Plany- liga 08/09 i mastery
Moderator: swieta_barbara
Plany- liga 08/09 i mastery
Uważam że istnieje potrzeba dyskusji nad kształtem przyszłej ligi wfb oraz masterów w sezonie 2008 / 2009 w szerszym i bardziej zorientowanym gronie niż obecna lista ligowa.
Dla mnie podstawowym problemem w dyskusji nad masterami jest to że tak mało jest głosów osób które rzeczywiście na mastery jeżdżą.
Znam formalne, klubowo-przedstawicielskie ograniczenia ale chętnie zobaczę tu osobiste głosy: Crusa, Robsona, Barbarossy, Trojka, Karliego, kogoś z Inkwizytora.
Zasięg jazdy pociągiem nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem sensu wyjazdu na mastera.
Wolę pojechać ponad 500 czy 600 kilometrów na dobrze zorganizowane tury niż szybko i wygodnie dostać się na dołączoną do konwentu miłośników fantastyki lewiznę.
Wolę gdy turniej sędziuje człowiek dla którego jest to pasja niż ktoś kto liczy jedynie na premię sędziwską lub gifty od orgów/ sponsorów za sędziowanie.
Wolę gdy moją grę / poziom malowania mojej armii ocenia trzeźwy i dokładny, nawet - drobiazgowy człowiek.
Wolę ufać w powodzenie i odpowiednią liczebność graczy podczas imprezy czytając posty człowieka, który nie dopisuje graczy na swoich turniejach dla podniesienia ich rangi.
Wolę patrzenie na realne możliwości ośrodków niż czarowanie kalendarzem -na wiosnę lubelski Painkiller i warszawska Wielka Inkwizycja były bardzo bliskie terminami - a oba wyszły i to powyżej granicy - Lublin 91 graczy, Wawa - również sporo.
Pierwszy master w Lublinie robiliśmy w środku czerwca i nie przeszkodziło.
Panowie - nie ułożymy wzoru na udanego mastera, nie zaklniemy tego w regulaminie, nie zaplanujemy idealnych dat -
gdy w każdym z tych 'masterowych' ośrodków nie będzie kilku- kilkunastu ludzi którzy poświęcą swój prywatny czas, czasem pieniądze, będą chcieli pracować nad bazą, nosić stoły,odpowiednio rzecz całą nagłośnić, namawiać sponsorów, zapraszać graczy, załatwiać im coraz lepsze warunki pobytu i gry.
w przyszłym sezonie - likwidacja premii sędziowskich oraz zapis o konieczności rozdzielenia masterów od konwentów pomogą stworzyć czyste warunki gry i dać szansę zrobienia dużych turniejów ludziom, którzy naprawdę CHCĄ je zrobić...
czego Wam i sobie życzę -
Dla mnie podstawowym problemem w dyskusji nad masterami jest to że tak mało jest głosów osób które rzeczywiście na mastery jeżdżą.
Znam formalne, klubowo-przedstawicielskie ograniczenia ale chętnie zobaczę tu osobiste głosy: Crusa, Robsona, Barbarossy, Trojka, Karliego, kogoś z Inkwizytora.
Zasięg jazdy pociągiem nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem sensu wyjazdu na mastera.
Wolę pojechać ponad 500 czy 600 kilometrów na dobrze zorganizowane tury niż szybko i wygodnie dostać się na dołączoną do konwentu miłośników fantastyki lewiznę.
Wolę gdy turniej sędziuje człowiek dla którego jest to pasja niż ktoś kto liczy jedynie na premię sędziwską lub gifty od orgów/ sponsorów za sędziowanie.
Wolę gdy moją grę / poziom malowania mojej armii ocenia trzeźwy i dokładny, nawet - drobiazgowy człowiek.
Wolę ufać w powodzenie i odpowiednią liczebność graczy podczas imprezy czytając posty człowieka, który nie dopisuje graczy na swoich turniejach dla podniesienia ich rangi.
Wolę patrzenie na realne możliwości ośrodków niż czarowanie kalendarzem -na wiosnę lubelski Painkiller i warszawska Wielka Inkwizycja były bardzo bliskie terminami - a oba wyszły i to powyżej granicy - Lublin 91 graczy, Wawa - również sporo.
Pierwszy master w Lublinie robiliśmy w środku czerwca i nie przeszkodziło.
Panowie - nie ułożymy wzoru na udanego mastera, nie zaklniemy tego w regulaminie, nie zaplanujemy idealnych dat -
gdy w każdym z tych 'masterowych' ośrodków nie będzie kilku- kilkunastu ludzi którzy poświęcą swój prywatny czas, czasem pieniądze, będą chcieli pracować nad bazą, nosić stoły,odpowiednio rzecz całą nagłośnić, namawiać sponsorów, zapraszać graczy, załatwiać im coraz lepsze warunki pobytu i gry.
w przyszłym sezonie - likwidacja premii sędziowskich oraz zapis o konieczności rozdzielenia masterów od konwentów pomogą stworzyć czyste warunki gry i dać szansę zrobienia dużych turniejów ludziom, którzy naprawdę CHCĄ je zrobić...
czego Wam i sobie życzę -
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
No to się narozmawiałeś.
Żeby nie było – „For all it’s worth” – moje zdanie.
Administracyjne zakazywanie imprez typu „Polcon” – bez sensu.
Główni organizatorzy Krakonu i Balticonu – już załatwili sprawę udziału graczy WFB w tego typu imprezach.
Punkty do ligi za sędziowanie.
Kiedyś dużo sędziowałem – teraz co najwyżej w Gołkowie – ale moja opinia na ten temat pozostanie obiektywna. .
1 – W Warszawie wcale nie jest tak łatwo wygrać turniej lokalny i sędziowanie „dla punktów do ligi” jak najbardziej ma miejsce, co jest niesmaczne.
2 – Likwidacja premii osłabi i tak kiepskie sędziowanie.
Wniosek?
Ograniczyć premie sędziowskie z dwóch, do jednej.
Przyznawać je wyłącznie za sędziowanie Masterów.
Kropka.
Żeby nie było – „For all it’s worth” – moje zdanie.
Administracyjne zakazywanie imprez typu „Polcon” – bez sensu.
Główni organizatorzy Krakonu i Balticonu – już załatwili sprawę udziału graczy WFB w tego typu imprezach.
Punkty do ligi za sędziowanie.
Kiedyś dużo sędziowałem – teraz co najwyżej w Gołkowie – ale moja opinia na ten temat pozostanie obiektywna. .
1 – W Warszawie wcale nie jest tak łatwo wygrać turniej lokalny i sędziowanie „dla punktów do ligi” jak najbardziej ma miejsce, co jest niesmaczne.
2 – Likwidacja premii osłabi i tak kiepskie sędziowanie.
Wniosek?
Ograniczyć premie sędziowskie z dwóch, do jednej.
Przyznawać je wyłącznie za sędziowanie Masterów.
Kropka.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
zakazanie masterów na konwentach? hmmm...imho zły pomysł.
Raz że jak na takiem imprezie beda zgrzyty, to na drugi raz ogranizatorzy turnieju battla postaraja sie je wyeliminowac. No i gracze zagłosują nogami.
Dwa że takie imprezy czesto wychodza swietnie, np. obecne DMP w porównaniu z narbutowymi poprzedniakami...
No i co np. z naszym PGA? Nie jest to niezxalezna impreza, jesteśmy zależni od targów, ale dzieki temu mamy wyśmienite warunki, niskie koszty, pomoc targów, świetna lokację etc. A współpraca z targami przebiega wyśmienicie i bezproblemowo. Nie widze powodów by to likwidować i na siłe robić coś gdzie indziej...
Raz że jak na takiem imprezie beda zgrzyty, to na drugi raz ogranizatorzy turnieju battla postaraja sie je wyeliminowac. No i gracze zagłosują nogami.
Dwa że takie imprezy czesto wychodza swietnie, np. obecne DMP w porównaniu z narbutowymi poprzedniakami...
No i co np. z naszym PGA? Nie jest to niezxalezna impreza, jesteśmy zależni od targów, ale dzieki temu mamy wyśmienite warunki, niskie koszty, pomoc targów, świetna lokację etc. A współpraca z targami przebiega wyśmienicie i bezproblemowo. Nie widze powodów by to likwidować i na siłe robić coś gdzie indziej...
mysle ze nie trzeba byc geniuszem zeby odroznic PGA czy Polcon robiony w takich warunkach jakich byl robiony od np Teleportow i tym podobnych...szafa@poznan pisze:zakazanie masterów na konwentach? hmmm...imho zły pomysł.
Raz że jak na takiem imprezie beda zgrzyty, to na drugi raz ogranizatorzy turnieju battla postaraja sie je wyeliminowac. No i gracze zagłosują nogami.
Dwa że takie imprezy czesto wychodza swietnie, np. obecne DMP w porównaniu z narbutowymi poprzedniakami...
No i co np. z naszym PGA? Nie jest to niezxalezna impreza, jesteśmy zależni od targów, ale dzieki temu mamy wyśmienite warunki, niskie koszty, pomoc targów, świetna lokację etc. A współpraca z targami przebiega wyśmienicie i bezproblemowo. Nie widze powodów by to likwidować i na siłe robić coś gdzie indziej...
- Kedziorson
- Masakrator
- Posty: 2219
- Lokalizacja: Rogaty Szczur Gorzów Wlkp.
skromne zdanie Kędziorowatego Szczura odnośnie sędziowania:
należy stworzyć jakiś schemat zależności pomiędzy ośrodkami battlowymi. Każdy ośrodek wybiera 1-3 osób zdolnych do sędziowania i te osoby sędziują w przyporządkowanych sobie ośrodkach. Jeżali chodzi o lokale to mogą oni oczywiście grać, a z masterami jak to z masterami bywa gorzej i tutaj trzeba już więcej osób, które z chęcią zagrały by w turnieju. nie wiem ile jest\będzie masterów ale IMO do każdego z nich powinien być ktoś przydzielony z pierwszej 8\15 (w zależności od liczby masterów). oczywiście w miare możliwości terminowych i kasiastych
a ta cała liga GÓWNO mnie obchodzi to sobi sami myślcie nad premiami:D
Szacun Kędziorson
należy stworzyć jakiś schemat zależności pomiędzy ośrodkami battlowymi. Każdy ośrodek wybiera 1-3 osób zdolnych do sędziowania i te osoby sędziują w przyporządkowanych sobie ośrodkach. Jeżali chodzi o lokale to mogą oni oczywiście grać, a z masterami jak to z masterami bywa gorzej i tutaj trzeba już więcej osób, które z chęcią zagrały by w turnieju. nie wiem ile jest\będzie masterów ale IMO do każdego z nich powinien być ktoś przydzielony z pierwszej 8\15 (w zależności od liczby masterów). oczywiście w miare możliwości terminowych i kasiastych
a ta cała liga GÓWNO mnie obchodzi to sobi sami myślcie nad premiami:D
Szacun Kędziorson
to ja tez sobie cos napisze szczegolnie jesli chodzi o premie sedziowskie.
IMO premie sedziowskie nie spelniaja swojej roli - sedziowanie na masterach wcale sie przez to nie podnosi - pojawia sie coraz wiecej graczy z top 30 ktorzy chca latwo zaliczyc sobie maxa z lokali poprzez premie sedziowskie. Mastery an tym tylko traca. niedlugo bedzie trzeba solidnie selekcjonowac ludzi do sedziowania
a premie sedziowskie za lokale to juz totalna porazka - ja organizujac lokale w Warszawie (ok 50 osob na turnieju) co turniej mogłbym przyznac komus jedna premie - nie robimy tego bo uznalismy to za glupote
IMO premie sedziowskie powinno sie zlikwidowac lub je diametralnie zmienic
IMO premie sedziowskie nie spelniaja swojej roli - sedziowanie na masterach wcale sie przez to nie podnosi - pojawia sie coraz wiecej graczy z top 30 ktorzy chca latwo zaliczyc sobie maxa z lokali poprzez premie sedziowskie. Mastery an tym tylko traca. niedlugo bedzie trzeba solidnie selekcjonowac ludzi do sedziowania
a premie sedziowskie za lokale to juz totalna porazka - ja organizujac lokale w Warszawie (ok 50 osob na turnieju) co turniej mogłbym przyznac komus jedna premie - nie robimy tego bo uznalismy to za glupote
IMO premie sedziowskie powinno sie zlikwidowac lub je diametralnie zmienic
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Piotr 'Szmaja' Szmajewski pisze:
Jeżeli miało by powstać głosowanie w tej sprawie.. to jednak byłbym za opcja:
- można orgnaizować lokale w dniu Mastera, jednak wyniki nie będą zalicznane do Ligi.
Już wam zupełnie odbiło?
Będziecie łaskawie zezwalać na organizowanie turniejów w dniu Mastera, ale nie zaliczycie ich do ligi?
Myślicie, że jak zakażecie na przykład Kultowi zrobić jednodniówkę 60 osobową w dniu Mastera GW na trzydzieści osób, to te osoby z Narbutta przejdą prosto na GT?
Całą Polska ma nieruchomieć, bo gdzieś jest jakieś Euro czy inny Master?
Trochę więcej dystansu do tego co robicie i mniej zadęcia.
Zezwolicie turniej zorganizować w dniu Mastera?
Łaskawcy.
Nie zaliczycie do Ligi?
To straszne.
Może jednak lepiej zabronić robienia turniejów?
Pod jakimiś strasznymi rygorami?
Frekwencja na Masterach od tego wzrośnie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Zgadzam sie z Jackiem - zakazywanie lokali w dniu mastera jest chore - niby czemu maja sie nie odbywac ? Jak turniej jest kiepski to nic go nie uratuje - taka prawda.Jedy Knight pisze:Piotr 'Szmaja' Szmajewski pisze:
Jeżeli miało by powstać głosowanie w tej sprawie.. to jednak byłbym za opcja:
- można orgnaizować lokale w dniu Mastera, jednak wyniki nie będą zalicznane do Ligi.
Już wam zupełnie odbiło?
Będziecie łaskawie zezwalać na organizowanie turniejów w dniu Mastera, ale nie zaliczycie ich do ligi?
Myślicie, że jak zakażecie na przykład Kultowi zrobić jednodniówkę 60 osobową w dniu Mastera GW na trzydzieści osób, to te osoby z Narbutta przejdą prosto na GT?
Całą Polska ma nieruchomieć, bo gdzieś jest jakieś Euro czy inny Master?
Trochę więcej dystansu do tego co robicie i mniej zadęcia.
Zezwolicie turniej zorganizować w dniu Mastera?
Łaskawcy.
Nie zaliczycie do Ligi?
To straszne.
Może jednak lepiej zabronić robienia turniejów?
Pod jakimiś strasznymi rygorami?
Frekwencja na Masterach od tego wzrośnie.
Co do premii za sedziowanie - zdecydowanie popieram zmiane obecnej formy - kiedys na LL pisalem, o pomysle na np. ranking sedziow - kto ile razy sedziowal, i ze osoby najczesciej sedziujace mialy by jakies bonusy - nie wiem, moze darmowe wejscia na turnieje organizowane przez PLWFB(Polska Liga WFB), ewentualnie zmiana ilosci premii za sedziowanie powinna ulec minimalizacji - do 1 (i np. tylko za mastery).
Premia tylko za mastery nie byłaby zła. Natomiast jak pisałem zakazy lokali w dniu mastera, zlikwidowanie premii sędziowskich to droga na skróty i szczerze to dużego pożytku nie da.
Nie ukrywam, że jak sędziuję, to chciałbym jakąś korzyść mieć poza gratulacjami za fajną imprezę. W tak fajnej imprezie też bym chętnie pograł i pobawił się, ale siłą rzeczy nie da rady.
Zlikwidowanie premii sędziowskich moim zdaniem zawęzi rynek krąg potencjalnych sędziów. Nie chodzi tu o kompetencje, ale o chęci - po prostu będą woleli zagrać zamiast sędziować. A jeśli miałbym przekonywać, to pewnie tylko argumentem w walucie lub fantach.
Nie ukrywam, że jak sędziuję, to chciałbym jakąś korzyść mieć poza gratulacjami za fajną imprezę. W tak fajnej imprezie też bym chętnie pograł i pobawił się, ale siłą rzeczy nie da rady.
Zlikwidowanie premii sędziowskich moim zdaniem zawęzi rynek krąg potencjalnych sędziów. Nie chodzi tu o kompetencje, ale o chęci - po prostu będą woleli zagrać zamiast sędziować. A jeśli miałbym przekonywać, to pewnie tylko argumentem w walucie lub fantach.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Jacku nie wyolbrzymiaj wszystkiego. Temat z którego wyciąłeś ten tekst jest o PRAWIE MASTERACH i walki z tą plagą. To co napisałem nie zostało ustalone, przegłosowane itd. Dyskutujemy jak zwalczyć niską frekwencje na Masterach, kilka postów niżej wypisałem opcje "zostawiamy tak jak jest" więc proszę Cię o śledzenie całej dyskusji.Jedy Knight pisze:Piotr 'Szmaja' Szmajewski pisze:
Jeżeli miało by powstać głosowanie w tej sprawie.. to jednak byłbym za opcja:
- można orgnaizować lokale w dniu Mastera, jednak wyniki nie będą zalicznane do Ligi.
Już wam zupełnie odbiło?
Będziecie łaskawie zezwalać na organizowanie turniejów w dniu Mastera, ale nie zaliczycie ich do ligi?
Myślicie, że jak zakażecie na przykład Kultowi zrobić jednodniówkę 60 osobową w dniu Mastera GW na trzydzieści osób, to te osoby z Narbutta przejdą prosto na GT?
Całą Polska ma nieruchomieć, bo gdzieś jest jakieś Euro czy inny Master?
Trochę więcej dystansu do tego co robicie i mniej zadęcia.
Zezwolicie turniej zorganizować w dniu Mastera?
Łaskawcy.
Nie zaliczycie do Ligi?
To straszne.
Może jednak lepiej zabronić robienia turniejów?
Pod jakimiś strasznymi rygorami?
Frekwencja na Masterach od tego wzrośnie.
A co do opcji niezlaiczania lokali w dniu Mastera - taka opcja ma poparcie nie tylko wśród organizatorów ale też wśród graczy.
Wszystko zależy od tego jakie będą opcje w głosowaniu.. i jak zagłosują ludzie.. jeżeli wybiorą opcję taką którą wypisałem.. trzeba będzie jej przestrzegać.
Jeżeli chodzi o premię sędziowską, to z obecnego głosowana wynika że będzie, taka jaka była.. trzeba tylko uścslić kilka rzeczy (np. ilu sędziów maks dostaję premię).
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Najpierws były trzy głosy poparcia, dla głosowania tego bardzo niemądrego pomysłu.Szmajson pisze:
Jacku nie wyolbrzymiaj wszystkiego. Temat z którego wyciąłeś ten tekst jest o PRAWIE MASTERACH i walki z tą plagą. To co napisałem nie zostało ustalone, przegłosowane itd. Dyskutujemy jak zwalczyć niską frekwencje na Masterach, kilka postów niżej wypisałem opcje "zostawiamy tak jak jest" więc proszę Cię o śledzenie całej dyskusji.
A co do opcji niezlaiczania lokali w dniu Mastera - taka opcja ma poparcie nie tylko wśród organizatorów ale też wśród graczy.
Wszystko zależy od tego jakie będą opcje w głosowaniu.. i jak zagłosują ludzie.. jeżeli wybiorą opcję taką którą wypisałem.. trzeba będzie jej przestrzegać.
thurion pisze:ja juz dokladnie cos takiego kiedys porfowalem i zostalo zbesztane niczym najwieszke zlo ja takie inicjatywy popieram !!, z drugiej strony faktycznie dochodzi argument ilu graczy zabierze masterowi w Krakowie lokal w Gdansku, 2,3? czy jest to tak istotne? z kolei IMO nie ma mozliwosci wprowadzenia jakiejs 'ustawy' o tym ktore lokale moga byc a ktore nie...Piotr 'Szmaja' Szmajewski pisze:Yo!
Gadałem ostatnio z Robsonem i w sumie takie samo zdanie mamy, na temat turniejow lokalny w dniu mastera.. zabijaja one w jakis sposob frekwencje... wiem ze sie za raz bedzie ze musi byc tańsza alternatywa... Może być .. ale może wprowadzimy zapis ze turnieje lokalne, ktore sa w dniu mastera nie zostana zaliczone do LL.
Co o tym myślicie?
dlatego ja bym chyba poszedl w kierunku karania ludzi ktorzy robia lokale ewidentnie antymasterowo, to juz jest chyba latwiej wyantycypowac...
Dzisiaj o godz. 3:14 am
Buszman pisze:rozwiazanie Szmaji git.
z tym, ze tak czy siak jesli to bedzie lokal nie zaliczany do ligi to nie bedzie nawet lokalem
ogolnie popieram.
3 glos za. glosujemy?
Ja pisałem dziś rano, po wypowiedzi Marka. (Dziś o Godzinie Wilka 04:21 )
Dopiero, po kilku głosach sprzeciwu , dałeś opcję 2) Zostaje jak jest
Dzisiaj o godz. 10:38 am
Więc śledzę wyjątkowo uważnie tę dyskusję.Piotr 'Szmaja' Szmajewski pisze:No to dawać różne warianty.. zrobimy jak coś głosowane i wybierzemy najlepsze rozwiązanie.thurion pisze:ja sie z tym nie zgadzam, popieram sama idee ale nie w takiej postaciPiotr 'Szmaja' Szmajewski pisze: - można orgnaizować lokale w dniu Mastera, jednak wyniki nie będą zalicznane do Ligi.
.
2) Zostaje jak jest
Polecam analizowanie argumentów – Nawet jakże nie lubiany TruePunk, na więcej racji w tej kwestii niż wielu lubianych i popularnych organizatorów, za którymi ta LL idzie w ciemno.
Z zainteresowaniem oczekuję kar za zorganizowanie turnieju w dniu Mastera.
Ciekawe czy za zrobienie turnieju na Słowacji też będą kary.
Mam nadzieję, że zrozumiecie wreszcie;
Rola LL powinna ograniczyć się do tworzenia ram organizacyjnych dla tego co naprawdę istnieje, a nie na corocznym tworzeniu nowego lepszego ładu, rozdawania tortu masterowego, czy zakazywania robienia turniejów.
Czasem dobrze jest spojrzeć z zewnątrz na swoje pomysły.
Bywają absurdalne, jak zakaz robienia turniejów w całej Polsce.
BTW – gratulacje za prace porządkowe przy rankingu i LL, choć ciekaw jestem w jaki sposób zabronisz mi używania nazwy i konta DS.-Warszawa, kiedy już te trzy turnieje do ligi zgłoszę.
To tak gwoli upodobania do zakazów…
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
No niestety jakis czas temu ludzie ktorzy trzymali Lige w ryzach.. odpuscili sobie.. i przesżły takie dziwne rzeczy jak Prawie Mastery.. zwiekszono liczbe masterow.. bo było błędem.. w końcu doszło do tego ze regulamin 2007/2008 został tak naprawde napisany.. tydzień temu.
A co do głosowania.. czekam na różne propozycje.. napisałem "Jeżeli miało by powstać głosowanie" i przedstawiłem swoje zdanie. Nie napisałem "głosujemy nad tylko taką opcja". BTW nikomu nie zabraniam robć turniejow w czasie masterów
Jacku prosze nie łapmy się za słówka, przepychanka słowna jest zbędna i nic nie wniesie.
Mam nadzieje że z Ziemkiem rozruszamy troche LL i dopilnujemy żeby regulamin był.. i nie zmieniał się co sezon. A tort Masterowy trzeba dzielic.. bo jest mniej kawąłków niż chętnych, a niektórz myślą że uda im się zjeść cały kawałek.. "i tak powstają prawie mastery".
Dzięki za gratki.
Nie zabronie Ci uzywania konta DS-Warszawa, jeżeli otrzymasz miejsce na LL... pod warunkiem że tylko Ty z niego będziesz korzystał.
A co do głosowania.. czekam na różne propozycje.. napisałem "Jeżeli miało by powstać głosowanie" i przedstawiłem swoje zdanie. Nie napisałem "głosujemy nad tylko taką opcja". BTW nikomu nie zabraniam robć turniejow w czasie masterów
Jacku prosze nie łapmy się za słówka, przepychanka słowna jest zbędna i nic nie wniesie.
Mam nadzieje że z Ziemkiem rozruszamy troche LL i dopilnujemy żeby regulamin był.. i nie zmieniał się co sezon. A tort Masterowy trzeba dzielic.. bo jest mniej kawąłków niż chętnych, a niektórz myślą że uda im się zjeść cały kawałek.. "i tak powstają prawie mastery".
Dzięki za gratki.
Nie zabronie Ci uzywania konta DS-Warszawa, jeżeli otrzymasz miejsce na LL... pod warunkiem że tylko Ty z niego będziesz korzystał.
tylko nie przsadzcie z formą nad trescia 1000 glosowan w momencie gdy na LL zainteresowanych jest 10 czy 15 osob nic nie zmieni..Szmajson pisze: Mam nadzieje że z Ziemkiem rozruszamy troche LL i dopilnujemy żeby regulamin był.. i nie zmieniał się co sezon. A tort Masterowy trzeba dzielic.. bo jest mniej kawąłków niż chętnych, a niektórz myślą że uda im się zjeść cały kawałek.. "i tak powstają prawie mastery".
.
Spoko, rozruszamy martwe duszethurion pisze: tylko nie przsadzcie z formą nad trescia 1000 glosowan w momencie gdy na LL zainteresowanych jest 10 czy 15 osob nic nie zmieni..
Ale frekwencja na głosowaniach wzrosła ostatnio.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
W życiu. Zamierzam udostępniać to konto wszystkim Kiełbasom Warszawskim.Szmajson pisze:No niestety jakis czas temu ludzie ktorzy trzymali Lige w ryzach.. odpuscili sobie.. i przesżły takie dziwne rzeczy jak Prawie Mastery.. zwiekszono liczbe masterow.. bo było błędem.. w końcu doszło do tego ze regulamin 2007/2008 został tak naprawde napisany.. tydzień temu.
A co do głosowania.. czekam na różne propozycje.. napisałem "Jeżeli miało by powstać głosowanie" i przedstawiłem swoje zdanie. Nie napisałem "głosujemy nad tylko taką opcja". BTW nikomu nie zabraniam robć turniejow w czasie masterów
Jacku prosze nie łapmy się za słówka, przepychanka słowna jest zbędna i nic nie wniesie.
Mam nadzieje że z Ziemkiem rozruszamy troche LL i dopilnujemy żeby regulamin był.. i nie zmieniał się co sezon. A tort Masterowy trzeba dzielic.. bo jest mniej kawąłków niż chętnych, a niektórz myślą że uda im się zjeść cały kawałek.. "i tak powstają prawie mastery".
Dzięki za gratki.
Nie zabronie Ci uzywania konta DS-Warszawa, jeżeli otrzymasz miejsce na LL... pod warunkiem że tylko Ty z niego będziesz korzystał.
Ale porozmawiamy, jak już zgłoszę trzy turnieje do ligi, dobrze?
Gratulacje są szczere (za pracę), jak i krytyka (za zapędy).
Kwestia trzymania w ryzach…
Nikt nigdy Ligi nie trzymał w cuglach.
Szarpanie cuglami zostawmy Rokitom.
Tu wystarczy hamowanie wjazdów jaki Markowi się zdarzył, TrueTrolli, czy innych szarż.
Ale jak jakże słusznie Były Element Antysocjalistyczny Thurion napisał – problemem Ligi jest to, że tylko 10-15 osób ona obchodzi.
Jak te 10-15 osób zakaże, zlikwiduje, zmniejszy ilość turniejów czy Masterów – dla mnie nie problem – Europa stoi otworem. Monachium, Bruksela, Dania, Anglia, Włochy – to fajne miejsca na WFB.
Trochę innych graczy szkoda, ale, skoro się nie udzielali i nie głosowali – mają to na co widocznie zasłużyli.
P.S.
BTW – akurat Prawie Mastery ( trochę mniej punktów za słabszą frekwencję) są krokiem w dobrym kierunku. Widać jak na dłoni który ośrodek daje jak interesującą ofertę.
Bardzo lubię TROPIKI (raz do roku poszaleć z rozpą) ale siła tego Mastera była wyraźnie mniejsza niż innych. I to dobrze, że widać, dobrze że za to jest mniej punktów niż za inne.
Gracze będą pamiętać, że w tym miejscu wypłata punktowa może być mniejsza. Albo ośrodek ożyje i przekona graczy, albo….
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
DobrzeJedy Knight pisze: W życiu. Zamierzam udostępniać to konto wszystkim Kiełbasom Warszawskim.
Ale porozmawiamy, jak już zgłoszę trzy turnieje do ligi, dobrze?
Jedy Knight pisze:Gratulacje są szczere (za pracę), jak i krytyka (za zapędy).
Wiem ze sa szczere a krytyka jest czasem wskazana
Możliwe że część graczy też tak pomysli i wybierze się powalczyć za granicę.. "my do nich".. więc możliwe że więcej obcokrajowców będzie odwidzało też nase turnieje. Uważam że wyjdzie to na plus.Jedy Knight pisze:Zmniejszy ilość turniejów czy Masterów – dla mnie nie problem – Europa stoi otworem. Monachium, Bruksela, Dania, Anglia, Włochy – to fajne miejsca na WFB.
Tez tak myslalem, ale jak widac tutaj wypowiada sie i tak tylko LLDZIK pisze:Uważam że istnieje potrzeba dyskusji nad kształtem przyszłej ligi wfb oraz masterów w sezonie 2008 / 2009 w szerszym i bardziej zorientowanym gronie niż obecna lista ligowa.
Ani dla mnie, choc wazne jest zebym z mastera mogl wrocic w niedziele a nie poniedzialek (tak jak z PGA lub z Wroclawia). Ale nikt mi nie kaze mieszkac w Bialymstoku w koncuDZIK pisze:Zasięg jazdy pociągiem nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem sensu wyjazdu na mastera.
Dokladnie. Ale jak mi nie pasuje dolepiiony turniej do konwentu to nie jade. Zakazywac laczenia nie ma sensu. Jesli ludziom sie nie beda podobac tego typu pomysly to nie przyjada i tyle.DZIK pisze:Wolę pojechać ponad 500 czy 600 kilometrów na dobrze zorganizowane tury niż szybko i wygodnie dostać się na dołączoną do konwentu miłośników fantastyki lewiznę.
Ja tez. Ale takich jest chyba tlyko paru w polsce. A czasami pewnie tez chca zagracDZIK pisze:Wolę gdy turniej sędziuje człowiek dla którego jest to pasja niż ktoś kto liczy jedynie na premię sędziwską lub gifty od orgów/ sponsorów za sędziowanie.
Jasne, ale co na to poradzic ? LL chyba na to nic nie poradzi. Sprawa orgow.DZIK pisze:Wolę gdy moją grę / poziom malowania mojej armii ocenia trzeźwy i dokładny, nawet - drobiazgowy człowiek.
A temu juz chyba skutecznie LL zaradzilaDZIK pisze: Wolę ufać w powodzenie i odpowiednią liczebność graczy podczas imprezy czytając posty człowieka, który nie dopisuje graczy na swoich turniejach dla podniesienia ich rangi.
A nie bardzo rozumiem co miales tutaj na mysli...DZIK pisze:Wolę patrzenie na realne możliwości ośrodków niż czarowanie kalendarzem -na wiosnę lubelski Painkiller i warszawska Wielka Inkwizycja były bardzo bliskie terminami - a oba wyszły i to powyżej granicy - Lublin 91 graczy, Wawa - również sporo.
A tutaj sie z toba nie zgodze w obu kwestiach. Warunki sa stworzone IMO. Likwidacja premii sedziowskich moze tylko przeszkodzic w zorganizowaniu mastera. Bo wole jak na turnieju jest 4 sedziow w tym jeden kompetentny, niz tylko jeden, ktorego np. przez 15min nei ma na sali bo poszedl sie odlac czy na papierosa...DZIK pisze: w przyszłym sezonie - likwidacja premii sędziowskich oraz zapis o konieczności rozdzielenia masterów od konwentów pomogą stworzyć czyste warunki gry i dać szansę zrobienia dużych turniejów ludziom, którzy naprawdę CHCĄ je zrobić...
A bo jak się wielcy tego świata sprzeczają, to takie ratlerki jak ja, z 4 turniejami na koncie, wolą się nie wtrącac.Jedy Knight pisze: Trochę innych graczy szkoda, ale, skoro się nie udzielali i nie głosowali – mają to na co widocznie zasłużyli.
Ale rzeczywiście, widząc pomysł z banowaniem lokali (przez zakaz organizacji czy nie przyjmowanie wyników) to moze więcej odwagi faktycznie by się przydało. Jestem przeciwny karaniu, jak to napisał Jankiel, nastolatków z proxami, za to że mają lokala w tym samym czasie co master . Nie wiem nic o sytuacji organizowania "antymasterowego" lokala. Jak coś takiego miało miejsce, to nazwijcie sprawę po imieniu, bo wygląda, że kilka osób wie o co chodzi, ale ogól może tylko się domyślać.
Pozdrawiam,
Krzysiek
w Polsce jest wiele fajnych i dobrych osrodkow, mogacych zorganizowac Master.
ilosc tych osrodkow bedize sie zwiekszac z roku na rok (dla przykladu Bydgoszcz, ktora ma dobre predyspozycja do zrobienia stałego Miastera)
IMHO frekwencja jest jaka jest, bo jest duza chetnych do organizacji , a tort masterowy, jak to powiedzial JJ nie urosnie, bo rok ma 365 dni...
zatem
moja propozycja:
CO WY NA TO, ZEBY "MASTEROWY TORT" DZIELIC NA 2 LATA, A NIE NA ROK??
oczywscie w jakis racjonalny sposob, ktorego teraz nie wymienie, bo jest zbyt pozno/rano.
pozdrawiam
Furion
ilosc tych osrodkow bedize sie zwiekszac z roku na rok (dla przykladu Bydgoszcz, ktora ma dobre predyspozycja do zrobienia stałego Miastera)
IMHO frekwencja jest jaka jest, bo jest duza chetnych do organizacji , a tort masterowy, jak to powiedzial JJ nie urosnie, bo rok ma 365 dni...
zatem
moja propozycja:
CO WY NA TO, ZEBY "MASTEROWY TORT" DZIELIC NA 2 LATA, A NIE NA ROK??
oczywscie w jakis racjonalny sposob, ktorego teraz nie wymienie, bo jest zbyt pozno/rano.
pozdrawiam
Furion