Looooool też chce takiego szwagra ^^ Dioramka zajebista Miecz imo ok miało być z nutką humoru i jest GJ!
Widzę, że nie tylko ja kupiłem tą piekielną maszyn ostatnio ^^ Jeśli Cie to pocieszy to też głownie ją czyszczę Btw wyszło Ci znacznie lepiej niż mi.... mam straszny problem z konsystencją farby( jeśli sam rozrabiam:P ) i zazwyczaj zachlapie całą figurkę
Staram się ale po wyrwaniu zęba jakoś nie mam chęci na zbyt wiele:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Dzięki za komentarze:D Dzisiaj będę dalej walczył z pająkiem i paroma innymi pierdołami;p
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Po przeczytaniu tego artykułu http://www.miniwojna.blogspot.com/2015/ ... marny.html
zajarałem się strasznie pomysłem posiadania małego Koszmarnego Legionu:D Na fali napalenia pomalowałem sobie na szybko tego wampira w kolorach Legionu. Teraz myślę nad podstawką dla niego(i reszty ekipy). Swoją drogą wie ktoś jaką on powinien mieć podstawke? Bo 20mm trochę małe mi się wydaje:D
Komentarze jak zawsze mile widziane:)
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
W tym roku w końcu udało mi się pomalować zębate bombki od Scibora. Do końca nie jestem zadowolony(oczy!) ale takie już zostaną bo nie chce z nimi czekać kolejnego roku:D Żałuje, że wszystkich nie zrobiłem niebiesko-czerwonych(różowych).
Wesołych Świąt!:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Dorobiłem w międzyczasie podstawkę wampirowi i powoli dłubie sobie przy kolejnych pierdółkach(zdjęcia może jutro bo na razie tylko pokleiłem sobie palce klejąc podstawkę pod Harrego:D Wszystkie podstawki pod trupki będę robił w stylu tej od wampira i tej na której stoi mój nie do końca żywy kapłan na koniu. Ogólnie to teraz dostałem rozwolnienia pomysłów i sobie wymyśliłem zrobienie dioramy w stylu quidamcorvusa(oczywiście z gorszym skutkiem ale zawsze coś:D). Jak ktoś pamięta to w dawnych czasach zrobiłem smoka na zrujnowanej wieży...teraz w końcu mam plan go przemalować trochę i trafi on na moją dioramę. Jeśli w ogóle coś z tego planu wyjdzie:D
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/
Witam wszystkich w nowym roku!
Odpocząłem po urodzinach więc mogę zacząć robić coś produktywnego. Na dziś jest poradnik jak robić kolumny w miarę prosto, szybko i tanio(zarazem jest to moja pierwsza próba więc wyszły krzywo itp ale o tym więcej niżej).
Lista rzeczy które nam się przydadzą:
-tektura falista
-gips
-taśma
-rurka/coś na czym owiniemy tekture
Jak już kupiliśmy/zajumaliśmy/znaleźliśmy te materiały zaczynamy zabawę
Zaczynamy od przycięcia kawałka tektury. Najlepiej ciąć po "rowku".
Jak udało nam się uciąć prosto możemy zabierać się za kolejny krok - przyklejamy do brzegu tektury kawałek taśmy i owijamy to na rurce. Sklejamy brzegi taśmą.
Następnym krokiem jest przyklejenie rurek do jakiejś podstawki(ja użyłem do tego kleju na gorąco). Jak klej wyschnie możemy zalewać rurki gipsem( konsystencja powinna być dość płynna żeby wypełniła dobrze rowki w tekturze).
Ja jestem niecierpliwy i po 2 godzinach już zacząłem sprawdzać stan kolumn i były już suche, więc zerwałem tyle tektury ile sie dało a następnie podstawiłem kolumny pod kran żeby pozostała tektura namokła i po chwili zacząłem ją zdzierać szczotką(uwaga bo te strzępki tektury latają na wszystkie strony). Po tym zabiegu odstawiamy je w jakieś ciepłe miejsce żeby wyschły. Moją wyglądają tak jak na zdjęciach. A dlaczego są krzywe i niektóre zgniecione wyjaśnię poniżej.
Gotowe możemy pociąć na kawałki i sobie je poustawiać jak nam będą pasowały. Jak na pierwszą próbę jestem zadowolony z efektu.
Małe wyjaśnienie co poszło nie tak i jakie błędy popełniłem:
-za wysokie "rurki" które namokły i się powykrzywiały
-za słabo sklejona taśmą tektura (w wyniku tego trochę się rozkleiła i kolumna zmieniła kształt)
-przypadkiem jedną rurkę trochę wgniotłem i kolumna wyszła też wgnieciona
- do cięcia najlepiej użyć od razu brzeszczotu z małymi ząbkami ( ja próbowałem piły montowanej do noża olfy na początku).
Mam nadzieję, że komuś przyda się ten mały poradnik. Zapraszam do komentowania.
Komentuję to co widzę na zdjęciach. Jeśli chcesz żeby ludzie oceniali Twoje prace to licz się z krytyką.
Więcej wszystkiego:http://lysymaluje.blogspot.com/