Kto wygrywa w Stanach turnieje.

ksuM · Post autor: **ksuM** » 30 paź 2007, o 11:15

http://z2.invisionfree.com/herdstone/in ... opic=12193

Sam temat jest nudny z tymi scenariuszami, ale potem zobaczcie kto "took overall"...

Shakin' Dudi · Post autor: **Shakin' Dudi** » 30 paź 2007, o 16:54

no i co? Ogry i Tomb Kingi to najbardziej przegiete armie przeciez

hehehe

ksuM · Post autor: **ksuM** » 30 paź 2007, o 17:11

Ogry i dark elfy wygrały overall.

L4 on foot with scouting cloak thing.
BSB on elven steed w Hydra Banner
3 blocks of Corsaires (20, 20, and 10)
3 Dark Rider units (2 with xbows)
2 units of Shades
Harpies
2 Bolt throwers

Patrzę na to i nie wierzę, ze ktoś coś takiego bierze na podobno "mocny" turniej.

A jeszcze mniej rozumiem, jak ten kolo wygrał.

Makes you wonder jakie były pozostałe armie.

Angelus · Post autor: **Angelus** » 30 paź 2007, o 17:59

no przeciez od jakiegos czasu twierdze ze to tylko polacy opatrznie zrozumieli na czym ta gra polega..
ile fajniej by sie grało z / takimi armiami,,
pozdrawiam

trikk · Post autor: **trikk** » 30 paź 2007, o 18:20

ksuM pisze:Ogry i dark elfy wygrały overall.

L4 on foot with scouting cloak thing.
BSB on elven steed w Hydra Banner
3 blocks of Corsaires (20, 20, and 10)
3 Dark Rider units (2 with xbows)
2 units of Shades
Harpies
2 Bolt throwers

Patrzę na to i nie wierzę, ze ktoś coś takiego bierze na podobno "mocny" turniej.

A jeszcze mniej rozumiem, jak ten kolo wygrał.

Makes you wonder jakie były pozostałe armie.

Wierz mi, ze ten koleś tą armią gra na tyle dobrze, ze bys sie zdziwil

Post autor: **Jagal** » 30 paź 2007, o 18:41

może i tak, ale to są wybitnie lekkie jednostki

Paraszczak · Post autor: **Paraszczak** » 30 paź 2007, o 19:13

jak to, jak wygrywa?...szybko wygrywa...

Niech z tym przyjedzie do Polski na pierwszy lepszy Master i zagra:

1) WE na 2 Treemanach, BSB z HoDA, L4 ze scrollami i biegaczu
2) Imperium...Altair, 2 Czołgi i 4 Działa
3) Bretka na 8 lancach lub Cyrku z 20 Pegazami
4) Szczurstwo - standard
5) VC na 2 wagonach BK po 15 sztuk, w kazdej Wampir...

Cały kraj musiałby zmienić tok myślenia, żeby to miało sens...daję sobie głowę uciąć, że jakby tu z tym przyjechał to by był przedostatni...

Ritchie · Post autor: **Ritchie** » 30 paź 2007, o 19:19

Na zachodzie mają do gier bitewnych zupełnie inne podejście. Ma ono wiele plusów. My widzimy tylko cyfry, obliczamy prawdopodobieństwo a oni stawiają na klimat

Jakby każdy zrobił armie for fun to szanse byłyby równe

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 30 paź 2007, o 19:38

trikk pisze:
ksuM pisze:Ogry i dark elfy wygrały overall.

L4 on foot with scouting cloak thing.
BSB on elven steed w Hydra Banner
3 blocks of Corsaires (20, 20, and 10)
3 Dark Rider units (2 with xbows)
2 units of Shades
Harpies
2 Bolt throwers

Patrzę na to i nie wierzę, ze ktoś coś takiego bierze na podobno "mocny" turniej.

A jeszcze mniej rozumiem, jak ten kolo wygrał.

Makes you wonder jakie były pozostałe armie.
Wierz mi, ze ten koleś tą armią gra na tyle dobrze, ze bys sie zdziwil

Dobrze nie wystarczy tym grać, aby wygrać. Szczerze to czymś takim to mógłbym nie dać rady pokonać nawet jakiegoś juniora od nas z klubu. A na masterze to jak Kuba Paraszczak napisał - gdzieś tam w TOP 10 od dołu może by się zmieścił. Jak ma ładnie pomalowane, to coś może by dodatkowo naciągnął.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 30 paź 2007, o 20:34

jak to, jak wygrywa?...szybko wygrywa...

Niech z tym przyjedzie do Polski na pierwszy lepszy Master i zagra:

1) WE na 2 Treemanach, BSB z HoDA, L4 ze scrollami i biegaczu
2) Imperium...Altair, 2 Czołgi i 4 Działa
3) Bretka na 8 lancach lub Cyrku z 20 Pegazami
4) Szczurstwo - standard
5) VC na 2 wagonach BK po 15 sztuk, w kazdej Wampir...

Cały kraj musiałby zmienić tok myślenia, żeby to miało sens...daję sobie głowę uciąć, że jakby tu z tym przyjechał to by był przedostatni...

Bzdura.
Jak zobaczyłem armię D. Bukalskiego (szefa USA team) z pierwszego Euro, to stwierdziłem że to jakies 13letnie dziecko. Jego rozpiska nie miała prawa wygrac czegokolwiek.
Potem podczas całego Euro nie przegrał ŻADNEJ bitwy - a grał z Włochami, Duńczykami i teamem Polska. Widziałem jak gra. Zagrałem przeciwko niemu for fun wieczorkiem.
Sadzę że gdyby człowiek o którym mówicie przyjechał do Polski i zagrał na turnieju - to zmienilibyscie tok myślenia na temat tej gry.
Nie zdziwiłbym się zupełnie gdyby ten facet tą rozpiską wyladował w top3 - top5 dowolnego mastera.

Pozdrawiam[/quote]

Szmajson · Post autor: **Szmajson** » 30 paź 2007, o 20:37

Sądze ze moje VC w 4 turze wyczyściły by stół... moje WE w 5 bo tych korsarzy jest aż 50

ehehe

Szmajson · Post autor: **Szmajson** » 30 paź 2007, o 20:39

Fluffy pisze:D. Bukalskiego (szefa USA team)

Z tego co pamietam to jego rodzice są polakami więc nic dziwnego że dobrze gra

Cyel · Post autor: **Cyel** » 30 paź 2007, o 20:42

Ritchie pisze:Na zachodzie mają do gier bitewnych zupełnie inne podejście. Ma ono wiele plusów. My widzimy tylko cyfry, obliczamy prawdopodobieństwo a oni stawiają na klimat Jakby każdy zrobił armie for fun to szanse byłyby równe

Ja myślę ze nie tylko o klimat , ale też o satysfakcję ze zwycięstwa. Tzn nie tylko "wygrać, i to jak najwięcej razy, jak najmniejszym wysiłkiem" ale przede wszystkim "jak wygrać".

Z tego co się orientuję środowiska w USA czy Australii stawiają raczej na taką wyrównaną rozgrywkę, niekoniecznie z ograniczeniami -raczej gracze sami sobie nakładają ograniczenia by zapewnić sobie wzajemne wyzwanie na równych warunkach.
Prócz tego są ostrzejsze turnieje dla młodszych graczy z nastawieniem na rozpiskologię, ale cieszą się dużo mniejszym powodzeniem.

Tą krótką charakterystykę wystawiam tylko na podstawie śledzenia internetu, zaznaczam że w żadnym z w/w krajów nie byłem ,i nie miałem okazji obserwować tego bezposrednio (niestety

)

ksuM · Post autor: **ksuM** » 30 paź 2007, o 20:46

Fluffy: taka argumentacja jest moim zdaniem absurdalna.

Sugerujesz, że Amerykanie są bardziej utalentowani i umieją lepiej grać?

Poza tym, co takiego rewelacyjnego może taki gość zrobić?

Nie ma nic.

Strzelania, magii, ruchu, walki.

Przebojowo wystawi dr na środku, a kloce na flance, żeby zmylić przeciwnika, czy co?

Czy będzie gral z defensem, czy z ofensem, dostanie takie bęcki, że nawet nie ogarnie co się dzieje.

Coś takiego to rozjechałbym rozpą z icon beararem i wagonami kawy z sejvem 4+.

GreatTaurus · Post autor: **GreatTaurus** » 30 paź 2007, o 21:04

ksuM pisze:Coś takiego to rozjechałbym rozpą z icon beararem i wagonami kawy z sejvem 4+.

kiedy będziesz w Krakowie?

Post autor: **Jankiel** » 30 paź 2007, o 21:38

Wierz mi, ze ten koleś tą armią gra na tyle dobrze, ze bys sie zdziwil

Chcialbym się zdziwić.
Ta rozpiska jest wolniejsza, bardziej delikatna i ma mniejszego kopa i słabszy ostrzał niż moje standardowe.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 30 paź 2007, o 21:46

Fluffy: taka argumentacja jest moim zdaniem absurdalna.

Sugerujesz, że Amerykanie są bardziej utalentowani i umieją lepiej grać?

Nie. sugeruję tylko ze grają nieco inaczej niż u nas. Nie chcę się wypowiadac dokładnie na temat załączonych rozpisek, bo nie mam na to ani chęci ani czasu - wiem tylko, że w polskiej rozpie zobaczysz dwa wagony 15 BK kazdy z wampirem w śroku i doskonale wiesz jak przeciwnik bedzie tym grał. Podobnie dla 4 dział i dwóch steamtanków, drzew, słowem - dla każdego ogranego schematu turniejowego. Amerykanie potrafią po prostu wyjśc poza taki schemat, i sobie świetnie tym radzą.
Ich armie mają cos takiego jak, cytuję z rozmó z Davidem sprzed roku - "ukryta siłę". Nie wiesz na dobrą sprawę co w tej rozpie jest groźne, w jaki sposob się nią gra. Jestes w stanie zaskoczyc przeciwnika.

Ja widziałem tylko efekty grania podobną rozpą. Na pierwszym Euro.

Paraszczak · Post autor: **Paraszczak** » 31 paź 2007, o 10:20

Fluff...bredzisz.

Ukryta siła? Proooszę cie, staary. Za długo się znamy. Ja nie twierdze, że on płynie z absolutnie każdym. Jest szansa, że na turniejach w USA każdy przychodzi z "ukrytą siłą", i takie turnieje układają się inaczej. Twiedzę, że na Polskim Masterze nie ma czego szukać. Popatrz na ten rooster okiem generała TK i powiedz w ile byś go "zrobił". Ja mu daje 3 tury.
Pod warunkeim, że zacznie.

pzdr: JP

ksuM · Post autor: **ksuM** » 31 paź 2007, o 10:51

Teraz się wypowiada "General of Chaos", który ostatnio zajął 3 miejsce na ichnim GT:

"...By the way Stefan list is not soft, it"s sneaky hard.

That's a nasty shooting army, with 7 units that can shoot very well.
His magic defense is good with 5DD and 2 Scrolls.
Plus his army is very fast, with lots of min sized units [7 of them]
Then his most expensive unit is a DoW unit [7 Mengils Manflayers]

Plus that special unit is designed with tons of special rules:

Example:
skirmish, hate High Elves, posion attacks, special rule if you destroy or break enemy unit. [you get extra 100 VP] plus come with one of the best magical banners in the game.

Plus Mengils is a 3rd character in his army and costs 192 points himself. So he did not take just two characters in his army.

It's pretty much a Warmonger army list, his army will shoot you to death as many rounds as possible. Then beat you with CR, when your army been beat up by magic and shooting.

May I ask what he scored on comp?"

GoC

Najśmieszniejsze jest to, kiedy mówi, że 2 skrole to dobra obrona magiczna.

No ale jak oni twierdzą chóralnie, że "2 caddies smell cheese" no to nawet nie ma o czym pisać.

Uu moi korsarze mają tyle zasad specjalnych, nie masz szans.

Sea dragon cloak shall slay all.

Duinhir · Post autor: **Duinhir** » 31 paź 2007, o 10:54

Widzieliście jakie tam są nagrody?