Czyli mamy 5 nowych frakcjiGrimgorIronhide pisze:Co z tego, że zabezpieczyli ? Całą planetę rozpizgała w nicość potrójnym wirem czysta energia z warpu. Iza, Khalida i Nef też miały się zabezpieczyć a i tak zginęły.
Ocalał tylko Sigmar, który nakopał w Warpie Archaonowi, Lizaki latajace w kosmosie, no i demony wraz z Bogami Chaosu w warpie. A i jeszcze Araloth z córcią i duszami rycerzy w nowym świecie.
Ktoś jeszcze?
He conquered Nippon, the Chaos Dwarfs, slaughtered huge daemons so that he could get to Archaon and fight 1v1. He also killed Greasus Goldtooth. In the duel with Archaon he breaks his third eye, infuriating Archaon, and then fights him for ages in what is described as an epic encounter with lots of traded blows, parries, etc etc. Archaon wins after invoking his sword's extra attacks special rule and cuts off Grimgior's head, but it's still bad ass for the Orc.
He did finish off the chaos dwarves, destroyed Nippon and got the ogres to join them
Archaon has to invoke U'zhul to be able to defeat him
bez śmiertelników bogowie Chaosu znikną - to ich emocje podtrzymują ich istnienie...GrimgorIronhide pisze: Ocalał tylko Sigmar, który nakopał w Warpie Archaonowi, Lizaki latajace w kosmosie, no i demony wraz z Bogami Chaosu w warpie. A i jeszcze Araloth z córcią i duszami rycerzy w nowym świecie.
Są inne światy.Żaba pisze:bez śmiertelników bogowie Chaosu znikną - to ich emocje podtrzymują ich istnienie...GrimgorIronhide pisze: Ocalał tylko Sigmar, który nakopał w Warpie Archaonowi, Lizaki latajace w kosmosie, no i demony wraz z Bogami Chaosu w warpie. A i jeszcze Araloth z córcią i duszami rycerzy w nowym świecie.
Wkurzeni bretońce:“Archaon had been quite put out with the skaven for a time, despite the alliance between his forces and those of the so-called ‘under-empire’. He had become enraged when the ratmen had interfered in his duel with the Herald of Sigmar, and he had personally hunted down a number of the creatures in order to make them answer for their effrontery, including the creature which had first proposed the alliance – a whining, sneaky wretch of a rat called Thanquol. Now their bodies were displayed with the rest, and those that survived had quickly made themselves useful as overseers, foraging parties and slave labour.”
“Every heart in the knightly column was full of anger and sorrow, unable to forgive Lileath for her manipulations. Bretonnian society had been founded upon worship of the Lady, upon the tales of Gilles and other chivalric champions. With the lie callously exposed, they were lost, rudderless in the roiling tides of the End Times. The knights were unsure of their purpose – they knew only that they would no longer battle alongside the elves and the goddess who had used them so.”
Nie. Najpierw Nagasha wskrzeszono, a dopiero następnie sam Nagash ściągnął do Sylvanii wiatr śmierci. I przez jakiś czas egzystował bez niego (wyprawa do Khemri i z powrotem czyli jakiś rok albo dwa)Nagasha dało wogole radę wskrzesić dzięki wezwaniu Wiatru Śmierci,
Pod koniec tomu III: Khaine, Krwaworęki został zniszczony tak więc klątwa w linii krwi Aenariona automatycznie wygasa. Czyli Nagash i Arkhan uratowali zadki krótkometrażowo.Soulferin pisze:W takim razie co z tą klątwa Khaina u Nagasha ?
Przekopując się przez fora niestety nic o nich nie znalazłem, póki informacji, że marnie skończyli spod topora Grimgora...Kasquit Skryre pisze:A jest jakieś większe info o chaos dwarfach w End Times? Przecież ta rasa też wiele znaczy, bo mamy zieloną hordę po stronie chaosu.
