Szybkie pytania
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Szybkie pytania
ad. 1 mam czerwone vallejo i też się świecą, ale po lakierowaniu matem jest w porządku
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Nie spotkałem jeszcze dobrej różowej farby. Najlepiej malować róż na fiolecie (tu znajdzie się kilka nieźle kryjących farb), mieszać róż z czarnym (wychodzi ~~szary) jako bazę do nakładania czystego różu lub malować na białym podkładzie/verticalu. Dwa ostatnie sposoby są szczególnie dobre jak chcemy zrobić pastelowy róż.Wojteq pisze:Witam.
W najbliższym czasie będę malował trochę DE w czarno-różowym schemacie. Zna ktoś dobrze kryjącą różową farbę? Mam Tentacle Pink, ale zajadę się przy kryciu nią czarnego podkładu. Może cos z base GW? Fajna P3?
Pozdrawiam
Ad1. na 90% kwestia wymieszania, problemem jest to że przy nowej farce trudno jest to zrobić porządnie.. Trzeba wrzucić metalową kulkę do środka ew. odlać trochę farby i reszte wymieszać. warto dodać kapkę wody, raz że i tak nie maluje sie farbą prosto z pojemniczka tylko zawsze się ją rozrzedza a dwa że łatwiej rozmieszać. trzeba pamiętać też że całkiem sporo niewymieszanej farby będzie w zakralaczu, więc warto wylać z niego farbę przed używaniem z powrotem do "słoiczka" i jeszcze raz po potrząsać.tomasso pisze:Cześć, mam dwa pytania.
1. Czy tylko mi czarna farba Vallejo świeci się jak psu jajca?
2. Szukam dobrego, bardzo drobnego pędzla, 000 lub mniejszy. Słyszałem wiele dobrego o W&N seria 7, jednak są może jakieś tańsze odpowiedniki? (ostatecznie wydam te 30zł)
Sporo zachodu ale znaczącą część jakichkolwiek problemów z tymi farbami rozwiązuje dokładne wymieszanie.
Ad2. Z ciekawości po co ci tak drobny pędzel? Z doświadczenia wiem że nawet do tak szczegółowych prac jak malowanie tęczówek, blinków na na oku czy piegów spokojnie wystarcza dobra zerówka. A to i tak ma sens dopiero przy pracach na naprawdę wysoki poziom, na wystawę/konkurs/sprzedaż.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Wczoraj malowałem oczy swoim gorom. Zadowolony z efektu spojrzałem na pędzel, a tu W&N Series7 No 1. Są tak precyzyjne, że rozmiar "No 000" jest chyba tylko do malowania pod mikroskopem.tomasso pisze:2. Szukam dobrego, bardzo drobnego pędzla, 000 lub mniejszy. Słyszałem wiele dobrego o W&N seria 7, jednak są może jakieś tańsze odpowiedniki? (ostatecznie wydam te 30zł)
Farby rozcieńczam zawsze. Spróbuję dzisiaj lepiej wymieszać i coś pokombinować.
Maluję modele do infinity, gdzie szczegóły są naprawdę drobne w porównaniu do tych z battla - takie oko modelu jest wielkości źrenicy battlowego figsa, tak samo wszelkie klamry, sznurówki itp. A zrobić na takich szczegółach (nawet większych) jakieś cieniowanie mija się z możliwościami moich pędzli.
Z doświadczenia wiem, że dobrze posłuchać jest się ludzi bardziej doświadczonych, dlatego jakie "większe" pędzle byś polecił? Takie magpole, nawet przy bardzo ostrożnym użytkowaniu, wysiadają po kilku tygodniach intensywniejszej pracy
Maluję modele do infinity, gdzie szczegóły są naprawdę drobne w porównaniu do tych z battla - takie oko modelu jest wielkości źrenicy battlowego figsa, tak samo wszelkie klamry, sznurówki itp. A zrobić na takich szczegółach (nawet większych) jakieś cieniowanie mija się z możliwościami moich pędzli.
Z doświadczenia wiem, że dobrze posłuchać jest się ludzi bardziej doświadczonych, dlatego jakie "większe" pędzle byś polecił? Takie magpole, nawet przy bardzo ostrożnym użytkowaniu, wysiadają po kilku tygodniach intensywniejszej pracy
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Zdecydowanie. Spróbuj też wymieszać używając wykałaczki tak żeby dotrzeć do dna słoiczka.tomasso pisze:Farby rozcieńczam zawsze. Spróbuję dzisiaj lepiej wymieszać i coś pokombinować.
Zdecydowanie zgodzę się że modele do Infy są duuuużo bogatsze w drobne szczegóły niż młotkowe. Natomiast malując swoją PanO nie musiałem kupować nowych pędzli.tomasso pisze:Maluję modele do infinity, gdzie szczegóły są naprawdę drobne w porównaniu do tych z battla - takie oko modelu jest wielkości źrenicy battlowego figsa, tak samo wszelkie klamry, sznurówki itp. A zrobić na takich szczegółach (nawet większych) jakieś cieniowanie mija się z możliwościami moich pędzli.
Z doświadczenia wiem, że dobrze posłuchać jest się ludzi bardziej doświadczonych, dlatego jakie "większe" pędzle byś polecił? Takie magpole, nawet przy bardzo ostrożnym użytkowaniu, wysiadają po kilku tygodniach intensywniejszej pracy
Co do magpoli to jeśli mówimy o tych standardowych syntetycznych to nadają sie generalnie do drybrushu. Mam natomiast kilka z naturalnym włosiem i naprawdę są to solidne pędzle (niestety nie wiem jakiej serii bo dostałem je w spadku). Jeśli mam coś polecić to na pewno W&N seria7. warto zauważyć że sprzedawane są w dwóch wersjach; zwykłej i miniature (krótsze włosie) przy figurkach gdzie nie potrzebne jest nabieranie dużych ilości farby miniature IMO lepsze. Jeśli chodzi o rozmiary to poleciłbym ci 0 i 2. Ja fusilierce malowałem oczy i usta jedynką więc też sie da. Generalnie nie rozmiar pędzla jest najważniejszy (suchy żart ) ale to jak cienka jest szpica i jak długo się trzyma. Winsorki są może i drogie (choć nigdy nie zrozumiem jak można narzekać na wydanie 30-40pln. na pędzel wydając kilka stów na farby i kolejne 2-3x tyle na modele) ale warte swojej ceny.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Największy problem jest właśnie ze szpicem. Używam głównie syntetycznych magpoli, i bardzo szybko robią się haczyki na końcówce.
Z większymi pędzlami nie mam problemów, bo zwykle używam ich do większych powierzchni, a precyzja nie jest tam ąz tak istotna. Myślę, że zaopatrzę się w zerówkę miniature, no i poszukam jakichś naturalnych większych rozmiarów
Z większymi pędzlami nie mam problemów, bo zwykle używam ich do większych powierzchni, a precyzja nie jest tam ąz tak istotna. Myślę, że zaopatrzę się w zerówkę miniature, no i poszukam jakichś naturalnych większych rozmiarów
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Syntetyk nigdy nie będzie długo trzymał szpica a jak już się odkształci to nie da się wyprostować. Przy poprawnym użytkowaniu pędzli z naturalnym włosiem nie ma opcji by zrobił się haczyk co najwyżej końcówka może zacząć się rozdzielać ale to oznacza że jest brudny i da się to naprawić.tomasso pisze:Największy problem jest właśnie ze szpicem. Używam głównie syntetycznych magpoli, i bardzo szybko robią się haczyki na końcówce.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Nie zostawiaj pedzli w wodzie, nigdy nie dotykaj dna kubeczka. Wsadzasz pedzel i trzesiesz nim intensywnie, najpewniej pukajac uchwytrm w scianke kubeczka, potem wyjmujesz, recznik papierowy i pedzel do japy
A w temacie mag poli, to przemoglbym sie na 15zl za kozlowskie kolinsky solidna klasa srednia, dostepne w wiekszosci plastykow
A w temacie mag poli, to przemoglbym sie na 15zl za kozlowskie kolinsky solidna klasa srednia, dostepne w wiekszosci plastykow
Robię dokładnie to samoBrushlicker pisze:Nie zostawiaj pedzli w wodzie, nigdy nie dotykaj dna kubeczka. Wsadzasz pedzel i trzesiesz nim intensywnie, najpewniej pukajac uchwytrm w scianke kubeczka, potem wyjmujesz, recznik papierowy i pedzel do japy
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
Dokładnie tak robię
edit: teraz muszę jeszcze sprawić porządne oświetlenie, bo aktualne od dawna mnie męczy: fałszywe barwy, cienie, wysychanie palety a nawet farb na pędzlu. Wieczorami i nocą nie da się pracować, nazajutrz efekt jest opłakany.
Czytałem recenzję http://www.coloureddust.com.pl/2012/09/ ... lamp6.html jednak nie potrzebuję tak dużej lampy. Mógłby ktoś polecić oświetlenie o podobnej specyfikacji, ale ~dwukrotnie mniejsze?
edit: teraz muszę jeszcze sprawić porządne oświetlenie, bo aktualne od dawna mnie męczy: fałszywe barwy, cienie, wysychanie palety a nawet farb na pędzlu. Wieczorami i nocą nie da się pracować, nazajutrz efekt jest opłakany.
Czytałem recenzję http://www.coloureddust.com.pl/2012/09/ ... lamp6.html jednak nie potrzebuję tak dużej lampy. Mógłby ktoś polecić oświetlenie o podobnej specyfikacji, ale ~dwukrotnie mniejsze?
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
zwykła lampka z Ikea na wysięgniku łamanym + dobra żarówka energooszczędna day light daje radę a nawet do fotek jej używam - większą rolę odgrywa tu dobra żarówka day light niż sama lampka.
Zapraszam do mojego studia szukaj na FB Kuczolpaintlab
Farby typu "Glaze" od GW do czego są przeznaczone?
"Nie pytaj cóż za Istota Krzyczy nocą.Nie pytaj kto czeka na ciebie w cieniu.
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
To mój krzyk budzi cie nocą.I to ja skrywam sie w cieniu.Jestem Tzeentch a ty jesteś marionetką,tańczącą do mojej melodi..."
REŻIM.DYKTATURA,TOTALITARYZM
Witam,
Kilka dni temu wszedłem na stronę poświęconą tylko posypką do podstawek. Strona przepadła i nie mogę znaleźć w sieci szklanych / kryształowych "kamyczków" różnych kolorów i rozmiarów. Proszę o namiary, adres strony gdzie można takowe nabyć.
Z góry dziękuję.
Kilka dni temu wszedłem na stronę poświęconą tylko posypką do podstawek. Strona przepadła i nie mogę znaleźć w sieci szklanych / kryształowych "kamyczków" różnych kolorów i rozmiarów. Proszę o namiary, adres strony gdzie można takowe nabyć.
Z góry dziękuję.
Kaszalocie, o cuś takiego ci chodzi?
http://www.waylandgames.co.uk/anarchy-m ... 14600.html
http://www.waylandgames.co.uk/secret-we ... 29495.html
...czy też raczej-
http://forum.reapermini.com/index.php?/ ... ompendium/
http://www.waylandgames.co.uk/anarchy-m ... 14600.html
http://www.waylandgames.co.uk/secret-we ... 29495.html
...czy też raczej-
http://forum.reapermini.com/index.php?/ ... ompendium/
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
Dziękuję, ale nie tego szukam. Chodzi mi o okrągłe kamyki. Szukam takich co wyglądają jak szkło, ale pewnie jest rodzaj tworzywa sztucznego. Są przezroczyste, różnych kolorów: błękitne, wodne, szmaragdowe itd. Jeżeli ktoś wie o co mi chodzi, to proszę o info. Wizualnie chodzi mi o +/- coś takiego: http://sklep.polmarkus.com.pl/krysztalk ... -fioletowe
Albo kup od kogoś, kto już ma moździerzDurant pisze:A może kup coś szklanego, do moździerza (tylko uważaj na oczy i resztę) i utłucz sobie ile wlezie...
http://allegro.pl/szklo-posypka-do-maki ... 43911.html
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki