LoN masz 1 pocisk z S5 i vortex, a w mojej propozycji masz 3x sygnature wiec 3D6 z SD6+1 na zasiegu 48" (!) , do tego z LoS masz random MV ktory jest niesamowity na maszyny przeciwnika i tez ma ogromny zasieg, do tego snajpera (slaba bo slaba ale jednak), no i Choir .
Graj jak wolisz, ja tylko daje Ci alternatywe gdzie siedzisz sobie w kacie i udajesz krasie strzelajac z maszyn i pestek A jak bardzo chcesz bicz to wywal plagusa, wywal lessera i wrzuc bicz
Edit: poprawiona S pocisku
Demony znerfione
Re: Demony znerfione
Ostatnio zmieniony 23 mar 2015, o 22:12 przez Tirit, łącznie zmieniany 1 raz.
Wystarczy wywalić jedne furie i już masz na bicz. LoN ma pocisk S5 z testem tafa lub drugie tyle w kółko. Poza tym nie neguje twojej propozycji, móżna po prostu zmienić marka na DP. Wtedy daje też lidere furiom nurgla i SG. Random i chór są mega to prawda. No można też dać zamiast plagusów demonetki z ASF, wtedy masz dodatkową synergię z ich wskrzeszaniem i bsb slaanesha. Albo wtedy dać shadow i kulać brzytwę i pitę, skoro masz demonety. I wtedy się mieszczą 3cie furie.
Bez plagusow nie masz zadnego klocka ktory by mogl przyjac cokolwiek, demonetki sa poprostu slabe. Wywalenie furii na rzecz bicza tez sie slabo oplaca A to mityczne wskrzeszanie plagusow jest raczej trudne niz latwe, na 5+ wchodzi, liczac ze ktos Ci jakims cudem wpusci spell to masz srednio 3 hity gdzie wejda Ci 2 rany (nie mowiac juz o ASv czy wardach). Pozniej ma 50% szans ze nie zda testu T. Ile plagusow wskrzesisz ta metoda? Mysle ze niewiele. Opieranie na tym calej strategii jest slabe.
Idea jest opoznienie wroga i strzelanie do niego jak najdluzej i jak najwiecej. Po to wlasnie furie i daleko zasiegowe czary tzee.
Idea jest opoznienie wroga i strzelanie do niego jak najdluzej i jak najwiecej. Po to wlasnie furie i daleko zasiegowe czary tzee.