Wejdą pewnie takie zmiany, które spowodują zwiększenie ilości sprzedawanych figurek:gervaz pisze:To oczywiście plotki, ze źródła uważanego za mało wiarygodne, ale warto się zastanowić nad tym, co zmiany te zmieniłyby w sprzedaży figurek, i czy są wobec tego prawdopodobne.
1) piechota rulez - kombinacji setki, ale ma to sie sprowadzić do tego, żeby było jak najwięcej piechotnych modeli na stole. Wystarczy że zmiany mechaniki będą wzmacniały piechotę, już w tej edycji to widać a będzie lepiej.
2) allied - moim zdaniem największy pewniak, bo nowe figurki w każdej armii.
2a) w ogólnym podręczniku mogą się pojawić modele najemników - czyli nie allied z armybooków a z podręcznika głównego - kolejne x-naście nowych oddziałów.
3) maszyny na odrębnym slocie - dlaczego nie? wood elfy z działami były już przecież.
Natomiast wewnętrznie jestem praktycznie pewny jednego - będzie oficjalny wymóg WYSWIG. Bull żeby miał 2 bronie, musi mieć 2 sklejone. Halabardy mają tylko modele z halabardami i to wszystkie w oddziale. A lord pegazista będzie musiał mieć na polu walki albo lancę, albo miecz albo dwuraka a nie taki dzisiejszy unisex - i tu podobieństwo do 40K będzie.
Coś z armii demonów, jak nie masz modeli to nie wystawiasz tylko na globalną skalę. Tylko że my w późniejszych uściśleniach olejemy to.