FTL - Faster Than Light/Darkest Dungeon/Roguelike
Moderator: Zaklinacz Kostek
FTL - Faster Than Light/Darkest Dungeon/Roguelike
Gram od wczoraj, niesamowita gierka. Ilość możliwych scenariuszy zdarzeń jakie mogą się wydarzyć podczas podróży w kosmosie jest ogromna
Może ktoś grał i chce się podzielić jakimiś fajnymi przygodami?
Przykład z wczoraj:
Chcialem okrasc sklad amunicji piratom, nakryli mnie, ale ich rozpizdzilem. Strasznie mi statek pokiereszowali i pogaslo wszedzie swiatlo (padl monitoring), no to wysylam zaloge do naprawy shieldow i silnika, a tu nagle wszedzie zaczyna brakowac tlenu. Okazało się, że w jednej z sekcji, której nie widziałem wybuchł pożar i rozprzestrzenił się do generatora tlenu. Wysłałem mechaników do naprawy, ale niestety nie zdążyli i się podusili w trakcie
Może ktoś grał i chce się podzielić jakimiś fajnymi przygodami?
Przykład z wczoraj:
Chcialem okrasc sklad amunicji piratom, nakryli mnie, ale ich rozpizdzilem. Strasznie mi statek pokiereszowali i pogaslo wszedzie swiatlo (padl monitoring), no to wysylam zaloge do naprawy shieldow i silnika, a tu nagle wszedzie zaczyna brakowac tlenu. Okazało się, że w jednej z sekcji, której nie widziałem wybuchł pożar i rozprzestrzenił się do generatora tlenu. Wysłałem mechaników do naprawy, ale niestety nie zdążyli i się podusili w trakcie
Ostatnio zmieniony 22 sty 2016, o 14:19 przez Afro, łącznie zmieniany 1 raz.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
Świetna gierka. Dużo możliwości i z każdym nowym statkiem jest ona bardziej wymagająca. Polecam bo każda gra jest inna i strasznie wciągająca! Jedna z tych od których nie można się oderwać.
"When you're a goblin, you don't have to step forward to be a hero-everyone else just has to step back!" - Biggum Flodrot, goblin veteran
Jako, że właśnie zabiłem Nekromantę w Darkest Dungeon postanowiłem wskrzesić ten temat (i przy okazji zmienić nazwę na bardziej ogólną).
Kilka dni temu wspomniane Darkest Dungeon wyszło z early accessu steamowego i jest już pełnoprawną grą. Cisnę od wyjścia i nie mogę przestać, wsysa człowieka jak macki Cthulhu w otchłań szaleństwa. Świetna gra, trudna, masa skilli, perków i lokacji do zwiedzania. Polecam wszystkim fanom roguelike'ów
Kilka dni temu wspomniane Darkest Dungeon wyszło z early accessu steamowego i jest już pełnoprawną grą. Cisnę od wyjścia i nie mogę przestać, wsysa człowieka jak macki Cthulhu w otchłań szaleństwa. Świetna gra, trudna, masa skilli, perków i lokacji do zwiedzania. Polecam wszystkim fanom roguelike'ów
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
- Dancaarkiiel
- Falubaz
- Posty: 1052
Darkest Dungeon to kozacki tytuł, jak najbardziej warto zagrać. Zdrowie psychiczne bohaterów to świetne posunięcie. :>
I jeszcze te wypowiedzi narratora... Coś pięknego.
Przerwałem granie gdy pod koniec wyprawy (wszyscy zdrowi i żyją) w ostatnim pokoju jedną postać zarżnięto a dwie oszalały, tylko ostatni jako tako wyszedł nieruszony.
<3 OST
I jeszcze te wypowiedzi narratora... Coś pięknego.
Przerwałem granie gdy pod koniec wyprawy (wszyscy zdrowi i żyją) w ostatnim pokoju jedną postać zarżnięto a dwie oszalały, tylko ostatni jako tako wyszedł nieruszony.
<3 OST
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
Potwierdzam wyrażone wyżej zachwyty - Darkest Dungeon jest świetne. Kapitalny klimat, świetna mechanika i wysoki poziom trudności, dlatego nie warto się przywiązywać do postaci
Lest we forget:
Również gram, świetna sprawa. Ciekawe, że jak nie gram, to jakoś mega mnie do tej gry nie ciągnie, zawsze jest na zasadzie "aaa, odpalę sobie". I potem nie da się przestać, nieudane misje chce się wynagrodzić udanymi, a jak się uda to się chce kolejną, kuć żelazo póki gorące .
Mozecie opisac o co w tym biega?
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Dancaarkiiel
- Falubaz
- Posty: 1052
Włości narratora zostały opanowane przez bestie, nieumarłych i demony. Kierujesz grupą najemników która ma wyplenić wszelkie zło z tych ziem.
Mroczny i klimatyczny RPG, cechuje się wysokim poziomem trudności oraz tym, że jeśli "heros" umrze, pozostaje martwy. Ponadto takie mechaniki jak poziom światła, zdrowie psychiczne drużyny oraz sama walka (turowa) na pewno są atutem tego tytułu. Nie wspominając o nietuzinkowej szacie graficznej, sposobie narracji oraz genialnej muzyce.
Mroczny i klimatyczny RPG, cechuje się wysokim poziomem trudności oraz tym, że jeśli "heros" umrze, pozostaje martwy. Ponadto takie mechaniki jak poziom światła, zdrowie psychiczne drużyny oraz sama walka (turowa) na pewno są atutem tego tytułu. Nie wspominając o nietuzinkowej szacie graficznej, sposobie narracji oraz genialnej muzyce.
j.w. - to taki Dark Souls na PC
rozumiem zamysł twórców ale kaskada załamań psychicznych bywa okrutna świetny klimat i muza ale chłostanie się po jajkach przestało mnie bawić - choć te 15 h grania zeszło - obejrzałem wszystkie zaległe filmiki i jestem wolnym człowiekiem
IMHO curio są nieco spaprane, sarkofag polewamy wodą święconą czy też może traktujemy łopatą - no i oczywiście sprzęt nie wykorzystany na jednej wyprawie nie może być użyty w następnej :O
ale absolutnie warto pograć.
teraz czekam na Banner the saga 2 1 była rewelacyjna.
rozumiem zamysł twórców ale kaskada załamań psychicznych bywa okrutna świetny klimat i muza ale chłostanie się po jajkach przestało mnie bawić - choć te 15 h grania zeszło - obejrzałem wszystkie zaległe filmiki i jestem wolnym człowiekiem
IMHO curio są nieco spaprane, sarkofag polewamy wodą święconą czy też może traktujemy łopatą - no i oczywiście sprzęt nie wykorzystany na jednej wyprawie nie może być użyty w następnej :O
ale absolutnie warto pograć.
teraz czekam na Banner the saga 2 1 była rewelacyjna.