End Of Times - czyli na bieżąco co tam w świecie Warhammera

[Nijlor]

Dobrze, że wrzucacie te spoile fajna zabawa przed pracą....

[InkubPendragon]

Kolejna czesc bedzie zaraz:)

[Rakso_The_Slayer]

Muszę przyznać, że historia zawarta w Khaine bardzo mi się podoba
Elfy mordujące elfy... miód na stare krasnoludzkie serce.
Zdrajcy okazujacy się zdradzonymi, przewroty, zmiana postrzegania historii całego świata warhammera... nice.
Ogólnie bardzo ciekawie.

[Bjouy]

Teraz tylko poczekać co zrobią z krasnoludami. Okaże się zapewne, że Skarsnik jest prawowitym władcą Karak Osiem Szczytów, a Belegar to uzurpator. Jak już Ulthuan utopili to żaden problem stworzyć erupcję super wulkanu w Kharaz-a-Kharak

[Nijlor]

Popieram, od czasów SOC, w który miałem przyjemność pograć (notabene kultem Slaanesha nic tak nie cieszy

Inkubie - do dzieła!

[Rasti]

Dzięki Inkub za streszczenie. Jak na razie mi się podoba. Fajne podejście zmieniania stron przez różnych bohaterów, zamiast nudnego już podejścia w stylu: jestem HE nienawidzę DE i będę ich mordował mimo wszystko i w drugą stronę. łączenie sił aby zwyciężyć większe zło, ukazanie tego, że czy Mroczny czy Wysoki nadal elf. Podoba mi się ten fluff nawet

[Slayer Zabójców]

Nie wiem czy ja jestem jakiś dziwny czy GW zatrudniło imbecylów do pisania fluffu.

[Przemcio]

Drusala = Morothai , która pracuje nad tyrionem by wziął miecz khaina bo jej się wydaje że wtedy będzie mogła przywołać w niego duszę aneriona

[InkubPendragon]

Dlaczego imbecylów? Te książki z EoT dotychczasowe, plus ta o Khainie, są bardzo dobrze napisane.
Zmiana fluffu jest gigantyczna, ale świetnie uzasadniona, plus bardzo w klimacie. Czuć, że ci papierowi bohaterowie, niezmienni i nudni, stają się bardziej realistyczni. Trudne czasy wymagają trudnych decyzji.
Powiedziałbym, że z dotychczasowych książek ta ostatnia jest najlepsza, przynajmniej na razie.

@Przemcio - oczywiście, ale to miał być kolejny spoiler;)

[Dydu]

No to chyba miłośc bracci na T dobiegła końca.

[Murmandamus]

Niszcz Morathi 120% nienawiści na nią. Malekith powinien ją wypatroszyć dawno temu.

[przelas]

Nie wiem czy ja jestem jakiś dziwny czy GW zatrudniło imbecylów do pisania fluffu.

nieważne co by napisali to i tak wielu by się to nie podobało (tak samo jak nowe krasnoludy, edycja itp.), dla mnie na + zmiany

[Przemcio]

Powiem więcej Teclis musiał dać nogę z obozu Tyriona bo ten się skapował, że jego córka nie żyje...

[Slayer Zabójców]

Miałem nic nie pisać dopóki nie wydadzą wszystkich książek z EoT, ale jak czytam te nowości to mnie ściska ze złości... jak można w pół roku skopać świat tworzony latami.

[Zaklinacz Kostek]

Czytając to co wrzuca Grimgor oraz Inkub (dzięki Panowie, że Wam się chce tak BTW.) odnoszę wrażenie, że twórcy EoT stanowią jakąś pokrętną reinkarnację Marinettiego i futuryzmu: "Jesteśmy na samym krańcu przylądka wieków! Wczoraj umarły Czas i Przestrzeń. Żyjemy już w absolucie, stworzyliśmy już bowiem wieczną i wszechobecną prędkość".

W każdym razie, podoba mi się to, że EoT niszczy murszejący porządek rzeczy, przyspiesza procesy upadku tak, żeby ostateczna pożoga ogarnęła świat. Aby wreszcie ponad zgliszczami mógł powiać mroźny podmuch Nieznanego.

Niech się dzieje!

[SaperHeart]

Miałem nic nie pisać dopóki nie wydadzą wszystkich książek z EoT, ale jak czytam te nowości to mnie ściska ze złości... jak można w pół roku skopać świat tworzony latami.

+1

Jestem tego samego zdania. Mam tylko Cichą nadzieje, że to tylko jakiś krótki epizod, który nie będzie w ogóle brany pod uwagę w następnej edycji...

uwaga spoiler W następnej części
- Malekith bierze ślub z Brodatą Helgą, jedną z krasnoludzkich księżniczek, po to by krasnoludy zbudowały rakietę dla Teclisa, który chce lecieć na Morrslieba
- Orkowie zaprzestają jakiejkolwiek agresji, zakładają różowe rajtuzy i głoszą miłość do tęczy
- związki homo zaczynają być legalne, pierwszy ślub na pustkowiach Chaosu.
- Khorn skarży się, że nie lubi czerwonego koloru
- Okazuje się, że ojcem Tyriona jest Karl Franc
- Vlad ma problemy z piciem krwi i zostaje wysłany na odwyk
- Wszystkie Skaveny farbują futro na blond
- Ogólnie pojawia się Jasiu, nie wiadomo skąd, koleś podobny z twarzy do nikogo, z mocą nieprzeciętnego Jana spod butki z piwem ale odgrywa bardzo ważną rolę, ponieważ okazuję się, że prapraprparparpra, coś tam dalej, babka dostała kopa w dupę od Sigmara i z tego powodu ma on ocalić świat.

cóż...tak to wygląda...The End Times...

+1 dla tych co chcą przepisywać te wypociny GW

[Elt]

I tym cliffhangerem zakończę chyba:) TO niemal dokładnie połowa książki, resztę doczytacie w swoich egzemplarzach:)

Ty Draniu, Nie próbuj nawet kończyć!!

[Dydu]

I tym cliffhangerem zakończę chyba:) TO niemal dokładnie połowa książki, resztę doczytacie w swoich egzemplarzach:)

Ty Draniu, Nie próbuj nawet kończyć!!

+1

[InkubPendragon]

No nie wiem, zastanowię się... A dzieje się dalej, oj dzieje.
Jak to było? Do wieczora chcę mieć tu okup;)
A tak poważniej - znikam na kilka godzin. Jeśli rzeczywiście będzie zainteresowanie, podejmę streszczenia wieczorem.

[Vlad]

Kończyć w połowie książki? To się nie godzi...