Podpowiem, ze nie: May take Blight Kings of Nurgle from Warhammer End Times Glotkin these models are not
demonic and therefore may not be joined by any model with the demonic special rule
Problemy początkującego
Moderator: KrzysiekW
Re: Problemy początkującego
Polecam przeczytac zasady demonow
Podpowiem, ze nie: May take Blight Kings of Nurgle from Warhammer End Times Glotkin these models are not
demonic and therefore may not be joined by any model with the demonic special rule
Podpowiem, ze nie: May take Blight Kings of Nurgle from Warhammer End Times Glotkin these models are not
demonic and therefore may not be joined by any model with the demonic special rule
There is no escape from Chaos, it marks us all.
coś gdzieś widziałem na ten temat i dlatego wolę rozwiać swoje wątpliwości.
Fiendy slaanesha dają -1do WS(in też ale tutaj o WS kaman), gość ma WS1(bo rzuciłem mu miasmę/fear oblał) i fiendy są przytulone do niego...
zbijam mu WS do 0? trafiam go automatycznie?
Fiendy slaanesha dają -1do WS(in też ale tutaj o WS kaman), gość ma WS1(bo rzuciłem mu miasmę/fear oblał) i fiendy są przytulone do niego...
zbijam mu WS do 0? trafiam go automatycznie?
-
Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Nie do końca prawda. Musisz sprowadzić do 0 S, T, albo W, żeby zabić model. Fiendy obniżają jednorazowo WS. Najpierw działa ich zdolność, a potem efekt czaru, który ma już ograniczenie do minimum 1. Nie lubię tej interpretacji, ale ta to jest sędziowane na turniejach, przynajmniej w Poznaniu.
There is no escape from Chaos, it marks us all.
Nie do końca - w takich wypadkach o kolejności "działania" różnych efektów / zasad specjalnych decyduje gracz którego jest tura (jeżeli kolejność nie jest doprecyzowana jakoś inaczej). Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w swojej turze powiedzieć, że najpierw rozstrzygany jest test strachu (na początku walki), potem wchodzą efekty z miasm i podobnych (minus do WS, ale z ograniczeniem, że nie mniej niż 1), a potem że działa zasada specjalna fiendów (-1 do WS bez limitu) - efektywnie WS=0, czyli brak możliwości ataku a trafiasz automatycznieNaviedzony pisze:Fiendy obniżają jednorazowo WS. Najpierw działa ich zdolność, a potem efekt czaru, który ma już ograniczenie do minimum 1. Nie lubię tej interpretacji, ale ta to jest sędziowane na turniejach, przynajmniej w Poznaniu.
Można decydować w jakiej kolejności wchodzą efekty, o ile wchodzą w jednym czasie. Kara od fiendów wchodzi w fazie ruchów, od czaru w fazie magii (kiedy to już działa kara od fiendów), a strach w CC, kiedy działają już oba poprzednie efekty.
Na przykładzie ta sytuacja wyglądałaby tak:
Sytuacja pierwsza:
W fazie ruchu: Fiendy szarżują w unit z WS3 lub były w CC z tym unitem na początku tury. WS unitu jest obniżony do 2 od momentu, w którym fiendy się z nim zetknęły.
W fazie magii: Unit z WS2 dostaje czarem obniżającym WS o k3, do minimum 1 do następnej fazy magii czarodzieja. Załóżmy, że na kości wypadło 2, wówczas WS jest obniżony do 1.
W fazie CC: Unit nie zdaje strachu i jego WS jest obniżony do 1 (w tym wypadku nie ma efektu, bo już wynosił 1 wcześniej).
Sytuacja druga:
W fazie ruchów: Fiendy szarżują na unit, który został dotknięty identycznym czarem jak wyżej wymieniony w poprzedniej rundzie gracza. Do fazy magii, która nastąpi dopiero po szarżach jego WS = 1. Po udanej szarży Fiendy obniżają go do 0.
W fazie magii: czar przestaje działać, WS unitu wzrasta do 2
W fazie CC: Unit nie zdaje strachu i ma WS = 1 (najpierw nastąpił efekt fiendów, potem efekt strachu)
Na przykładzie ta sytuacja wyglądałaby tak:
Sytuacja pierwsza:
W fazie ruchu: Fiendy szarżują w unit z WS3 lub były w CC z tym unitem na początku tury. WS unitu jest obniżony do 2 od momentu, w którym fiendy się z nim zetknęły.
W fazie magii: Unit z WS2 dostaje czarem obniżającym WS o k3, do minimum 1 do następnej fazy magii czarodzieja. Załóżmy, że na kości wypadło 2, wówczas WS jest obniżony do 1.
W fazie CC: Unit nie zdaje strachu i jego WS jest obniżony do 1 (w tym wypadku nie ma efektu, bo już wynosił 1 wcześniej).
Sytuacja druga:
W fazie ruchów: Fiendy szarżują na unit, który został dotknięty identycznym czarem jak wyżej wymieniony w poprzedniej rundzie gracza. Do fazy magii, która nastąpi dopiero po szarżach jego WS = 1. Po udanej szarży Fiendy obniżają go do 0.
W fazie magii: czar przestaje działać, WS unitu wzrasta do 2
W fazie CC: Unit nie zdaje strachu i ma WS = 1 (najpierw nastąpił efekt fiendów, potem efekt strachu)
-
Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Twoja interpretacja nie trzyma się kupy. Miasma jest rzucana w kompletnie innej fazie, dużo wcześniej w grze. To, że to Twoja tura nie pozwala ci na zmianę kolejności efektów, któe dzieją się wcześniej albo później, lecz na zmianę kolejności efektów, które dzieją się według zasad gry w tym samym momencie. Nie możesz sobie najpierw strzelić do oddziału, a potem uderzyć go magią, bo kolejność rozpatrywania faz jest inna i nie zmieni tego Twoja tura.wokrze pisze:Nie do końca - w takich wypadkach o kolejności "działania" różnych efektów / zasad specjalnych decyduje gracz którego jest tura (jeżeli kolejność nie jest doprecyzowana jakoś inaczej). Tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w swojej turze powiedzieć, że najpierw rozstrzygany jest test strachu (na początku walki), potem wchodzą efekty z miasm i podobnych (minus do WS, ale z ograniczeniem, że nie mniej niż 1), a potem że działa zasada specjalna fiendów (-1 do WS bez limitu) - efektywnie WS=0, czyli brak możliwości ataku a trafiasz automatycznie
Obecnie gra się tak, że efekt oddziaływania Fiendów jest jednorazowy i zaczyna działaś w momencie, w którym Fiendy zaczynają stykać się z wrogiem, tak jak efekt rzuconego zaklęcia zaczyna działać w momencie, w którymjest ono skutecznie rzucone, a efekt niezdanego strachu w momencie niezdanego testu LD. Czyli oddział o WS:3 zaszarżowany przez Fiendy obniża w momencie ukończenia szarży swojego WS do 2. Potem po wrzuceniu Miasmy (-3 do WS), jego WS wynosi 1 (bo minimum 1). Potem po niezdaniu strachu jego WS dalej wynosi 1 (bo obniża się do 1).
Według mnie jest jeszcze inaczej i zasada Fiendów działa w każdej chwili, w której stykają się z wrogiem, ale sędziuje i gra się tak jak wyżej.
[EDIT: raat szybszy
]ok dzięki za interpretację...no cóż czyli WS 0 jest w praktyce utopią w kombo z fiendami....
ale za to maska
z magii zbijam siłę do 1, a maska tańczy na początku CC, zbijam siłę do 0 i oddział papa dobrze myślę? według interpretacji kolejności zdarzeń ?
ale za to maska
z magii zbijam siłę do 1, a maska tańczy na początku CC, zbijam siłę do 0 i oddział papa
dobrze myślę? według interpretacji kolejności zdarzeń ?-
Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Jasne, ale spec herosi grają od niedawna, więc możesz być pierwszym, który ten kmin wykorzysta.
Jak by ktos jeszcze nie widzial:
https://www.youtube.com/watch?v=qjzLuddjIUI
https://www.youtube.com/watch?v=qjzLuddjIUI
There is no escape from Chaos, it marks us all.
Taka nietypowa sytuacja:
Gania sobie duży demon który z powodu słabych rzutów musiał wybrać magiczne bronie:
-Miecz który daje ASF
-Miecz który daje freenzy i nie można go stracić
I teraz pytanie co się dzieje? Opis miecza mówi że właściciel ma Freenzy, ale z drugiej strony magiczne bronie "działają" tylko w combacie.
Czy jest tak że mam to freenzy nawet jak nie używam miecza?
Gania sobie duży demon który z powodu słabych rzutów musiał wybrać magiczne bronie:
-Miecz który daje ASF
-Miecz który daje freenzy i nie można go stracić
I teraz pytanie co się dzieje? Opis miecza mówi że właściciel ma Freenzy, ale z drugiej strony magiczne bronie "działają" tylko w combacie.
Czy jest tak że mam to freenzy nawet jak nie używam miecza?
War, War Never Changes....
W doch może i wybiera się na początku cc czym walczy. Imo tylko w cc Masz frenzy tzn +1 atak i musisz gonić. Ale nie masz na sobie frenzy w czasie mv i nie musisz rzucać na powstrzymanie.
"Jak ja nie cierpię Vampirów"Wind Sower pisze:Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.