Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Re: Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?

Post autor: Naviedzony »

Dukaja czytałem wyłącznie "Perfekcyjną niedoskonałość". Dotrwałem do końca, ale książka była dla mnie wówczas za trudna i zniechęciła mnie do Dukaja na długi czas. Byłem wtedy w gimnazjum i chyba nie do końca ją zrozumiałem. Mimo tego mam w planach zapoznać się z Dukajem jak tylko skończę męczyć Philipa K. Dicka.

Awatar użytkownika
Szczwaniak
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Szczwaniak »

Chciałem właśnie przeczytać tą starośćaksolotla ale gdy autor napisał u Lisa bodajże , że będzię tylko dostępna w wersji elektronicznej to mój zapał ostygł, może jestem zaściankowy i zacofany ale :D trudno
Kiedyś cierpieliśmy z powodu plag społecznych, dziś cierpimy z powodu lekarstw na nie. - Friedrich August von Hayek

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Dukaj - ksiazki inteligentne, choc czasami forma przekazu straszna (jak juz wspomnialem Lód mnie przerósł i pewnie nigdy go juz nie przeczytam)

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Właśnie o formę się rozbiłem przy "Perfekcyjnej niedoskonałości", bo inteligencji autorowi nie sposób odmówić. Jestem fanem barokowego stylu, ale techno-barok czasem jest ponad moje siły. Na szczęście po zmierzeniu się z P. K. Dickiem nabrałem sił na Dukaja. ;)

Awatar użytkownika
Dziad
Chuck Norris
Posty: 662
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dziad »

A macie może jakieś swoje ulubione cytaty ? Ja cenie książki z słownym humorem moje ulubione cytaty to : z PLO1 : " Przestań żyć ! Co to za pochrzaniony świat !? " PLO3 moje motto życiowe :D : "Ludzie Ognia nie pękają" i z Trylogii Nocnego Anioła Breent Weeks " Przecież sam mówisz że życie jest puste ! Jesteś pie***olonym hipokrytą.

Awatar użytkownika
kotson
Falubaz
Posty: 1123
Lokalizacja: Tarnów\Lublin

Post autor: kotson »

Z Dukajem jest taki problem że potrafi on pisać rzeczy bardzo przystępne, a potem posadzić opowiadanie takie jak np. Medjugorie, gdzie potrzeba spoilera na jego stronie internetowej, żeby zrozumieć o co chodziło. Nie zmienia to faktu, że pisarzem jest wybitnym. Posiadam wszystkie jego książki, najbardziej cenię sobie Inne Pieśni. Czekam na Samotność... w formie klasycznej.
BEER FOR THE BEER GOD
CANS FOR THE CANS THRONE

Awatar użytkownika
Szczwaniak
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Szczwaniak »

Koniec końców, przeczytam :D z cytatów, to lubię niecodziennik ks. Twardowskiego, dobry dla każdego bez względu na wszystko, gorąco polecam :arrow: Niecodziennik a także powiedzonka imć Zagłoby, cienka acz wybitna lekturka na każdy dzień
Kiedyś cierpieliśmy z powodu plag społecznych, dziś cierpimy z powodu lekarstw na nie. - Friedrich August von Hayek

Awatar użytkownika
Mistrz Miecza Hoetha
Falubaz
Posty: 1011

Post autor: Mistrz Miecza Hoetha »

Naviedzony pisze:Och, MMH, naprawdę powinieneś pozostać przy Tolkienie. ;)
A czemu niby? Przegapił bym wtedy mnóstwo fantastycznych (dosłownie i w przenośnie) pozycji. A to że po prostu nie lubię martinowskich postaci (które konstruuje według cytatu: "Albo umierasz jako bohater, albo żyjesz i stajesz się złoczyńcą"), to inna sprawa. A co do cytatów... nie mam ulubionego ale z paru tych które zapadły mi w pamięć: "Mylisz niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."-A. Sapkowski Czas Pogardy oraz "Sen jest dobry. - stwierdził. - Ale książki są lepsze."-G.R.R Martin Starcie Królów, lubię też "Uczucia są tym, co definiuje człowieka, a panowanie nad nimi jest oznaką prawdziwej siły. Brak uczuć oznacza śmierć, ale działanie pod wpływem każdego uczucia, oznacza bycie dzieckiem."-Brandon Sanderson, Droga Królów.
Moja Galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 9#p1076079
"Ludzie uwierzą w każdą prawdę, jeśli tylko podasz ją w cudzysłowiu i podpiszesz nazwiskiem kogoś znanego".
Naviedzony

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

Co by nie powtarzać oczywistości... Od siebie polecam jako coś lekkiego cykl książek Kuby Ćwieka o Lokim.
Oraz najzabawniejszą książkę ever - "Przenajświętsza Rzeczpospolita"

I pytanie. Czytał ktoś to cuś ? Warto ?
Obrazek

Awatar użytkownika
kotson
Falubaz
Posty: 1123
Lokalizacja: Tarnów\Lublin

Post autor: kotson »

Znaczek w prawym dolnym rogu okładki sugeruje jakość. Sprawdzone w 90% przypadków. O tym słyszałem że czytadełko znośne ale dupy nie urywa.
BEER FOR THE BEER GOD
CANS FOR THE CANS THRONE

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3079

Post autor: Morsereg »

@kotson, bzdury opowiadasz.
@grimgor, o klamcy juz bylo pisane ;)
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Draco
Chuck Norris
Posty: 652

Post autor: Draco »

W domu mam jakieś 300 książek w sumie głownie fantasy i kolekcja cały czas się powiększa ( wole nie przeliczać ile kasy na to wydałem...) :P Większość pozycji tutaj wymienionych przeczytałem i również mogę polecić, a te które nie znam na pewno niedługo pojawią się na mojej biblioteczce :):) Z mojej strony mogę polecić:
cykl "Cienie pojętych" - Adrian Tchaikovsky
cykl "Saga Powiernika Światła"- Brent Weeks
cykl "Kroniki Królobójcy" - Patrick Rothfuss
cykl "Koło Czasu" - Robert Jordan ( niestety autor nie zdążył dokończyć cyklu, został on dokończony przez innego pisarza, który dzięki Bogu podołał i fajnie się czyta )

Dla młodszych mogę polecić Kroniki i Legendy z DragonLance ( Margaret Weiss i Tracy Hickman)

Wrócę do domu to popatrzę na półkę to pewnie jeszcze coś sobie przypomnę:)

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Serię DragonLance próbowałem zacząć za młodu, ale odrzuciła mnie z siłą komety i do tej pory mam do niej awersję.

Draco
Chuck Norris
Posty: 652

Post autor: Draco »

Naviedzony pisze:Serię DragonLance próbowałem zacząć za młodu, ale odrzuciła mnie z siłą komety i do tej pory mam do niej awersję.
Coż ja to czytałem jak miałem hmmm 12 lat ^^ w sumie dzięki tej sadze zakochałem się w książkach :) ale niestety możesz mieć racje. Cały cykl ma pełno książek i nie wszystkie są dobre, a najnowsze są wręcz kiczowate :(

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Ja zakochałem się w literaturze dzięki Juliuszowi Verne, a w fantastyce dzięki Tolkienowi. Z takich mniej klasycznych, a bardzo rozrywkowych pozycji z gatunku heroic fantasy, za młodu zaczytywałem się w serii książek o Drizzcie Do'Urdenie, "Ojczyzna", "Wygnanie", "Nowy dom" i potem jeszcze kilka książek z tej serii. Fajne czytadło, polecam jeśli ktoś ma ochotę na niezbyt ambitną, ale sympatyczną lekturę. Do dziś pamiętam jedną perełkę: "Odwrócił się i stanął twarzą w twarz z Pozbawionym Twarzy". :D :D :D

Draco
Chuck Norris
Posty: 652

Post autor: Draco »

Tolkien jakoś nigdy do mnie nie przemawiał. Szanuje go za to co stworzył, jednak fanem jego nie jestem.
Czytał ktoś nową Kossakowską "Takeshi"? Jak dla mnie książka spoko, fajnie się czytało oraz końcówka intrygująca aż chce się wiedzieć co będzie dalej :)

In_the_sea_of_blood
Chuck Norris
Posty: 441

Post autor: In_the_sea_of_blood »

GrimgorIronhide pisze: (...)
Oraz najzabawniejszą książkę ever - "Przenajświętsza Rzeczpospolita"
Serio?? Czytałem ją z 5-6 lat temu, to może dlatego nie pamietam, żeby była aż taka zabawna.
Oczywiście o polityce, gustach i poczuciu humoru sie nie dyskutuje. Dla mnie pomysł był fajny, zresztą jak w każdej pozycji Piekary, ukazać świat w inny sposób (dla tych co nie czytali: Polska wygrywa II wojnę światową, ale nadal jest komuna, tylko tym razem kościelna- lista obecności na mszy, biskupi i księża zajmują najważniejsze stołki w państwie, etc).
Ogólnie co do samej książki to nawet nie wiem czy doczytałem do połowy (chyba na tym jak łaził z tą walizką pieniędzy po mokotowie(??)).
Seria o Inkwizytorze była świetna, ale jakoś książki Piekary stricte nie ze świata fantasy nudzą mnie.
To samo było ze "Świat jest pełen chętnych suk". Chociaż opowiadanie o gościu, który gwałcił na zlecenie, bez zlecenia zresztą też było pierwsza klasa.
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3079

Post autor: Morsereg »

ja sobie dzisiaj zamowilem trzy ksiazki:
Zew Cthulhu
W poszukiwaniu nieznanego Kadath
Malajski Excalibur
pierwsze dwie pozycje to wiadomo lovecraft.
trzeci tytul to ksiazka ktora napisal kumpel wiec stwierdzilem, ze zobacze co splodzil oraz go wespre ;)

co do cytatow to bardzo mi sie spodobal jeden z szubienicznika piekary:
Włosi i Francuzi nie mają podniebień tak delikatnych jak my, Polacy - rzekł z namaszczeniem Gideon Rokicki - między innymi dlatego, że mali mores (łac. złe obyczaje) każą im warzywami na wiele sposobów przyrządzanymi się kontentować lub nawet pożerać jarzyny na surowo, jakby byli krowami czy świniami, nie zważając na to, iż człowiek mięsem przecież powinien się żywić, gdyż inaczej ciężko słabuje i nawet może umrzeć.
ksiazka nie jest najlepsza ot takie czytadlo ale ten kawalek mi sie bardzo spodobal :D
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Awatar użytkownika
kotson
Falubaz
Posty: 1123
Lokalizacja: Tarnów\Lublin

Post autor: kotson »

Lovecraft z jakiego wydawnictwa?
BEER FOR THE BEER GOD
CANS FOR THE CANS THRONE

Awatar użytkownika
GrimgorIronhide
Masakrator
Posty: 2723
Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin

Post autor: GrimgorIronhide »

In_the_sea_of_blood pisze:
GrimgorIronhide pisze: (...)
Oraz najzabawniejszą książkę ever - "Przenajświętsza Rzeczpospolita"
Serio?? Czytałem ją z 5-6 lat temu, to może dlatego nie pamietam, żeby była aż taka zabawna.
Oczywiście o polityce, gustach i poczuciu humoru sie nie dyskutuje.
To widzę inne zupełnie poczucie humoru. Ja już poległem ze śmiechu na samym wstępie, gdzie gość w mieszkaniu je berlińskie wursty i puszcza na cały regulator "Odę do radości" żeby zrobiło się "tak dostojnie i europejsko, a nie buraczanie i słowiańsko" :lol2:
Mnie z kolei Mordimer Maddin aż tak nie zachwyca - parę książęk, a raczej ich części był usiane naprawdę przezacnymi opowiadaniami, rozdziałami i zajściami (no i sam koncept świata genialny), ale od kiedy wchodzi wszechobecne zapętlenie i rozmydlenie wszystkiego co się da w fabule jakoś mnie to odrzuca.

Szubienicznika przeczytałem obie części i czekam na następną, no ale patrząc na prędkość akcji to pewnie nie będzie ona ostatnią. Klimat najprzezacniejszy, odwzorowanie epoki też, cytaty również. Niestety tylko dla fanatyków sarmatyzmu (jak ja) - zasadniczej akcji na setki stron jest może z 2% (wzięcie i upicie jednego szlachcica oraz ciche podebranie mu portretu matki do pokazania innemu świadkowi było jak na tę książkę mega-uber grubą akcją). Ogólnie jedzą, deliberują sielsko nad polityką, wojnami i ogólnie wszystkim, te opowieści "gości" stolnika to jakaś jedyna oaza wątkowości była, no a ten wielki spisek jakoś rozmywa się w tle.
Niemniej podstarościc szubienicznik Jacek Zaremba i pułkownik najmita Albrecht Sperling mają potencjał jako postacie

ODPOWIEDZ