Jeśli chodzi o moje wrażenia to mam póki co przegrane dopiero 53 godziny, ale odczucia względem Verdun są jak najbardziej pozytywne. Czuć klimat walki w okopach (mimo względnie niewielkiej skali starć), a sama walka jest dynamiczna i zmusza do zmiany pewnych przyzwyczajeń wyniesionych z CoD-ów, BF-ów, ET czy CS-a.
I najważniejsze: Jeder Schuß ein Russ - Jeder Stoß ein Franzos. Jeder Tritt ein Britt.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)