WFB: Reworked and Rebalanced

[Okoń]

ej, zapomniałeś o możliwości wzięcia przegiętego lorda na piechotę z grejtem (o la boga, on może mieć nawet i 8 mega czarów), który zniszczy każdego

Jak dla mnie, to Loremaster of Hoeth u Furiona jest bardzo silnym choice'm.

Dzięki niemu można mieć wszystkie sygnaturki na 4 lvlu maga jak Slann, przy czym w identycznym koszcie jak goła żaba z sygnaturkami zmieścimy jeszcze dużego boosta do magii/antymagii w postaci book of hoeth i drobną protekcję od armour of caledor.

Tak więc dostajemy bardzo mocnego maga, który jako-tako umie się bić (3A z S6 wyprowadzone z WS6 i I7 to zawsze coś) i nieźle wzmacnia Swordmasterów - po 11 pkt each mamy wtedy elfy z WS 7, S5, A2 i I6. Do protekcji unitu jest skromny ward na 6+ na BS-owe ataki i w CC oraz nieskromny ward od BotWD.

Easy.

[Pixel]

masz unikalna mozliwosc tanim kosztem zrobic sobie 3 oddzialy z 3+ wardem, annointed sam z siebie daje oddzialowi 3+ na magie za samo bycie. stardragon za 320 przy podciagnieciu kosztow artylerii(z prawdopodobnym 5+ wardem pod annointedem) i mr2, to tak tylko na szybko. czar ktory pozwala przerzucic sobie warda z jednego oddzialu na drugi...no ile mozna. to tylko czubeczek gory lodowej, skoro juz musisz wiedziec.

Zwracam honor, nie byłem świadomy, że annointed może teraz brać stardragona, a to serio przesada, nawet klimat mi tu nie pasuje...

[Specjalxx]

Odkąd wyszły furionowe haje pojawiły sie co do nich wątpliwości. Wychodziły kolejne buki, leciały komentarze dobre i lepsze plus wątpliwości do hajów. Pojawiały sie kolejne i znowu wszystko wszystkim pasowało (prócz jakichś drobnych pierdół ) , ale w porównianiu do hajów miało sie to dziwnie. Temat poszedł za granice i też padały rózne komentarze, plus wątpliwości co do hajów. Zaraz będą już wszystkie książki a i tak najczęściej powtarzający sie temat to wątpliwości do hajów, na które nie ma reakcji. Wniosek tutaj jest bardzo prosty - armia napewno zrobiona jest dobrze, poprostu zawiązała sie anty haj elfowa konspiracja, która za cel postawiła sobie marudzenie na elfiaki.

[Furion]

annointed na stardragonie to blad kopiuj wklej. oczywiscie powinien miec w opcji tylko piechote + feniksy.

[Ukalez]

Sam gram HE i przyznaję, że sporo rzeczy jest zbyt fajnych (np. tani SW, prawie w koszcie łuczników), ale imo są to póki co wipy i tak trzeba do tego podejść. Myślę, że jeśli HE będą zbyt mocne to Furion je odpowiednio potnie. Najważniejszy ma być przecież balans wg tego projektu.

[Furion]

Odkąd wyszły furionowe haje pojawiły sie co do nich wątpliwości. Wychodziły kolejne buki, leciały komentarze dobre i lepsze plus wątpliwości do hajów. Pojawiały sie kolejne i znowu wszystko wszystkim pasowało (prócz jakichś drobnych pierdół ) , ale w porównianiu do hajów miało sie to dziwnie. Temat poszedł za granice i też padały rózne komentarze, plus wątpliwości co do hajów. Zaraz będą już wszystkie książki a i tak najczęściej powtarzający sie temat to wątpliwości do hajów, na które nie ma reakcji. Wniosek tutaj jest bardzo prosty - armia napewno zrobiona jest dobrze, poprostu zawiązała sie anty haj elfowa konspiracja, która za cel postawiła sobie marudzenie na elfiaki.

Stary temat od czasu wydania booka i jeszcze przed nim.
W dowolnej dyskusji o kompie dyskusje o HE są najdluzsze. Przesledz se. Chociazby obecny 9th Age temat ma 13 stron gdy inne armie maja 3-4.

HE to ciezki book, zeby go zrobic dobrze.

Moim zdaniem teraz śruba do HE jest za mocno przykręcona, patrząc po innych bookach. Ale zobaczymy. Wszystko da się zmienić.

Zabieram się za TK i bestie. Planuję skończyć do końca miesiąca.

[mlepkows]

Ciśnij, poczytałem sobie 9th Age i zdecydowanie wolę Twoją robotę. Na ETC chyba i tak by padła sądząc po rozkładzie głosów w kwestii tego, co w ogóle głosować.

Jakiekolwiek szanse na przerobienie Longstridera w ograch na Swiftstride zamiast +2Mv (pisałem o tym ostatnio)? Heros z 8 Mv nic nie wnosi do armii, szczególnie jak jest dywan. A tak to możnaby go puszczać z Ludojadami (z odpowiednią zdolnością) albo Yeti...

Maciek

[Aldean]

lolz, przeciez to niby glosowanie to kupa smiechu i niedrogo!
abstrahując jak mozna wybrac cos co jeszcze nie istnieje:Q przeciez to jest polityka.
mam nadzieje ze furionowe zasady pykną! przynajmniej w polsce
Ua!

[Klaudel]

c

lolz, przeciez to niby glosowanie to kupa smiechu i niedrogo!
abstrahując jak mozna wybrac cos co jeszcze nie istnieje:Q przeciez to jest polityka.
mam nadzieje ze furionowe zasady pykną! przynajmniej w polsce
Ua!

+1

[RedScorpion]

26 września zapraszamy na turniej w Furionowego WFB do Pszczyny. Punkty między 2000 a 2400, ogłoszenie w odpowiednim dziale już niedługo.

[Abrasus]

Zagrałem dzisiaj dwie bitwy na nowe zasady, krasie vs VC. Rozpiski:
krasie: 2x organy orunowane, 2x inżynier, 2x smith ze scrollem (1 z impactami), thorek na kowadle, 2 hordy po 38 warriorów z dwurakami
vampy: varghulf, 4 morghasty, 5 blood knightów, 14 black knightów, mały vamp bsb z regenką, duży vamp blender, necro ze scrollem, 3 oddziały psów

W pierwszej bitwie wygrałem krasiami zaczynanie, hate na morgi i bus knightów. Po dwóch turach strzelania ze wszystkiego zestrzeliłem morgi i varghulfa. Dodatkowy BS z organek, multiple cast - miodzio . Jeden ze smithów wyszedł z oddziału żeby odgiąć dużą kawę od jednej hordy, druga horda musiała ustawić się bokiem do blood knightów (zdecydowanie ich zlekceważyłem). Black knighci wbili się w organy i overrunowali w inżyniera po czym dostali kontrę hordy bez runesmitha. Druga horda dostała oczekiwaną szarżę od boku od bloodków. Bloodki ściągały po 10 modeli na turę, ale po pierwszej turze poszedł reform i już w drugiej turze zostało tylko dwóch na 20 krasiów. Black knighci sypnęli się w pierwszej turze jak dostali szarżę hordy na bok.

W drugiej bitwie przeciwnik zdecydowanie mniej funowo, znaczy mniej ofensywnie. Po tym jak ja ustawiłem się w jednym rogu, on ustawił się w kompletnie przeciwnym. I tutaj dopiero pokazała się moc kowadła, gdy nagle moje krasie zaczęły maszerować po 20 cali na turę, przez co w drugiej turze byłem w połowie stołu, a w trzeciej zaczynała się wymiana szarż. Przed combatem zdołałem ustrzelić tylko psy i varghulfa, ale jako że cannony nie miały za dużo do roboty to starały się wyłapać niezdanego LoSa od vampów. W końcu tym sposobem padł bsb jako, że nie zdał LoS od cannona z flaming attackami. Jedna z hord dostała szarżę od bloodków na bok i 3 morghastów z przodu. Ustała, zabiła 2.5 morghasta, w kolejnej turze druga horda skontrowała bloodki do tyłu, sypnęły się zarówno bloodki jak i morghasty. W tym momencie z hord zostało 24 w jednej i 30 w drugiej. Mniejsza horda dostała szarżę od jakiś 8 BK które zostały razem z lordem i necrosem. Jako, że lord rzucił 2 pały na ranienie i wklepał tylko 2 woundy krasiom, zakończyliśmy grę jako, że BK by się sypnęły.

Podsumowanie - obie bitwy wygrałem maskami. W pierwszej straciłem organy i dwóch inżynierów, w drugiej nic. Spelle z kowadła trochę za łatwo się recastuje, powinno być +4 zamiast +3 za każdą kolejną próbę imo (albo podwyższyć bazowy casting o 2-3). W obecnym kształcie w fazie magii rzucam praktycznie same zaklęcia z 1 kości (w razie faila raz na turę przerzucam od Kraggiego), wszystkie to bound spelle, więc nie bardzo mnie cokolwiek boli. Z drugiej strony VC faktycznie mają trochę lipę, bo tak jak wcześniej wchodził bus BK + 2x3 morghasty i 600 pkt w corach, tak teraz wchodzi buk BK + 2x4 morghasty i 3 unity piesków. Wszystko co grało poszło tutaj mocno w górę, nawet chyba większy ból niż w DE. Z drugiej strony Varghulf i Blood Knighci - super zmiany, nareszcie mają sensowny potencjał. Szczególnie tego co robię Bloodki się nie spodziewałem - dałem raz wrzucić na nich przerzuty trafień i nagle 15 ataków z przerzutami i S7 jest bardzo niemiłe.

Ogólnie - pierwszy raz biegłem do kogoś krasnoludami i dobiegłem przed 5 turą - jak dla mnie duży plus . Jak patrzę na Dwarfy i VC którymi gram to stwierdzam, że oba booki są naprawdę fantastycznie zbalansowane wewnętrzenie, wreszcie zagrałem na hordach warriorów zamiast MSU, które zazwyczaj uprawiałem . Nie wiem jak będzie z balansem zewnętrznym, ale jak zaistnieje balans wewnętrzny to wystarczy odpowiednio przeskalować i będzie git.

Mały wishlist - może w przyszłości byłaby opcja Gyrosów jako mountów dla Tanów ew. Lordów? Dałoby to to, o czym gracze krasiów zawsze marzyli, a pozwoliłoby też przemyśleć sprawę czy czasem nie można zupełnie zrezygnować z maszyn .

Pozdrawiam,
Konrad

[Jarlaxle]

Mnie jako gracza nie interesuje wszak kto NIE BĘDZIE grał na Furionowe RR, tylko kto na nie BĘDZIE grał, bo to z tymi osobami mam szansę spotkać się przy stole. A tak się składa, że Poznań wypowiedział się na ten temat bardzo przychylnie i w konsekwencji jutro pójdę sobie na turniej na zasadach Furiona.

Problem polega na tym, że po pierwsze, Twoje upodobania nie mają tutaj nic do rzeczy, nie one były przedmiotem debaty. Niemniej cieszę się, że postanowiłeś się nimi podzielić Po drugie, upodobania Poznania także nie mają tutaj nic co rzeczy. Po trzecie, kwintesencja rozmowy dotyczyła tego, dlaczego: odrzucono projekt Furiona? I jak sprawić, aby w przyszłości tego nie zrobiono ponownie Tyle, i aż tyle.

W Twojej wypowiedzi nie znalazłem żadnej refleksji na ten temat. Nawet takiej nielogicznej, pozbawionej sensu. Po prostu nic A szkoda, bowiem być może napisałbyś coś wartego uwagi

[Naviedzony]

Ale ja jestem egoistą i nie chcę przekonywać świata, żeby grał w Furionhammera. Jak mawiał pewien niepoprawnie altruistyczny krasnolud: "Jestem dobry dla siebie i mojego najbliższego otoczenia".

[Furion]

Po trzecie, kwintesencja rozmowy dotyczyła tego, dlaczego: odrzucono projekt Furiona? I jak sprawić, aby w przyszłości tego nie zrobiono ponownie Tyle, i aż tyle.

W Twojej wypowiedzi nie znalazłem żadnej refleksji na ten temat. Nawet takiej nielogicznej, pozbawionej sensu. Po prostu nic A szkoda, bowiem być może napisałbyś coś wartego uwagi

Proste.
Szwedzi byli dłużej, mieli lepszy marketing.

Zabrakło czasu, żeby zrobić bardziej fair głosowanie. W czasie głosowania szwedzi byli do przodu i tyle.
Gdyby głosowanie było chociaż 2 tygodnie później, to byłaby to bardziej wyrównana walka.

[Talladil]

Gdyby głosowanie było chociaż 2 tygodnie później, to byłaby to bardziej wyrównana walka.

IMO głosowanie powinno być kilka miesięcy później... Prze cały ten pośpiech mogę się założyć o każde pieniądze, że ETC w Grecji wygra jakieś państwo totalnie z dupy, bo znajdzie lukę w jednych czy drugich zasadach i to wykorzysta... IMO nie będziemy w stanie przetestować tego czy innego systemu na tyle by wyłapać wszystkie przegięcia i niedoszacowania... ale tak samo ja jak i inni z tego forum poza kilkoma osobami nie znamy się na tej grze, więc pewnie bardziej olśnieni za Nas zadecydują...

[tomk81]

Będziesz kontynuował swoją pracę Furion? Będą księżki do Skavenów, TK ?

[Azgaroth]

Będziesz kontynuował swoją pracę Furion? Będą księżki do Skavenów, TK ?

Zabieram się za TK i bestie. Planuję skończyć do końca miesiąca.

[Specjalxx]

Trzeba pamiętać ze furionowa wersja jest tak naprawde w fazie testowej. Minie troche czasu , ludzie poznają temat, zwiększy się popularność i bardzo mozliwe że za jakis mniej czy bardziej długi czas będzie to ta jedyna własciwa wersja. Ciężko przekonać ludzi do zaufania czemuś co dopiero co sie pojawiło. Jestem dobrej myśli co do przyszlosci tego projektu. Jest poprostu dobry

[Szamot]

zwiększy się oferta turniejowa

będą turnieje na Euro, Furiona, inne ograniczenia, openy.

im więcej tym lepiej, zwłaszcza że dostajemy dosyć ciekawie zmodyfikowaną grę za frykasa, co pozwoli odpocząć od dziwactw EoT czy oklepanego Euro

ja nie widzę powodów do narzekań

[Rilam]

Jeszcze jedna drobna uwaga odnośnie Brety. Jedna z errat usunęła konieczność posiadania w armii jednego oddziału KoTRów. W Twojej wersji przymus ten powrócił. To zamierzone działanie?

Druga sprawa. Piesi rycerze w połączeniu z relikwią to potężna jednostka. Nie wiem czy aby koszt nie jest nieco za wysoki. Będę dalej testował, ale podczas pierwszej bitwy sprawdzili się kapitalnie mimo "1" na otworzenie relikwii.