Wiedzmin

Moderator: Zaklinacz Kostek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

ani prucia bebechów ani zapierania się o łeb nie widziałem - rozumiem że to takie "rodzynki" nie powtarzające się za często.

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

spróbuj ogłuszyć najpierw kolesia 1szym znakiem a potem wykonaj np silny cios (ten specjalny prawym przyciskiem myszy) albo poprostu uderz ogłuszonego

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

no co ty nie powiesz?
wiem że najpierw trzeba zAardować.

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

Patroszenie miewałem dość często. Natomiast zapieranie się o głowę faktycznie zdarza się rzadko. Wydaje mi się, że sposób wykończenia gościa zależy od stylu jaki akurat mamy aktywny.

Odpaliłem gierkę drugi raz. Teraz będziemy popierać nieludzi.:) Włączyłem jednak grę na najwyższym poziomie trudności, bo normal był dla mnie za łatwy.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

A wiecie co mnie wkurzyło? Gdy walczę w trybie grupowym, a w pobliżu są inne postacie neutralne (np walczący z tymi samymi przeciwnikami strażnicy/najemnicy itp) to w czasie walki atakuje również ich w związku z czym stają się moimi wrogami.

W ten sposób musiałem zabić kilku wiejskich strażników na podgrodziu, a potem ten sam problem miałem z najemnikami pod karczmą (ale tu to oni mnie zabili).

Trochę to bez sensu. Wiedzmin nie powinien przypadkowo atakować postaci które nie są w stosunku do niego neutralne.

Awatar użytkownika
pacy
Mudżahedin
Posty: 231
Lokalizacja: Serock

Post autor: pacy »

No to akurat jest dobrze zrobione. Jak machasz mieczem zamaszyste mlynce zeby klepnac wszystko wokol to ciezko ominac neutrala ktory stoi obok zlego. Poprostu koles sie znalazl w zlym miejscu o zlym czasie :wink:

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

Też mi się to zdarzało. Na szczęście wykończenie neutrali nie ma wpływu na naszą reputację (przynajmniej tego nie zauważyłem), a zawsze jakieś PDeki wpadają. ;)
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

@ pacy pewnie bym sie z Toba zgodził gdyby nie to że są postacie "przyjazne" których artakować nie mozna i takie machanie im niczym nie grozi.

Ja rozumiem realność ale wkurzające to jest czasami ;) No i w większej walce gdy dołączają się "postronni" tryb grupowy odpada bo nagle z 3 wrogów robi się 7.

@Krassus problem w tym, że najemnicy przy karczmie na przedmieściach mnie zabili ;)

Awatar użytkownika
pacy
Mudżahedin
Posty: 231
Lokalizacja: Serock

Post autor: pacy »

Widac jak w zyciu w wiedzminie tez sa rowni i rowniejsi 8)

JA na razie sie zatrzymalem i nie mam kiedy pograc, czekam na nowa karte graficzna bo sie zastanawiam czy te wszystkie moje problemy z scinkami wynikaja z gry czy ze sprzetu.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

problem zawieszania się wynika raczej ze sprzetu... mi się gra nie zawieszała.

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

mi się wiesza... po wyłączeniu.
Wychodzę z gry, a on w tedy - sory, muszę zamknąć z powodu nieoczekiwanych problemów.
"wiesza" tylko grę.

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

Sama gra jak juz wspomniałem chodzi mi jak żyleta (a takiego mega sprzeciora to raczej nie mam - gdzies wcześniej pisałem co mam).

Przy zamykaniu faktycznie (tak jak u Kerima) z dwa razy wyskoczył mi komunikat o błędach.

Raz tylko myslałem że coś mi sie pierdzieli jak na ekranie zaczęły pojawiać się czerwone kropki. Najpierw myslałem że to przy deszczu (bo akurat padało), potem juz nie padało a kropki były nadal. Chwile to trwało nim uświadomiłem sobie że wiedzmin za dużo eliksirów wypił i toksycznośc mu skoczyła ;) :roll:

A mam jeszcze jedno pytanie do grających: jak wygladała Wasza walka z Bestia na przedmieściach? Kumpel mi opowiadał że dość długo z nia walczył, tymczasem ja chyba tylko raz na nia kliknałem i psina padła. Jakis błąd u mnie czy taki dobry jestem w te klocki?? ;)

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

Jak grałem na normalu, to Bestia zabiła mnie dwa razy (głównie dlatego, że mnie ogłuszała, a jej małe mnie zagryzały). Właściwie, to był jedyny z "bossów", który mnie uśmiercił. Na pewno nie szło mi z nią tak łatwo jak Tobie Christos.:)
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5907
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

też tak miałem jak Ty Christos z tymi eliksirami ;)
za to z bestią już gorzej bo troche mi to zajeło zabiła mnie koło 4 razy :(

Awatar użytkownika
Gelo
Chuck Norris
Posty: 551
Lokalizacja: Lubartów - Zielony Smok

Post autor: Gelo »

Zabiłem ją za pierwszym razem ale walka była troche dłuższa niż jedno kliknięcię :P.

Awatar użytkownika
Christos
Kretozord
Posty: 1590
Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)

Post autor: Christos »

No to ja nie wiem co się stało. Zaatakowałem Bestie i od razu padła tak samo jak jej "przyboczni". :roll: A jak oceniliście konflikt Abigail - reszta wiochy? Może tu jest pies ( ;) ) pogrzebany? Ja opowiedziałem się za Abigail, oskarżając za przyzwanie Bestii mieszkańców. Jak tylko Bestia padła, zaatakowali mnie mieszkańcy, których wytłukłem.


Jestem teraz w akcie 2 na bagnach. Cholernie ciężko tam cokolwiek zrobić. Pół biedy utopce, ale wkurzają mnie te wyskakujące z ziemi rośliny. Nie zdołałem dojść do wierzy maga.

BTW do czego są te safiry? Wiem, że wkłada się je do tych kapliczek ale nie wiem po co i co sie w związku z tym dzieje?

Awatar użytkownika
pacy
Mudżahedin
Posty: 231
Lokalizacja: Serock

Post autor: pacy »

Jka nie dajesz rady to olej bagna i rob zadania w miescie a kwestia wiezy i sefirow sama sie wyjasni :)

Awatar użytkownika
Krassus
Masakrator
Posty: 2992
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Krassus »

@Christos
Ja też opowiedziałem się za Abigail, więc to raczej nie miało wpływu na wątłość Twojej Bestii. :)

Sefiry służą do otwarcia Wieży Maga, to jedno z ostatnich zadań w tym akcie. Musisz uzbierać 10 sztuk.

Jeśli teraz narzekasz na bagna, to zobaczysz jak w III akcie wdasz się w walkę z kilkoma Kikimorami Wojownikami. :D Pacy dobrze mówi, olej na razie bagna, rób zadania w mieście, zyskasz poziomy, podpakujesz się i na bagnach będzie łatwiej.
Mój mały blog:
Wargaming Zone
Obrazek

Awatar użytkownika
Bania
Falubaz
Posty: 1328
Lokalizacja: Twierdza Toruń - Fort Rogowo
Kontakt:

Post autor: Bania »

Christos pisze: Jestem teraz w akcie 2 na bagnach. Cholernie ciężko tam cokolwiek zrobić. Pół biedy utopce, ale wkurzają mnie te wyskakujące z ziemi rośliny. Nie zdołałem dojść do wierzy maga.

BTW do czego są te safiry? Wiem, że wkłada się je do tych kapliczek ale nie wiem po co i co sie w związku z tym dzieje?
Jestes chyba jeszcze na poczatku 2 aktu ?? Bo pod koniec bagna nie robia wiekszych problemów.
Troche tez nie rozumiem ostatniego pytania. Chyba najfajniej jest samemu poznawac wszystko z biegiem fabuly a nie dowiedziec sie finału na forum.
Obrazek

Awatar użytkownika
Meter
Chuck Norris
Posty: 607
Lokalizacja: Karak Var

Post autor: Meter »

no a ja moge sie pochwalic :D
tydzien grania i przeszedlem choc nie zdradze zakonczenia

gra naprawde odlot :wink:

ODPOWIEDZ