Książki - Czy ? Jakie ? Kogo ?

[Morsereg]

Lovecraft z jakiego wydawnictwa?

Wydawnictwo C&T
szkoda, ze zadne wydawnictwo nie pokusilo sie na wydanie ksiazek h.p.lovecrafta w jednym formacie i w podobnej formie (jak np, ksiazki sapkowskiego). tak to mam nadzieje, ze chociaz wielkosciowo beda podobne

swoja droga na empik.com widzialem informacje, ze teraz kupujac 2 ksiazki fantasy 3 bedzie za dwa grosze. moze ktos skorzysta.

[Naviedzony]

Kiedyś trzecia była za darmo! Pazerni się zrobili!

Dziś jest Światowy Dzień Czytania Tolkiena!

[Dziad]

Wszystkiego najlepszego z okazji upadku Mordoru !

[Szczwaniak]

Z okazji dzisiejszego dnia, proponuje drogim forumowiczom coby napisali która jest jego ulubiona książka Tolkiena. Ja może zacznę:
Z całej twórczości Tolkiena najbardziej cenię sobie Dzieci Hurina, dlaczego ? Ponieważ główny bohater przez niego nakreślony Turin(Turambar, etc), jest postacią tak głęboką rospisaną psychologicznie, jego historia może prxywodzić na myśl romea i julię ale jest b.zjadliwa. Turin jest moją ulubna postacią z lit. Fantastycznej, dlatego zachęcam do przeczytania

[quas]

nie mam zadnej ulubionej ksiazki Tolkiena.
i nie zamierzam ponownie zadnej czytac.

imo jezeli podobna proze zafundowalby ktos bez nazwiska i pozycji to okrzykniete by bylo przecietnym czytadelkiem (fajnym na poziomie 12-18lat)

[swieta_barbara]

nie mam zadnej ulubionej ksiazki Tolkiena.
i nie zamierzam ponownie zadnej czytac.

+1

[Szczwaniak]

imo jezeli podobna proze zafundowalby ktos bez nazwiska i pozycji to okrzykniete by bylo przecietnym czytadelkiem (fajnym na poziomie 12-18lat)

Pisząc prozę, miałeś na myśli tą napisaną na krótkim posiedzeniu historyjkę, w świecie wymyślonym na poczekaniu?
Ja uważam, że Tolkien pisząc tą prozę, wyniósł, wręcz nauczył czytać fantastykę-jest on niejako, dziadkiem znanych nam dzisiaj topowych pisarzy fantasy. Jej zaletą, nie jest warta akcja, tak obecnie chętnie kupowana, większość taniego fantsy, skupia się na amym machaniu mieczykiem a zapomina o tym do czego jest powołane to jest do kreowania, nowego fantastycznego świata. Za to wolę tolkiena, żetaką uwagą przywiązuję do całości kreowanej przez siebie rzeczywistości, poczynając na inspirowanej skandynawsą mitologią, na języku elfickim kończąc.
Warhammer, też nie może tolkienowi niebyć wdzięczny

Błędy w pisowni sory, nie umiem, na smartfonie

[swieta_barbara]

Tak tak, Tolkien się przysłużył fantastyce.
A teraz na śmietnik, bo jest słaby.

[kotson]

Tyle że w czasach Tolkiena fantasy już żyło i miało się bardzo dobrze. Ja najbardziej szanuję go za pracę jaką włożył w swoje prace. No i za opis stworzenia świata, tylko proszę żeby nikt nie robił gównoburzy o jego poglądy.

[Dziad]

Odpowiadam na wezwanie. Moją uluioną książką jest silimarilrion. Czemu ? Ponieważ jest to historia napisana niezwykłym językiem , językiem trudnym ale bardzo wzniosłym. A gdy zaczytasz się już zrozumiałeś ile przeszły te ludy. Wędrówki przez zamarznięty ląd , walka z Morgothem , smoki , klątwy i gdy pod koniec książli ten lud zostaje podbity to wtedy jesteś wstrząśnięty i gdy giną bochaterowie o których czynach czytałeś przez ostatnie 400 stron to trudno nie być wstrząśniętym. To jest chyba waryość tej książki. Do Tolkien mam ogromny szacunek że jest " ojcem " fantasy ale jego twórczość trudno porównywać do PLO czy " Gry o Tron "

[latarek]

Lubicie tylko fantastykę . Polecam komedie. "stulatek który wyskoczył przez okno i zniknął" oraz niedawno wydana "analfabetka która potrafi liczyć.

[kotson]

Czego oczekiwałeś na forum miłośników plastikowych ludków?

[Mistrz Miecza Hoetha]

Jeśli chodzi o ulubioną książkę J.R.R Tolkiena to zdecydowanie Silmarillion, jedna z najlepszych książek gatunku fantasy w ogóle.

nie mam zadnej ulubionej ksiazki Tolkiena.
i nie zamierzam ponownie zadnej czytac.

imo jezeli podobna proze zafundowalby ktos bez nazwiska i pozycji to okrzykniete by bylo przecietnym czytadelkiem (fajnym na poziomie 12-18lat)

Quo vadis świecie?
Rozumiem że można Tolkiena nie lubić, ma ciężki język i pełen patosu styl pisania ale uważać jego dzieła za przeciętne w dzisiejszym świecie?! Nikt poza Tolkienem nie wykreował równie szczegółowego świata, nie przypominam sobie również aby ktokolwiek z obecnych pisarzy wymyślił w pełni funkcjonujący język tak jak J.R.R Tolkien stworzył Quenya. Przecież Arda mogłaby być de facto alternatywną rzeczywistością, jest tak wypełniona treścią, postaciami, górami, rzekami i morzami.... Pisanie iż Silmarillion byłby w dzisiejszym świecie przeciętny uważam za czystą abstrakcję.
Czytałeś Silmarillion quas?
Pomijam już ilość błędów, ą, ż, ć, ł nie są tylko dla ozdoby...

[latarek]

Czego oczekiwałeś na forum miłośników plastikowych ludków?

Ale trochę to naciągane że każdy na forum czyta tylko fantasy. Sam lubię. Ktoś zna fajne ksiązki nie fantasy o polecenia.

[Szczwaniak]

Znam, nie samym tolkienm czlowiek zyje
Kryminał/reportaż - kąkolewski
Historyczne - józef mackiewicz, stanisław cat mackiewicz(jego brat)
Oprócz tego polexam mistrz i małgorzata, rozmowy z katem
Może na pierwszy rzut oka mało rozrywkowe, ale pożyteczne i ciekawe

[Dziad]

Tak znam :" Krzyżacy " . Chcesz pożyczyć ?

[Dziad]

A tak na serio to książki Bogusława Wołoszańskiego. Naprawdę bardzo bardzo ciekawę książki historyczne na ciekawe teamty głównie 20 wiek. Polecam

[quas]

Jeśli chodzi o ulubioną książkę J.R.R Tolkiena to zdecydowanie Silmarillion, jedna z najlepszych książek gatunku fantasy w ogóle.

nie mam zadnej ulubionej ksiazki Tolkiena.
i nie zamierzam ponownie zadnej czytac.

imo jezeli podobna proze zafundowalby ktos bez nazwiska i pozycji to okrzykniete by bylo przecietnym czytadelkiem (fajnym na poziomie 12-18lat)

Quo vadis świecie?
Rozumiem że można Tolkiena nie lubić, ma ciężki język i pełen patosu styl pisania ale uważać jego dzieła za przeciętne w dzisiejszym świecie?! Nikt poza Tolkienem nie wykreował równie szczegółowego świata, nie przypominam sobie również aby ktokolwiek z obecnych pisarzy wymyślił w pełni funkcjonujący język tak jak J.R.R Tolkien stworzył Quenya. Przecież Arda mogłaby być de facto alternatywną rzeczywistością, jest tak wypełniona treścią, postaciami, górami, rzekami i morzami.... Pisanie iż Silmarillion byłby w dzisiejszym świecie przeciętny uważam za czystą abstrakcję.
Czytałeś Silmarillion quas?
Pomijam już ilość błędów, ą, ż, ć, ł nie są tylko dla ozdoby...

Od końca:
1)są dla ozdoby gdy piszesz z klawiatury pozbawionej polskich znaków. I-RP nie opanowała świata, klawiatura dominuje ang a nie polska. Niestety
2)Czytałem Silmarillion. Nie zwykłem oceniać książki po okładce. Ciężkie i patetyczne, powolne i rozbebłane jak flaki z olejem. Przez pierwszych (20?) stron stworzenia świata przechodziłem jak przez mękę.
3)Nie zarzucam Tolkienowi braku fantazji. Świat wykreował spójny, ogromny, wg.mnie nawet za dokładny (przez co jak patrzysz na mapę świata to czegoś brakuje - ludności ). Tyle że się straszliwie zestarzał; jak miałem 15 lat to było coś. 2 dekady poźniej (pare setek książek później) uważam to za przeciętne czytadełko. Są książki do których wracam po latach. Tolkiena już raczej nie tknę.
Co do języka Quenya - spoko ale co z tego? Czy to pełny język czy wymyślony bełkot nic nie zmienia dla samej historii. Podobnie jak esperanto czy klingoński.
4)I ciężki język, i patos sprawia że jest przeciętny.

[Dziad]

Zgadzam się z tobą w tym że stworzenie świata jest najtrudniejszym fragmentem z jakim przyszło mi się spotkać ( no może poza gwarą wieśniacką z " Antka " )

[Szczwaniak]

Jeszcze warte przeczytania są książki mariusza wollnego jak i marcina wolskiego, historyczno przygodowe