Najlepiej zaprojektowana armia

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Łosiu
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 119

Post autor: Łosiu »

Dla mnie TK sa najlepiej zlozona armia-prawie wszystkie jednostki sa przydatne i kazda rozpa mozna cos ugrac IMO. Plewy Chaosu po wzgledem roznorodnosci jest kiepski:( ma multum jednostek, ktorych sie nie wykorzystuje, bo nie zdaja egzaminu. Nurgla nikt nie wystawia, choć to moj ulubiony bog chaosu. Niedlugo na jakiegos lokala pojade na nuglu mortalowym 8)

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

Dla mnie TK sa najlepiej zlozona armia-prawie wszystkie jednostki sa przydatne i kazda rozpa mozna cos ugrac IMO.
zgadzam sie :D ludzie graja przeroznie ,nie ma jednostki praktycznie bezuzytecznej i na wszystkim mozna grac (jedne jednostki widac na stola rzadziej inne czesciej ale nie ma jak w przypadku np: HE p[iechoty z rarow itp.) ;)
Co do nurgla to jest za drogi (tyle pkt. za mark co daje tylko strach na unitach :shock: moze i w 6 ed. jako tako sie oplacalo ;) ale teraz jest multum jednostek odpornych na psyche wiec .......)
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

TK się wszystkim podobają, wszyscy się rozpływają jaka to mocna, grywalna i wszechstronna armia, ale nikt nie potrafi wygrać tą armią mastera :roll:
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Gdyby Robson mial armie ladnie pomalowana to wygralby zeszloroczny Snotkon ( pamietam bo sedziowalem) ... Tk sa swietnie zlozona armia , ze super fluffem ( imho oczywiscie) , roznorodnymi jednostkami , ktore na pierwszy rzut oka nie wydaja sie jakies powerne , ale jak zrobi sie kilka kombosow to staja sie nagle taaaakie... ( nie to co breta , ktora jedzie na statystykach i wywalonych pnacerzach)

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

( nie to co breta , ktora jedzie na statystykach i wywalonych pnacerzach)
I wardzie 8)
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

TK się wszystkim podobają, wszyscy się rozpływają jaka to mocna, grywalna i wszechstronna armia
Nie chodzi o to, czy jest dobra, ale o to, czy ma dobrze napisany kodeks. TK zdecydowanie mają, podobnie jak DE. Obie nie są najmocniejsze.

Natomiast Bretka czy Skaveni mają kiepskie kodeksy, a to bardzo mocne armie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

z tym, ze w obu wiekszosc jednostek jest jak najbardziej grywalna...

ze skavenow chyba tylko ratogrami nie da sie grac bo juz nawet giant raty sie wydaja w miare.... innych slabych jednostek nie maja.. mze globki wypadaja blado na tle armii... ale to tyle... :wink:

w bretce obawiam sie, ze z kolei nie ma jednostek bedacych jednostkami niewystawialnymi.... moze m@a choc i oni nie wygladaja tak tragicznie biorac pod uwage ich koszta... jedyne do czego sie mozna przyczepic to to, ze armia jest ogolnie szybsza niz oni...

wiec tak zle zrobionych kodeksow nie maja... maja w zasadzie same uzyteczne jednostki :wink:

Awatar użytkownika
szczurek
Niszczyciel Światów
Posty: 4212
Lokalizacja: W-wa

Post autor: szczurek »

I wardzie Cool
fakt :D troche z tym wardem GW przegielo :D gdyby nie to byla by to dobra (ale nie PG) armia na kawaleri z zasada lancy ale z normalnym ;) sv. 2+
Oczywiscie gdyby nie RAf :roll:
Malowanie figurek ---> szczurek1903@wp.pl
Coolminiornot ---> LINK

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9576
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

ze skavenow chyba tylko ratogrami nie da sie grac bo juz nawet giant raty sie wydaja w miare.... innych slabych jednostek nie maja.. mze globki wypadaja blado na tle armii... ale to tyle...
Shino, co do rat ogrów to się zgodzę, ale co do globów to absolutnie nie! nie pamiętasz naszej ostatniej bitwy na parówce? Globy zdjęły altera. A w poprzedniej bitwie BSB bretońskiego z GGH :!: , 2 realmów i pegaza. I chyba maga HE, ale nie pamietam dokładnie. IMO są super.

Co do bretki, to M@A są bardzo fajni...ale nie komponują się z kawaleryjską częścią armii. Dlatego są nieopłacalni :? To jest niestety kiepsko pomyślane.
Przegięty jest dla mnie cyrk. Nie wiem co za palant wogóle coś takiego w książce zamieścił. Napewno bez testów.. :?

A co do przegiętości bretki, to uważam że (nie licząc cyrku) to wcale nie jest to przegięta armia.
Owszem, może być przegięta w starciach 15-latków w podwórkowych rozgrywkach, gdzie chłopaczek grający bretą rozjeżdża resztę kelnerów samą rozpą. Potem oni wznoszą lament itd. Ale prawda jest według mnie taka, że breta jest zajebista do pewnego poziomu graczy. Na najwyższym szczeblu zaczyna odstawać od ścisłej czołówki. Po prostu są w tej grze takie rozpiski, których bretończyk nie ma wielkich szans przeskoczyć np. skaveny lub VC w najlepszym wydaniu.

Awatar użytkownika
blundi
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 169
Lokalizacja: Zharr Naggrund
Kontakt:

Post autor: blundi »

Tomash pisze: Dopisałbym jeszcze Chaos Dwarfy, których inaczej niż na szejkerach, blundach i hobgobach najzwyczajniej nie ma po co wystawiać.
Da się.
Ale mamy nikczemnie krótki army list do grania przez 15 lat chyba.
Używanie warriorów planowane jest na lata 2008-2009.
Czarne orki pojawiały się w sezonie 2002/2003.
Przyjemności trzeba umieć sobie dawkować.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

wiec tak zle zrobionych kodeksow nie maja... maja w zasadzie same uzyteczne jednostki
W zasadzie tak. Ale dysproporcje między nimi są na tyle duże, że część się w ogóle nie pojawia. A z reszty składa się same potworki.
Większość armii szczurów była składana w ten sam sposób. Z bretką jest podobnie - cała rożnorodność to zmiana proporcji rycerzy z dużym kopem, rycerzy z większym kopem i rycerzy z największym kopem.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
High Elf
Mudżahedin
Posty: 233
Lokalizacja: Klub Kult Wwa

Post autor: High Elf »

Bretonnia ma różne warianty :D Na starej magii grałem kiedyś (2000pts.) na 5 bohaterach (duża magiczka, trzy mniejsze, pieszy bsb) i reszta to łucznicy oraz kloce piechoty i dwa trebusze oczywiście. Jedyny rycerz to był BsB i tylko dlatego że był wymagany. Grało się bardzo zabawnie, chociaż bolała trochę niska liderka, następnym razem wziąłbym ze dwie lance żeby je wmieszac między chłopów. Dodam, że grałem z lizakami na Karnusiu, Kroxach i Skinkach, udało mi się wygrac 13:7. Ale to taka dygresja ;)

Najlepiej złożone armie (wg ilości niepotrzebnych jednostek):
- TK (ale z moją bretką jest im ciężko :P).
- Skaveny (dużo klanów i praktycznie wszystko grywalne).

Najgorzej:
- WE.
- Bretka (w mojej armii zazwyczaj są same core'y, ostatnio przestałem używac pegazów).
- Lizaki.
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Skaveny dopiero się okażą. W tej edycji jakoś nie ma ich zbyt wiele. A czy dobrze napisane były wcześniej? Cóż... Generalnie byli sami elektrycy, do tego dorzucany grey seer/storm banner i klocki z ratlingami + monki do trzymania magów. Ot tyle.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

De są rzeczywisćie dobrze rozpisani. W armii tej zawsze jest sporo corów, gdyż wszystkie sa bardzo grywalne z małym wyjatkiem korsarzy, ale oni tylko ciutke odbiegają od reszty. Do tej sporej ilosci corów są podpiete jednstki ze speciali czy rare, to jest fajne.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
TomCio
Masakrator
Posty: 2720
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: TomCio »

Kołata pisze:A co do przegiętości bretki, to uważam że (nie licząc cyrku) to wcale nie jest to przegięta armia.
Owszem, może być przegięta w starciach 15-latków w podwórkowych rozgrywkach, gdzie chłopaczek grający bretą rozjeżdża resztę kelnerów samą rozpą. Potem oni wznoszą lament itd. Ale prawda jest według mnie taka, że breta jest zajebista do pewnego poziomu graczy. Na najwyższym szczeblu zaczyna odstawać od ścisłej czołówki. Po prostu są w tej grze takie rozpiski, których bretończyk nie ma wielkich szans przeskoczyć np. skaveny lub VC w najlepszym wydaniu.
No tak, ale ja z tą bretką to bazuje na 2 turach strzelania, a potem na wzięciu najmocniejszej lancy na klocek hammerersów :wink: .
Obrazek
http://www.pajacyk.pl <klikać w pajaca, bo wp***dol! Obrazek
a goryl we mnie mówi mi..

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

TomCio pisze:
Kołata pisze:A co do przegiętości bretki, to uważam że (nie licząc cyrku) to wcale nie jest to przegięta armia.
Owszem, może być przegięta w starciach 15-latków w podwórkowych rozgrywkach, gdzie chłopaczek grający bretą rozjeżdża resztę kelnerów samą rozpą. Potem oni wznoszą lament itd. Ale prawda jest według mnie taka, że breta jest zajebista do pewnego poziomu graczy. Na najwyższym szczeblu zaczyna odstawać od ścisłej czołówki. Po prostu są w tej grze takie rozpiski, których bretończyk nie ma wielkich szans przeskoczyć np. skaveny lub VC w najlepszym wydaniu.
No tak, ale ja z tą bretką to bazuje na 2 turach strzelania, a potem na wzięciu najmocniejszej lancy na klocek hammerersów :wink: .
blad
Trza kazac tej lancy szarzowac, ktora spowoduje najwiecej zamieszania w szarzy

WOJTASU
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: WOJTASU »

zdecydowniae VC- pomimo "leciwości" podrecznika armia nadal bardzo grywalna i to w wielu wariantach-na magii i piechocie na ofensie kawaleryjskim,na smoku na najtmarze...imho swietna armia ,brak plewnych jednostek-dobry fluff,swietne pole popisu dla malarzy i konwersji...BOMBA!!

Awatar użytkownika
Duke
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: Cobra Kai Warszawa

Post autor: Duke »

High rozumiem że grałeś nielegalną rozpą? 8)

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

WOJTASU pisze:zdecydowniae VC- pomimo "leciwości" podrecznika armia nadal bardzo grywalna i to w wielu wariantach-na magii i piechocie na ofensie kawaleryjskim,na smoku na najtmarze...imho swietna armia ,brak plewnych jednostek-dobry fluff,swietne pole popisu dla malarzy i konwersji...BOMBA!!
raczej nie chodzi o grywalnośc tylko o rozpisanie, bo wg. tych kryteriów VC az tak fajni nie są. Armi VC powinna wygladać masa szkieletów\zombi, naprawde tego wiele i niewiele wightów, chyba, że specjalnie kliamtyczna rozpiska ;) A na stole widzie się zupełnie co innego, nie powiem juz o smoku, który jest żałosny i liniach krwi, które sa niezbalansowane, jedne lepsze od drugich i na wielu się nie gra a szkoda, powiedzmy taka Lahmia, świetny kliamt no ale co poradzić :(
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Belaner7
Falubaz
Posty: 1048
Lokalizacja: Swaj koło Poznania

Post autor: Belaner7 »

kiedyś lamią ktoś turniej wygrał,a jeżeli chodzi o vc to moim zdaniem można nimi grać 10 lat i się nie znudzą,5 bloodlinów,każda jednostka użyteczna,magia też ma więcej niż 1 kombinacjię,a smok jak smok,można go klimaciarzom dać,niech zrobią z niego drakolisza,bo coś w stylu zombi-dragon przeraża

ODPOWIEDZ