W 1998 to musiał być przepięny kawałek koduz tych gierek grałem danwo temu tylko w Final Liberation i po prostu uwielbiałem tę grę.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ale takiej jednostki jak cannon speedsty to żadna inna gra nie ma
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moderator: Zaklinacz Kostek
W 1998 to musiał być przepięny kawałek koduz tych gierek grałem danwo temu tylko w Final Liberation i po prostu uwielbiałem tę grę.
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
wygranie bitwy w SOHR to jak założenie świszczącej maski jamochłonowi - wartość punktowa przeciwników odpowiada wartości naszej armii a w przeciwieństwie do DO strat tak łatwo nie uzupełnimy - krótko mówiąc trzeba to lubićLechu pisze:hah, przeszedłem tę misję tylko dlatego, że miałem lepsze "rzuty"... xD taktycznie od pewnego momentu praktycznie tak samo grałem. ehh trzeba lubić taki masochizm ;P
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.