Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3784
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Co zmieni się w 9 edycji? (Podsumowanie link w 1 poscie)

Post autor: debelial »

Ja dziś pogralem. Gra wygląda ciekawie i dam jej szansę, potestuję.
Na pewno na plus jest to że chyba każdą jednostkę da się używać oraz powiew świeżości i nowe możliwości kombinowania.
Na minus brak punktów co uniemożliwia balans armii oraz brak zasad do sensownego rozgrywania dużych bitew.

Awatar użytkownika
Azurix
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3001
Lokalizacja: Łódź Klub:"Ośmiornica Łódzka" Stowarzyszenie:"Wargaming"

Post autor: Azurix »

Kosa pisze:no ale jednak póki co armie są podzielone wg. starego schematu, można się tego trzymać.
Można zachować podstawy kompozycji armii zgodnie z Army Bookami, ale nie masz kosztów punktowych. Teraz taki Smok nie jest 200 razy mocniejszy od przykładowego Goblina (3pkt vs 600pkt), skoro są stałe rzuty To Hit i To Wound :wink:
III Zasada Dynamiki Newtona - Aktualizacja 2013: "Gdy menel jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie menelem" :lol:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Kilkerin
Wałkarz
Posty: 54

Post autor: Kilkerin »

debelial pisze:Ja dziś pogralem. Gra wygląda ciekawie i dam jej szansę, potestuję.
Na pewno na plus jest to że chyba każdą jednostkę da się używać oraz powiew świeżości i nowe możliwości kombinowania.
Na minus brak punktów co uniemożliwia balans armii oraz brak zasad do sensownego rozgrywania dużych bitew.
Mógłbyś napisać czym graliście i na jakich zasadach - domowe limity czy wszystko zgodnie z oficjalnymi zasadami ?

Wojpajek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 168

Post autor: Wojpajek »

Przyłączam się również do prośby o jakąś recenzję :-)
Age of Sigmar - Skaven, Empire, High Elves
Hail Caesar - Republika Rzymska
Flames of War - Niemcy

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3784
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Graliśmy siłami ze startera na standardowy scenariusz żeby nadmiernie nie komplikować.
Te siły jednak nie względem siebie za bardzo zrównoważone i Sigmarines wygrali 2/2 gry z łatwością :-)

Na pewno mając do dyspozycji wszystkie siły danej frakcji można wymyślić ciekawe rozpiski i synergie, a przecież nie trzeba się ograniczać do jednej frakcji.

Bez wymyślenia wartości punktowych gra nie nadaje się na turniej. Nadaje się tylko do gry towarzyskiej i to najlepiej z kimś kogo znasz i wiesz że ma podobne podejście do balansu ;-)

Wojpajek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 168

Post autor: Wojpajek »

A czy doszło do jednego kotła podczas gry, w którym każdy bił każdego na środku pola walki?
Age of Sigmar - Skaven, Empire, High Elves
Hail Caesar - Republika Rzymska
Flames of War - Niemcy

Awatar użytkownika
debelial
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3784
Lokalizacja: 8B/Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: debelial »

Do spotkania doszło mniej więcej w połowie stołu i toczyło się kilka oddzielnych walk. Ze wzgledu na modele w podstawce tylko Prosecutors (ci skrzydlaci) oflankowali chaos. Reszta to sama piechota więc trudno byłoby to zrobić.

Awatar użytkownika
Kopyt
Kradziej
Posty: 928

Post autor: Kopyt »

W sumie grali my 7 bitew. Scrolli z ksiąg, i dno. Wystarczy że zrobię ruch z biegiem potem wygram turę i jestem u przeciwnika wtedy jest gg i do domu. Brak jakiegokolwiek balansu balansu, jednostki są tak op co w połączeniu z brakiem jakiegokolwiek kombinowania prowadzi masakry w 2-3 turze
Obrazek

Awatar użytkownika
Loremaster
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Loremaster »

Właśnie można to do tego sprowadzić, ale wszystko sprowadza się do tego jak podejdziesz do budowy armii. Po prostu wybieranie jednostek i granie nimi jak w 8ed nie daje fektu, poza tym armie z podstawki to są armie z podstawki, nie ma prawie strzelania nie ma magii + nie są względem siebie zbilansowane. Więc jak się gra 3xunity do h-th vs 3xunit do h-t-h wszystko z ograniczoną mobilnością to jak ma taka bitwa wyglądać ?

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Poczytałem sobie zasady do moich dwóch armii. Breta wydaje się całkiem spoko, ale lizaki... Możliwość wyczarowania sobie dowolnej jednostki, łącznie z bohaterami na carnosaurach, trochę mnie rozje... Zwłaszcza, że każdy Slann może to robić 3 razy na turę, a Kroak nawet 4. #-o
Tura magii z dwóch takich żab powinna się zakończyć 1-2 monsterami na stole, albo 2-3 dodatkowym oddziałami/bohaterami.
Obrazek
Obrazek

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Nie do końca wiem, czemu nadal tak uparcie doszukujecie się w tym sensu. Przerzuty za wąsy nie są naprawdę wystarczająco znaczące?

Na TWF ktoś rzucił ciekawe przypuszczenie - "zasady" AoS to takie pożegnalne FU od designerów w kierunku managementu, który od lat starał się kierować rozwojem gry, myśląc tylko o słupkach sprzedaży i wymuszał takie projektowanie zasad na twórcach. "Chcieliście durne, niewymagające pseudozasady dla 5latków? Proszę bardzo".
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." ;)

Xargos
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 128

Post autor: Xargos »

Po dzisiejszych testach/potyczkach nasuwa się jedna myśl:
- tylko stworzenie wartości punktowych dla każdego modelu daje szanse na normalną grę.
Pytanie tylko czy grupa osób odpowiedzialnych za aktualne zasady Euro będzie chciała się tym zająć?

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Pytanie tylko czy grupa osób odpowiedzialnych za aktualne zasady Euro będzie chciała się tym zająć?
Warmachine. Serio. Zaraz za rogiem. Taki sam skirmish na sporo figurek, tyle, że działa sam, bez compów, spójne zasady, balans, stworzona z myślą o ultrakompetytwnej, turniejowej rozkminie i w tym kierunku rozwijana (oficjalne pogotowie zasadowe na forum, oficjalne rulespacki turniejowe,itd...)

Naprawdę nie trzeba brać AoS i robić czegoś takiego:
Obrazek
i siłować się jak koń pod górę by po ogromie pracy wyszła taka gorsza i niewspierana przez żadnego wydawcę WMka
Ostatnio zmieniony 4 lip 2015, o 16:34 przez Cyel, łącznie zmieniany 1 raz.
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins." ;)

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

udało mi się zagrać.
Armie wyglądały tak:

HE:
Ognisty z Antkiem
Lodówka
3x5 fastów
1 bolec

Grubasy:
Arachnarok z szamanem
2x4 ironguty
4 trole
BSB jakiś czy coś od ogrów
Butcher.


Gra nie powiem, wyglądała miło i dobrze się grało wyglądało to mniej więcej tak:
Ogry ruszyły na przód gdyż rozpoczeły starcie, troszkę postrzelałem, 57 strzałek pozwoliło wbić jakieś 4-6 ran arokowi (nie pamietam dokładnie) oraz ustawiłem się feniksami do kontroli. W nastepnej turze ogorow pokazały się ciekawe skutki magii, która wreszcie nie niszczy ale wkurza mocno. Arachnarok nagle dostał 2x shield i miał sava 2+ (rozumiem, że czary się nakładają, dostał od siebie oraz od butchera) więc nie bardzo chciałem w niego strzelać... Postrzelałem w ironguty ale słabo tym razem to wyszło w kostkach. Feniksy wyleciały w środek armi i nawiązał się spory combat w któym uczestniczyły: dwie papużki, 2x ironguty, arachnarok i herosi ogrów oraz potem trole dobiegły. Były krwawo i równo jednak grubasy przejeły inicjatywę w tej walce. Po 2-3 combatach ginie arok (ostatnia rane wbija mu korwin wylatujac z combatu, usmazyl go, sam zostal na 2 ostanich, lodwóka zgineła, zabici zostali również herosi ogrów ale ostał się cały kloc irongutów plus jeden został z drugiego, który potem spadł ze strzelania. Z tak poranionym korwinem ciężko było spada więc trole go dopadły i dobiły, jednak wstał na 4+ :D i wraz z ostatkiem strzelania rozwalił drugi klocek IG.
Bitwę skończyliśmy i na stole pozostało tak:
HE: korwin, bolec oraz jeden fast
OG: Trole

Wrażenia? Pozytywne. Już widać, że są odpowiedzi pewnie na wszystko: korwin/monstery itd<irunguty (3 damaga zadają!)<pestki(są w miarę wolne i spokojnie można odstrzelić.
Trochę trudno unikać walki, co in plus moim zdaniem. Nawet po mimo świetnej zdolnośći ER czyli po strzale albo przed 2d6 mogą się ruszyć straciłem te oddziały w walce (pewnie dlatego, że graliśmy na 48x48).
Magia? Nie było dane do końca sprawdzić, przeciwnik niezbyt chciał czarować przy feniksach, które podbijają sobie save.
Strzelanie robi spustoszenie ale chyba długo się nie da strzelać, szybko się wchodzi w walkę.

Na pewno trzeba turniejowo grać na podstawki a nie na modele. Co do wyceny i balansu stron, narazie, póki nie ma scenariuszy itp. to wiele nie da się zrobić.

p.s.
Grałem z kolegą, który w battla nigdy nie grał, tylko w 40k, to też na plus bo zasady są tak łatwo przyswajalne, że hej.

W zasadzie po jednej grze wyniknął jeden problem co ze strzelaniem do combatu, co więcej czy może strzelać jednostka będąca już w combacie. My strzelaliśmy.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
PAWEL.KAROLAK
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 102
Lokalizacja: Gdańsk / Glasgow

Post autor: PAWEL.KAROLAK »

Co nie jest prawem zakazane jest prawem dozwolone?
High Elves
Wojna o Brodę!

Kolas111
Chuck Norris
Posty: 407

Post autor: Kolas111 »

Widzisz, dochodzimy do punktu, w którym trzeba zastosować rozwiązania zgodne z logiką. Sęk w tym że GW i logika to mieszanka wybuchowa :roll:

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

jak lekką kawalerię jestem sobie bez problemu wyobrazić (czy też gobliny na aroku itd), że takie rzeczy robi to piechotę posiadającą kusze/łuki itd nie bardzo.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Wojpajek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 168

Post autor: Wojpajek »

Ksoa - czy u Ciebie w bitwie nie doszło do efektu kuli walczących jednostek? Tego się bardzo obawiam, że nie będzie manewru...
Age of Sigmar - Skaven, Empire, High Elves
Hail Caesar - Republika Rzymska
Flames of War - Niemcy

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Pewne rzeczy mi się podobają - na plus darmowe zasady, karty referencyjne jednostek, niektóre mają nawet fajne zasady, i humorystyczne wstawki "przerzuty za wąsy" - tego mi naprawdę brakowało w dawnym battlu, jakiś sajdowy rulepack "z jajem" do dobrej zabawy, nawet okazjonalnie turniejowej. Każdy spec heros powinien cos takiego mieć!

Na minus - kiepskie i dziurawe zasady, mała roznorodnosc oddziałów, brak jakiegokolwiek balansu. Usiadłem dzisiaj, chciałem zrobić rozpiskę - i za bardzo nie wiem jak ją składać i od czego zaczać. Brak głębszej rozkminy w trakcie gry. Do tego potrzeba zmiany podstawek (pod, założmy, jakąś grę competive i ze względów estetycznych) no i, po cholerę robić z tego skirmish?

Podsumowując, nie bardzo wyobrażam sobie bardziej zaangażowanego grania w ten tfur.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Doszło ale tylko dlatego, że wpakowałem się dwoma ptakami w środek armi wroga.
Z łatwością mógłbym rypnąć we flankę, zabić oddział i potem co innego.

Fasty cały czas gdzieś były z tyłu/boku i przeciwnik się rozciagał/ łamał linię coby do nich dobiegać.
Spójrz, figurek było mało, podobnie jak i stół był mały. Sądzę, że jeśliby było 2x tyle ludków i 72 calowy stół można to mijać. Zależy też to od tego co gracze robią. Jeśli mają stricte jednostki do walki i chcą się naparzać pewnie kula będzie się tworzyć. Jeśli armia będzie szybka i zwinna to zależy już od ruchów.
A, i szarża to bardzo, bardzo wazny element decydujący o zwycięstwie w walce.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Zablokowany