Przegląd nieudaczników na szczycie.

Dark Elves

Moderator: Yudokuno

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zbik666
Chuck Norris
Posty: 433
Lokalizacja: Danzig SNOT

Post autor: Zbik666 »

JAk dla mnie jedyne "porzadne" Elfy to LEsne elfy. Jako ostatnie zostaly na swoich pierwotnych ziemiach nie uciekly przed ludzmi i krasnoludami na jakas wyspe. Zyja tak jak elfy tysiace lat temu zgodnie z tradycjami. POzatym napewno sa duzo lepszymi wojownikami od DE i HE bo walcza praktyxcznie nonstop z wieloma roznymi wrogami Bestie, Betonia, Orki, UNdedzi, KRasnale.

Awatar użytkownika
Caledor
Wałkarz
Posty: 90

Post autor: Caledor »

Co za bzdury???

po pierwsze WE są sprzymierzone z Bretonią więc nie wiem jak znimi walczą

po drugie pierwotne ziemie??? co za BREDNIE wszystkie Elfy pochodzą z Ulthuanu a na stary świat wyprawiły się póżniej

po trzecie tradycję??? wierzenia mają trochę inne a nie wiem od kiedy tradycją jest latanie po lesie i dmienie w róg

Awatar użytkownika
Zbik666
Chuck Norris
Posty: 433
Lokalizacja: Danzig SNOT

Post autor: Zbik666 »

Z brytonia maja sojusz ale nie raz do knieji wchodza grupy bretonskich rycerzy ktorzy chca sie sprawdzic i poszerzac swe tereny. co do ultuanu masz racje pomylilo mi sie. Ale i tak uwazam ze WE sa duzo lepszymi wojownikami od reszty Elfow.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

jeśli chodzi o najlepszych wojowników to zawsze byli to mieszkańcy Nagarythe, to oni walczyli przeciwko Chaosowi podczas pierwszej inwazji....
dzisiaj Nagarythe niemal nie istnieje, większość mieszkańców tej krainy powędrowała za Malekithem do Naggaroth, gdzie dalej kultywują większość dawnych tradycji.... walczą zarówno kobiety jak i mężczyźni, na równych prawach, każdy obywatel ma obowiązek służyć w straży miejskiej....

jeśli chodzi o Asrai to u nich też walczą obie płcie, ma to jednak związek z tym że Wood Elfy są niemal na granicy wymarcia....

grzech76
Mudżahedin
Posty: 267
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: grzech76 »

Tak w sumie to wedle nowego booka WE zaszczepioną nienawiść mają do wszystkiego co żyje i nie pochodzi z Loren... Sojusz może i z Bretonnią mają, aczkolwiek i tak od czasu do czasu ktoś w pobliżu lasu ginie, czy to w wyniku dzialania driad czy polowania Oriona...

Leśne są teraz wyznawcami bóstwa które odnalazly w Lesie. i chyba za nic mają inne elfy które dla nich po prostu uciekły.

Awatar użytkownika
Zbik666
Chuck Norris
Posty: 433
Lokalizacja: Danzig SNOT

Post autor: Zbik666 »

WE jak by nie patrzec sa najlepszymi lucznikami :) Fakt sa na wymarciu ale daja sobie rade lepiej lub gorzej ale daja :) Nie zajmuja sie inwazjami innych ziem ale dbaja o to co maja i tego bronia.

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

WE najlepszymi wojownikami nie rozśmieszaj mnie. I może mi jeszcze powiesz że walczą więcej od DE. U Mrocznych elfów każdy ale to każdy obywatel jest żołnierzem (nawet kobiety i to nie tylko Elfie Wiedźmy). Od dzieciństwa Druchii uczone są walczyć i w określonym wieku odbywają służbę wojskową, potem dopiero mogą wybrać sobie zawód rzemieślnika kupca lub kogo tam sobie chcą a karierę wojskową kontynuują tylko najlepsi. Co do ilości toczonych konfliktów to DE biją wszystkich na głowę, na północy leją się non stop z Chaosem, z HE nieustanne zmagają się na morzu, a na południ tłuką się z jaszczurkami A WE w tym czasie bawią się z liskami, sarenkami i podlewają drzewka. Dodać należy do tego ciągłe najazdy korsarskie, od Kithaju po wybrzeża Bretonni i Imperium. Mroczne elfy gdziekolwiek się pojawią budzą trwogę i przerażenie.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2007, o 19:53 przez Tullaris, łącznie zmieniany 1 raz.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

zgadzam sie z przedmówcą.de mają troche jak w sparcie, a we tlko kją sie bojaźliwie w lasie i strzelają. zero natarcia. zero honoru. zero odwagi. :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

Pitagoras; widać że chcesz się wykazać elokwencją i dobrą znajomością historii, ale ja Ciebie proszę odpuść sobie tego typu porównania. No i jeszcze postaraj się pisać poprawnie słowa, bo nie raz nie idzie zrozumieć co miałeś na myśli. To w ramach dygresji...

A wracając do tematu szkoda, że siła w "papierkowej" historii DE nie przekłada się na WFB... ale kto wie :D kto wie :D już nie długo... tzn za rok XD

Rzecz jasna a dla WE i HE ciemna, dark elfy są najlepsze najwspanialsze najpiękniejsze, najlepiej walczą, strzelają, biją w mordę i po mordzie a nawet za... mógłbym tak pisać jeszcze przez długi czas, ale chyba każdy załapał o co chodzi XD
WE jak by nie patrzec sa najlepszymi lucznikami Smile Fakt sa na wymarciu ale daja sobie rade lepiej lub gorzej ale daja Smile Nie zajmuja sie inwazjami innych ziem ale dbaja o to co maja i tego bronia.
podsumowując to co gejowskie zastawmy gejom XD

Nie to co DE walczą z jednym wrogiem... a nie za milionem (;

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

wybacz jarlaxle17 ale Twój post można streścić natępująco:
my jesteśmy zajebiści a oni są głupi i do tego geje....

I tak przy okazji to w Młotku każdy walczy z większą ilością wrogów niż jednym, nawet DE

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

spoko ja się nie obrażam (;

No a nie mam racji ? jako mroczny elf mam mannie wielkości i jeszcze większego ego, jestem nacjonalistom i uważam że
oni są głup
ale nie tylko oni ale i każdy kto nie jest druchii (;
i do tego geje....
HE są jak slaanesha kocham :P

Awatar użytkownika
Ritchie
Wodzirej
Posty: 710
Lokalizacja: Provinz Posen

Post autor: Ritchie »

Tej Jarlaxe weź wyluzuj z tymi "dygresjami". Koleś ma 14 lat, jest podjarany armią nawet jeśli dość często wypisuje banialuki to po co go od razu zniechęcać czy odstraszać jakimiś nieprzyjemnymi tekstami ?
Teraz My to znaczy Ja XD

Mój nick już wskazuje co jest moją największą miłością(i za razem nie nasyconym uczuciem). Mógłbym pisać o tajemniczych siłach o Mroku i Zagłady, które spłyneły na mnie w otłchłani nicości po której kroczyłem za nim dostąpił mnie zaszczyt grania niezwyciężonymi legionami Druchnii - koniec patosu (...)
Jakoś wówczas nikt nie wyskoczył z nieprzyjemnymi tekstami o podarowaniu sobie następnym razem takich kawałków tudzież z tym że są mało zabawne, a skończyło się o żartobliwej uwadze o mrocznych czasach liceum.
"weź ten miecz i odnieś go swemu panu, niech go uważa za znak zwycięstwa i niech przyśle cesarzowi, swemu przyjacielowi, by się dowiedział, że może wyśmiać zabitego nieprzyjaciela albo opłakiwać krewnego"

Widukind z Korwei, Kronika Saska

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Taa. Druchii stoi tu a reszta tam gdzie Zomo.
Bo lumpenliberałowie z Ulthuanu chcą dązyć do rozkradzienia i wyprzedania dziedzictwa elfów i majątku narodowego elfich królestw, zwłaszcza majątku Nagarythe działając ze wstrętną unią staroświatową(imperium,krasnale,bretonia) w dodatku umieszczają swoich agentów służby bezpieczeństwa kierowanej przez bezwzględnych mistrzów miecza w Naggaroth(vide Eltharion)
a łże elity z dworu króla Feniksa nie potrafią się pogodzić z prawami do tronu Malekitha i dlatego z wykształciuchami z białej wieży w Saphery przypuszczają wsciekły i brutalny atak propagandy przeciwko druchii.
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Jarlaxle
Kretozord
Posty: 1651
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Jarlaxle »

To, że ma 14 lat nie zwalania go z obowiązku pisania poprawnie słów.

Jak by mi ktoś wtedy pojechał za moje specyficzne poczucie humoru to bym się nie obraził ;) w końcu to jest tylko internet.

Awatar użytkownika
Zbik666
Chuck Norris
Posty: 433
Lokalizacja: Danzig SNOT

Post autor: Zbik666 »

Co do ilości toczonych konfliktów to DE biją wszystkich na głowę, na północy leją się non stop z Chaosem, z HE nieustanne zmagają się na morzu, a na południ tłuką się z jaszczurkami A WE w tym czasie bawią się z liskami, sarenkami i podlewają drzewka. Dodać należy do tego ciągłe najazdy korsarskie, od Kithaju po wybrzeża Bretonni i Imperium. Mroczne elfy gdziekolwiek się pojawią budzą trwogę i przerażenie.


U WE tez walcza wszyscy i kobiety i mezczyzni. Sama knieja budzi taka trwoge ze malo wrogow sie do niej zapuszcza. A WE walcza ciagle bo caly czas jekies plemiona zwierzoludzi albo oddzialy gupich :P bretonskich rycerzy probuja spladrowac Lasy Lesniakow

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Ok. WE też ciągle walczą, bronią swoich lasów i rispekt im za to. Ale wybicie raz w czas jakiejś bandy zwierzoludzi, czy ustrzelenie paru szwendających się po kniejach bretońskich rycerzy nie może być porównywane do wielkich bitew toczonych na północnej granicy Naggaroth, czy też rajdów na wybrzeży Ulthuanu. Poza tym jest jeszcze jedna rzecz która powoduje że DE są lepsze od reszty elfów, a mianowicie ambicja. DE oprócz tego że walczą ze wszystkim do okoła, to w dodatku walczą także ze sobą na wzajem. Każdy Mroczy Elf dąży do poniesienia swojej pozycji a podnieść ją może tylko kosztem innych. Rody arystokratyczne DE ciągle chcą poszerzać swą władze i podnosić swój prestiż w oczach Malkieha, prowadzi to do ciągłej cichej wojny domowej wszystkich ze wszystkim. Mroczy Elf musi być ciągle czujny i gotowy odeprzeć ataki rywali, albo marny jego los, a jednocześnie musi eliminować tych którzy zagradzają mu drogę do awansu, w myśl zasady słabi muszą umrzeć aby silni mogli przeżyć. I dlatego gdy na polu bitwy spotykają się WE lub HE z DE to można powiedzieć że nawet nieźli wojownicy walczą z zdeterminowanymi zabójcami. Papierowe zasady tego nie uwzględniają ale zapowiadana zasada Evil of Naggaroth w jakiś sposób by to odzwierciedlała.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
czys
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 48
Lokalizacja: Opole\Wrocław

Post autor: czys »

w dodatku walczą także ze sobą na wzajem
Dać im animozje! :P

Awatar użytkownika
Zbik666
Chuck Norris
Posty: 433
Lokalizacja: Danzig SNOT

Post autor: Zbik666 »

WE tez bily sie miedzy" soba " bo troche z lesnymi duchami knieji

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

czys pisze:
w dodatku walczą także ze sobą na wzajem
Dać im animozje! :P
Lepiej... nie tyle animozje co dac im zasade typu "Skrytobóstwo"... na początku bitwy losujesz który bohater został skrytobójczo zamordowany przez innego :D

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2177
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Teoretycznie naprawdę interesujące, tyle że najpierw losowało by się czy do morderstwa dochodzi a jeśli padł by wynik powiedzmy na 4 plus, to losujemy który z herosów zmarł śmiercią naturalną (sztylet wbity w plecy naturalnie powoduje śmierć). A w praktyce to gracze DE mają wystarczająco dość chrzanienia się z głupotą u COKs więc dodatkowe takie zasady raczej są nie potrzebne, a więc przyjmijmy że DE rozstrzygają swoje spory przed bitwą, a na polu walki obowiązuje żelazna dyscyplina. Z resztą zamordowanie innego Mrocznego elfa nie jest wcale takie proste, ewentualny morderca musi odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia. Należy pamiętać że w Naggaroth obowiązuje prawo i to surowe więc jeśli komuś udowodni się morderstwo to marny jego los. A tak w ogóle to wydaje mi się że trochę odeszliśmy od tematu, wiec jak sądzicie kiedy obecny fałszywy „Król” Feniks utopi się, podetnie sobie żyły, powiesi się, czy też wymyśli coś innego aby zakończyć swój marny żywot.
PS. mam na dzieje że piszący nowy podręcznik do DE nie czyta tego postu a jeśli tak to niech nie sugeruje się pierwszym zdaniem.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

ODPOWIEDZ