...w inną grę. Ja się od roku przerzuciłem na planszówki i Warmachine i dobrze się z tym czuję. A że zainwestowałem sporo emocji w Battla, to siedzę jeszcze na forach i patrzę, co się będzie działo, zerkam też czasami na swoje DE/VC stojące na półce.Hardy pisze:Ludzie przestańcie popadać w paranoje i wzajemnie się nakręcać bo jakaś grupka trolli publikuje i sieje zamęt na forach.
IMO to i tak niczego nie zmieni ;d Jeżeli zmienią zasady na idiotyczne to i tak będziecie grali. Jeżeli każą wam zamienić podstawki to je zamienicie i nadal będziecie grali. Jeżeli usuną wam armie to kupicie nową i nadal będziecie grali inną. Jak znowu zwiększą cenę figurek to i tak będziecie je kupować i grać. Jeżeli GW upadnie to i tak będziecie grali...
Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Re: Co zmieni się w 9 edycji?
Ostatnio zmieniony 8 sty 2015, o 15:48 przez Barbarossa, łącznie zmieniany 1 raz.
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Nie odmówię, ale większość moich starych kumpli również woli planszówki lub Warmachine. Obecnie gram w miesiącu w sumie więcej, niż jak wygrywałem ligę WFB - ale już nie w battla. Pieniążki me również wędrują do innych kieszeni, a na warsztacie zamiast WFB walają się figurki do Runewars (dorabiam magnetyczne podstawki do bohaterów).
Po prostu w którymś momencie zauważyłem, że mam zbyt wiele negatywnych emocji związanych z GW (i z ciągle zmieniającymi się ograniczeniami na ETC). Więc zrezygnowałem i dobrze mi z tym. Mam gdzieś w sobie resztki nadziei, że ktoś ogranie fajny system Fantasy. Ale tymczasem Battle stoi w szafie i się kurzy.
Po prostu w którymś momencie zauważyłem, że mam zbyt wiele negatywnych emocji związanych z GW (i z ciągle zmieniającymi się ograniczeniami na ETC). Więc zrezygnowałem i dobrze mi z tym. Mam gdzieś w sobie resztki nadziei, że ktoś ogranie fajny system Fantasy. Ale tymczasem Battle stoi w szafie i się kurzy.
Zapraszam na pokaz Bolt Action. System w którym producent nie ma graczy w nosie i nie da się zmienić "fluffu" Koszt wejścia w porównaniu z WFB zerowy.misha pisze:pytanie czy GW może sobie pozwolić na edycję jak każda inna, bo popularność WFB jest marna w porównaniu z 40K czy nawet WM&H, a i X-wing na rynku zdobywa coraz więcej miejsca.
ja też nie kupiłem niczego z EOT i dobrze mi z tym, poczekam popatrzę zrozumiem więcej a wtedy sprzedam swoje 2 armie gdzies na świat i zajmę się kolejkami PIKO
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl
ta Groszku wiem, że ciężko zmienić fluff 2 wojny światowej
ale to zacna propozycja, jak znajdę trochę czasu to może się wybiorę
póki co uzbrajam swoje hordy w świecie 40K, miła odskocznia w malowaniu i dynamicznym graniu w porównaniu z fantasy
ale to zacna propozycja, jak znajdę trochę czasu to może się wybiorę
póki co uzbrajam swoje hordy w świecie 40K, miła odskocznia w malowaniu i dynamicznym graniu w porównaniu z fantasy
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Jak już mam grać w skirmish to czekam na to
http://norsgard.com/news/norsgard-kickstarter.html
Do tego lokalny patriotyzm
http://norsgard.com/news/norsgard-kickstarter.html
Do tego lokalny patriotyzm
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Jednak koncepcja ze skończeniem warhammera po End Of Times na 8 edycji i późniejsze dodatkowe wprowadzenie nowego dziwacznego postapokaliptycznego systemu nawiązującego fluffem do WFB, ale zupełnie oddzielnego to jedyna akceptowalna opcja.
Ale wciąż twierdzę że to stek bzdur i plotek. Mieliby zarżnąć system, który właśnie podskoczył na dorabianiu kasy u GW dzięki niesamowitemu kopowi jaki dały mu End of Times, zachęcające do kupowania wielkich armii i jednostek normalnie niekupowanych oraz nowych modeli i booków ? Wątpię. Przecież w skali światowej to właśnie WFB przynosi im teraz największe obroty.
Przecież w End of Times wyraźnie napisali że Hydry, harpie, białe lwy i feniksy oraz Cold One'y przeżyły upadek Ulthuanu, to chyba nie podkreślaliby tego tylko po to by je zaraz wywalić ?! Te rewelacje mają więcej dziur niż portki landsknechta. I to po długiej kampanii.
Ja przestaję się jarać jakimikolwiek plotkami, czeka przecież nowy End of Times do przeczytania
Ale wciąż twierdzę że to stek bzdur i plotek. Mieliby zarżnąć system, który właśnie podskoczył na dorabianiu kasy u GW dzięki niesamowitemu kopowi jaki dały mu End of Times, zachęcające do kupowania wielkich armii i jednostek normalnie niekupowanych oraz nowych modeli i booków ? Wątpię. Przecież w skali światowej to właśnie WFB przynosi im teraz największe obroty.
Przecież w End of Times wyraźnie napisali że Hydry, harpie, białe lwy i feniksy oraz Cold One'y przeżyły upadek Ulthuanu, to chyba nie podkreślaliby tego tylko po to by je zaraz wywalić ?! Te rewelacje mają więcej dziur niż portki landsknechta. I to po długiej kampanii.
Ja przestaję się jarać jakimikolwiek plotkami, czeka przecież nowy End of Times do przeczytania
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
@Akuma - było, już parę razy wyżej, nie mnóżmy jarania się niepotwierdzonymi plotami.
GrimgorIronhide pisze:Jednak koncepcja ze skończeniem warhammera po End Of Times na 8 edycji i późniejsze dodatkowe wprowadzenie nowego dziwacznego postapokaliptycznego systemu nawiązującego fluffem do WFB, ale zupełnie oddzielnego to jedyna akceptowalna opcja.
Ale wciąż twierdzę że to stek bzdur i plotek. Mieliby zarżnąć system, który właśnie podskoczył na dorabianiu kasy u GW dzięki niesamowitemu kopowi jaki dały mu End of Times, zachęcające do kupowania wielkich armii i jednostek normalnie niekupowanych oraz nowych modeli i booków ? Wątpię. Przecież w skali światowej to właśnie WFB przynosi im teraz największe obroty.
Przecież w End of Times wyraźnie napisali że Hydry, harpie, białe lwy i feniksy oraz Cold One'y przeżyły upadek Ulthuanu, to chyba nie podkreślaliby tego tylko po to by je zaraz wywalić ?! Te rewelacje mają więcej dziur niż portki landsknechta. I to po długiej kampanii.
Ja przestaję się jarać jakimikolwiek plotkami, czeka przecież nowy End of Times do przeczytania
Liczę na kolejne forumowe streszczenia
Nargh pisze:GrimgorIronhide pisze:Jednak koncepcja ze skończeniem warhammera po End Of Times na 8 edycji i późniejsze dodatkowe wprowadzenie nowego dziwacznego postapokaliptycznego systemu nawiązującego fluffem do WFB, ale zupełnie oddzielnego to jedyna akceptowalna opcja.
Ale wciąż twierdzę że to stek bzdur i plotek. Mieliby zarżnąć system, który właśnie podskoczył na dorabianiu kasy u GW dzięki niesamowitemu kopowi jaki dały mu End of Times, zachęcające do kupowania wielkich armii i jednostek normalnie niekupowanych oraz nowych modeli i booków ? Wątpię. Przecież w skali światowej to właśnie WFB przynosi im teraz największe obroty.
Przecież w End of Times wyraźnie napisali że Hydry, harpie, białe lwy i feniksy oraz Cold One'y przeżyły upadek Ulthuanu, to chyba nie podkreślaliby tego tylko po to by je zaraz wywalić ?! Te rewelacje mają więcej dziur niż portki landsknechta. I to po długiej kampanii.
Ja przestaję się jarać jakimikolwiek plotkami, czeka przecież nowy End of Times do przeczytania
Liczę na kolejne forumowe streszczenia
ja rowniez
liczymy na ciebie grimgor
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Streszczenie szczegółowe po przeczytaniu oczywiście będzie jak czas dozwoli, ale nagle straciłem zapał i wiarę w dobro WFB - moje konkluzje do których doszedłem w momencie grozy i zimnego potu poniżej
Czyli summary tego co na razie wiemy o 4 książce, czyli Thanquolu (GW nie ostrzegło o spoilerach w WD ):
1. Skaveny niszczą Tileę i Estalię.
2. W bitwie o Tlanxtlan Tetto'eko przywołuje wielką kometę (plotki mówiły że gekon-astronom ginie, oby nie).
3. Bitwa pod Xlanhuapec, miasto ratuje przed szczurami odsiecz Kroq-Gara.
4. Deszcz meteorów spaczenia nad Lustrią, Slanny ogłuszone w magicznej walce o powstrzymanie deszczu.
5. Clan Pestilence przejmuje inwazję na Lustrię.
6. Queek headtaker atakuje znów Karak 8 Szczytów, wysadzając Karag Nar, jedną z gór.
7. Bitwa Belegara, Skarsnika i Queeka (wreszcie wyjdzie kto był cwańszy, ploty wskazywały na Skarsnika, zboostowanego mocą Awatara Morka), Belegar cofa się do cytadeli i zawala za krasnoludami bramy.
8. Zaraz przed rzezią jaką Manfred urządzi Klanowi Mordkin, szczury niemal doszczętnie niszczą Księstwa Graniczne.
9. Slannowie się budzą, wiele miast zrujnowanych ale Wielkie Powstanie Skavenów stłumione, jak narazie.
10. Bez króla Kazadora i Thoreka, Karak Azul upada pod hordami szczurów. (plagiat planu nieboszczyka Gorfanga - to zieloni pierwsi mieli zniszczyć tą twierdzę! Oj Thorgrim zapisze kilka stron w swoim pamiętniczku.)
11. Ostateczna bitwa o tytuł Największego złego w Karaku 8 Szczytów, pomiędzy górami w ruinach miasta ścierają się armie Skarsnika i Queeka (Naprzód zieloni! Waagh!)
12. Z pomocą Verminkinga Thanquol zdobywa Nuln i mści się za znieważenie go tam przez pewnego krasnoluda i blond pisarza.
13. Pestilensi wznawiają atak na Lustrię.
14. Bitwa o Karak Kadrin, Ikkit Szpon zatruwa miasto toksycznym wiatrem ale Ungrim Ironfist i jego armia Slayerów wychodzą przetrzebić mu za to futro.
15. Ostatnia Bitwa o Itzę. Szczury uruchamiają w Skavenblight Morskittar i niszczą Itzę. Slanny zaczynają Exodus.
16. Ikkit Szpon i Queek oblężają razem Karaz-a-Karak.
17. Valten i Książę Elektor Boris Todbringer rozpoczynają przygotowania do obrony Middenheim - ostatniego nienaruszonego zniszczeniem dominium Imperium. Wygląda na to że będzie tu ostateczna bitwa, czyli wszystko skończy się tak samo jak ostatnio. W tym samym miejscu w każdym razie... (powtórka z grimgorowego oklepu dla Archaona ?)
Panowie... *zdejmuje kapelusz* nie chcę was zasmucać ale wygląda na to, że plotki "Koniec WFB, 6 ras, D***" właśnie się sprawdzają.
- ogry mają przesrane dzięki kataklizmowi w ich górach i zjednoczonym orkom, Tłuścisz stracił władzę, tylko najemnicy Golfaga w Imperium wyglądają na bezpiecznych
- krasnoludy wyglądają na niewiele lepszą sytuację, logika każe sądzić iż Karak: Kadrin, Azul i Osiem Szczytów upadają. Karaz-a-Karak oblężone, orki się zbierają, jeśli Thorgrim nie wymyśli czegoś to Zhufbar, Barak Varr, Karak Hirn i Karak Izor mogą faktycznie pomyśleć o daniu flee do empire
- Bretonnia... Bordeleaux już zniknęło, demony, zarazy, nieumarli i wojny domowe tak ich spustoszyły, że elfy spokojnie budują sobie porty na północy i łapią wieśniaków z okolic Athel Loren i generalnie jedna wielka pustka, syf głód i Malaria. Zdaje się że odsiecz kawalerii dla Wiednia... Altdorfu tak jak Rzeczpospolitej będzie ich ostatnią wielką akcją. Chyba że Gilles coś wymyśli.
- Lizardmeni, zobaczymy jak ich wojna ze Skavenami ostawi, ale skoro są celem całego booka to nie jest za różowo
Thanquol: "Widziałem koniec tego świata. Morrslieb walnie w ziemię, zagotują się oceany, upadną góry. Niektórzy uciekną do gwiazd, lecz gwiazdy same opuszczą ten świat."
Jeśli to się tylko *stfu* sprawdzi i potraktujemy to dosłownie to dokładnie odwzorowuje to założenia z plotek "Koniec, 6ras, WFB" *stfu* Latające po świecie bańki... znikające rasy... ginący klimat... NIEEEEEEEEEEE!!!
Nagle 4ta książka End of Times mi obrzydła, a nadzieja poszła się upić w Comorragh. Idę do moich Dark Eldarów z 40k i modlenia się o to, żeby jednak stał się cud albo ktoś nie przyją do naszego środowiska tego nowego systemu.
Niczego nie musisz kombinować. Dysponuję trzema zacnymi armiami do BoltA, tereny i piwo w Paradoxie równie zacne. Zapraszam. Zasady znasz z 40k i WFB niczego nie musisz się uczyć.misha pisze:ta Groszku wiem, że ciężko zmienić fluff 2 wojny światowej
ale to zacna propozycja, jak znajdę trochę czasu to może się wybiorę
póki co uzbrajam swoje hordy w świecie 40K, miła odskocznia w malowaniu i dynamicznym graniu w porównaniu z fantasy
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl