Arcymage IV 350
-silver wand
-4x scroll
Noble BSB 149
-armour of caledor, gem of courage
-great weapon
10x Archers 110
10x Archers 110
18x Spearelves 212
-fcg
-Lion Standard
5x Dragon Princes 150
5x Dragon Princes 150
10x White Lions 162
-champion
10x white Lions 150
12x Swordmasters 275
-fcg
-Amulet of light
-banner of sorcery
5x Shadow Warriors 80
3x RBT 300
1x orełek 50
stawiam na oddziały, a magia tylko do wsparcia i blokady wrogiej magi. Przy 7-9 kostek też sie da poczarować z nowego HM lore, a 4 scrolle dają dosć stabilną ochrone dla słabych jednostek. Mocny ostrzał zachęca do podejscia przeciwnika do moich lini piechoty, któej jest naprawde dosć sporo. Duży oddział spearelfów, odporny na strach i terror z BSB w środku może uczynić naprawde cuda, tak myśle . Dwa oddziały lwów do przyjmowania na klate, princeski jako mocna kontra, a SM do niszczenia wszystkeigo w ataku na pałe oczywiście chronic od wrażego ostrzału no i jedenk ich nie przeceniać aż tak, wystarczy ściagnąć wrogiej piechocie ranke i już dają rade, a jak nie to i tak nie przegrają dużu i jest BSB. Orzeł z SW spowalniają, zaś ci drudzu szybko zanhiluja wroga maszyne czy coś co przeszkadza, ewentualnie ćwiartka kosztuje 100 VP a oni 80. To jak dla mnie jest najoptymalniejsza rozpiska na te punkty jaka przyszła mi do głowy. SD jest w pyte drogi i bojno go puszczać bez 4 scrolli i BSB, wiec trzeba wybierać, ja stawaiam na ilosc, mam 101 modeli w armi :D:D
HE na 2250
generalnie pomysł daje rade,bo jednostki są teraz silne,ale masz magie mimo wszystko taką sobie,ja bym dał jeszcze jednego maga np z ring of fury i vandem,a arcymagowi seerstafa.Musiałbyś zrezygnować z czegoś,np z jednych wl :wink: Niewiem też czy amulet of light jest taki ważny na swordmasterach.
A ten noble to bsb?niema w rospie nic ale w komentarzu jest
A ten noble to bsb?niema w rospie nic ale w komentarzu jest
czyzbyś teraz to Ty był Eltharionem Ślepcem??Kosa pisze:
Noble BSB 149
-armour of caledor, gem of courage
-great weapon
co do drugiego maga, kminiłem cały czas nad nim w przeróżnych kombinacjach przedmiotów ale nie chce tracic jednostek, gdybym już miał sie w to bawić to niewątpliwie postawiłym na dragon maga... ale u mnie magia to tylko do smaku, lekkie wspacrcie, ów tu mi jednak wejdzie ten ward, tam przerzuty na ostrzał, słaba nie jest, mocna też na pewno nie bo czego się spdziewać po jednym arcyamgu wyładowanym scrollami, ale właśnie to jest taki mocno czarujacy caddy i takie mam co do niego oczekiwania, zaś dragon mage by mi się tutaj zmieścił na luzie ale chyba wole tą wersje. Amulet of light... to taki bajer, tylko 15 pkt, zawsze moge go dać WL w sumie taki był zamiar, a jak to pisałęm to dąłem im, wtedy czempion z SM wypada i drudzy WL dostaja czempiona, taki oddział Wl z magicznymi atakami łątwo ciupie treemana z reguły moze już nawet uszkodzonego, na np. jendej czy dwóch ranach mniej od bolców, zawsze mi zabije jakieś duchy (ooo ale ich jest na stołach ), łatwiej poradzą sobie z driadami, taki szczególik
A no fakt a spojżałem na tego nobla ze 3x aby się upewnić
Dragon mage jest spox,ale kosztuje swoje,natomiast jeżeli miałbyś drugiego maga to nietracisz tylu jednostek,a twoja magia jest naprawde mocna.Co do amulet of light to swordzi i bez niego driady potną.
Dragon mage jest spox,ale kosztuje swoje,natomiast jeżeli miałbyś drugiego maga to nietracisz tylu jednostek,a twoja magia jest naprawde mocna.Co do amulet of light to swordzi i bez niego driady potną.
z tym AoL to było jak pisze, nie wiem czemu wylądował u SM... on na początku był u WL no i też tam go przeniose, tak samo i czempiona wymienie na kocurka zamiast swordmajstra, gdyż oni go już nie potrzebują.