Świetna scenka, bardzo, ale to bardzo mi się podoba! Bardzo duża ekspresja na twarzach obydwu figurek, dynamizm i uchwycenie momentu ostatecznego rozstrzygnięcia!
No i bardzo ładne malowanie, szczególnie tarczy HE, drewnianych elementów, no i metalików
tylko jest jeden problem, bo ta figurka miała być grywalna, miała być na legalnej podstawce... Pomijając to Tomashow'e smętę, to figurka miażdży. Masz mój głos
Figurka jest grywalna, zajmuje dokładnie 6 warriorów i idzie z warriorami . No chyba ze akuratnie nie bede grał z Delfami (choć najczęściej to własnie z nimi gram). Trzyma nawet kolorystyke mojej (i DE) armii.
Nie maluję aerografem. Wszystko pędzelkiem a używam pędzelków Mag Pol. Co do fotek w oddziale, to zrobię ale nie dzisiaj bo nie mam czasu ani mozliwości, postaram sie zrobić to jutro.
Naprawdę świetna praca Nie są to czyściutkie modele prosto od zbrojmistrza tylko ubryzgani krwią wojownicy. To co lubię No i zarówno wykonanie jak i sama technika nie budzi zastrzeżeń.
swietna scenka bardzo fajnie wyszly elementy zabrudzen i plamy krwi szczegolnie na HE Mam jeszcze tylko male pytanko a raczej prosbe o przepis na drzewiec wloczni DE