DRUŻYNOWE MISTRZOSTWA POLSKI 2014, Łomianki, wyniki str 53

[SoCiu]

Skąd wiesz że tak nie są robione kostki od GW? Wydaje Ci się... czy coś więcej?

[Piotr]

@ wszyscy, którzy piszą "będę grał kośćmi przeciwnika, skoro moimi nie mogę". Nie. Każdy ma swoje figurki, podręczniki, kostki. Nie ma obowiązku udostępniania ich do gry koledze po drugiej stronie stołu. Skoro Twoje kości nie spełniają wymogów stawianych przez organizatora (co zostało właśnie ogłoszone, z odpowiednim wyprzedzeniem) to musisz postarać się o inne.

Zupełnie jak w przypadku niedopuszczonych figurek...

[Shino]

ja z kolei nie zgadzam sie z tym, ze gracze chca grac swoimi zestawami kosci a nie wpsolnymi zestawami (jednym czy 2 na raz to nie jest istotne). To tez wskazuje na fałszowane kosci.

[sYsek]

nie wskazuje na fałszowanie ale obniza zaufanie. Jeżeli gracz nie pozwoli mi rzucać swoimi kośćmi to zgłoszę to sędziom. Ale nigdy jeszcze mnie to nie spotkało ;P

[Ziemko]

Znam kilka osob, ktore by Ci na to nie pozwolilo. Taki ich fetysz.

[Afro]

ja znam tylko jedną

[PiotrB]

ja z kolei nie zgadzam sie z tym, ze gracze chca grac swoimi zestawami kosci a nie wpsolnymi zestawami (jednym czy 2 na raz to nie jest istotne). To tez wskazuje na fałszowane kosci.

kolejne +1. Nie rozumiem dlaczego miał być problem dania moich kości przeciwnikowi. Cała ta sprawa szykowała się od dawna.

[Milczek]

Jak już ktoś fałszuje kości to raczej przewiduje sytuację, w której musi dać swoje kości przeciwnikowi. Robi kości w kilku kolorach, np. czerwone są od wysokich wyników a zielone od niskich.
Do tego jeszcze jakieś żółte i białe już nie fałszowane.
Przeciwnik i tak nie będzie wiedział, które są od czego.

[Shino]

jesli nie musi ich dawac, to po co robic jakakolwiek szopke? lepiej od razu powiedziec, ze przeciwnik nie rzuca moimi kostkami.

Jest to slabe podejscie.

[Kalesoner]

Przestańcie się wzajemnie nakręcać. Dajcie nam czas na reakcję.

[Grichalk]

ja z kolei nie zgadzam sie z tym, ze gracze chca grac swoimi zestawami kosci a nie wpsolnymi zestawami (jednym czy 2 na raz to nie jest istotne). To tez wskazuje na fałszowane kosci.

Ja proponuję wziać pod lupe całą grupę ludzi, którzy najbardziej chcą balansu w tej grze i zminimalizowania losowości na różnych etapach tej gry. Piłowane kości przecież oznaczają bardzie przewidywalne rezultaty , co skolei ogranicza losowość w grze.

[Shino]

masz racje. Rzeczywiscie takie zachowanie jest w porzadku.

Jak rouzmiem moge takze odmowic pokazania przeciwnikowi mojego podrecznika zaslaniajac sie tym, ze jest moj i jelsi chcesz znac staty mojej armii to niech sobie kupi swoj?

[Lidder]

Nie róbcie od razu z graczy kanciarzy, tylko dlatego, że widzę poważny problem z niektórymi zestawami kości. Jest to wina tylko i wyłącznie producenta. Chyba, że wiesz o defekcie i celowo zamawiasz taki zestaw.

Sporo ludzi zachodzi w głowę o co mi chodzi? Już tłumaczę. Geneza całego problemu zaczęła się od tego, że jako klub zamówiliśmy kości z firmy Chessex. Zauważyliśmy, że bardzo fajnie gra się tymi kościami. Kości są bardzo ładne, dlatego zamówili je później 8 Bila i Jeźdźcy Hardcoru. Oni również zauważyli, że wyniki są lepsze niż zwykle. Przyjrzałem się bliżej sprawie i to jest efekt. Jeśli ktoś uważa, że wymyślam, niech gra z czym chce. Ja osobiście nie miałbym sumienia grać czymś co uważam za wadliwe. Może ktoś mnie wyprowadzi z błędu, do tego czasu opieram się na swoich testach.

[Akadera]

Jak rouzmiem moge takze odmowic pokazania przeciwnikowi mojego podrecznika zaslaniajac sie tym, ze jest moj i jelsi chcesz znac staty mojej armii to niech sobie kupi swoj?

Chcesz poproszę ruskich żeby ci przywieźli zapisany cyrylicą, efekt ten sam a unikniesz podejrzeń bo w końcu pokazałeś

I tak Pasiak nie pozwoli ci rzucać swoimi kostkami z obawy, że rąk po wyjściu z klopa nie myjesz

[Lidder]

I tak Pasiak nie pozwoli ci rzucać swoimi kostkami z obawy, że rąk po wyjściu z klopa nie myjesz

Przypomina mi się wymóg mycia na masterze. Problem realny i godny zwalczania jak globalne ocieplenie.

[lwieserce85]

Przypomina mi się wymóg mycia na masterze. Problem realny i godny zwalczania jak globalne ocieplenie.

Serio?coraz bardziej zaczyna mnie intrygowac srodowisko warhammera

[Kordelas]

Również trzeba zwrócić uwagę ,że mnóstwo graczy huha w kości przed rzutem.

[Ziemko]

Przypomina mi się wymóg mycia na masterze. Problem realny i godny zwalczania jak globalne ocieplenie.

Serio?coraz bardziej zaczyna mnie intrygowac srodowisko warhammera

Mlody jestes jeszcze wielu rzeczy nie widziales
Gdyby battlowcy tak dbali o higiene jak chleja to na turniejach unosilyby sie same piekne aromaty

[GrimgorIronhide]

Również trzeba zwrócić uwagę ,że mnóstwo graczy huha w kości przed rzutem.

Paaanie, to szysko są kultyści Nurgla - sprawa dawno obczajona. Tu dmuch-dmuch w kostki, potem koledze da z szarmanckim uśmiechem i trąd czy ebola już załapane.

Takze trzeba zwrocic uwage, ze niektorzy mega dlugo nimi trzesa, aby wypadlo to co chca...

A ci jeszcze gorsi, kumulują gorąco w zamkniętych, spoconych łapach tym samym generując warunki piecopodobne i środek ciężkości spada w dół

Może ktoś będzie na miejscu rozdawał broszury BHP - "Jak higienicznie i uczciwie kostkami rzucać" ?

[Denis]

W cenie wejściówki komplet kości na stół i problem rozwiązany każdy gra takimi samymi kostkami.

Inaczej nie widzę tego aby ponad 100-200 osób się pilnowało bo jak maja kupione kości to nie koniecznie specjalnie kupią inne, które też mogą być złe.