Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

[Kal_Torak]

No coraz ciekawiej się zapowiada ;P

Ja po prostu nie jestem w stanie pojąc, jak w dzisiejszych czasach, internetów, brak jest jakiejkolwiek współpracy z graczami?

Aldean utrafiłeś w sedno. Ja też tego nie rozumiem. Infinity, Warmahcina - w zasadzie cokolwiek co teraz się wydaje to firma stara się z graczami trzymać kontakt. Mantic w przypadku KoW poszedł z tym najdalej i wydał beta testy zasad, które na bieżąco łatają gracze i autorzy starają się na wszystko odpowiadać.
W rzeczywistości to zapalony fan napisałby do WFB dla GW bardzo dobre zasady za darmo - dla samej tylko satysfakcji. A już chyba najgłupszą rzeczą jest uparcie trzymanie się schematu, w którym za wszelką cenę do samego wydania nowej edycji utrzymują wszystko w charakterze "top secret". Ile by zyskali wydając beta testy już w samej 8 edycji - gracze bardzo ładnie by im zasady główne i army booki wybalansowali oraz wskazali problemy - np. chociażby potrzebę istnienia grywalnego małego formatu w 8 edycji z niską barierą wejścia dla nowych graczy. Ale kurcze - nie, nie i nie. Od początku do końca sami sobie szkodzą.

[PAWEL.KAROLAK]

Kal_Torak dobrze prawi! Polać mu

[Vesemirus]

Parafrazując klasyka "tylko głupi wydawca nie słucha tego, co mówią gracze, ale tylko supergłupi wydawca robi to, czego oni chcą."

[Azurix]

Ja to tylko nie rozumiem ludzi drących szaty z siebie na wieść o historiach z End Times i żyjących fluffem do 6 edycji w porywach. Po pierwsze świat nie jest zamrożony w czasie i zawsze zmiany mogą nadejść, a postapokaliptyczna wizja świata fantasy widocznie jest zbyt mało oklepana, aby ogół zaakceptował taki kierunek. Po drugie pojawiają się komentarze potężnych awatarów i ich wyczynów we fluffie, ale nikt nie pamięta Oldone'ów unoszących kontynenty, czy Teclisa zabijającego Greater Daemony lub nokautującego Malekitha na Smoku jednym zaklęciem

Osobiście uwielbiam stare, jeszcze RPGowe historie, ale nie odrzuca mnie End Times i chętnie będę czytał obie kategorie

[Byqu]

Old ones to bogowie, wię wara!

[Leszczu]

Siema.

Nie tykałem battla od kilku ładnych lat, a tu jakieś napięcie, że nowa edycja się zbliża więc jako człowiek pracujący i mający mało czasu mółbym prosić o jakiś skrót ploteczek, żeby nie trzeba było się przebijać przez cały temat?

Dzięki z góry

[Azurix]

Old ones to bogowie, wię wara!

Najpierw zdefiniuj "Bogów" w Warhammerze, bo nie koniecznie musi to być twór abstrakcyjny, ale byt niepojmowany przez śmiertelne umysły z tamtych czasów

P.S.: Teclis chyba "Bogiem" nie był, a jednak wyczyniał podobne cuda, co w End Times się opisuje

[Azgaroth]

Siema.

Nie tykałem battla od kilku ładnych lat, a tu jakieś napięcie, że nowa edycja się zbliża więc jako człowiek pracujący i mający mało czasu mółbym prosić o jakiś skrót ploteczek, żeby nie trzeba było się przebijać przez cały temat?

W takim wielkim skrócie to wygląda to następująco:

Age of Sigmar:
-Preorder July 4th
-Release July 11th
-It's not a 9th Edition of Warhammer
-It's a complete new Game
-Timeline is after Endtimes
-All current models can be used
-Roundbases are usual
-All Current WHFB Books will be obsolete

[Byqu]

Old ones to bogowie, wię wara!

Najpierw zdefiniuj "Bogów" w Warhammerze, bo nie koniecznie musi to być twór abstrakcyjny, ale byt niepojmowany przez śmiertelne umysły z tamtych czasów

P.S.: Teclis chyba "Bogiem" nie był, a jednak wyczyniał podobne cuda, co w End Times się opisuje

Rasa kosmicznych jaszczurów o technologii przebijającej eldarów i necrontyr, których prymitywna deewolucja zamieszkiwała Lustrię i Southland, o możliwościach wynikających z tejże właśnie technologii, a przez mieszkańcow tej planety pojmowane za nadnaturalne zdolności, stąd przypisywanie im boskości
Tak dochodzimy do wniosku, że jedynymi bogami w warhammerze w dokładnym, nadnaturalnym tego słowa znaczeniu są bogowie Chaosu i C'tan.
Suck it Emperor!

[Azurix]

No właśnie nie wiem, czy Bogowie Chaosu są tacy boscy. Nie gram w W40K, więc się nie orientuję za bardzo, ale opowiadano mi coś z fluffu Eldarów lub Necronów, związanego ze śmiercią Slaanesha

Dodatkowo, ci wszyscy Bogowie w WFB mogli być zwykłymi śmiertelnikami swych ras w dawnych czasach, którzy doświadczyli ascendencji tak jakby. Teraz podobna historia dzieje się na nowo, tylko włączeni są w nią obecni i znani bohaterowie, bez owianych tajemnicą opowieści z przeszłości najwidoczniej i nic dziwnego, że wobec podobnych sobie bytom, starzy Bogowie nie są nieśmiertelni i nie przewyższają ich mocą

(...) a koniec świata nie nadciągał a wisiał w powietrzu.

Skoro koniec świata wisiał w powietrzu, to nie dziwi mnie fakt, że w końcu "spadł"

[Byqu]

Bogowie Chaosu to personifikacja emocji, które odzwierciedlają. Nigdy nie byli śmiertelnikami.

[Azurix]

Skoro są jedynymi prawdziwie nieśmiertelnymi Bogami w WFB, to nic dziwnego że Chaos pogrążył świat w postapokaliptycznym settingu

[Cyel]

Może to po prostu będzie planszówka z figurkami. Jak mają pomykać po heksach czy innych polach to rzeczywiście wszystko jedno czy są na podstawce kwadratowej czy okrągłej.

[GrimgorIronhide]

@Azurix - jak porównujesz strzelenie Malekitha magicznym pociskiem, po którym Teclis przez dwa tygodnie nie miał sił się ruszać do rozwalenia świata na kawałki, wskrzeszania postaci i podróży międzyplanetarnych to naprawdę nie wiem co powiedzieć.

Osobna rzecz, że fluff HE/DE był swoistym ukłonem w kierunku Tolkiena od fluffpisarzy WFB. Mieliśmy tam prawdziwe High Fantasy, podniosłą, emocjonalną fabułę, ale nie wykraczało to nigdy poza styl warhammera i dobry smak, wręcz przeciwnie, było epickie (to się przekłada na ostatnią sensowną i moim zdaniem najlepszą część ET czyli volIII Khaine) i jednak w końcu klimat grimdarku i przyziemności dało radę odczuć.

[Azurix]

Ale nie może być ciągle to samo. Skoro system ewoluuje i pojawiają się nowe jednostki oraz wszelakie stworzenia, to i fluff musi się zmieniać, a Post-Apo w świecie Fantasy uważam za ciekawy pomysł, bo nieczęsto się zdarza taki setting

Co do "wypoczywania" Teclisa, to nie pamiętam już aż w takich szczegółach, bo dawno to czytałem. Zresztą preferuję fluff o Mousillonie, bo Elfy za bardzo przesłodzone są dla mnie pod tym względem

[Kolas111]

Ale o to chodzi w Grim Dark Fantasy. Los świata wisi na włosku i ten stan rzeczy się nie zmienia. Mamy toczyć bitwy o losy świata, zaraz przed kataklizmem i apokalipsą. Ale to tylko moje zdanie

[Cyel]

Akurat fluff WH zawsze dla mnie był w dużym rozkroku pomiędzy WFB ('moje smoki zjadają Twoje smoki bo mają więcej magicznych przedmiotów!') a WFRP ('miałem zostać bohaterem ale zachorowałem na zgniliznę Nurgla i musiałem wylosować nową postać') Tak naprawdę trudno powiedzieć, która wersja była bardziej prawdziwa.

[Durant]

Pare rzeczy które znalazłem na warrseer
wszystkie odpowiedzi to Hastings

Quote Originally Posted by Machinepriest View Post

So, I wonder if June 26th will be the last time to get your hands on Lizardmen models as well, not counting eBay of course.

No it won't.

Um, does that mean that sundry Elf, Dwarf and other models form ranges that are more probable to disappear (Bretonnia) will not go OOP by June 26th? Can you give some hints as to when the rumoured "Great Axeing"will take place?

Thank you in advance.

My current understanding is that in the short term only a few older kits will disappear totally, most kits will be simply repackaged, and a small amount will go DS only.

Longer term there are a lot of new kits to come out, so I'd imagine some older kits will then be retired (empire knights I seem to recall being named specifically), and as I am told the new aesthetic is quite different I doubt there'd be much call for some of the older kits anyway. Latest I heard (and I don't hear a lot these days) was that the main push for the opening months will be...... drum roll..... yep Chaos & Humans, so you can probably expect that several of the older kits from these ranges will be the first ones to go, and stay gone. What I find interesting is the amount of terrain I'm hearing is looming.... seems unprecidented especially for WFB, although I also hear that the kits are very modular so many of the tings could be combinations of kits rather than standalone kits in their own right. When the new edition comes into full swing I expect many more kits/ranges will then become much harder to buy, as some ranges I am told will not even go DS only, they'll just go.

[GrimgorIronhide]

Akurat fluff WH zawsze dla mnie był w dużym rozkroku pomiędzy WFB ('moje smoki zjadają Twoje smoki bo mają więcej magicznych przedmiotów!') a WFRP ('miałem zostać bohaterem ale zachorowałem na zgniliznę Nurgla i musiałem wylosować nową postać') Tak naprawdę trudno powiedzieć, która wersja była bardziej prawdziwa.

To akurat nie fluff tylko gameplay. Ale taki to już thug life w tym Starym Świecie.

Co do Hastingsa to przestałem go czytać, nt nowości w WFB wypowiadał się miliard razy, często się poprawiając i zmieniając wersje. Poczekam po prostu co nam rzucą od GW i jakoś się do tego odniesie

[Artein]

Ale nie może być ciągle to samo. Skoro system ewoluuje i pojawiają się nowe jednostki oraz wszelakie stworzenia, to i fluff musi się zmieniać, a Post-Apo w świecie Fantasy uważam za ciekawy pomysł, bo nieczęsto się zdarza taki setting

Ja nie wiem co Wy z tym post-apo, przecież to ma być nowy świat a nie to co zostało ze starego.