Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Jędrul
Chuck Norris
Posty: 450
Lokalizacja: Poznań

Re: Co zmieni się w 9 edycji?

Post autor: Jędrul »

JarekK pisze:Przykład? Woch. 2 kolesi na demonic mountach z wardem 3+ jeden z przerzutem 1. DP z lorem death, jakiś duży mag z lorem tzeentch, 2 hellcannony i minimum corów. Gra wygląda tak, że koleś leci do ciebie na pałę i rzuca doom and darkness + trison of tzeentch w twój główny oddział oczywiście z 6 kości. Potem leci 2x hellcannon i uciekasz oddziałem za stół. Jak nie, dobiegnie herosami i nie bardzo masz jak ich zabić.
to jest jeszcze nic...end times. jakies patologiczne kombosy z herdstonem, demonami i spamowianiem power dice, totalnie chora magia (jezeli dobrze pamietam wszytskie czary dostepne, 3d6 power? + powtarzanie rzucania tych samych czarow?)... i ktos ma czelnosc mowic ze to nie GW niszczy te gre? o fluffie sie nie bede wypowiadal. Rewelacja ze zaloga ETC poradzila sobie godnie z 50% lordow i zezwolila na speciale i czesc jednostek z end times. Wystarczylo tylko zeby GW dalej wypuszczalo nowe oddzialy a zasady Euro je balansowaly....

nowe figurki do empire sa ladne i wygladaja jak z 40k, na miejscu posadaczy space marines bylbym zachwycony polem do konwersji...Chaos tandetny wg mnie. tak jak wczesniej modele typu gosc z toporo-korbaczem....:(
Ostatnio zmieniony 28 cze 2015, o 10:19 przez Jędrul, łącznie zmieniany 1 raz.
MARK OF MARKI MARK

Awatar użytkownika
wrogu
Falubaz
Posty: 1041

Post autor: wrogu »

Mordka, jasne, super była, rozwijanie drużyny, każdy model z własnym charakterem itd. Jasne, ale to bylo w klimatach dark fantasy, a nie power rangers czy kapitana ameryki. Wystarczyło wskrzesić Mordheima by mieć fajnego skirmisha.

Ktoś z obcych forów przytoczył argument, że duże klocki odstraszają - wręcz przeciwnie. To był imho wielki atut WFB. Chwilowo nie mam planów wracać do bitewniaków, ale zawsze widzę taką możliwość. Super, że są systemy historyczne i jest to sensowna alternatywa. Obawiam się tylko, że nie mają (oby jeszcze !) takiej sceny turniejowej/forumowej itd. Dodatkowo WFB ma ten plus, że w tą samą/podobną grę grają ludze na całym świecie - stąd możliwa super inicjatywa ETC, wyjazdy turniejowe itd.. Systemy historyczne chyba, poza flames of war nie mają takiej sceny. W 40k raczej nie zagram, ani w systemy ww I/II też bo nie lubię sci fi ani klimatów nowszych konfliktów militarnych - fantasy w klimatach renesansowych to jest to ;)

KoW może być ciekawą alternatywą, szkoda tylko, że modele mają paskudne. 5ed wfb miało imho super stylistykę, trzeba było pójść raczej w tę stronę. Całe szczęście można stosować inne modele.

Z dobiciem WFB to widzę to tak, że było zbyt wiele armii a koszt rozwijania każdej z nich okazywał się zbyt wysoki do zysków jakie generowała sprzedaż. Świat być może okazał się zbyt rozbudowany a baza klientów zbyt mała. W 40k podobno większość gra marynatami więc baza do nowych modeli ta sama, a czy to chaośnik czy inny zakon, tu macka, tam inny znaczek, mieczyk, piła, bolterek.

No i ostatni punkt- nie wiemy co zrobi dalej GW, czy AoS to ostateczne rozwiązanie kwestii warhammera czy krok pośredni do czegoś innego. Wszystko wskazuje, że warhammer jest kaputt, ale nawet jeśli, to ktoś tę lukę zapełni. Jedyne czego żal to oficjalne ukatrupienie tak ciekawego tworu fantasy, całe szczęście grać, tworzyć fanom nikt nie zabroni.

Awatar użytkownika
Leoh
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Leoh »

^Karpiu^ pisze:
Leoh dla mnie nie ma problemu. Ty widzisz jakis problem z takim wystawieniem ??
Widzę problem bo wolę wygrywać z Toba poprzez lepszą grę podczas bitwy, niż przez KO na poziomie rozpiski.
Jeżeli już na jakieś zasady, to własnie na EURO np.Chaos Knights, mogą zostać użyci w bitwie, a na open są kompletnie niegrywalni.
I nie Kopyt, w dobrze złożonych rozpiskach(euro comp) Warhammer nie jest zero jedynkowy(open niestety może być).

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

JarekK czy Ty naprawdę czytasz czy trollujesz tak dla samego trollowania ? Argument o szachach, brydzu czy pokerze to elitaryzm ludzi co udają że grają "zawodowo" w Warhammera i że jest to jakaś super skomplikowana rozgrywka wymagająca nie wiadomo czego. Nie muszę grać z Tobą w szachy żeby wiedzieć że mecz szachowy na najwyższym poziomie to zupełnie inny poziom czy 7 dniowy turniej pokerowy.
Właśnie w 6edycji czy jeszcze 7 ważne było czy znasz fluff i jak masz armię zrobioną (bodajże były mastery gdzie za armię+fluff było ok 40 punktów - Bazyliszek 2005 bodajże) przez to wtedy na turniejach naprawdę było wiele przepięknych armii.
Litości czy to, że wygrałem jakieś Mastery z 8-10 lat temu to oznacza że mam ciągle wygrywać, zresztą to nie jest super powtarzalne zajęcie i dobrze o tym wiesz i potem piszesz takie bzdury że mam po Polsce jeździć i zgarniać nagrody grając w grę która mi się nie podoba gdzie tutaj logika ? Akurat zarabiam tak że nie narzekam i nie muszę jechać do Gorzowa i dwa dni grać w ETC żeby TV wygrać, wolę sobie w domu w tej chwili zchillować i zagrać z kumplem a jak będę chciał gdzieś jechać na dwa dni to pojadę do Sopotu posiedzieć z dziewczynami na plaży.
Chcesz przykład bzdurnych ograniczeń ograniczenie strzelania w którymś drafcie w HE tak że nie dało się armii LSG wystawić (przegiętej jak nic w 8ed). Właśnie to są tzw. idiotyczne ograniczenia. Zresztą sam fakt, że ktoś mimo ograniczeń wymyśli działającą przegiętą rozpiskę i zaraz w kolejnym drafcie jest ona przycinana jest totalnym idiotyzmem tego ETC.
Balans jest ważny ale nigdy bo w Wh40k ani WFB nie było nawet w 6edycji, tym bardziej że grałem na Open (i są np. systemy które przy punktacji ograniczają) i nie ma tam jak mówisz żadnego wciskania przycisku z combem i wygrywania w 1 turze i jest ono tak demonizowane że szok, a w gruncie rzeczy nie jest aż tak złe.
Ale widzę że Ty jesteś profesjonalnym graczem w żołnierzyki i i tak wiesz lepiej.

Karl1229 ja jestem skrzydzwony ? Chyba niestety Ty jesteś tym skrzywdzonym że bronisz mieć innym własne zdanie. Nie ma czegoś takiego jak quasi sportowy Warhammer bo to jest gra losowa,która już niekiedy na poziomie match upu determinuje wynik. Poker jest uznawany za grę losową to już Warhammer jest nią w 100%.
Wielkiej części środowiska już nie ma znamienne jest to że od 5ed do 7ed Ci sami ludzie grali i jeszcze organizowali turnieje a potem w 8ed(albo czasami wcześniej) większość z nich jednak prędzej czy później odeszła czy się wykruszyła, teraz jest inne środowisko i czemu mam mieć o nim pojęcie skoro na turniejach na zasadach ETC byłem 2 razy w ciągu 2 lat.

I dajcie spokój z tymi klockami większość armii na ETC to żadne klocki tylko po kilka-kilkanaście modeli na krzyż albo jakiś deathstar w formie jednego klocka. To już Jankiel w armii 6ed DE miał więcej klocków niż te armie co się teraz w większości pojawiają.

PiotrB nie przejmuj się hejterzy zawsze się znajdą ja jestem wdzięczny za informacje których udzieliłeś - niech moc będzie z Tobą.

Awatar użytkownika
wrogu
Falubaz
Posty: 1041

Post autor: wrogu »

I dajcie spokój z tymi klockami większość armii na ETC to żadne klocki tylko po kilka-kilkanaście modeli na krzyż albo jakiś deathstar w formie jednego klocka. To już Jankiel w armii 6ed DE miał więcej klocków niż te armie co się teraz w większości pojawiają.
Ale to nie tylko problem ETC a całej gry. Na open na te same punkty zobaczysz jeszcze mniej klocków. Sam chętniej bym w grze widział więcej oddziałów a zdecydowanie mniej bohaterów, albo ograniczyłbym ich bezpośredni wpływ na walkę. Niestety to nieco zamknięte koło, bo wieksze klocki, wiecej malowania itd. a to odstrasza młodsza klientelę ... ale duże oddziały pięknie się prezentują.

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

Ale ja to doskonale rozumiem, tylko ludzie co narzekają na skirmish itd ciągle posługują się argumentem klocków, których w tej chwili oprócz jakiegoś deathstaru nie ma praktycznie wcale w 8ed.

Zresztą wiele źródeł podaje że AoS ma być wstępem do większych bitew i w Sierpniu ma być duża książka z nowymi zasadami.
Ostatnio zmieniony 28 cze 2015, o 10:45 przez Loremaster, łącznie zmieniany 1 raz.

Jędrul
Chuck Norris
Posty: 450
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jędrul »

to GW wymyslilo sobie 50% na lordow, ETC sobie z tym fajnie poradzilo wprowdzajac punkty kompozycji za +50/+60% hero+lord i dopuszczaja speciali.

czy wprowadzenie np verminlordow drastycznie ograniczylo ilosc piechoty w skavenach?
MARK OF MARKI MARK

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

Leoh pisze:
^Karpiu^ pisze:
Leoh dla mnie nie ma problemu. Ty widzisz jakis problem z takim wystawieniem ??
Widzę problem bo wolę wygrywać z Toba poprzez lepszą grę podczas bitwy, niż przez KO na poziomie rozpiski.
Jeżeli już na jakieś zasady, to własnie na EURO np.Chaos Knights, mogą zostać użyci w bitwie, a na open są kompletnie niegrywalni.
I nie Kopyt, w dobrze złożonych rozpiskach(euro comp) Warhammer nie jest zero jedynkowy(open niestety może być).
Warhammer nie jest zero jedynkowy ?? heheh dobre aaa cisnę bramke cala gre haa skill jak cholera :D Ale mnie rozśmieszyłeś. Cała kmina na Open to by wymyślać kontre na takie coś co przedstawiłeś albo wygrać z tym gorsza rozpiską :) Widać po tylu latach nie nauczyłeś sie podejścia do gry :). Tak czy inaczej zagram z przyjemnością przeciw tylu banshee na stole. Mogę to wziąć na klatę bez problemu any time :). Nawet mogę ci się podłożyć w pierwszej turze o ile to spowoduje że lepiej się poczujesz :). Gramy podobna ilośc czasu ale mamy inne nastawienie do gry. Dla mnie Open to kmina i szukania jakiś synergii dla jednostek albo kmina jak zagrać uzytecznie czyms co jest wogóle niegrywalne bez ograniczej compa. Ojro to max 2 rozpiski dla kazdej armii. Masz pierdylion banshee no problemo.

tomk81
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 44

Post autor: tomk81 »

To jest temat plotek o 9 edycji a nie miejsce na Wasze płacze i lamenty na temat ETC czy Euro. Idźcie się wypłakać do spódnicy mamy i wróćcie jak Wam się lepiej zrobi.

Awatar użytkownika
Abrasus
Falubaz
Posty: 1031
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Abrasus »

tomk81 pisze:To jest temat plotek o 9 edycji a nie miejsce na Wasze płacze i lamenty na temat ETC czy Euro. Idźcie się wypłakać do spódnicy mamy i wróćcie jak Wam się lepiej zrobi.
+1000...

Normalnie jak dzieci w piaskownicy...

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

tomk81 pisze:To jest temat plotek o 9 edycji a nie miejsce na Wasze płacze i lamenty na temat ETC czy Euro. Idźcie się wypłakać do spódnicy mamy i wróćcie jak Wam się lepiej zrobi.
+12000...

Awatar użytkownika
Azgaroth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3248
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Azgaroth »

Nie wiem czy było już ale wrzucam:
Concerning models:
humans much larger in scale than standard WHFB humans
not just more bulky and differently proportioned, but I mean the models themselves stand taller, they're just a different scale as WHFB humans (each about the size of a Terminator)
about the model compatibility, and they just went like "yeah well if someone really wants to use their old armies they can, but we didn't intend the new models and old models to be compatible, we think larger models are the way forward, blah blah"

Concerning rules:
it's really for small battles and not as deep and strategic like LOTR was
very simplified, seems intended for short quick beer & pretzel games, lots of random and little strategy
no way you can use it for existing warhammer armies, so with the scale difference and incompatible rules I don't think there's any point in rebasing your existing collection
'post it note' size of the rulebook is pretty much accurate
very much revolves around your commander, which has elaborate special rules
rest of the squads feels much as filler for the commanders to smash up and feel good about
no info yet about anything planned for really large-scale battles

This box set is not the full deal though. There will be a "big rulebook" coming shortly afterwards. That one should cover larger battles,
A friend of mine is good mates with a local GW store manager (well, the one dude who runs it) to him and showed him the listing in the computer system. $200AU.
One free Sigmarite coming with White Dwarf.

Awatar użytkownika
Leoh
Wodzirej
Posty: 723
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Leoh »

Myślę Karpiu ze inaczej rozumiemy "zero/jedynkowosc".
Domyślam się też co za kontrę byś wymyślił, brzmiała by tak: " 20:0 dla Ciebie i chodźmy na piwo".

Awatar użytkownika
^Karpiu^
Kretozord
Posty: 1614
Lokalizacja: Nowa Huta

Post autor: ^Karpiu^ »

Leoh pisze:Myślę Karpiu ze inaczej rozumiemy "zero/jedynkowosc".
Domyślam się też co za kontrę byś wymyślił, brzmiała by tak: " 20:0 dla Ciebie i chodźmy na piwo".
Możliwe :)

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Podobają mi się te figurki (na tyle, na ile jestem w stanie je ocenić z tej jakości zdjęć).
Mam nadzieję, że system będzie na poziomie komplikacji WFB/40k. Jeżeli tak, nie widzę problemu w przejściu na AoS.

Liczę na zmianę, bo 8ed jest już zbyt schematyczna i odmiana dobrze zrobi.
A gdy myślę o malowaniu oddziałów na 5-10 modeli, zamiast tych na 30, to wybór jest naprawdę prosty.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

tomk81
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 44

Post autor: tomk81 »

znowu się zacznie...

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Załóżmy, że wszyscy "starzy" gracze zechcą grać w AoS jako pseudokontynuację WFB.
Z tego co czytałem na Warseerze to przez kilka tygodni będą wychodzić raczej tylko modele do Khornitów i Sigmarines a "może" za kilka miesięcy skaveni.
Co mają zrobić gracze innych armii do tego czasu? Po kolei kupować to co GW rzuci na ladę? Wszyscy będą grali tym samym? Nie ma dwarfów to mam zacząć grać Chaosem lub patrzeć jak grają inni bo tylko oni na razie mają figurki lub zasady do nich?

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

Przecież wszyscy potwierdzają że wyjdą za darmo (prawdopodobnie) lub w głównym podręczniku zasady do 99% jednostek GW.
Czyli wychodzą Sigmaryci, Chaos i podręcznik (podobno sierpień) czyli masz dwie nowe grywalne frakcje + grywalne na nowych zasadach armie z poprzedniej edycji.
Potem wychodzą kolejne armie powoli, a że jest ich docelowo 6 nie jest to jakiś wielki problem do końca roku wyjdą pewnie kolejne 2-3. A może i wszystkie 6.

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Loremaster pisze:Przecież wszyscy potwierdzają że wyjdą za darmo (prawdopodobnie) lub w głównym podręczniku zasady do 99% jednostek GW.
Czyli wychodzą Sigmaryci, Chaos i podręcznik (podobno sierpień) czyli masz dwie nowe grywalne frakcje + grywalne na nowych zasadach armie z poprzedniej edycji.
Potem wychodzą kolejne armie powoli, a że jest ich docelowo 6 nie jest to jakiś wielki problem do końca roku wyjdą pewnie kolejne 2-3. A może i wszystkie 6.
Jeśli tak będzie to ok.

Jednak dalej niepokoi brak ilości punktowych i narzucone jednostki do grania w ramach jakichś formacji czy scrolli... Jak wtedy turnieje będą wyglądały? Bo turnieje to taka integralna część tego hobby odkąd pamiętam. Nikt nie przejedzie pół Polski aby sobie popykać z graczami z innego miasta a na turniej to i owszem i środowisko się rozwija (w tym przypadku - nie odchodzi w nicość).

Bo przyznam, że patrząc po He-manie i Space Sigmarinsach oraz mając na uwadze wcześniejsze poczynania GW mam prawo podejrzewać a nawet przypuszczać, że pozytywne nastawienie np. Piotra B. co do nowych zasad, fluffu itd. nie udzieli mi się tak łatwo i wraz z innymi graczami opuścimy środowisko AoS grając sobie spokojnie do końca życia w 5 ed. a może 3-cią (jedna z najlepszych mimo braku wielu jednostek IMO).

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

Ale z tego co dokładnie zrozumiałem czytając To Age of Sigmar(czy jego wersja skirimish, bo nie wiadomo czy to nie nazwa tylko tego systemu gry) będzie używał tych scrolli i formacji bez punktów do gry w tych swoich scenariuszach. Tutaj ufam GW że będzie to grywalne (przecież zasady z Dark Vengeance też zajmują kilka stron i gra się fajnie a ta gra Assasinorum jest mega świetna i grywalna jako gra z użyciem tylko figurek)

W Sierpniu ma jednak wyjść pełen podręcznik jak i mają wyjść zasady/podręczniki do frakcji (pewnie na początku Sigmaryci i Chaos) i wątpię aby był to system bez punktów zarówno Lotr jak i Wh40k mimo formacji (które są zazwyczaj świetnym urozmaiceniem - vide Eldarzy armia jest mega silna, ale formacje są na tyle fajne że można fajne rozpiski i wcale nie gorsze budować w oparciu o jednostki które w armii bez formacji nie miałby racji bytu).

Przecież z tego co zrozumiałem tak ma wyglądać plan wydawniczy GW (ale to tylko i wyłącznie domysły na podstawie tego co się w necie pojawia)
- Age of Sigmar
- idąc tokiem tego co było przy Dark Vengeance - expansion set do Sigmarytów i Chaosu
- jakieś jednostki pojedyncze
- podręcznik główny i podręczniki/zasady do dwóch armii
+ oczywiście waliki, farbki, książki z fluffem itd.

Zablokowany