Hearthstone

Moderator: Zaklinacz Kostek

ODPOWIEDZ
QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Re: Hearthstone

Post autor: QQrydza »

JarekK pisze:Idź na ladder tam jest jedno proste wyzwanie. Wbić legendę. Do it or die trying!
secret paladin to the rescue!
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Mnie strasznie flamewaker tyrał w early a potem sie już nie podniosłem.
Obrazek

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

-Qc- pisze:
JarekK pisze:Idź na ladder tam jest jedno proste wyzwanie. Wbić legendę. Do it or die trying!
secret paladin to the rescue!
It is not so Easy as you think :)

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Btw, ja też zacząłem grywać w heaartstona. Jeśli napotkacie kiedyś kogoś o niku SilentStorm, to będę ja :) .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Imo legendę aby w hs'ie wbić to trzeba mieć czas aby przez tydzień/dwa szybko dolecieć na dół do rank 5 a potem mieć dalej czas na grindowanie :D

Za dużo czasu nie warto :D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Gokish pisze:Imo legendę aby w hs'ie wbić to trzeba mieć czas aby przez tydzień/dwa szybko dolecieć na dół do rank 5 a potem mieć dalej czas na grindowanie :D

Za dużo czasu nie warto :D
Tez tak uwazam, ze jesli ma sie skill i deck, ktory ma win rate 51% lub wiecej to jest to tylko kwestia czasu, natomiast przy zmieniajacych sie rankach co miesiac to imho niewarto. Ja zawsze staram sie wbic ten rank 10, aby dostac tego gold rara i 2 commony, na rank 5 nie mam czasu.

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Mi zawsze chęci starcza max do 3-4, a potem nie mogę patrzeć na hsa 2 tygodnie :)
Obrazek

dagnus
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 131

Post autor: dagnus »

Mi to się nawet 18 nie udaje :(

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Mi zawsze chęci starcza max do 3-4, a potem nie mogę patrzeć na hsa 2 tygodnie
Ja chyba powoili też tak zaczynam mieć :wink: . Nie grałem na razie za bardzo intensywnie, raptem pokończyłem tutoriale, ponawbijałem łącznie z 30 kilka + poziomów porodzielanych między kilka klas, areny nawet jeszcze nie tykałem.

Tyle rzeczy ta gra koncertowo kaszani, ale jednocześnie tyle innych robi taaaak dobrze, że nie sposób się od niej oderwać czasami myślami. Zaczynając od detali jak to że karczmaż cię wita przy każdym włączeniu gry, przez zadania dzienne (tylko czemu są tak żałośnie mało dochodowe :P ?), po masę, MASĘ fajnie pomyślanych kart, ich mechanikę, i setki, jeśli nie tysiące różnych małych, drobnych, a szalenie istotnych, synergii między kartami.

W moim przecież niespecialnie duży heartsonowym żywocie doświadczyłem już walk rozgrywanych do dosłownie ostatniego hapeka, rage quit-ów, zwycięst prez afk-owanie przeciwnika, czy to, że w tym-jednym-kluczowym-momencie-wpadła-akurat-*TA-JEDNA*-karta-co-trzeba. No coś pięknego :) .

Z drugiej strony, jak wspominałem, kilka rzeczy mi się mocno nie podoba. Tempo zarobkowania jest bardzo powolne, i pozwala mi na jakiś jeden pakiet dziennie, co chamsko spycha gracza w stronę nachalnej sugestii kupowania kart za kasę (z cenami jak za zboże w trakcie palgi :P ). Nie wiem, może arena pozwoli mi szybciej zarabiać :mrgreen: . Ale arena wydaje mi się qutafońskoo po prostu losowa.

Losowość to zresztą podstawowy feler tej gry. Wiem, taki jest urok w zasadzie wszystkich karcianek :P , ale lubię miec chociaż trochę kontroli nad przebiegiem starcia. A tu właściwe karty we właściwych momentach to absolutny klucz do zwycięstwa (duh). Co też czyni wszelkie efekty pt "dobierz kartę" tak bardzo ważnymi.

No i algorytm dobierania przeciwników miewa kiksy trochę za często. Już nieraz zdarzyło się tak, że mnie, było nie było, początkujacego, parowało z graczem z paroma legandami w deku, z łatwym do przewidzenia skutkiem. Już jedna taka wpadka to o dwie za dużo. A na jednej się wcale nie skończyło :P . Dziwne, bo przynajmniej połowa meczy jest naprawdę wyrównana.

Ale mimo wszystko, radości z tego jest masa. Ciekawe czy i wam udzielają sie moje obserwacje :) ? Plus, jeśli macie jakieś porady dla początkującego, podzielcie się proszę :) .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Ja pamiętam u siebie jedną arenę jak grałem magiem przeciw bodaj paladynowi. Przez sporą część gry walka była niemal jednostronna, w 15 turze stanęło na tym, że miałem 1hp a przeciwnik 30.
Na szczęście nie miał mnie drań czym skończyć, zablokowałem stół, counter spell na konsekrację i gg :D

Kupuj przygody koniecznie. Zacznij od dwóch pierwszych skrzydeł naxx i pierwszego z czarnej góry ;)
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

A parowanie zależy tylko i wyłącznie od rankingu w jakim grasz. Ja mam pełno legend, a siedzę na ranku 20 ;D
Chyba, że nie grasz rankingowo, wtedy możesz trafić dosłownie wszystkich, od początkujących graczy, po ludzi z ranku legend.

Tak jak Matis powiedział, na początek warto zrobić przygody, wpada tam trochę fajnych kart, plus sama przygoda też jest fajna do ogrania. Dużo ludzi preferuje areny do zarabiania golda/zbierania kart, ja wolę sobie na luzie zrobić daily questy i za ten gold kupuję paczki.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Dla nowego gracza rada: cholernie dużo cierpliwości
Druga rada możesz podejrzeć jak grają prosi np Trump ma serie na youtubie Grand free to play gdzie gra deckiem od 0 i pokazuje mniej więcej kolejność co robić (oczywiście bez wydawania real moneys na gre)
Obrazek

Awatar użytkownika
Pitagoras
Falubaz
Posty: 1443
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: Pitagoras »

No i są jeszcze "ukryte" questy, dosyc łatwo je w necie znaleźć, np. wygrać każdą klasą z experckim (czy jak się tam ten poizom nazywa) karczmarzem i 100 golda się dostaje.
Obrazek

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Dla nowego gracza rada: cholernie dużo cierpliwości
To żeś mnie pocieszył :mrgreen: .
Kupuj przygody koniecznie. Zacznij od dwóch pierwszych skrzydeł naxx i pierwszego z czarnej góry ;)
To tyż, planuję tylko najpierw podexpić jeszcze bazowe klasy, tak do 10 poziomu każdą .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

Jak na moje:
:arrow: miej cierpliwość młody padawanie :wink:
:arrow: jak ogarniesz przynajmniej 10 lev wszystkimi postaciami - powolutku zaczynaj grać areny. Polecam użycie jakiegoś programiku/podpowiedzi ze stron odnośnie wyboru kart do talii. Areny są o tyle trudne, że wymagają 'mniej-więcej' ogarniania wszystkich kart w grze, tak, żeby nic nas nie zaskoczyło. Za to ich przewagą jest fakt, że nie ma znaczenia Twoja własna kolekcja, a przy 3 wygranych - zaczynasz być też do przodu z kasą/pyłem itd.
:arrow: dalej masz 2 opcje:
albo zbierasz powolutku swoją kolekcję kart, pyłując tylko trzecie kopie/złoto
albo ogarniasz jakiś tani archetyp talii z internetu i pyłujesz po miesiącu/dwóch wszystko co masz, żeby go złożyć.
Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. W pierwszym wypadku - kart będzie szybko przybywać, ale niekoniecznie będzie łatwo posklejać z nich coś grywalnego. W drugim - możesz szybko zdobyć mocny deck, który daje szansę powalczyć w trybie rankingowym, ale będziesz długo grał tylko nim - tworzenie kolejnych decków zajmie masę czasu.
:arrow: tak czy inaczej: jak już zaczniesz powoli ogarniać areny - przynajmniej tak, żeby średnio wychodzić z nich na 0, zacznij zbierać złoto na przygody. Będziesz już mniej więcej wiedział jakimi klasami będziesz najwięcej grał, będziesz w stanie ocenić przydatność kart z przygód w swoich taliach, więc sam będziesz wiedział najlepiej od czego zacząć. Przygody są drogie, ale opłacalne - oprócz funu z ich przechodzenia dostajesz różne użyteczne karty. Oczywiście - nie wszystkie są równie przydatne, ale chyba nie ma takiego skrzydła, z którego przynajmniej część kart nie byłaby grana. Nie nastawiaj się na kompletowanie wszystkich i od razu. Tempo 1 skrzydła na miesiąc w początkowym okresie będzie zupełnie przyzwoite, chyba że rozkminisz areny tak, że będziesz na nich zarabiał 200-300 golda dziennie :wink:
:arrow: co miesiąc graj w trybie rankingowym. Staraj się dojść przynajmniej na poziom 15 - na początku będzie to oczywiście niewykonalne, ale z odpowiednim skillem można tam dotrzeć nawet kartami podstawowymi. poziom 15 jest o tyle ważny, że na koniec miesiąca dostajesz za niego złotą kartę rare (niebieską). Co oznacza, że albo dostajesz całkiem użyteczną dla ciebie kartę, albo możesz ją wymienić na dowolną inną niebieską - tak że zawsze będziesz miał za 15 poziom coś przydatnego ekstra.
:arrow: koniecznie graj brawle co tydzień. Szczególnie na początku - paczka tygodniowo ekstra zrobi różnice. A brawle często mają swoje porąbane zasady i talie przygotowane przez twórców, więc nie będziesz cierpiał na szczupłości twojej kolekcji.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

miej cierpliwość młody padawanie
Jak zauważyłem jest to kluczowa cnota w tej grze :mrgreen: .
jak ogarniesz przynajmniej 10 lev wszystkimi postaciami - powolutku zaczynaj grać areny. Polecam użycie jakiegoś programiku/podpowiedzi ze stron odnośnie wyboru kart do talii. Areny są o tyle trudne, że wymagają 'mniej-więcej' ogarniania wszystkich kart w grze, tak, żeby nic nas nie zaskoczyło. Za to ich przewagą jest fakt, że nie ma znaczenia Twoja własna kolekcja, a przy 3 wygranych - zaczynasz być też do przodu z kasą/pyłem itd.
No, najpierw trzeba te 3 razy wygrać :P .
Tempo 1 skrzydła na miesiąc w początkowym okresie będzie zupełnie przyzwoite
#-o Czyli widzę, że ilość grindu jakiego ta gra czasami wymaga bywa naprawdę trochę niedorzeczna :evil: .
co miesiąc graj w trybie rankingowym. Staraj się dojść przynajmniej na poziom 15
A ile gier trzeba mniej więcej wygrać na ten 15 poziom ?
koniecznie graj brawle co tydzień. Szczególnie na początku - paczka tygodniowo ekstra zrobi różnice. A brawle często mają swoje porąbane zasady i talie przygotowane przez twórców, więc nie będziesz cierpiał na szczupłości twojej kolekcji.
No, muszę jeszcze wbić ten 20 poziom, ale jak patrzyłem na wiki gry, z bojkami to Blizzardowcy są....kreatywni :mrgreen: .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Tiaa kreatywni szczególnie z ostatnią :D


15 ranga zależy czy masz win streak czy nie ;)
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW :D
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych

Awatar użytkownika
Entombet
Chuck Norris
Posty: 503

Post autor: Entombet »

Ok majac 1sza postac na 11lvlu lepiej jest kisic gold na przygode? (jesli to ktora) czy grac areny poza pojedynkami?.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Ostatnie skrzydło Ligi mnie pozytywnie zaskoczyło. W końcu boss, który był wymagający + epicki troll z zabieraniem decku :D
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

ODPOWIEDZ