Projekt jest w fazie Beta Beta Beta, więc nie wymagajmy od Raksa który robi co może by wogóle ten system działał i żył by zaraz na poczekaniu dawał nam 30 stron historii Delarii i oś czasu na 2k lat Cały klimat jest zawarty w opisach stronie AG i on jak na razie wystarczy do wczucia się lub nie, no i robi większy smak na kompendium fluffu pełen zestaw bajerow z finalnej wersji podręcznika A najbardziej napaleni to już są chyba ludzie na pozostałe frakcje o których jak na razie mało wiadomo.OgrChudeusz pisze: Fluffu praktycznie wcale w nich nie ma, zdawkowe opisy i sam koncept. Natomiast miodku czyli tego co najważniejsze niet. Jacy są bogowie oprócz jedynego? jaka jest waluta? istnieje jakaś mapa ziem? Itd itp.
PowergamerOgrChudeusz pisze: Z kwestii technicznych, jak dobrze zrozumiałem zasady to mogę władować na mojego bohatera Naiym'vael 230 pkt
drugie 220 na trójkę zwiadowców i mam lorda klepacza z unikami i ZW 5 oraz itemami wartymi 50 pkt. Kolleś wystawia się w zwiadzie czyli praktycznie w pierwszej turze przeciwnik ma pozamiatane przynajmniej w grze na 450 pkt
Podejrzewam że takich przegięć można złożyć więcej.
Dziedzic starej krwi jest niby mega drogi i niepowstrzymany w walce ale też nie jest jakiś mega twardy strzelecko (to właśnie założenie elfów jest przecież ) porządna seria pukawek całej bandy wroga może go nieźle zaskoczyć jak nie ma gdzie się zakamuflować, a jak elfy go tracą to już są właściwie wykastrowane. Z drugiej strony zapuszkowany w ciężki pancerz Czyściciel z palnikiem, otoczony wianuszkiem nieustraszonych dzięki kapelanowi piechurów jest dla elfów nie do ruszenia, bo cokolwiek nie podejdzie to skończy usmażone nieważne ile ma ZW.
Wiem co mówię bo zagraliśmy ze znajomym pierwszą potyczkę i było ostro. Jak tylko praca mi pozwoli (wrzesień to jakaś masakra) to napiszę raport i serię pytań o małe kruczki w zasadach, które na logikę da się rozwiązać ale nie są wyjściowo doprecyzowane.