Co najlepiej na początek?

5zyCh4 · Post autor: **5zyCh4** » 4 sty 2007, o 18:36

Rozmowa ta strasznie może pogmatwać w głowie xD.

Może wypada dać mu chwilę, aby sam podjął sensowną decyzję. Na początku pisaliśmy same rady, lecz potem dyskusja przekształciła się w kłótnię (za mocne słowo

) o to, co będzie Mu przydatne, a co nie.

Każdy ma własne zdanie i sądzę, że także Piotr3k powinien sam dojść do takowego.

Tak jak już napisano, niech popróbuje różnych opcji i nie śpieszy się z kupowaniem jednostek. Przecież każdy wie, że pośpiech jest jednym z najgorszych doradców

.

bless · Post autor: **bless** » 4 sty 2007, o 18:40

Nie oczekuj od nas odpowiedzi jednoznacznej - dla Kołaty nocniki sa obowiazkowe, dla mnie zbedne. Kazdy ma rozne podejscie. Chociaz nie trudno zauwazyc, ze wiele propozycji sie u roznych osob powtarza...

Piotr3K pisze:Ok
Może coś takiego:
Black Orc Big Boss
-boar, heavy armour, martog's best basha, spiteful shield
Orc Shaman
-2lv, dispel scroll, power stone
20x Orc Boyz
-shields, command group
25xNight Goblins
-fanatyk,muzyk,sztandar,nets
5xGoblin Wolf riders
-muzyk, shields
5xGoblin Wolf Riders
-muzyk,shields
2xGoblin Spear Chukka
5xSavage Orc Boyz
-muzyk
Goblin Doom Diver
Co o tym myślicie?

Jeśli piszac o savage'ach masz na mysli orkow na dzikach, to ok. Zacna rozpa. Ale Doom Divera sobie zostaw na sam koniec - nie jest niezbedny.

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 4 sty 2007, o 19:18

To może najpierw kupie box orków zwykłych i armybooka.
I w czasie jak ich będe malował poczytam arbybooka i zobacze co dalej. (czy kawalerie, czy wiecej orków, czy machiny)

b_sk · Post autor: **b_sk** » 4 sty 2007, o 19:54

bless pisze:...gigusia...

W myśl zasady, że co warboss to inne podejście dla mnie gigant jest na początek zbędny. Ja mam dwa pomalowane i z półeczki schodzą tylko kiedy gram na wiwernie.

Natomiast co do reszty, to myślę, że
Wolfridersi+orki+może nie wszystkie ale trochę NG ze skullpassa (tanio w złotówkach wychodzą) + jakiś Warboss staroedycyjny+shaman dowolnej nacji, to taki niezły początek, do tego można się zastanawiać nad jakimiś maszynkami do strzelania, samotnym trollem, savage'ami na dzikach, czy hoppersami, ewentualnie gigantem, ale to co na początku wymieniłem myślę, że mimo wszystko się przyda, nawet jak nie zawsze się te nocniki wystawi, to kosztują grosze, a na początku to ważna rzecz.

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 4 sty 2007, o 20:14

Ale z tego co inni pisali wynika że nie wystawia się night goblinów z włóczniami..
A te ze skullpassa mają włócznie właśnie..
Więc czy one sie przydadzą, czy włócznie im trzeba jakoś (magicznie:P) zmienić na zwykła broń?

Charki · Post autor: **Charki** » 4 sty 2007, o 20:52

Jak zaczynasz grac to sie tym nie przejmuj ze figurki mają włócznie, po prostu mów ludziom że oni mają hand weapony (a jak jakiś leszcz sie bedzie czepiał to mu mów że przeciez goblin trzyma te włócznie w ręce

)

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 4 sty 2007, o 21:04

Okey
CZyli musze jakieś takie goblinki na alegro złapać bo ich teraz tam dużo

bless · Post autor: **bless** » 4 sty 2007, o 22:47

Charki pisze:Jak zaczynasz grac to sie tym nie przejmuj ze figurki mają włócznie, po prostu mów ludziom że oni mają hand weapony (a jak jakiś leszcz sie bedzie czepiał to mu mów że przeciez goblin trzyma te włócznie w ręce )

Bo sie nie oplaca dawac im wloczni. Skoro juz masz poswiecac czas na malowanie regimentu, to zloz regiment z hand weapon+ shield. Bo co potem zrobisz z tym regimentem z wloczniami? Bedzie sie taki walal po pudlach nieprzydatny. Rob od razu sensowne rzeczy - to moja rada.

badyl · Post autor: **badyl** » 4 sty 2007, o 22:55

nocniki sie zawsze przydadza IMO, z BFSP sa tanie, wiec jest na poczatek ok, na wysiwyga to dopiero z czasem przyjdzie pora, poza tym na takich figsach mozna malowanie pocwiczyc
ja giganta na 1000pkt nie widze, dla mnie pierwszym rarem jest obecnie doom diver, gigant 1 lub 2 to na 2000+ pkt
na poczatek na pewno jakies fasty, z 2balisty, squigi na 1000pkt to by sie przydaly, ale tym to juz trzeba pocwiczyc zeby dobrze pograc, wiec lepiej chyba odpuscic, bo i figsy nie sa do nich tanie
pozdr

quas · Post autor: **quas** » 4 sty 2007, o 22:58

tych skullpasowych tez mozna latwo przerobic-uciac dol z wloczni i juz maja tylko kawalek kijka z jakas koncowka(mozna pomalowac na jakis kamyk)
spokojnie jest to hand weapon

warboss/big Boss (ja preferuje orcasow),jakis szaman,orc boyzi(preferowana liczba 20+),2x fast(moga byc tanie pajaczki ze skullpass albo boxik wilczkow)
to w zasadzie podstawa
pozniej moze jakas maszynka...mozna pomyslec nad squig hoppersami

no i dla mnie gigant to dodatek-raczej nie uzywam....kiedys zawsze teraz mam wstret->zbyt latwo go stracic

Astragoth · Post autor: **Astragoth** » 4 sty 2007, o 23:11

to może coś ode mnie:
kup Army Booka i sie wstrzymaj z resztą dopóki go nie zczytasz,
obejżyj obrazki, zerknij na strone GW gdzie masz mase zdjęc
bo najważniejszą zasadą jest kupowanie figurek które ci się podobają

rozpiski zaczynasz robić na 500pkt, a później dokładasz kolejne odziały
tak, na 500pkt bo na 1000pkt to bedzie juz pod 100modeli, a to nie na każdą kieszeń

gobosy z bfsp - dla mnie są brzydkie wiec ich nie mam, ALE mają ogromną zaletę kupno wszystkich odziałów z bfsp pozwala szybko złożyć armię do gry, właściwie z miejsca, a zapłacisz prawdopodobnie o wiele mniej niz za regiment orków

chcesz grać od zaraz? kup te gobosy
chcesz czekać? kupuj powoli to co chcesz

sam wiem że najwieksza jest radocha z gry

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 8 sty 2007, o 20:17

Ok
Nie kupuje ich jednak
Ale chyba jednak zdecyduje się na armie całkowicie ofensywną, bez machin strzelających..
Jakie jednostki do takiej armii sie przydadzą?
-orki? wolf ridersi? boar boyzi?
I czy dobre są Snotling Pump Wagony?

Charki · Post autor: **Charki** » 8 sty 2007, o 20:43

Jeśli zamierzasz ten ofens oprzeć na piechocie to z pewnością przydadzą cie się ze 2 klocki po 25 orków. Oprócz tego ja lubie wystawiać 6 savage boar boyzów z muzykiem, troche tych ataków zdużą siłą przy szarży mają. Wolf ridersi ci się też przydadzą wystawiani po 5ciu.

Być może czarne orki, i rydwany goblonskie/orkowe ale sam ich nie stosuje więc ciężko mi ocenić jak się sprawdzają. Czarnuchy są jak dla mnie ciut za drogie

ale rydwany mogąci się w czymś takim przydać.
A do Pump Wagonów osobiście nie ma przekonania (ostatnio mam zajawkę na trolle )

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 8 sty 2007, o 21:00

A opłaca się brać piechotne dzikie orki? (bo figurki strasznie mi się podobają..)
I pytanie:
Czemu orki są pakowane po 19 w boxie?

Bo oddziału raczej z 19 się nie robi.. więc żeby mieć te 20 czy 25 to trzeba następny box kupić tak

(czy to taki pomysł ludzi z GW żeby więcej zarobić:P)

Astragoth · Post autor: **Astragoth** » 8 sty 2007, o 22:13

Czemu orki są pakowane po 19 w boxie?
Bo oddziału raczej z 19 się nie robi.. więc żeby mieć te 20 czy 25 to trzeba następny box kupić tak (czy to taki pomysł ludzi z GW żeby więcej zarobić)

taki młody a jaki domyślny:D

wiesz co? łatwiej bedzie powiedzieć czego nie kupować,
napewno Orc Boar Boyzów, Snotlingów, zwykłe Gobliny
zakup na później to maszyny i Black Orki

a takto wszystko sie nada, odsyłam do rozpisek - wiekszość graczy idze na ofens, zobacz co ludzie używają, ale dalej twierdze - bys kupował co Ci sie podoba...

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 8 sty 2007, o 22:20

kup 4 boxy piechotnych jak masz fundusze. to 76 modeli - idealnie na 3 regony piechoty, starczy ci na naprawde dluuugo taka piechota (nawet na 4-5k 3 regony starczyc moga)

Astragoth · Post autor: **Astragoth** » 8 sty 2007, o 23:36

nie no 4 pudła piechoty? super rzecz na początek

fajne różnorodne i znudzić się nie może......

może inaczej:
od czego wy hordowi gracze zaczynaliście tworzyć swe hordy?

ja zakupiłem orc boaz boyza sztandarowca i muzyka, poczym zaczełem kupować orc boyzów - metale i te pudła plastików po 8 gości...
poprostu strasznie mi sie podobali... a to były czasy jak namiętnie grałem w warcrafta2...

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 9 sty 2007, o 07:56

Nie chcę tyle takich samych modeli na początek.. wole żeby było bardziej różnorodnie..
A dwa pudełka orków starczą na 1000 punktów? (np. dwa oddziały po 18 orków)
Albo pudełko orków i pudełko nocnych goblinów?
W jakich ilościach się opłaca używać (na małe punkty -do 1k) squig herdów?

quas · Post autor: **quas** » 9 sty 2007, o 10:30

grunt to roznorodnosc
zwieksza to mozliwosci armii-zwlaszcza u zielonych gdzie kazda jednostka ma plusy i widoczne minusy-stad nadaje sie do walk w specyficznych warunkach

1*general-bez nigo nie zlozysz armii...ja polecam BObig boss
jak spelnisz ten warunek to mozesz pomyslec o reszcie bohaterow
2*core units ->oddzial orc boyzow(paczuszka) najlepiej sklejeni z tarcza;oddzial night goblinow(sklejeni z bronia reczna i tarcza),2x wilki/pajaki (wilki jak kupoujesz boxa-tam jest 10sztuk,pajaki jak masz skullpassa)
3*special - ja bym sie zastanowil nad wystawieniem squig hopperow(8-10-> jak kupisz 3 blisterki to masz 9),rock lobbera,albo spearchuk...ewentualnie boxik savage orc boar boyz
4*rare...w zasadzie dowolny-albo 2x pumpa,albo doom diver,albo gigant
z tym ze na male pkty mozna wogole zrezygnowac z rare choice

w zasadzie problem jest taki ze musisz przejsc pkt 1-2 bo bez tego nie wystawisz armii
pkty 3-4 to pelny freestyle- wiele osob tutaj daje rozne wskazowki(np ja) ale te elementy w zasadzie wskazuja na styl grania i preferowana rozpiske

Kołata · Post autor: **Kołata** » 9 sty 2007, o 10:30

Coś apropos przydatności gobbosów z BoSP.
Obrazek

Przerobione na broń ręczną z włóczni. Chyba bez wielkiego wysiłku. A taki regiment na allegro to góra 20 złotych kosztuje..