VC & nowe HE
Moderator: misha
VC & nowe HE
Witam wampirzych braci.
Wiemy juz ze nowe HE sa, i bedzie trzeba sie z nimi zmierzyc.
Chcialbym abysmy tu wymieniali sie uwagami, poradami co do tego jak ugrysc te wysokie kukly. Grał juz ktos moze przeciwko tej armii???
Jedno co daje sie zauwazyc ze nasze fasty - wilki i baty praktycznie z zadna jednostka nie dadza sobie rady.
Wiemy juz ze nowe HE sa, i bedzie trzeba sie z nimi zmierzyc.
Chcialbym abysmy tu wymieniali sie uwagami, poradami co do tego jak ugrysc te wysokie kukly. Grał juz ktos moze przeciwko tej armii???
Jedno co daje sie zauwazyc ze nasze fasty - wilki i baty praktycznie z zadna jednostka nie dadza sobie rady.
Z nowymi HE nie grałem i pewnie jeszcze długo nie zagram, ale jak zobaczyłem że mają mieć ASF, to pierwsze co pomyślałem, to Zombiaki! Masa Zombiaków! (do armii na 2k 160 zdechlaków spokojnie się mieści )
Fasty i Baty mimo że słabsze, zawsze się mogą przydać żeby przyblokować marsz, a i balistę może upolują, więc tak od razu bym ich nie skreślał.
Fasty i Baty mimo że słabsze, zawsze się mogą przydać żeby przyblokować marsz, a i balistę może upolują, więc tak od razu bym ich nie skreślał.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Masa zombiaków nic nie zdziała.
Grałem z nowymi HE na piechocie - główne co mają wrednego, to magia. Generalnie strasznie mała liczebnie armia, czułem się, jakbym grał 2250 wampirów na 1300 elfów.
Black knighci z dużą dozą pewności rozjeżdżają większość klocków z ASF, poza swordmasterami. Duchy są niesamowicie przykre na HE, o ile jest przyzwoita antymagia, zeby dojechały - patrzeć, jak wycinają bezcennych white lionów - mega wypas.
Fasty i baty robią to co zawsze, czyli przeszkadzają i polują na bolce. Na żadne inne jednostki i tak się za bardzo nie nadawały, ASF czy nie.
Podejrzewam, że nowy smok może być ciężki - tak samo, jak smok chaosu mniej więcej. Ale jak jest smok, to jest słabsza magia i antymagia, a nec hercules kontra klocek zombie we flankę.
Generalnie da się żyć, wolę 1000 razy grac z tym niż z imperium na 2 czołgach.
Grałem z nowymi HE na piechocie - główne co mają wrednego, to magia. Generalnie strasznie mała liczebnie armia, czułem się, jakbym grał 2250 wampirów na 1300 elfów.
Black knighci z dużą dozą pewności rozjeżdżają większość klocków z ASF, poza swordmasterami. Duchy są niesamowicie przykre na HE, o ile jest przyzwoita antymagia, zeby dojechały - patrzeć, jak wycinają bezcennych white lionów - mega wypas.
Fasty i baty robią to co zawsze, czyli przeszkadzają i polują na bolce. Na żadne inne jednostki i tak się za bardzo nie nadawały, ASF czy nie.
Podejrzewam, że nowy smok może być ciężki - tak samo, jak smok chaosu mniej więcej. Ale jak jest smok, to jest słabsza magia i antymagia, a nec hercules kontra klocek zombie we flankę.
Generalnie da się żyć, wolę 1000 razy grac z tym niż z imperium na 2 czołgach.
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
heh to Barb musimy kiedyś zagrac , ja gram na dwóch smokach i narazie na ofensy się swietnie spisują z max 14 Power dices, a na duchy jest magia i taki przedmiocik amulet of lightBarbarossa pisze:Masa zombiaków nic nie zdziała.
Grałem z nowymi HE na piechocie - główne co mają wrednego, to magia. Generalnie strasznie mała liczebnie armia, czułem się, jakbym grał 2250 wampirów na 1300 elfów.
Black knighci z dużą dozą pewności rozjeżdżają większość klocków z ASF, poza swordmasterami. Duchy są niesamowicie przykre na HE, o ile jest przyzwoita antymagia, zeby dojechały - patrzeć, jak wycinają bezcennych white lionów - mega wypas.
Fasty i baty robią to co zawsze, czyli przeszkadzają i polują na bolce. Na żadne inne jednostki i tak się za bardzo nie nadawały, ASF czy nie.
Podejrzewam, że nowy smok może być ciężki - tak samo, jak smok chaosu mniej więcej. Ale jak jest smok, to jest słabsza magia i antymagia, a nec hercules kontra klocek zombie we flankę.
Generalnie da się żyć, wolę 1000 razy grac z tym niż z imperium na 2 czołgach.
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
heh to musisz grac z kiepskim generałem HE jeżeli uważasz że ta sobie zaszarżowac w flankę swordmasterów tymbardziej że swordmasters są dośc przykrzy dla VC kolcek 14 z warbannerem(Lion Standar) i amulet of light mieli wszystko a ze wzgledu na brak strzelania inaczej niz w walce trudno go ruszczyc , bo ochrone antymagiczną to HE mają wykręconą bardziej niz w 6edNarożny pisze:genralnie jak klocek zombi wejdzie we flanke np. swordmasterow to chcac nie chcac Sm pouciekaja. Flanka, 3 szeregi , OT= 5. A 2 typka nie ada 4 ran + sztandar... Przynajmniej nie powinni. a Wtedy smieszne trupi moga przejechac po calych HE
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
magiczne ataki dla posiadacza i oddziału w którym jest , i można dac to chempionowiksuM pisze:A co daje amulet of light?
czy ja wiem z nowymi vampirami , HE będą miały łatwiej niż z tymi 6ed. Brak jednostek alive bardzo dobrze, drożsi bohaterowie i vampiry (bo mozna brac 100punktów itemów i 100punktów bloodline ) bardzo ok i tak moi lordowie nie ruszali counta czy thralli więc mi to różnicy nie robi, ale drożsi BK nawet z eterycznością to już dla mnie olbrzymi plus, za 28 punktów już wagony nie będą takie fajne, magię grając na magicznej armii HE zablokuję bez problemu , wrighty jakos mnie nie bola bo to wolne dosyc bedzie o rycerzykach z blood keep to nie wspomne bo swordmasterzy robią z nich siekę straszliwią bo kosztują mase punkty za save na 2+ i jeden wound
Ja jakos nowych VC mniej się boję niż starych szczerze mówiąc
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
zależy z jakiego źródła masz informacje , ja tam topiców nie czytam na forum więc nie wiem jakie informacje krążą po sieci , ale mnie jako gracza HE perspektywa nowych VC nie przeraża a nawet jest lepiej, chociaż inne armie pewnie się bardziej boją
I dlatego tak pewnie wypowiadasz się na temat jak łatwo Ci się będzie grało z nowymi wampirami? Przecież o tej armii nic nie wiadomo, jeszcze. Oprócz figurek, których zdjęcia można było obejrzeć...Loremaster pisze:zależy z jakiego źródła masz informacje , ja tam topiców nie czytam na forum więc nie wiem jakie informacje krążą po sieci , ale mnie jako gracza HE perspektywa nowych VC nie przeraża a nawet jest lepiej, chociaż inne armie pewnie się bardziej boją
- Loremaster
- Oszukista
- Posty: 826
o tej armii bardzo duzo wiadomo i na podstawie moich informacji moge okreslic ze bedzie latwiej, z VC zawsze sie gra ciezko i sa to trudne bitwy ale nowosci mnie jakos nie strasza jako gracza HE a jak pojdzie koszt do gory prawie wszystkiego to tylko dobrze
-
- Wałkarz
- Posty: 65
To zdradź swoje źródła, bo według wszelkich dostępnych źródeł większość armii ma potanieć. Chyba że "prawie wszystko" to dla Ciebie BK i wampiry...Loremaster pisze:o tej armii bardzo duzo wiadomo i na podstawie moich informacji moge okreslic ze bedzie latwiej, z VC zawsze sie gra ciezko i sa to trudne bitwy ale nowosci mnie jakos nie strasza jako gracza HE a jak pojdzie koszt do gory prawie wszystkiego to tylko dobrze
Cóż, pewność siebie na wysokim poziomie, ale z tego co widzę po Twojej "szerokiej wiedzy" i podejściu to raczej tylko straszak.
Zorba, po co Ty "ożywiasz" ten temat, skoro dyskusja przeniosała się i jest kontynuowana w "zapowiedziach"????
Odreagować można wszędzie, popykaj z kumplami w piłe, gwaranacja wyczerpania i radochy.
Kolega Loremaster widocznie ma pewne źródła, podobnież Szaman takie ma, a Ty czepiasz się chłopa, bo zwyczajnie nie jest zaetykietowany jako GW Staff???
Odreagować można wszędzie, popykaj z kumplami w piłe, gwaranacja wyczerpania i radochy.
Kolega Loremaster widocznie ma pewne źródła, podobnież Szaman takie ma, a Ty czepiasz się chłopa, bo zwyczajnie nie jest zaetykietowany jako GW Staff???
-
- Wałkarz
- Posty: 65
Spokojnie, bo mnie też zaraz biała gorączka weźmie. Reaktywacja tematu... sprzed 2 miesięcy?! To jest jakiś grzech? Poza tym z jakiej ponadnaturalnej zdolności mam skorzystać, żeby wiedzieć, że gdzieś przeniesiono ten wątek? Normalnie to wygląda tak, że mod informuje w ostatnim poście: wątek przeniesiono tu i tu, po czym go zamyka. To do kogo z pretensjami?
Co do tematu, to ja także śledzę newsy odnośnie wampirów, zarówno tu jak i w innych miejscach. I zarówno tu (także jako informacje od Szamana), jak i w innych plotkach (graniczących z przeciekami) jasno stoi, że 3/4 nowej armii wampirów ma potanieć punktowo. Czy może chcecie mi powiedzieć, że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem? :/ Dlatego też wypowiedziałem się w temacie, bo nie trawię jak ktoś pisze: i tak was rozwalę bo mam lepszą armię.
Zacząłem czytać inne wątki na forum, nie tylko o nowościach wśród wampirów. Temat, w którym właśnie piszemy, był bodaj w pierwszej dziesiątce najbardziej aktualnych tematów. Skąd więc, na boga, jakieś "wygrzebywanie" z mojej strony? Wybaczcie, ale szlag mnie trafia na takie reakcje. A jeśli panują tu jakieś nieznane mi zwyczaje to mnie oświećcie, zamiast szkalować. Jestem nowy na forum, owszem, i zdarza mi się pisać nie do końca sensownie (albo raczej nie do końca zrozumiale), ale nie mam dwunastu lat i nie gram w "żołnierzyki" od miesiąca. Jeżeli odpowiedź w temacie, który jest praktycznie na samym początku ostatnio odświeżanych tematów na forum jest niewłaściwa... Nie mam ambicji rozgrzebywać bóg wie jak starych spraw, ale jeżeli temat dotyczy nowych wampirów i jest otwarty, to chyba mogę się w nim wypowiedzieć?:/
Co do tematu, to ja także śledzę newsy odnośnie wampirów, zarówno tu jak i w innych miejscach. I zarówno tu (także jako informacje od Szamana), jak i w innych plotkach (graniczących z przeciekami) jasno stoi, że 3/4 nowej armii wampirów ma potanieć punktowo. Czy może chcecie mi powiedzieć, że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem? :/ Dlatego też wypowiedziałem się w temacie, bo nie trawię jak ktoś pisze: i tak was rozwalę bo mam lepszą armię.
Zacząłem czytać inne wątki na forum, nie tylko o nowościach wśród wampirów. Temat, w którym właśnie piszemy, był bodaj w pierwszej dziesiątce najbardziej aktualnych tematów. Skąd więc, na boga, jakieś "wygrzebywanie" z mojej strony? Wybaczcie, ale szlag mnie trafia na takie reakcje. A jeśli panują tu jakieś nieznane mi zwyczaje to mnie oświećcie, zamiast szkalować. Jestem nowy na forum, owszem, i zdarza mi się pisać nie do końca sensownie (albo raczej nie do końca zrozumiale), ale nie mam dwunastu lat i nie gram w "żołnierzyki" od miesiąca. Jeżeli odpowiedź w temacie, który jest praktycznie na samym początku ostatnio odświeżanych tematów na forum jest niewłaściwa... Nie mam ambicji rozgrzebywać bóg wie jak starych spraw, ale jeżeli temat dotyczy nowych wampirów i jest otwarty, to chyba mogę się w nim wypowiedzieć?:/
Dobra, jest to temat należący do "świeższych", ale ostatni post był napisany 1,5 miesiąca temu.
Z reguły, warto przeczytać temat od początku zanim się w nim wypowie. Ten temat jest w zasadzie tematycznie bliźniaczo podobny do "zapowiedzi". Tylko o miałem na myśli, plus to, że skoro dyskusja nie toczy się w nim od dłuższego czasu i większość osób w nim zjechała Loremastera, z tego czy innego powodu, to po co dodawać kolejny tego typu post do dyskusji???
Powtórzę się wieszać można dywanik na trzepaku przed świętami, a wieszać psy na osobie, która jak sam widzisz już zaniechała dalszej dyskusji, jest trochę rzeczą nie teges - zwykłem wyładowywaniem emocji.
Nie chcę Ci niczego w sumie zarzucać, ale tylko uważam, że Twój post nie miał sensu. Mimo, że temat jest w czołówcę, to prawdopodbnie jest martwy, bo każdy kto mógł już powywieszał psy na Loremasterze, a on i tak zdanie nie zmienił. Do tego można dojść czytając to co tu wówczas zostało napisane.
Sorry, Zorba, wiem, że Ty teraz też masz wała, bo chcesz coś udowodnić a tu du*a zbita, bo ludzie z Ciebie szydzą. Mam tylko radę. Daj sobie z tym spokój, temat kiedyś przeminie, nie będzie już tym "pierwszym". Nie warto tracić nerwów na coś co zwyczajnie jest już "kwestią zamkniętą", imho
Z reguły, warto przeczytać temat od początku zanim się w nim wypowie. Ten temat jest w zasadzie tematycznie bliźniaczo podobny do "zapowiedzi". Tylko o miałem na myśli, plus to, że skoro dyskusja nie toczy się w nim od dłuższego czasu i większość osób w nim zjechała Loremastera, z tego czy innego powodu, to po co dodawać kolejny tego typu post do dyskusji???
Powtórzę się wieszać można dywanik na trzepaku przed świętami, a wieszać psy na osobie, która jak sam widzisz już zaniechała dalszej dyskusji, jest trochę rzeczą nie teges - zwykłem wyładowywaniem emocji.
Nie chcę Ci niczego w sumie zarzucać, ale tylko uważam, że Twój post nie miał sensu. Mimo, że temat jest w czołówcę, to prawdopodbnie jest martwy, bo każdy kto mógł już powywieszał psy na Loremasterze, a on i tak zdanie nie zmienił. Do tego można dojść czytając to co tu wówczas zostało napisane.
Sorry, Zorba, wiem, że Ty teraz też masz wała, bo chcesz coś udowodnić a tu du*a zbita, bo ludzie z Ciebie szydzą. Mam tylko radę. Daj sobie z tym spokój, temat kiedyś przeminie, nie będzie już tym "pierwszym". Nie warto tracić nerwów na coś co zwyczajnie jest już "kwestią zamkniętą", imho
-
- Wałkarz
- Posty: 65
W związku z tym, że temat był w czołówce, nie spojrzałem dokładnie na datę ostatnich postów. To chyba normalne? Forum zacząłem śledzić dopiero teraz, stąd nie wiedziałem że taki temat tu wisi x czasu. Można było chyba spokojnie zwrócić uwagę, zamiast rzucać dziesiątkami pytajników?duck83 pisze:Powtórzę się wieszać można dywanik na trzepaku przed świętami, a wieszać psy na osobie, która jak sam widzisz już zaniechała dalszej dyskusji, jest trochę rzeczą nie teges - zwykłem wyładowywaniem emocji.
Masz rację. Trochę mnie poniosło, bo naprawdę nie znoszę jak ktoś prowadzi dyskusję na zasadzie "i tak mam fajniejszą armię".duck83 pisze:Nie chcę Ci niczego w sumie zarzucać, ale tylko uważam, że Twój post nie miał sensu. Mimo, że temat jest w czołówcę, to prawdopodbnie jest martwy, bo każdy kto mógł już powywieszał psy na Loremasterze, a on i tak zdanie nie zmienił. Do tego można dojść czytając to co tu wówczas zostało napisane.
Nie zamierzam nic nikomu udowadniać. Chciałem się wypowiedzieć w temacie który jakoś tam zwrócił moją uwagę. Jak każdy normalny forumowicz. A że każdego czasem nerw bierze, to i mój post był raczej z serii tych niewiele wnoszących.duck83 pisze:Sorry, Zorba, wiem, że Ty teraz też masz wała, bo chcesz coś udowodnić a tu du*a zbita, bo ludzie z Ciebie szydzą.
Racja. Dlatego proponuję żeby ten temat zamknąć, skoro chyba doszliśmy do porozumienia, że już nic się z niego nie wyciśnie. I tak wszyscy będą zadowoleni. A ja skoczę jednak pograć w piłkę. Koszykową.duck83 pisze:Mam tylko radę. Daj sobie z tym spokój, temat kiedyś przeminie, nie będzie już tym "pierwszym". Nie warto tracić nerwów na coś co zwyczajnie jest już "kwestią zamkniętą", imho