Selekcjoneiros na ETC 2015

[swieta_barbara]

@Młody i temat selecjonerów:
nie ma mnie na ligówce, więc wypowiem się tutaj.
Osobiście uważam, że to słaby pomysł, strzał w kolano.
Dotychczasowy system dobrze się sprawdzał, nie wiem czemu chcecie go zmieniać?
Dochodzi do rozmycia odpowiedzialności, robi się klika jak za czasów Malala, no ogólnie słabo.
No i wreszcie, mocno kontrowersyjna jest dla mnie osoba Rinca, gościa który w czasie swojej rocznej kadencji na LS jawnie pokazał, że na wiele spraw ma wyeae. Ja osobiście nie zaufałbym mu w kwestii wyboru repy.

[Królik]

To moze od razu 4 selekcjonerow? Albo pojdzmy krok dalej i zrobmy 8
Nie zakladam z gory, ze to zly pomysl, ale jako gracz chcialbym uslyszec kilka merytorycznych argumentow, dlaczego warto zmieniac dzialajacy system.

[Szaitis]

Jeżeli są 3 osoby które się ze sobą dogadują, to dlaczego komuś to nie pasuje?

Alternatywą jest głosowanie, czyli potencjalny problem. Jak dotąd nie było chyba problemu z dogadaniem się selekcjonerów, co roku w kadrze są jacyś debiutanci, więc nikt nie powinien napisać, że twardy beton nikogo nie dopuszcza.

Jeżeli chłopaki uznali, że się dogadają, to po co robić jakieś głosowania które już na starcie mogą spowodować jakieś problemy

[swieta_barbara]

A dlaczego nie 5 osób, które się ze sobą dogadują?

Głosowanie będzie, jeśli chcemy zmienić obecny system, bo z głosem Jankiela aklamacja nie jest już możliwa (dzięki Kuba!).

[Andrzej]

Mam podobne zastrzeżenia co Barbara. Jak chcemy coś zmieniać, to zróbmy to oficjalnie. Co jak co, ale czasu to nam teraz nie brakuje na tego typu rzeczy

[Kosmo]

Z Rincem będzie prostszy wybór repy #dziesiątkarinca

[swieta_barbara]

Z Rincem będzie prostszy wybór repy #dziesiątkarinca

Wreszcie merytorycznie się ktoś wypowiedział!

[Asassello]

Jeżeli są 3 osoby które się ze sobą dogadują, to dlaczego komuś to nie pasuje?

Alternatywą jest głosowanie, czyli potencjalny problem. Jak dotąd nie było chyba problemu z dogadaniem się selekcjonerów, co roku w kadrze są jacyś debiutanci, więc nikt nie powinien napisać, że twardy beton nikogo nie dopuszcza.

Jeżeli chłopaki uznali, że się dogadają, to po co robić jakieś głosowania które już na starcie mogą spowodować jakieś problemy

Abstrahując od argumentów, które przytacza Barbara.
Jeśli teraz przejdą 3 osoby to stworzymy paradoks.
- Co jeśli za rok ktoś (większość LL?, selekcjonerzy?) wymyśli, że potrzeba 5 albo 9 selekcjonerów - "bo przecież wszyscy się dobrze dogadują" (a kadra 2014 deklarowała że się świetnie dogadywali)?
- Co jeśli za rok układ w trójce selekcjonerów nie będzie już taki równomierny (przewaga któregoś ze środowisk lub brak reprezentanta któregoś z bardziej znaczących środowisk - a środowiska ciągle się zmieniają). Np. jeśli nagle pojawi się dwóch selekcjonerów z Wawy, to cokolwiek by nie robili (nawet jeśli zdobędą mistrzostwo) to i tak ktoś będzie czuł się pokrzywdzony/urażony/pominięty, itp.
- No i najważniejsze. Odpowiedzialność. Przy 1 lub 2 selekcjonerach odpowiedzialność jest jasna. Przy 3 po ewentualnej porażce zawsze jeden może zrzucać winę na pozostałych pod hasłem, że on myślał inaczej, ale został "przegłosowany"... i zaczyna się flame.

Poza tym w obecnym modelu selekcjonerzy mogą się konsultować z kim tylko zechcą, więc jeśli będą chcieli mogą brać pod uwagę również zdanie tego trzeciego, ale należy pamiętać, że to oni ponoszą odpowiedzialność za te decyzje.

Moim zdaniem "środowisko graczy ETC" (np. obecni selekcjonerzy) powinni wypracować wspólne stanowisko i przedstawić dwójkę, którą nominują na selekcjonerów 2015, a nie zmieniać system, bo nie potrafią lub nie chcą tej dwójki wybrać - w zeszłych ze sonach jakoś problemów nie było.

[Lidder]

Skoro 3 się dogaduje to 1 z nich wystarczy.

[bigpasiak]

Jeżeli są 3 osoby które się ze sobą dogadują, to dlaczego komuś to nie pasuje?

Mało jest trójek, które się dobrze dogadują?
Tych 3 jest całkiem sporo pewnie i po wyborze którejkolwiek była by ta sama dyskusja. Dlaczego? Bo było to już ćwiczone. 3 osoby które za dobrze się dogadują to też nie jest za dobrze To miał być kompromis środowisk battlowych i tyle.
Co by nie powiedzieć o selekcjonerach to założenie było takie iż będą to ludzie apolityczni i akceptowalni przez większość środowiska nie budząc kontrowersji wokół siebie. Nie powie mi nikt, że Rince i Furion tacy są... Wiele osób ma zastrzeżenia bądź do jednego, bądź do obu nie na tle umiejętności prowadzenia gry a na tle wątpliwej moralności. Ciężko np. zaufać komuś kto deklaruje "swoją" listę umiejących grać i twierdzić, że reszta to statyści tudzież wyprosić u organizatora turnieju "własne" ograniczenia...

Swoją drogą, skąd pewność że DE/WoCH/HE będą mieściły się w pojęciu dobra armia na EURO w przyszłym sezonie? Może czas poczekać do początku roku z wyborem selekcjonera/ów? Bo w 3 coachów nie wierzy chyba nikt...

[Rince]

No i wreszcie, mocno kontrowersyjna jest dla mnie osoba Rinca, gościa który w czasie swojej rocznej kadencji na LS jawnie pokazał, że na wiele spraw ma wyeae. Ja osobiście nie zaufałbym mu w kwestii wyboru repy.

No tak, faktycznie, mam bardzo wyeae na sprawy kadry, co pokazuje konsekwntnie od 3 lat stojac za ta kadra murem i poswiecajac dla niej mnostwo czasu.

[swieta_barbara]

Nic nie wiem o sprawach kadry, bo nie mam dostępu do Waszego wewnętrznego forum.
Wiem natomiast, że na wiele spraw gwiżdżesz, jak np. wspomniana wcześniej LS czy klucz na BoBie. Hasło umywam od tego rince też nie wzięło się z niczego.
Żeby nie było - nic nie mam do Twoich umiejętności, jesteś świetnym zawodnikiem, co udowodniłeś po raz trzeci na ETC i sądzę, że niezależnie od ostatecznej kompozycji poradzisz sobie, bo grasz dużo i równo.
Jednocześnie arogancja i pewność siebie (ot, wspomniana 10tka Rinca) w moich oczach przekreślają Cię jako selekcjonera.

[Voodoo]

Nadchodzi czas zmian!

[Andrzej]

Wygrałeś internet

[Młody]

Haha, mocne

[Durin]

[Rince]

Ooooo, Vuduuu, jak zwykle mistrz

[PiotrB]

To jest normalna sprawa że chcą żeby ich było więcej - podświadomy mechanizm obronny - jak się coś nie uda to odpowiedzialność się rozdzieli.... Imo powinno być tak jak w każdym normalnym sporcie - 1 trener głowny i np. 2 asystentów- wtedy będzie wiadomo kogo zjebać

[Cauliflower]

Przy okazji siedzenia nad robotą i grzebania w przeróżnych ustawowych wytycznych odnośnie do do osób obejmujących funkcje zarządcze, znalazłem coś co ewidentnie skojarzyło mi się z zaistniałą sytuacją.

1) ich kwalifikacje zawodowe, wiedza i doświadczenie są odpowiednie, aby umożliwić prawidłowe i ostrożne zarządzanie (kompetencje) oraz
2) są osobami uczciwymi i cieszącymi się nieposzlakowaną opinią (reputacja).

[wokrze]

Te, prawnik, jeszcze im dorzuć odpowiedzialność majątkową...

W sumie to byłby ciekawy eksperyment: 2 selekcjonerów w postaci Furiona i Rinca - obaj "mają skilla" i obaj raczej się "nie obcinają", a brak trzeciego "języczka u wagi" powoduje, że muszą się dogadać (Młody - to nie personalnie do Ciebie, ale na potrzeby eksperymentu). Albo wyjdzie prawdziwa "bomba", albo się kompletnie rozjedzie - w każdym razie opcji "środkowej" nie widzę.