Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

[Kal_Torak]

Ale GW wcale nie próbuje ułożyć zbalansowanych zasad. I ponad 30 lat, pierwsza edycja wyszła w '83.

To prawda. GW gdyby chciało napisać zbalansowane i dobre zasady to przy tych ponad 30 latach nie byłoby obecnie lepiej dopracowanego produktu z zakresu gier bitewnych ;P. Wcześniej nie mieli większej konkurencji i jako monopoliści wiedzieli, że gracze łykną cokolwiek im zaserwują - beztrosko wykorzystywali tę sytuację do granic możliwości nie oglądając się za siebie. W obecnych czasach to się już nie sprawdza - zatem albo niech w końcu napiszą dobre zasady (głównie AB) albo mogą umierać śmiercią "naturalną" ;P.

[zinio]

nie jest to do końca prawdą bo i obsada GW sie zmienia zaczynali jaki firma fanatyków wargamingu i wg mnie 3 i 4 edycja była najbardziej zbilansowana chociaż 3 różniła się strasznie od 4, ...potem było tylko gorzej aż przyszła ed 6 i wg mnie to było to nie za trudne nie za łatwe ale szybkie i generalnie oddające klimat, cała reszta obecnie to ratowanie wartości akcji i siebie przed utratą pracy, niestety

[Azgaroth]

Czytałem tą wypowiedź już wcześniej na warseerze ale widzę, że Faeit też już ją wkleja Hasting to ogarnięty gość i ma swoje "źródła" co niejednokrotnie udowodnił...

via 75hastings69 on Warseer
You know I'm not actually sure it is that depressing, as it is WFB doesn't sell well enough to be supported in its current format, that much is proven by the need to change it, so the options are, they keep WFB as is and run it into the ground and it dies, every army is squatted as well as future support/releases etc.

OR we change it in the chance of keeping it alive, even if it's not how people recognise it now, it might work, it might be great, but it buys WFB time, time to turn itself around, perhaps start a new fan base, perhaps grow into something better, but it's a chance. So what if army X or Y doesn't get new models for a while, they might do in the future if things work out. I'm not sure how WFB will pan out, I'm really not, but I truly don't believe it's as bad as everyone thinks.

I'll be honest and tell you I know VERY little about new WFB, but what I've heard is that you'll still be able to play massed battles, you'll also be able to play skirmish level games, you'll still be able to use your existing models, the basing probably wont matter that much, you'll also get a load of new models, and probably a bunch of other stuff too, compared to the DEATH of WFB I think it's the best option.

[Vulturius]

http://www.belloflostsouls.net/2015/02/ ... minis.html

[Vesemirus]

W okolicy maja-czerwca sprzedam takie figurki (chętni na priv):

Chaos

2 Warriors of Chaos units

1 Daemon unit

1 Chaos Warmachine

2 Lords (1 unique)

Forces of Light:

2 Empire infantry units

1 Empire cavalry unit

1 Elf unit

1 Warmachine (Dwarf possible)

2 Lords (1 mounted, 1 foot)

[Lechu]

Jeżeli chcą umożliwić granie dotychczas zebranymi armiami i jednocześnie dać możliwość łączenia jednostek różnych ras w ramach frakcji to chyba będzie im jeszcze ciężej zbalansować zasady chyba

[Aldean]

Jeżeli chcą umożliwić granie dotychczas zebranymi armiami i jednocześnie dać możliwość łączenia jednostek różnych ras w ramach frakcji to chyba będzie im jeszcze ciężej zbalansować zasady chyba

no chyba nie. im wiecej mozliwosci tym rozpiska staje sie bardziej uniwersalna. np, polaczenie brety i imperium i dwarfow jest lepsza rozpiska niz same imperium, imo.

[Lechu]

Gdyby taki status był od początku to bym się zgodził. Chociaż może źle się wyraziłem. Bo chodziło mi o to ze ludzie maja np kompletna armie krasnali na 2400 pkt. I teraz gw pisze ze będzie można dalej nimi grać ale daje możliwość tworzenia armii ze wszystkich ras frakcji. Problem o którym pisałem to takie zbalansowanie zasad żeby ktoś mógł tylko z Krasnoludów złożyć konkurencyjna armie względem nowej która zawiera jednostki z różnych armii.

[Torian]

Eternity King i armia wszystkich elfów kontra jakieś mono, chcę to zobaczyć

[Artein]

Jeżeli chcą umożliwić granie dotychczas zebranymi armiami i jednocześnie dać możliwość łączenia jednostek różnych ras w ramach frakcji to chyba będzie im jeszcze ciężej zbalansować zasady chyba

no chyba nie. im wiecej mozliwosci tym rozpiska staje sie bardziej uniwersalna. np, polaczenie brety i imperium i dwarfow jest lepsza rozpiska niz same imperium, imo.

Owszem ale wtedy znacznie trudniej o balans wewnętrzny. Pewne opcje będą znacznie lepsze od innych a armie mono-krasnoludzkie będą słabe.

[Azgaroth]

via Voices on the Wind posted by BigRed on the Bols Lounge
- Modular Terrain is Coming to WFB
- Similar in concept to the recent 40K interlinking modular terrain system, but Fantasy themed.
- To be released with WFB 9th, or shortly thereafter.
- Designed to to support the skirmish game.
- Look for aesthetic and stylistic cues taken from pieces such at the current WFB Watchtower and Chapel

[In_the_sea_of_blood]

IMO, łączenie armii to dobry pomysł. Krasie z Bretką to w założeniu mistrzostwo świata i okolic. Oczywiście opierając te założenia na obecnych zasadach i restrykcjach, bo nie wiem jak się to zmieni z nową edycją. Oczywiście tez na większe punkty.
2 runiarzy i 2 baby. Jeden kurdupel bierze zjadaczke, drugi pojedynczą rune rozproszenia, jadna baba lustereczko, druga scrolla i masz 4 legalne "dispel scrolle". Krasnoludami robisz standardowy bunkier, a lancami lub pedziami wbijasz w elfów (tfu) pokitranych po krzakach, lub inne jednostki które uciekają przed organkami.

[Torian]

IMO, łączenie armii to dobry pomysł. Krasie z Bretką to w założeniu mistrzostwo świata i okolic.

Tylko jeśli całym twoim światem jest najbliższa dziura w ziemi. Malekith z pełnym przekrojem elfów pozamiatałby tymi kretami resztki bo brecie

[In_the_sea_of_blood]

Tylko jakby przyszedł z ojcem, żeby mieli równe szanse .
Ale właśnie o to chodzi, że teraz będzie można złożyć armie na 7189371289 sposobów, dzięki czemu, walki staną się jeszcze bardziej krwawe i brutalne, bo słabsze punkty swojej armii będziesz mógł zastąpić z innej.

[Okoń]

Tylko jakby przyszedł z ojcem, żeby mieli równe szanse .
Ale właśnie o to chodzi, że teraz będzie można złożyć armie na 7189371289 sposobów, dzięki czemu, walki staną się jeszcze bardziej krwawe i brutalne, bo słabsze punkty swojej armii będziesz mógł zastąpić z innej.

Klimat poszczególnych armii umiera, a Ty cieszysz się, że mocniejsze rzeczy wsadzisz do swojej rozpiski, wstyd.

W ogóle skąd pomysł połączenia dwarfów i bretonii, jak z tego co było mówione w plotkach, to główne skrzypce w nowo powstałej frakcji ma grać imperium, a dwarfy i bretka być do nich zaledwie dodatkiem?

Bretonia z dwarfickimi machinami to pomysł podobnie mierny co lore of undeath dla wszystkich (oprócz oczywiście dwarfów, no chyba że będą razem w nowo powstałej frakcji z jakimiś magami ).

Poza tym wbrew pozorom nie zwiększy to różnorodności wystawianych jednostek ogółem, lecz ją zmniejszy. Wcześniej w konkretnej armii z musu brało się czasami słabszą jednostkę (z powodu braku mocniejszych alternatyw, zwłaszcza w sekcji core units), teraz w danej frakcji składającej się z 3 armii wybierzesz mocniejszą rzecz i stara, wcześniej wystawiana opcja odejdzie do lamusa.

[Lechu]

no właśnie, WFB to nie tylko powergaming... Lepiej by zrobili gdyby zmodyfikowali zasady gry tak, żeby można grać dotychczas niegrywalnymi jednostkami. Formacje w W40k są jakby pierwszym krokiem w tę stronę. Takie działanie przysporzyłoby im sporo klientów. Nie wiem na czym polega problem w sumie. Nie potrafią czy nie chcą?

[misha]

przeciez proba battlescrolls byla czy nadal jest, mozesz je wystawiac, oczywiscie nie do kazdej armii

tylko to chyba nic nie dawalo tak naprawde

[Torian]

Tylko jakby przyszedł z ojcem, żeby mieli równe szanse .
Ale właśnie o to chodzi, że teraz będzie można złożyć armie na 7189371289 sposobów, dzięki czemu, walki staną się jeszcze bardziej krwawe i brutalne, bo słabsze punkty swojej armii będziesz mógł zastąpić z innej.

Klimat poszczególnych armii umiera, a Ty cieszysz się, że mocniejsze rzeczy wsadzisz do swojej rozpiski, wstyd.

W ogóle skąd pomysł połączenia dwarfów i bretonii, jak z tego co było mówione w plotkach, to główne skrzypce w nowo powstałej frakcji ma grać imperium, a dwarfy i bretka być do nich zaledwie dodatkiem?

Bretonia z dwarfickimi machinami to pomysł podobnie mierny co lore of undeath dla wszystkich (oprócz oczywiście dwarfów, no chyba że będą razem w nowo powstałej frakcji z jakimiś magami ).

Poza tym wbrew pozorom nie zwiększy to różnorodności wystawianych jednostek ogółem, lecz ją zmniejszy. Wcześniej w konkretnej armii z musu brało się czasami słabszą jednostkę (z powodu braku mocniejszych alternatyw, zwłaszcza w sekcji core units), teraz w danej frakcji składającej się z 3 armii wybierzesz mocniejszą rzecz i stara, wcześniej wystawiana opcja odejdzie do lamusa.

[In_the_sea_of_blood]

Lechu, a myślisz, że w ETC ludzie będą chcieli grać formacjami, kiedy mają swoje powrgamerskie rozpy?? (Nie gram na ETC, więc to nie jest pytanie retoryczne). Też myśle, że formacje to dobry pomysł, szczególnie dla mono armii jakaś alternatywa.
Poza tym jak byś zobaczył jaką kolwiek moją gre, na pewno nie powiedziałbyś, że jestm powergamerem (krasiami gram na bolcach , thundach ideamon slayerach, a nie mam ani jedego hammka, gyrosa, klopy czy lorda na tarczy). To chyba nie jest powergaming.
Okoń, po pierwsze primo: klimat umarł od poczatku End Times, więc tu już nawet nie ma czego ratować ( tu wspomniany przez Ciebie lore dla wszystkich, elfy oddające życie za odwiecznego wroga, itp.)
Po drugie primo: może dla Ciebie takie połączenie nie ma sensu, ale to są moje dwie ulubione armie. Może być słaba i dostać bęcki od Malka, ale dla mnie obie mają swój odmienny klimat i charakter, który w połączeniu dla mnie ma potencjał. Podkreślam dla mnie!! Nikt się nie musi zgadzać z tym czy to ma sens czy nie, bo dla mnie ma.
Po trzecie primo: to może w ogóle wypieprzmy połowe jednostek z army booków bo i tak większość ludzi na nich nie gra, więc i tak ich nie wezmą nawet z przymusu zapchania core. Ale są tacy którzy grają bo lubią klimat danej jednostki i nie zastąpią jej "lepszą".

[Slayer Zabójców]

Pewnie powtórzę coś, co pisaliście wcześniej w tym temacie, ale łączenie armii to będzie największy bullshit w historii warhammera, liczba rozpisek zmniejszy się o połowę, ludzie szybko zweryfikują jakie rozpiski miażdżą jaja i będą na nich grali wszyscy ( z drobnymi kosmetycznymi zmianami) Poza tym połowa jednostek straci rację bytu, po co komu imperialne działo jak za tą samą cenę będziesz mógł wziąć krasnoludzkie z możliwością orunowania oraz lepszymi statystykami załogantów oraz stubbornem?