Beast of CHAOS, pytania poczatkujacego...
Moderator: Dibo
Re: Beast of CHAOS, pytania poczatkujacego...
Czy ktoś z Was próbował może konwertować ogry na minotaury? Będzie to jako tako wyglądać?
Zwykłe Bulle są dużo mniejsze i z rękami minotaurów wyglądają jak goryle. Nawet Bronie Ogrze są mniejsze dużo dla minotaurów (Dwuraki z Morunfangowej kawalerii nadają się do jednej ręki. Ja dawałem róg muzyka z ogrzej kawalerii do minoskowego muzyka i jest wyraźnie mniejsza dłoń... Ogólnie zbyt dużo pracy to wymaga, a efekty nie są zadowalające. Poza tym, minoski są umięśnione a ogry to raczej takie spaślaki...Lenar pisze:Czy ktoś z Was próbował może konwertować ogry na minotaury? Będzie to jako tako wyglądać?
Widziałem w miarę ciekawe konwersje z Bulli. Głowy miały od koni Chaos Knightów z dodatkami jakimiś, ale nie pamiętam gdzie to widziałem. Możliwe, że na herdstonie. Tak czy tak nie podobały mi się szczególnie, bo za bardzo ogrze były.
"...And in that time of darkness,
Man became Beast and Beast became Man..."
Man became Beast and Beast became Man..."
Myślałem jeszcze nad konwersją ogrów na hmmm. Świniotaury? Minoświnie? Minoscrofy? Korpusy ogrów z głowami dzików w każdym razie. Ale Dargor ma rację, różnica w wielkości modeli jest zbyt duża i nie będą pasować do standardowych minosów.
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
ponadto ogry mają obuwie a minoskom to jest zbędne, nawet bym dodał, że by przeszkadzało ...
-
- Chuck Norris
- Posty: 399
- Lokalizacja: Warszawa
Dzień dobry
Wczoraj graując krasnalami slimaczy język wylizal mi pół armi. Faktycznie to tak ciągle działa jak w starym podręczniku że każda jednostka 36 cali musi sprawdzić czy na 4-5 dostała d3 rany a na 6 d6? Straszne!
Pozdrawiam Garland
Wczoraj graując krasnalami slimaczy język wylizal mi pół armi. Faktycznie to tak ciągle działa jak w starym podręczniku że każda jednostka 36 cali musi sprawdzić czy na 4-5 dostała d3 rany a na 6 d6? Straszne!
Pozdrawiam Garland
-
- Chuck Norris
- Posty: 399
- Lokalizacja: Warszawa
Czyli wszystkie w odległości 36 cali!?
No tak - taką ma zasadę.
Slugtongue to chyba jedyny spec jakiego można spróbować wystawić, jest bardzo losowy i poza tą zdolnością, nic nie robi. Faktycznie jest dobry na maszyny, jeżeli przeciwnik miał fartowne rzuty to mógł ci namieszać.
Slugtongue to chyba jedyny spec jakiego można spróbować wystawić, jest bardzo losowy i poza tą zdolnością, nic nie robi. Faktycznie jest dobry na maszyny, jeżeli przeciwnik miał fartowne rzuty to mógł ci namieszać.
Czcij Koze !!
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
Twoja Stara gra w Age of Sigmar !
-
- Chuck Norris
- Posty: 399
- Lokalizacja: Warszawa
Namieszać? On mnie kozi syn wy... Dwie orunowane pod niebiosa maszyny w piach. Ten Wasz język jest właśnie najlepszy na maszyny co z tego że T7. A ostrzegali mnie. Nic to. My, krasnale w takich sytuacjach bierzemy topory w garść i...
dzięki i pozdrawiam
Garland
dzięki i pozdrawiam
Garland
A takie pytanie z mojej strony warto grać na 2 klockach gorów + 1 klocku bestigorów..?
Załóżmy 60 i 50 gorów + 40 bestigorów.
No i jak składać wogóle oddziały, to ma być horda po 10 w szeregu czy 5 w szeregu i na długość..?
Załóżmy 60 i 50 gorów + 40 bestigorów.
No i jak składać wogóle oddziały, to ma być horda po 10 w szeregu czy 5 w szeregu i na długość..?
Nie jestem leszczem, jestem sandaczem
To zależy przeciwko czemu grasz i jak planujesz zdobywać punkty (czy w CC, czy masz dużą magię wokół herdstona i zamierzasz punktować na odległość). Nawet w jednej bitwie nie przywiązywałbym się do formacji i elastycznie zmieniał. Bo horda gorów z dwiema brońmi wypłaca 40A, ale czasem nawet z boostami do siły to za mało (wybitnie pancerny kowboj) i wtedy lepiej go przepchnąć mając dużo szeregów (np. wpadniesz taką hordą w 50 skinków ustawionych w 5 szerokości - zatłuczesz 20, bo zetkniesz się max 6 modelami, tylko on ma jeszcze 5 szeregów, zdaje steadfasta na zasadach lizaków i liderce slanna, a Ty nagle stoisz jak d... żeby w jego turze dostać na bok kontrę z 30 temple guardów...; a teoretycznie gory kroją skinki w tempie expresowym ). Pamiętaj też, że hordami trudno się manewruje jak przychodzi do nagłych zwrotów akcji (w zasadzie tylko reformy), albo szarżowania między impasami / jednostkami wroga. Z drugiej strony to 30A z hordy bestigorów (najlepiej z +1St +1T) to palpitacja serca dla 5 demigryfów/juggernautów Dlatego wielkości oddziałów po ok. 40 modeli są spoko, tylko trzeba grać nimi elastycznie.dziczek pisze:A takie pytanie z mojej strony warto grać na 2 klockach gorów + 1 klocku bestigorów..?
Załóżmy 60 i 50 gorów + 40 bestigorów.
No i jak składać wogóle oddziały, to ma być horda po 10 w szeregu czy 5 w szeregu i na długość..?
Gory to zawsze dobry wybór Ale najlepiej sprawdzają się jednak przy trochę większych punktach (po prostu musi ich być dużo i bardzo przydaje się jakieś wsparcie magiczne). Na mniejsze punkty rydwany w corach nie są złym wyborem (ale są lepsze rydwany od beastmenskich - nie oszukujmy się). Niektórym działają ungory w klockach bo tanie (+dużo szeregów). Świnki vel pumby to wg mnie zawsze fajna jednostka - żaden park maszynowy nie może zignorować latającego luzem prosiaka a trzech tym bardziej (poza tym dobra i tania odginaczka). Harpie to też dobre jednostki, ale wg mnie na małe punkty mają mniejsze znaczenie (pumby lepsze). Do tego dołóż trochę kadry (bsb jest obowiązkowy w każdej rozpisce bestii!!! to jest armia zdająca najwięcej testów Ld w trakcie bitwy; generał dla Ld też jest potrzebny, może być od razu magiem albo dorzuć maga bo bestie wymagają supportu).lahcimus pisze:Co polecacie zacna bracio na poczatek do zbierania beastmen'ow?
Ogolnie jeśli chodzi o gre to na początek skłaniał bym sie ku małym potyczką na około 1000 pkt,
i nie wiem od czego zacząć zbieranie armi oprócz dużego klocka gorów.