od we, faktycznie nic do batla nie bylo tylko wh40k, jednak teraz wraz z ta kapania, gw ma sie podobno skupic na WFB. tak wiec nie martw sie, gw nie upada, i nadal bedzie sie zajmowal wfb. nawet jesli wydaja kampanie end of times.Kamyk pisze:No ja bym nie był taki pewny, słabnąca popularność battla to żadna tajemnica, a do tego dochodzą modele konkurencji odbierające rynek. Po co maja supportować grę, która nie przynosi im zysków? Skupią się na 40k triumfującym na rynku ostatnio. Co do AB to doskonale zdaję sobie sprawę, że kiedyś wychodziły co kilka miesięcy, ale teraz z miesięcznym planem wydawniczym po WE nic nie ma do battla. W zapowiedziach z wyjątkiem tej kampanii też nie ma nic do battla do stycznia, tylko codexy do 40k i jakieś resztki dogorywającego hobbita w grudniu.
jak dla mnie wlasnie tak to bedzie wygladac. w koncu to jest swiat warhammeraŚwięty pisze: To akurat prawdaA nawet jeśli GW by jakimś cudem upadło to kto komu zabroni kultywować i dalej grać w tą grę na ostatnich wydanych zasadach?
Ja uważam, że teraz znowu szykuje się akcja jaka miała miejsce w historii Starego Świata już kilkukrotnie: jest wielkie zło które zdominowało niemal cały świat aż nagle dostaje kosę w plecy od kogoś albo wypada z gry jakimś innym cudem. Stary Świat zaczyna resztki zła spychać skąd wyszły i jest wielkie zwycięstwo
nie wiem czy widziales w innym temacie ale ktos podal nazwy kolejnych czesci kampanii.
teraz nieumarli, nastepna czesc to chaos, trzecia to szury a czwarta to sily porzadku
czyli wszystko by sie zgadzalo z tym co powiedziales i tak jak ktos pisal (chyba nawet w tym temacie). zaglada tego swiata jest nieuniknona jednak w nieskonczonosc jest odpierana przez sily dobra.
Już nawet długopis wyciągnął (oczywiście zamknięty, co by boleśniej to wyszło). A heretykowi, który powiedział mu w twarz że olewa fluff Imperium to o mało stosu nie rozpalił z tych drabinek pod ścianami 
