
Teraz pokażcie mi czym się właściwie różni poniższe przemówienie Komorosia od jakiegoś dyktatorskiego bełkotu ?
http://parezja.pl/zdenerwowany-komorows ... rak-zgody/
Komorowi spada poparcie poniżej 40% to się już dziadzio zaczyna bać
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Fragment wywiadu z Kukizem dla szwedzkiego dziennika Aftonbladet:
[...]
[D]ziennikarz: Pana poparcie stale rośnie i już teraz w niektórych sondażach zajmuje Pan trzecie miejsce, jednak w stosunku do prowadzących Komorowskiego i Dudy traci Pan bardzo dużo. Progres procentowy zdąży przed wyborami? Z czego to wynika?
[K]ukiz: Naród się powoli budzi. Wraz z kilkoma innymi kandydatami tworzymy alternatywę dla betonu, którymi są politycy PO i PiS od bardzo dawna. Bardzo cieszę się ze wzrostu poparcia, jestem przekonany, że jest pokłosie mojej walki o jednomandatowe okręgi wyborcze (tłumacz przetłumaczył na język angielski "one-seat constituencies")
[D]: Walki o co??
[K]: O jednomandatowe okręgi wyborcze.
[D]: Na czym to polega?
[K]: Tylko jeden możliwy do obsadzenia z danego okręgu wyborczego mandat otrzymuje kandydat poparty przez największą liczbę wyborców spośród wszystkich kandydujących z danego okręgu wyborczego.
[D]: Teraz rozumiem, chodziło Panu o single-member district.
[K]: Yes.
[D]: A co z pana innymi postulatami?
[K]: Najważniejsze to zmienić ordynację wyborczą.
[D]: I pozostałe sprawy naprawią się same?
[K]: Polsce trzeba zmian i ja takie zmiany proponuję.
[D]: Ale to nie są zmiany, których realnie oczekują Polacy.
[K]: Polacy sami nie wiedzą, czego oczekują. Przez 25 lat wybierano tych samych ludzi i wierzono w inny efekt. To szaleństwo! Dzięki jednomandatowym okręgom wyborczym to się zmieni.
[D]: A co z konfliktem na Ukrainie? Polsce zależy na niepodległości Ukrainy w stosunku do Rosji. Popiera Pan Ukraińców?
[K]: Polsce zależy na zmianie ordynacji wyborczej na JOW-y.
[D]: Tak dla wejścia Polski do strefy euro?
[K]: Na tą chwilę to niemożliwe. Poza tym należy poczekać aż powstaną JOW-y i wtedy politycy będą mogli podjąć stosowną decyzję, która będzie jednocześnie decyzją narodu. Referenda nie będą potrzebne.
[D]: Jak odniesie się Pan do stosunków Polski z USA. Od lat uważacie się za przyjaciół narodu zza Atlantyku, ale czy to nie działa tylko w jedną stronę? Polacy nadal muszą mieć wizy, by wjechać na teren Stanów Zjednoczonych.
[K]: Byłem w Stanach przy okazji kręcenia teledysku do piosenki "Całuj mnie" zespołu Piersi (przetłumaczone na "Breast"), którego byłem wokalistą i wie Pan dlaczego Stany Zjednoczone wyprzedzają Polskę o kilka długości? Bo USA stosuje praktykę jednomandatowych okręgów wyborczych.
[D]: 9/10 Polaków wg Eurostatu uważa, że nie jest zadowolona z życia w kraju. 7/10 rozważa wyjazd za granicę. Jak ma Pan zamiar powstrzymać kolejną falę emigracji?
[K]: Proszę Pana, a jak Pan myśli?
[D]: JOW-y?
[K]: Tak.
[...]
Powiedział to korwinistaGrimgorIronhide pisze:Kukiz to jednak stan umysłu
No okej, ale komediantów mamy lepszych w kabaretach, nie potrzebujemy takiego ssącego więcej kasy niż król norweski.Majestic pisze:Ja głosuję na Bronka, jak rasowy leming.
Nie odbiegaj od tematu, ja podaję realny przykład, że JOWy nic nie zmieniają bez wymiany społeczeństwa na uświadomione. A Ty mi od czapy z kompetencjami wyskakujesz.Senat nie ma żadnej realnej władzy, dlatego nikt nie przejmuje się wyborami do niego
kanadyjski system emerytalnyDarkAngel pisze:@Jarlaxe nie bądź śmieszny - Cookies poza JOWami nie ma żadnego pomysłu na realne zmiany. A JOWy tak jak pisał Grimgor doprowadzą tylko do jeszcze większego zabetonowania. Przykłady - polski senat, USA, GB...
a zasadzka bo napiszę +1Jarlaxle pisze:Teraz będzie fala hate'u i płaczutakże, niezawiedźcie mnie
Znaczy słuchając Kukiza to zależy mu na zmianie konstytucji jako całości w tym priorytetowo chce owe JOWy i obligatoryjne referendum. Ponad to mówi to co pozostali kandydaci - uproszczenie prawa, deregulacja gospodarki, mniejsze podatki itd. Skupia się zaś na JOWach w wystąpieniach, podobnie jak Korwin za bardzo się pozwala sobie skupiać się na tematach światopoglądowych (niepełnosprawni, homosie, hitler etc.). Z drugiej strony POPiS nie chcą JOWów, zatem skoro nie chcą to w jakiś sposób musi to im przeszkadzać - inaczej by już dawno je wprowadzili skoro by ostatecznie zabetonowały scenę polityczną. Ogólnie jeśli w telewizji albo od polityka usłyszysz, że niebo jest niebieskie to obowiązkowo wyjdź na zewnątrz i upewnij się, że tak jest ;P. W każdym bądź razie coś musi być w tych Jowach skoro PoPiS tak się przed nimi broni. Istnieją dwie główne interpretacje na temat JOWów wypowiadanych przez polityków:DarkAngel pisze:@Jarlaxe nie bądź śmieszny - Cookies poza JOWami nie ma żadnego pomysłu na realne zmiany. A JOWy tak jak pisał Grimgor doprowadzą tylko do jeszcze większego zabetonowania. Przykłady - polski senat, USA, GB...
Owszem, ale z tego co Ci ludzie wypracują, wynajdą, stworzą w czasie swojego okresu produkcyjnego skorzystają Państwa do których wyemigrowali. To co kupią, jako że w tym wieku są szczególnie aktywnymi konsumentami napędzi gospodarkę innego Państwa, a w tym czasie w Polsce zostają słabo wykwalifikowane osoby na umowach na zlecenie w zagranicznych firmach wyprowadzających kapitał (ze "stratą" by uniknąć CITu) za granice Polski, emeryci i urzędnicy.-Qc- pisze:Jak sie dorobia na tyle, zeby sobie za ichniejsze funty czy euro kupic tutaj dom, hektary i firmy i życ dostatnio z otrzymywanych na Zachodzie emerytur to wroca
No tyle że nie wszystkim jest tam tak kolorowo. Kandydatom chodzi o tych na spotkaniach z Korwinem czy Kowalskim w irlandii mówiących ze łzami "wróciłbym do ojczyzny ale nie mam do czego".-Qc- pisze:A sciagniecie do Polski emigrantow to w ogole powinien byc cel kogolwiek? Jak sie dorobia na tyle, zeby sobie za ichniejsze funty czy euro kupic tutaj dom, hektary i firmy i życ dostatnio z otrzymywanych na Zachodzie emerytur to wroca
to zobacz sobie 0:41 - 0:53 chocby:Majestic pisze:Ja głosuję na Bronka, jak rasowy leming.
GrimgorIronhide dzięki za celną uwagę. Rzeczywiście na logikę prezesom partii jako przedstawiciele "systemu wodzowskiego" nie leżą JOWy, które ich siłę by znacznie osłabiły. Stąd pewnie straszą anarchią w sejmie składającym się z setek kandydatów niezależnych, z którymi trzeba byłoby się układać z osobno, a nie pójść do "szefa" i dogadać się (takie wyjaśnienia słyszałem od polityków POPiSPSL). Zatem pewnie masz rację.GrimgorIronhide pisze: POPiSPSL nie wprowadziły JOWów tylko dlatego, że jak twierdzi prof. Michalkiewicz być może są idiotami no i wodzostwu też ten system nie sprzyja.
Raczej nie do końca wyraziłem się jasno. Uważam, że telewizja jest nadal bardzo silna, a postęp czyli docieranie ludzi do informacji poprzez inne sposoby wciąż rozwija się bardzo powoli. Ale z drugiej strony małymi kroczkami ten stan rzeczy się poprawia. Sam jestem ciekaw jak politycy sobie poradzą z przyszłymi "emerytami", którzy będą umieli obsługiwać i korzystać ze sprzętu IT i przyszłych wynalazków. No i jak władza będzie kontrolować nowe środki masowego przekazu kiedy telewizja i gazety wypadną z obiegu?GrimgorIronhide pisze:A co do wersji proantystemowej to mylisz się. Odsetek ludzi, którzy ciągną wiedzę z mediów niezależnych jest mniejszy niż byśmy chcieli choć szczęśliwie wzrasta dzięki żenującemu poziomowi redaktorów pokroju Knapika itd. Telewizja to wciąż potężna siła, zwłaszcza wśród starszych ludzi i powszechnego mainstreamu, który nawet w necie śledzi jedynie wyborczą, newsweek czy republikę.
Dla mnie JOWy mogą być - najlepiej w opcji preferencyjnej jak to jest w Australii. Nawet Korwin wspominał, że JOWy wiele nie pomogą, ale są trochę lepsze niż obecny system. Zaś Kukiz wspominał, że jest za Korwinem bo mimo jego dość krytycznego podejścia do JOWów to obecnie jest jedynym politykiem, który go w tym postulacie popiera.GrimgorIronhide pisze:Co do Kukiza to on nie skupia się na JOWach, on faktycznie ma chorą wizję tego, że JOWy to lekarstwo na absolutnie wszystko w tym na wspominane uproszczenie prawa, niższe podatki itd. On nie ma absolutnie pojęcia jak to osiągnąć i cały czas tylko pieprzy, że JOWy to załatwią bo ludzie wybiorą odpowiedzialnych i uczciwych polityków po zlikwidowaniu "klanów partyjnych (?)". Ciastek za Chiny nie odpowiada na FB na ŻADNE merytoryczne pytania, nie chce zauważyć, że problem leży w mentalności ludzi, którzy wybierają, nie w ordynacji.
Mi chodzi o wystąpienia w telewizjach zwanych potocznie "reżimowymi". Dotychczas tylko w TVP chyba Poznań albo Wrocław widziałem, jak Korwin pytany przez dziennikarza na temat niepełnosprawnych itp. został twardo zbywany przez Korwina słowami "proszę nie zawracać mi głowy i przejść do rzeczy poważnych...". W końcu doszło do dyskusji na temat prezydentury i to chyba było jego najlepsze wystąpienie w telewizji publicznej - nie pociągnął, żadnego tematu światopoglądowego podtykanego przez dziennikarza. Myślałem, że to będzie reguła, ale w kolejnych wystąpieniach telewizyjnych już dawał się podpuszczać i wchodził w polemikę zamiast ucinać te tematy. Oczywiście na wiecach tego nie ma - chodziło mi o wystąpienia w mainstreamie i tu nadal Korwin daje się jednak podpuszczać, chociaż już rzadziej niż kiedyś.GrimgorIronhide pisze:Już nie przesadzajmy z tym, że Korwin to tylko (niepełnosprawni, hitler i homosie), to propaganda nieaktualna od dobrych paru lat. Wystarczy dowolnego wystąpienia posłuchać