Age of Sigmar - dyskusje, wrażenia, nadzieja i rozpacz

[kuyash]

zagrałem w to wczoraj z dymitrem, było mega śmiechowo, doszliśmy do wniosku że można strzelać z armat do combatu ! sick!

Gra do piwa po pijaku całkiem ciekawa, ale na turnieje nie wyobrażam sobie tego w żadnym wypadku w tej formie

[Kastor Krieg]

A jak ktoś ma watpliwości kto utrzymuje gw to proszę sprawdzić ile kosztuje wynajęcie metra lokalu w złotych, kończą zawsze na plusie a 99% klientów to jednostrzałowe dzieciaki z rodzicami - jest tu paru byłych i obecnych pracownikow to potwierdza.

100% prawdy, to nie jest firma jakkolwiek nakierowana na powracającego i poinformowanego klienta który kupi box za 150, skoro można niedoinformowanemu tatuśkowi wdusić serię za 1500 i nie będzie potem wymagał żadnego wsparcia. Społeczność? Proszę

Niech opowiedzą tez jak robili dile na 2 klocki bo tato musiał kupić wszystko razy 2 kiedy bracia sprzeczali sie kto co bedzie malował

Been there, done that, tylko x3 - jeszcze w Twierdzy na Ursynowie

[Barbarossa]

Tia, GW myśli i działa w tym stylu od ponad dziesięciu lat. Teraz mamy kulminację. Niestety, podobnie jak z wieloma mechanizmami opartymi na naciągactwie, jest jeden problem - sprzedaż powoli się kurczy. Sklepy trzeba zamykać, ograniczać do 1-osobowych... bida, Panie, bida.

A innym firmom sprzedaż rośnie, bo oferują produkt, który jest dostosowany nie tylko do użytku przez jednostrzałowe dzieci, ale też przez bardziej zaangażowanych hobbistów. Ci z kolei odpowiedzialni są za zakupy w necie. A sam mail order to 20% obrotów GW, nie uwzględniając sprzedaży online przez pośredników.

Innymi słowy, jeśli zrobisz piękny czołg sigmarines, to pewnie kupią go dzieci w sklepach. Ale jeśli ten sam czołg będzie miał fajne zasady w ramach fajnej gry, to kupią go również hobbyści - rzadziej w sklepach niż online, ale jednak kupią. Idea, że tego się nie da połączyć, jest głupia.

To w zasadzie tyle w tym temacie.

[quas]

Innymi słowy, jeśli zrobisz piękny czołg sigmarines, to pewnie kupią go dzieci w sklepach. Ale jeśli ten sam czołg będzie miał fajne zasady w ramach fajnej gry, to kupią go również hobbyści - rzadziej w sklepach niż online, ale jednak kupią. Idea, że tego się nie da połączyć, jest głupia.

z drugiej strony grasz w WFB ze wzgledu na klimat armii? znajomych na turniejach? pieknych pacynek wydawanych przez GW?
GW wydaje debilne zasady od >10 lat. Ma przebłyski ale tona w powodzi miernoty. Mnie odrzucilo na poczatku 8 ed. Armie mam nadal, na polce pojawiaja sie kolejne pomalowane oddzialy ktore uzupelniaja kolekcje Bretonska.....pomimo ze raczej na turniej nigdy nie pojade.

Z marketingowego punktu widzenia powinni skleic zasady z modelami. Ozywic system - jak przejscie z HeroHammera 5ed do Oddziałów w 6ed.
Obecnie wydali zupelnie inny produkt, ktory przy napisanych punktach oddzialow bardziej przypominalby Warmashine.
Bez punktow nadaje sie ew. do gier z kumplem przy browarku gdzie mozna odkurzyc swoje ulubione oddzialy z szafy.

WFB byl na tyle dlugo i na tyle powazna opcja ze na trupie GW pojawi sie jakas konkurencja ktora zaora ten grunt i bedzie probowac przejac graczy proponujac gre ktora sentymentu bedzie jak WFB

[Never]

Tak, ale bariera wejścia w 8 ed była przerażająca.

400 stron zasad razem z etc, kupno 100-200 modeli za 3-4 kafle.

Teraz masz 4 strony zasad i barierę 200 zł.

Nie wiem, co o tym sądzić, ale jeżeli pojawią się nowi gracze to będę zadowolony z zmiany.

[Embir]

GW wydaje debilne zasady od >10 lat.

Zgodzę się, ale połowicznie. GW od dłuższego już czasu (mniej więcej od 6 edycji) wydawało świetne zasady ogólne, każda kolejna edycja naprawiała babole poprzedniej (6-ta naprawiła zasady kompozycji, 7-ma naprawiła zasady ucieczki, 8-ma sprawiło, że wszystko stało się transparentne i usunęła problemy skrętów przy szarżach na styk). Niestety to wszystko było niszczone przez fatalnie napisane podręczniki armijne i brak wewnętrznego balansu pomiędzy jednostkami. Dodatkowo GW w żaden sposób nie próbowała utrzymać kontaktu ze środowiskiem, stąd możliwe, że często wśród graczy wybijały się koncepcje których dla tej gry w ogóle nie zakładano (np. wiele lat był ban na bohaterów specjalnych albo 2 lata temu obowiązywał fatalny euro comp). W takiej sytuacji system skazany był na porażkę, tym bardziej, że konkurencja postępuje w zupełnie odwrotny sposób (Privater Press, Mantic albo FFG aktywnie wspierają scenę turniejową i utrzymują kontakt ze środowiskiem graczy).

Jedyna nadzieja w tym, że prawa do systemu Warhammer Fantasy Battle zostaną sprzedane innej firmie, która będzie wiedziała jak prawidłowo sprzedać ten system (np. FFG od dłuższego już czasu wydaje gry w uniwersum WFB, i są to z reguły świetne tytuły).

[QQrydza]

A gdzie peany nad KoW?

[Embir]

A gdzie peany nad KoW?

Są zbędne odkąd sam zacząłeś się spuszczać nad Goblinami Mantica.

[QQrydza]

konkretnie 2 - ile to porcent modeli mantica idelane na zastepstwo do jakiejs normalnej sensownej gry np. Warhammer Age of Sigmar

[Meekee]

A gdzie peany nad KoW?

Ale nad grą czy nad modelami?
Bo nie można (tzn. nie należy) jednocześnie kminić obu.

Kto wie... może w sobote 11.07 wrócą peany nad KoW.
Bo jutro, 10.07 będzie update KoW2 i będzie można porównać z pełniejszym AoS, tj. limitami, scenariuszami i nowymi dwiema armiami.

Next week we’ll have your PDF download of the complete Kings of War 2nd Edition Rulebook ready to send out.

We’ll be sending out a condensed short-rulebook as a free download for the general public on the 10th July, ahead of the full general release of the hardback book at the end of August.

[Murmandamus]

ze świetnych : goblinki bohaterowie, orkowie oddziały zarówno piechota jak i na dzikach, bazylea siostry, paladyni, konni paladynowie siostry na panterach z bazylei, Elohi(anioły) i wiele innych modeli trzymających poziom lub bardzo ładnych.

[-DE-]

A gdzie peany nad KoW?

Nie trzeba, KoW broni sie sam.

To AoS potrzebuje armii klakierow do wbijania niewiernym do glow, ze AoS to mesjasz narodow i zbawca ucisnionych bitewniakowcow. Po znaku bestii na dloni poznasz gracza punktowego!

[Embir]

A gdzie peany nad KoW?

Nie trzeba, KoW broni sie sam.

To AoS potrzebuje armii klakierow do wbijania niewiernym do glow, ze AoS to mesjasz narodow i zbawca ucisnionych bitewniakowcow. Po znaku bestii na dloni poznasz gracza punktowego!

[quas]

6-ta naprawiła zasady kompozycji, 7-ma naprawiła zasady ucieczki, 8-ma sprawiło, że wszystko stało się transparentne i usunęła problemy skrętów przy szarżach na styk

6 - inna kompozycja, nacisk na oddzialy, mniejszy procent punktow w bohaterach.
ale: b.silny skirmish, slabe zasady uciekania, glupie proximity.
7-uciekanie ok, wylali proximity, bohaterowie na konikach w oddzialach piechoty nadal mialy look out sir.
ale zabrali otaczanie, i zabrali sie na porzadnie za AB.
Spirala zbrojeń.
8- wielki krok wstecz w punkcie magia. "ruchomy zasieg szarz".

kazda edycja miala swoje za uszami, jedno naprawiali, ale ladowali gdzies indziej babola. jakby je zmiksowac byloby zajefajnie.

[Kal_Torak]

A gdzie peany nad KoW?

Mówisz i masz ;P

http://manticblog.com/2015/07/06/kings- ... -priestly/

Słowa wstępne do KoW2 napisał Rick Priestley - twórca pierwszych edycji WFB.

Ludzie, którzy odpowiadali za złote czasy Warhammera i to co gracze najbardziej pokochali w tym systemie dawno już nie pracują w GW i projektują oraz wspierają aktualnie KoW. Już 8 edycja nie miała wiele wspólnego z Warhammerem.

KoW to taki Warhammer bez presji zarządu i marketingowców GW, którzy wywracają grę do góry nogami i nie pozwalają napisać autorom dobrej gry.

To koniec peanów na cześć KoW ;P

[Hoax]

Bardziej niż rzekome duchowe dziedzictwo po WFB przkonały by mnie dobre zasady, a w tych okrutnie razi mnie wysoki poziom ujednolicenia, brak zdejmowania zabitych modeli, brak reformów.
Dobrze, że to koniec gadania o KoW w tym wątku.

[Drake]

A gdzie peany nad KoW?

Mówisz i masz ;P

http://manticblog.com/2015/07/06/kings- ... -priestly/

Słowa wstępne do KoW2 napisał Rick Priestley - twórca pierwszych edycji WFB.

Ludzie, którzy odpowiadali za złote czasy Warhammera i to co gracze najbardziej pokochali w tym systemie dawno już nie pracują w GW i projektują oraz wspierają aktualnie KoW. Już 8 edycja nie miała wiele wspólnego z Warhammerem.

KoW to taki Warhammer bez presji zarządu i marketingowców GW, którzy wywracają grę do góry nogami i nie pozwalają napisać autorom dobrej gry.

To koniec peanów na cześć KoW ;P

KoW nie KoW, nie ma Tomb Kingów - nie interesuje mnie Chyba że coś wymyślą.

[Kal_Torak]

KoW nie KoW, nie ma Tomb Kingów - nie interesuje mnie Chyba że coś wymyślą.

Są. Podobnie jak HE i WE są w jednym booku, tak Tomby są w jednym z Vampirami - są tam liche, mumie, łucznicy etc...
Z tego co wiem będzie jeszcze jedna armia umarlaków.
Obecnie jest 15 frakcji, a zapowiedziano w najbliższym czasie dodatkowe 6 (2 następne to Woch i Lizaki). Łącznie jest zapowiedzianych 21 frakcji na 2015.
Będzie to wszystko co WFB, plus już istniejące Dogs of War, krasie chaosu i zupełnie nowe frakcje po wydanych wszystkich znanych w WFB.

[Drake]

Gib link!

[Barbarossa]

Zaraz będzie coś w klimacie mumii. KOW2 ma wspierać wszystkie armie do WFB.