9th age bretka
Re: 9th age bretka
To ja tez sie wypowiem.
Imo problemem tej armii jest jej monotonia. Co sie zapytam gracza bretki to ma w rospie wlasciwie to samo. Kazda rospiska to niemal copy paste. Nawet Janus, ktory dopiero co przeczytal booka sklecil cos podobnego. Niewazne czy kotrzy beda mieli stompy, grindy czy inne devastating szarze.
Imo problemem tej armii jest jej monotonia. Co sie zapytam gracza bretki to ma w rospie wlasciwie to samo. Kazda rospiska to niemal copy paste. Nawet Janus, ktory dopiero co przeczytal booka sklecil cos podobnego. Niewazne czy kotrzy beda mieli stompy, grindy czy inne devastating szarze.
No wlasnie np. moija opinia jest taka, ze:Milczek pisze:Nikt nie mówi, że się nie znacie Po prostu wasze opinie (o ile rzeczywiście były) są równoważne z opiniami osób, które grają tą armią.
Zdania mogą być różne ale nie ma co narzekać jak się wybrało taką specyficzną armię.
- armia cala na kawalerii nie moze byc armia z odpowiedziami na wszystko. Wtedy bowiek oddzial kotrow (grali takze) jest dobry na wszystko a wiec no brainerem. Takie rzeczy z zalozenia maja byc mocniejsze i gorsze na cos.
- To, ze oddzial kotrow jest za dobry na swoje punkty to juz udowadnial debek. jelsi jest lepszy od oddzialow w innych armiach za takie punkty, to dosc latwo to tego dowodzi.
- Wmawianie komukolwiek rzeczy tak idiotycznych jak "stompy sa przegiete" jest rownoznacznei z twierdzeniem, ze "irongutami sie nie da grac, bo nie moge pojsc na pale do przodu i wygrac ze wszystkim" (tak. Takie stwierdzenie tez padlo)
- W grze nie chodzi o tworzenie deathstarow tylko o ich ograniczenie.
- Z bretka gralem i udalo mi sie wygrac. Nawet chyba z nienajgorszym graczem (choc troche niedzielnym, musze przyznac). Wiec z armia da sie grac, co nie zmiania faktu, ze uwazam, ze jest powyzej sredniej (ergo za mocn i powinna byc troche nizej). Inna sprawa, ze chyba nie ma armii z ktora sie nie da grac (nawet we, ktore sa najmocniejszym bookiem wg mnie)
powialo grozaI już nie rzucamy w siebie pociskami bo wykorzystam uprawnienia
nie udalo sie mamy dosc rozne rozpiski, mimo ze w obu sa kaszkiety i giganty
inna sprawa, ze zarowno on zna moja jak i ja znam jego rozpe
i nie spamuje. Po prostu interesuje sie innymi armiami. Chcialbym zmienic armia na jakas slaba, a slyszalem, ze akurat bretka jest jedna ze slabszych, tkorymi sie nie da grac
inna sprawa, ze zarowno on zna moja jak i ja znam jego rozpe
i nie spamuje. Po prostu interesuje sie innymi armiami. Chcialbym zmienic armia na jakas slaba, a slyszalem, ze akurat bretka jest jedna ze slabszych, tkorymi sie nie da grac
Właśnie przeczytałem.
Bombardierzy już się pojawiali w rozpiskach, które zajęły dobre miejsca na turniejach na Zachodzie (Melbourne czy Ohio), teraz będą tańsi i lepsi...
Horda piesełów z wysokim Ld też będzie ciekawa.
No hitem mimo wszystko będą parry save'y....
W marcu dużo się zmieni. Ciekawe ile uda się Dębkowi w bretce zmienić. Czekam na nowych Questów....
Bombardierzy już się pojawiali w rozpiskach, które zajęły dobre miejsca na turniejach na Zachodzie (Melbourne czy Ohio), teraz będą tańsi i lepsi...
Horda piesełów z wysokim Ld też będzie ciekawa.
No hitem mimo wszystko będą parry save'y....
W marcu dużo się zmieni. Ciekawe ile uda się Dębkowi w bretce zmienić. Czekam na nowych Questów....
Do Dębka i innych trochę się interesujących nie tylko power levelem bretki ale designem booka:
Porzućcie nadzieję, że sam review cokolwiek da albo, że RT czy BB jakoś się przygotowali do niego.
Dębek nie spogląda na orcze forum raczej to zamieszczam mu tutaj więcej: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 8#p1404978
Porzućcie nadzieję, że sam review cokolwiek da albo, że RT czy BB jakoś się przygotowali do niego.
Dębek nie spogląda na orcze forum raczej to zamieszczam mu tutaj więcej: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 8#p1404978
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
heh... Podziękowali chociaż, za wasz poświęcony czas? Z drugiej strony wydaje mi się, że oni się zwyczajnie boją łyknąć to co im przedstawia ABC poszczególnych armii bojąc się przegięć.
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
- wind_sower
- Masakrator
- Posty: 2294
No dokładnie. Moim zdaniem zamierzenie powinno być takie, że ABC jest kopalnią pomysłów, która wymyśli jednostki pod stylistykę armii a ruleteam to zweryfikuje pod kątem zasad i chyba tak to funkcjonuje.
Różnica w bretońskim ABC wskazuje, jak mocno różne jest podejście graczy. Nie wiem jaką strategie rozwoju swojego projektu mają szwedzi, ale muszą myśleć zarówno o graczach turniejowych, jak i niedzielnych. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że znacznie większą rolę w rozwoju systemu bedą mieli hobbyści, którzy jarają się klimatem, figurkami, malują figsy i wrzucają je w neta, tworzą fluff, fanfiction i wszystkie duperelki, które są wokół samej gry. (Chyba większość ludzi nawet na tym forum jak bierze nowego Armybooka to najpierw ogląda grafiki, a później przystępuje do lektury zasad)
Niestety w ludzkiej świadomości lepsze jest równanie w górę niż równanie w dół . Uważam, ze system taki jak warhammer powinien na starcie mieć zasadę corów conajmniej 40%, jeden lord i hero. Koniec. Ale każdy jara się wlaśnie tym, jak mocne combo może złożyć, więc sorry Winetou. Ja, jako bretończyk chciałbym w straceńczej szarży rozgromić, główny oddział przeciwnika i w ostatniej chwili zmienić losy bitwy. Czytając bretonnia.org wiem, że większość ma podobne marzenia, ale stół i kostki to wszystko weryfikują
Różnica w bretońskim ABC wskazuje, jak mocno różne jest podejście graczy. Nie wiem jaką strategie rozwoju swojego projektu mają szwedzi, ale muszą myśleć zarówno o graczach turniejowych, jak i niedzielnych. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że znacznie większą rolę w rozwoju systemu bedą mieli hobbyści, którzy jarają się klimatem, figurkami, malują figsy i wrzucają je w neta, tworzą fluff, fanfiction i wszystkie duperelki, które są wokół samej gry. (Chyba większość ludzi nawet na tym forum jak bierze nowego Armybooka to najpierw ogląda grafiki, a później przystępuje do lektury zasad)
Niestety w ludzkiej świadomości lepsze jest równanie w górę niż równanie w dół . Uważam, ze system taki jak warhammer powinien na starcie mieć zasadę corów conajmniej 40%, jeden lord i hero. Koniec. Ale każdy jara się wlaśnie tym, jak mocne combo może złożyć, więc sorry Winetou. Ja, jako bretończyk chciałbym w straceńczej szarży rozgromić, główny oddział przeciwnika i w ostatniej chwili zmienić losy bitwy. Czytając bretonnia.org wiem, że większość ma podobne marzenia, ale stół i kostki to wszystko weryfikują
Maluję dla Perfectly Painted Studio!
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
https://www.facebook.com/PerfectlyPaintedStudio/
perfectlypaintedstudio@gmail.com
Nie do końca tak. To mogło by być takie podejście i naprawdę nie było by źle. Problem jest taki, że założenia projektu są całkiem inne ale po prostu nierealizowane.wind_sower pisze:No dokładnie. Moim zdaniem zamierzenie powinno być takie, że ABC jest kopalnią pomysłów, która wymyśli jednostki pod stylistykę armii a ruleteam to zweryfikuje pod kątem zasad i chyba tak to funkcjonuje.
Różnica w bretońskim ABC wskazuje, jak mocno różne jest podejście graczy. Nie wiem jaką strategie rozwoju swojego projektu mają szwedzi, ale muszą myśleć zarówno o graczach turniejowych, jak i niedzielnych. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że znacznie większą rolę w rozwoju systemu bedą mieli hobbyści, którzy jarają się klimatem, figurkami, malują figsy i wrzucają je w neta, tworzą fluff, fanfiction i wszystkie duperelki, które są wokół samej gry. (Chyba większość ludzi nawet na tym forum jak bierze nowego Armybooka to najpierw ogląda grafiki, a później przystępuje do lektury zasad)
Niestety w ludzkiej świadomości lepsze jest równanie w górę niż równanie w dół . Uważam, ze system taki jak warhammer powinien na starcie mieć zasadę corów conajmniej 40%, jeden lord i hero. Koniec. Ale każdy jara się wlaśnie tym, jak mocne combo może złożyć, więc sorry Winetou. Ja, jako bretończyk chciałbym w straceńczej szarży rozgromić, główny oddział przeciwnika i w ostatniej chwili zmienić losy bitwy. Czytając bretonnia.org wiem, że większość ma podobne marzenia, ale stół i kostki to wszystko weryfikują
Obecnie jest tak, że AS mają zbierać z community pomysły, ABC ma je filtrować i projektowac jak book ma wyglądać, składać propozycje do RT który tak naprawdę w tym momencie miał by tylko zatwierdzać przy wsparciu BB aby nie było przegięć.
W praktyce: AS moderują rozmowy na forum (każdy AS działa inaczej), ABC wytwarza jakieś pomysły (bardziej lub mniej zgodnie), RT patrzy na to przelotnie i robi swoje rzeczy wraz z BB którzy tak naprawdę robią to samo co RT tylko mają mniej mocy decyzyjnej (nie, nie zajmują się balansem mimo, że to piszą w uzasadnieniach wyssanych z palca). Zmiany RT, BB są komunikowane do ABC i ABC ma naprawić to co nie zostało jeszcze do końca popsute w 10 propozycjach (limit wprowadzony po pierwszych review gdzie byli zalewani propozycjami). RT odpowiada na to i robi i tak jak chce bo nie muszą za bardzo się rozwodzić nad nie przyjęciem danych propozycji.
Różnica w bretońskim ABC nie jest wyznacznikiem. My w O&G mimo różnic zdań się naprawdę dogadujemy, wspólnie dostrzegamy problemy i staramy się znaleźć rozwiązanie może nie najlepsze dla poszczególnych osób ale globalnie najlepsze. Jeśli głosowanie nie przechodzi jednomyślnie to rozmawiamy o sprawie jeszcze raz. Mimo 4 osób udaje się znaleźć porozumienie i naprawdę byliśmy zadowoleni z tych propozycji które wytworzyliśmy jak i z całego booka.
U mnie szansa na kompromis w ramach ABC była mała. Co i tak w ostatecznym rozrachunku okazało się zupełnie nieistotne.
Np. pomysł z ostatniej chwili jednego z moich kolegów:
Każdy champion dowolnego unitu ciężkiej kawy może mieć zasadę wizard conclave.
Jak to przeczytałem, to mimo szczerych chęci nie znalazłem pola do dalszej dyskusji na temat takiej propozycji.
Mogę jedynie stwuierdzić, że z dwojga złego lepiej, gdy booka do brety zrobi BB i RT. Przynajmniej ma to jakieś ręce i nogi.
Np. pomysł z ostatniej chwili jednego z moich kolegów:
Każdy champion dowolnego unitu ciężkiej kawy może mieć zasadę wizard conclave.
Jak to przeczytałem, to mimo szczerych chęci nie znalazłem pola do dalszej dyskusji na temat takiej propozycji.
Mogę jedynie stwuierdzić, że z dwojga złego lepiej, gdy booka do brety zrobi BB i RT. Przynajmniej ma to jakieś ręce i nogi.