[Wrocław], 11.04. 2400 ETC

[JarekK]

Przecież byłem toczusiu

[Wojtuś]

Nebiros - to jest wiadome, ale kwestia była trochę inna, bo zapis Scrolla u TK jest mało jasny .

Dzięki za gry moim przeciwnikom, super atmosfera, turniej niewątpliwie wygrał lord na smoku Wojtusia, który w trzech bitwach dwa razy został zabity przez oblaną panikę :D.

Dobrze dla mnie, bo teraz będę o wszystkim pamiętał na masterze.

Z wyjątkiem jednej bitwy.

[kudłaty]

Spoko turniej, sympatyczna miejscówka, która przypomniała mi czasy 6 edycji. Fajnie, że udało się wygrać, ale to głównie zaleta moich przeciwników, którzy albo mając słabszy paring pozwolili mi dopunktować, lub jak Maryś zagrali zbyt zachowawczo, przez co nie wygrali za wysoko. Nie kumam o co chodzi z młodszym bratem Dymitra, ale za rzadko bywam na turniejach by być na bieżąco z wszystkimi animozjami.