

Ty boga w sercu nie masz? 800 pkt. jednym czarem zdobyłeś. To jest mały wpływ?Durin pisze:No ja nie zauważyłem aż takiego wpływu.... nie kulałem czarów z większej ilości jak 5 kości (a z 5 tylko słońce reszta z 4). Słońce z 5 robi różnicę ale nie zagina czasoprzestrzeni. Punktowanie z magii miałem dobre ale to ze względu na dobrze dobrane lory, zawsze miałem co rzucać.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Jej dobrze ze mnie nie wymieniles bo 2 ost bitwy grałem niemal rozpa euro na 3cim stole-Qc- pisze:Open jest najgorszym formatem ever. Tylko przez zaciekłość ślaskiego figurkowego PZPN (i jednego chicken organizatora po którym trzeba było te rozgrzane aksztany wyciagać z ogniska) był znowu na Silesianie. I po raz pierwszy dostał taką frekwencję na jaką zasługiwał
A to że dzięki temu takie świeżości jak Spawn czy Łukasz K mogą pojawiać się na wysokich stołach w ostatnich bitwach (pozdro i miłość mnie sie nie udało) to chyba jedyna zaleta tego formatu