AoS zmiany...
Re: AoS zmiany...
Czy mi się wydaje, czy to jest wątek o zmianach w AoS..., a nie 9 Age?
-
- Chuck Norris
- Posty: 441
Dobrze Ci się zdaję, ale tutaj mało kogo one interesują .
"Blood Bowl is like a war- no winners, just survivors"
Oj tam, doceniam! Kibicuję 9th Age właśnie ze względu na to, że to ma być projekt robiony "przez graczy dla graczy", no i super byłoby się przekonać, że "maniacy" są wstanie konkurować z takim "zdradzieckim" molochem jak GW ;P. Rozumiem, że wszystko skupia się na 2500 pts. pod ETC, tym nie mniej niepokoi brak informacji i jakiegoś ruchu w kierunku otwarcia się na nowych graczy i też takich, którzy celują w granie na mniejsze formaty (a tych mało nie jest). Stąd uzasadnione obawy, że siłą rzeczy mogą się nie przebić regularne gry na małe punkty jak to było przed dobą 8 edycji. Jeśli ruszyły prace pod to poszukam infa na ten temat, ale będę wdzięczny za jakieś linki dotyczące prac, regulaminu zasad i dyskusji pod mniejsze formaty ;P.Kołata pisze:Ślivek jest w strukturach 9th Age i mówi Ci jak jest. Ja potwierdzam. 2500 to był priorytet pod ETC. Teraz ruszyły prace nad zasadami dla początkujących itd.
9th Age jest robiony przez dziesiątki (jak nie setki) maniaków battla - myślę, że nie doceniasz ich potencjału. Ja jestem pod wielkim wrażeniem jak profesjonalnie jest to robione - nie spodziewałem się tego na początku. A jeszcze wiele przed nami, plany są spore.
To jest genialne. Jeszcze jakby takie rozwiązanie przyjęło się na stałe pod takie ETC. Pomysł jest świetny.Blaesus pisze:Wejściówka od 2500pkt? Zasady napisane są na rożne formaty. We Wrocku robimy turniej pod koniec maja i ludzie mają przyjść z 20ma rozpami - 2500 i 1200 lub 1500 (ostatnie do ustalenia jeszcze) - gracze początkujący wpadają z małymi rozpami. Jak komuś przyjdzie grać z początkującymi, to wyciąga rozpę na 1200/1500 i tyle.
Wejściówka od 2500pkt? Zasady napisane są na rożne formaty. We Wrocku robimy turniej pod koniec maja i ludzie mają przyjść z 20ma rozpami - 2500 i 1200 lub 1500 (ostatnie do ustalenia jeszcze) - gracze początkujący wpadają z małymi rozpami. Jak komuś przyjdzie grać z początkującymi, to wyciąga rozpę na 1200/1500 i tyle.
@Kerwantes
Przeczytaj pytania zadane przez original postera i zdaj sobie sprawę, że rozmowa o 9th age w tym temacie ma sens.
Dodatkowo na razie nie wiemy nic odnośnie punktacji w AoS oprócz tego że ma być, więc zamiast wróżyć z fusów rozmawiamy o konkretach.
Przeczytaj pytania zadane przez original postera i zdaj sobie sprawę, że rozmowa o 9th age w tym temacie ma sens.
Dodatkowo na razie nie wiemy nic odnośnie punktacji w AoS oprócz tego że ma być, więc zamiast wróżyć z fusów rozmawiamy o konkretach.
To wątek o tym czy ruch w AoS uderzy w 9 Age ;P.Kerwantes pisze:Czy mi się wydaje, czy to jest wątek o zmianach w AoS..., a nie 9 Age?
GW chyba stara się jakoś ratować sytuację. X-wing FFG udowodniło im, że można marketingowo świetnie wyciągać kasę od graczy (na poziomie MTG), a jednocześnie zrobić grę z bardzo niską barierą wejścia, prostymi i szybkimi zasadami przyciągającymi masy graczy w tym młodzież, ze świetnymi i nowoczesnymi zasadami bez dziur, zbalansowaną, z regularnymi dodatkami i wpieraną sceną turniejową.
Skoro zobaczyli, że można tak miło i przyjemnie trzepać kasę to GW też chce spróbować ;P. Zatem "przebudzili się" i najwyraźniej są bardzo głodni!
Aczkolwiek nie wierzę, aby im się udało. GW od dawna straciło potencjał do robienia dobrych gier. Wszystko czego się dotkną umiera. Musieliby u siebie zrobić stalinowskie czystki w kadrze, aby znowu zacząć wydawać dobre gry.
Jeśli zrobili czystki to 9th może się czuć zagrożone ;P.
Z drugiej strony 9th Age raczej powinno się obawiać konkurencji ze strony WMH, infinity, warzona, armady i "wingów". Ze wszystkich moich znajomych sierot po WFB nikt nie poszedł w AoS, a raczej rozpierzchli się po wyżej wymienionych systemach. Pytanie co 9th Age powinna mieć, aby zacząć sama podbierać graczy innym systemom i zainteresować nowych?
-
- Oszukista
- Posty: 825
Daleko mi od chwalenia GW jako firmy, ale post mojego przedmówcy został napisany tak, jakby w ciągu ostatnich paru miesięcy nic się nie zmieniło. GW ma nowego prezesa, faceta, który oprócz tego, że prowadzi firmę, również sam gra. Z przecieków z firmy wynika, że ponownie zaczęto słuchać projektantów i autorów. Ich głos był przez wiele ostatnich lat całkowicie marginalizowany, co więcej bardzo nieprzychylnie przyjmowano jakąkolwiek krytykę polityki firmy, dotyczącą zarówno cen, jak i kierunku rozwoju.
Ruchy takie jak powrót Specialist Games, wydanie nowych zestawów startowych (nie tylko gier pudełkowych, jak startery do AoS czy wcześniej do 40K), ale małych armijnych, zastępujących bataliony, wreszcie publikowanie częste nowych gier planszowych napakowanych figurkami, za cenę sporo niższą niż kupno tych produktów oddzielnie... To są dobre ruchy. Z przecieków wynika, że nowy prezes szuka kolejnych sposobów zmniejszenia bariery wejścia i nowych rynków (zapowiadane modele dla sklepów modelarskich, chociażby).
Oczywiście, czas i rynek zweryfikują te ruchy. Nie można jednak powiedzieć, że nic się nie dzieje. Dzieje się.
Co do 9th Age. Sory, ale to będzie taki Linux. Choć może to porównanie nieco na wyrost. Na tym forum i na licznych innych forach jest dużo ludzi aktywnie grających turniejowo. 9th Age jest wymyślone przez nich i dla nich. Natomiast zdecydowana większość ludzi grających z kolesiami w klubie, czy ze znajomymi w domu, 9th Age ma głęboko gdzieś, traktując to jako kolejny systemik domowy, podczepiony pod starego Warhammera. Na dodatek przypuszczam, że GW może jednak w pewnym momencie upomnieć się o swoje...
Ruchy takie jak powrót Specialist Games, wydanie nowych zestawów startowych (nie tylko gier pudełkowych, jak startery do AoS czy wcześniej do 40K), ale małych armijnych, zastępujących bataliony, wreszcie publikowanie częste nowych gier planszowych napakowanych figurkami, za cenę sporo niższą niż kupno tych produktów oddzielnie... To są dobre ruchy. Z przecieków wynika, że nowy prezes szuka kolejnych sposobów zmniejszenia bariery wejścia i nowych rynków (zapowiadane modele dla sklepów modelarskich, chociażby).
Oczywiście, czas i rynek zweryfikują te ruchy. Nie można jednak powiedzieć, że nic się nie dzieje. Dzieje się.
Co do 9th Age. Sory, ale to będzie taki Linux. Choć może to porównanie nieco na wyrost. Na tym forum i na licznych innych forach jest dużo ludzi aktywnie grających turniejowo. 9th Age jest wymyślone przez nich i dla nich. Natomiast zdecydowana większość ludzi grających z kolesiami w klubie, czy ze znajomymi w domu, 9th Age ma głęboko gdzieś, traktując to jako kolejny systemik domowy, podczepiony pod starego Warhammera. Na dodatek przypuszczam, że GW może jednak w pewnym momencie upomnieć się o swoje...
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
tak. jednoczesnie jest w na forum warhammer fantasy battle. Nie ma to jednak znaczenia.Kerwantes pisze:Czy mi się wydaje, czy to jest wątek o zmianach w AoS..., a nie 9 Age?
Choc jest to troche zabawne, ze proboja wrocic z punktami, choc nie robia gry turniejowej (po co im wiec te punkty? czyzby jednak gracze turniejowi sie troche dokladali do interesu? :>)
biorac pod uwage, ze linux dziala i serwery windowsa od roku opieraja sie na nim, to chyba troche pomyliles sie z porownaniem.Co do 9th Age. Sory, ale to będzie taki Linux.
czyli kolesie grajacy po domach maja gdzies system domowy, bo graja ze soba?Natomiast zdecydowana większość ludzi grających z kolesiami w klubie, czy ze znajomymi w domu, 9th Age ma głęboko gdzieś, traktując to jako kolejny systemik domowy
Uwierz mi, ze wszyscy tam na to czekaja. Jako ciekawostke zapytam o jakie swoje? wykorzystanie krasnolodow i elfow? przeciez dlatego juz sa aelfy i orruki w aos, zeby mozna bylo te nazwy zastrzec. Nazwy takie jak ork, elf czy krasnolud sa raczej w publicznej domenie.Na dodatek przypuszczam, że GW może jednak w pewnym momencie upomnieć się o swoje...
@shino,
ale end userzy w linuxie nie siedzą, tutaj akurat nie trafiłes ;]
ja bardzo bym chciał aby wfb wróciło do formy poprzedniej, malo realne, wiadomo, ale nigdy nic nie wiadomo ;]
ale end userzy w linuxie nie siedzą, tutaj akurat nie trafiłes ;]
ja bardzo bym chciał aby wfb wróciło do formy poprzedniej, malo realne, wiadomo, ale nigdy nic nie wiadomo ;]
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
Gram w ta gre prawie 20 lat, jak do tej pory jest to najlepsza edycja wfb jaka do tej pory wyszla, i bardzo mnie cieszy, ze jest to inicjatywa graczy rozumiejacych srodowisko, niz sprzedawcow starajacych sie na sile przepchnac nowe produkty. Nie jestem graczem turniejowym, gram w domu/klubiku, czasem i jakis turniej sie trafi. I tak naprawde to gdyby nie ta 9th Age to nawet bym ze znajomymi nie odkopywal warhamera, dla mnie i osob z ktorymi gram/grywalem, niezaleznie czy grali czesto czy raz na rok zawsze liczyl sie balans stad wszelkie balancing pathe/eura byly plastrem miodu na ta gre, a najlepiej sie gra jesli obaj gracze maja wyrownane szanse.InkubPendragon pisze: Co do 9th Age. Sory, ale to będzie taki Linux. Choć może to porównanie nieco na wyrost. Na tym forum i na licznych innych forach jest dużo ludzi aktywnie grających turniejowo. 9th Age jest wymyślone przez nich i dla nich. Natomiast zdecydowana większość ludzi grających z kolesiami w klubie, czy ze znajomymi w domu, 9th Age ma głęboko gdzieś, traktując to jako kolejny systemik domowy, podczepiony pod starego Warhammera. Na dodatek przypuszczam, że GW może jednak w pewnym momencie upomnieć się o swoje...
Ludziom tworzacym 9th Age naleza sie wielke brawa. Mam nadzieje, ze kiedys zabiora sie za 40stke.
pzdr
Ja siedzę na linuxie, mój sąsiad siedzi i większość moich znajomych tu nie trafiłeś...Aldean pisze:@shino,
ale end userzy w linuxie nie siedzą, tutaj akurat nie trafiłes ;]
......
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2016, o 12:20 przez beszcza, łącznie zmieniany 1 raz.
no jakbysmy tutaj zaglosowali to by wyszlo 90%/10%, tak mi sie wydaje oczywiscie ;] jak sie myle to mea maxima culpabeszcza pisze:Nie trafiłeś ja siedzę, mój sąsiad siedzi i większość moich znajomychAldean pisze:@shino,
ale end userzy w linuxie nie siedzą, tutaj akurat nie trafiłes ;]
......
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
-
- Oszukista
- Posty: 825
@Shino, czepiasz się porównania do Linuxa. Ale ok - statystyki z 5 lat mojego bloga, blisko półtora miliona wyświetleń. Dwa procenty to systemy Linuxowe. Z Androidem będzie łącznie 4 procent. Inne systemy (iOs, marginalia) kolejny procent.
I tak będzie wyglądać 9th Age. Podobnie jak każdy inny system robiony "przez graczy dla graczy" bez wsparcia dużej firmy "macierzystej". To, że ktoś tam wydaje krasnoludy czy TK z myślą o 9th age, to jest taka sama sytuacja, jak była wcześniej - zamienniki do produktów GW. Gra jedzie i będzie jechać na famie starego WH, znajdując odbiorców w - będę szczodry - 15 procentach dawnych graczy. Moje przekonanie opieram na 25 latach siedzenia w tej branży. Przy czym nie byłoby w ogóle 9th Age, gdyby nie sam Warhammer. To nie jest żadna nowa gra, to mod wrzucony na kilka lat wcześniejszych prac autorów GW, nie miałby w ogóle najmniejszych szans, gdyby nie jego poprzednik. Będzie w niego pykać trochę ludzi, stopniowo coraz mniej, może nawet lokalnie zdobędzie ciut większą popularność (jak Linux u ciebie i twoich kolegów). Globalnie - pchła.
I tak będzie wyglądać 9th Age. Podobnie jak każdy inny system robiony "przez graczy dla graczy" bez wsparcia dużej firmy "macierzystej". To, że ktoś tam wydaje krasnoludy czy TK z myślą o 9th age, to jest taka sama sytuacja, jak była wcześniej - zamienniki do produktów GW. Gra jedzie i będzie jechać na famie starego WH, znajdując odbiorców w - będę szczodry - 15 procentach dawnych graczy. Moje przekonanie opieram na 25 latach siedzenia w tej branży. Przy czym nie byłoby w ogóle 9th Age, gdyby nie sam Warhammer. To nie jest żadna nowa gra, to mod wrzucony na kilka lat wcześniejszych prac autorów GW, nie miałby w ogóle najmniejszych szans, gdyby nie jego poprzednik. Będzie w niego pykać trochę ludzi, stopniowo coraz mniej, może nawet lokalnie zdobędzie ciut większą popularność (jak Linux u ciebie i twoich kolegów). Globalnie - pchła.
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
Globalnie? - jest dużo grających w figurki? Bo może to będzie pchła, ale gracze w WFB i tak byli pchłą? Linux trafia chyba do tych bardziej sprawnych w obsłudze komputera, do maniaków? Czy nie jest też tak ze środowiskiem figurkowców? To głównie maniacy?
Wcześniej sam pisałem, że się dużo dzieje. Brakuje tylko jakiś konkretów ;P. Na tą chwilę wiadomo, że nic nie wiadomo, jeśli chodzi o ruchy GW ;P.InkubPendragon pisze:Daleko mi od chwalenia GW jako firmy, ale post mojego przedmówcy został napisany tak, jakby w ciągu ostatnich paru miesięcy nic się nie zmieniło. GW ma nowego prezesa, faceta, który oprócz tego, że prowadzi firmę, również sam gra. Z przecieków z firmy wynika, że ponownie zaczęto słuchać projektantów i autorów. Ich głos był przez wiele ostatnich lat całkowicie marginalizowany, co więcej bardzo nieprzychylnie przyjmowano jakąkolwiek krytykę polityki firmy, dotyczącą zarówno cen, jak i kierunku rozwoju.
Masz oczywiście rację, że na tą chwilę projekt 9th jest skierowany do graczy ETC 2500. Przyciąga również część graczy, których GW zraziło do siebie w poprzednich edycjach, a posiadają ogromny sentyment do WFB. Tym nie mniej nie wiem jakie są plany na rozwój 9th Age. Jakbym miał zachęcić do gry np. siostrzeńca, dziecko albo znajomego, to czy mógłby na stronie 9th znaleźć propozycję starteru na 500-600 punktów do określonej armii i zagrać na takie punkty w organizowanej lidze w sklepie, klubie lub turnieju? Bałbym się też powiedzieć, że 500 punktów to tylko przedsmak bo celować musi w 2500 ;P. W x-wingu różnica między 50 a 100 punktami jest minimalna, a domyślny format 100 punktów to standardowo 3 pre-paintowane statki. W zasadzie kupujesz i z miejsca możesz jechać na turniej i do tego nie być warzywkiem do bicia, bo zasady są genialnie intuicyjne. W znacznie cięższej WMH też dużo łatwiej przejść z battleboxa do 35 punktów, przy czym są też oficjalnie zaprojektowane i wciągający system Journeyman League Rules. Również wejście w 200 lub 300 punktów w Infinity jest nieporównywalnie łatwiejsze, a starter + 2 blisterki pozwala już grać na format 200 punktów. Jak AoS doda jakiś rozsądny format punktowy na wejście w grę to może sporo zyskać. 1500 w 9th to nadal dużo. Aby 9th rozkręcić potrzebowałaby coś ciekawego i granego na 500-800 punktów. Pytanie czy ten system jest właśnie kierowany na takie punkty i czy w ogóle będzie podjęta taka próba? Przydałyby się też jakieś solidne ułatwienia w szukaniu modeli pod konkretnych bohaterów i oddziały do swojej armii. Czy 9th będzie próbowała być aktywna w klubach i sklepach?InkubPendragon pisze:Co do 9th Age. Sory, ale to będzie taki Linux. Choć może to porównanie nieco na wyrost. Na tym forum i na licznych innych forach jest dużo ludzi aktywnie grających turniejowo. 9th Age jest wymyślone przez nich i dla nich. Natomiast zdecydowana większość ludzi grających z kolesiami w klubie, czy ze znajomymi w domu, 9th Age ma głęboko gdzieś, traktując to jako kolejny systemik domowy, podczepiony pod starego Warhammera. Na dodatek przypuszczam, że GW może jednak w pewnym momencie upomnieć się o swoje...
http://www.the-ninth-age.com/gallery/
Tu masz zebrane (i cały czas aktualizowane) figurki różnych producentów do poszczególnych jednostek do wszystkich armii.
Tu masz zebrane (i cały czas aktualizowane) figurki różnych producentów do poszczególnych jednostek do wszystkich armii.
Przecież te systemy są zupełnie inne. Żadna z tych gier nie oferuje tego co warhammer(teraz 9ed).Z drugiej strony 9th Age raczej powinno się obawiać konkurencji ze strony WMH, infinity, warzona, armady i "wingów". Ze wszystkich moich znajomych sierot po WFB nikt nie poszedł w AoS, a raczej rozpierzchli się po wyżej wymienionych systemach. Pytanie co 9th Age powinna mieć, aby zacząć sama podbierać graczy innym systemom i zainteresować nowych?
Począwszy od mechaniki, przez uniwersum aż po modele.
Wszystkie te gry te skirmishe, prawdziwego fana battla nie zaspokoją.
Jak niby mają oferować tą samą mechanikę, modele i uniwersum? Runewars, Twilight Imperium i A Game of Thrones nie mogą oferować tej samej mechaniki, modeli i universum. Oferują zaś gry planszowe z typu gier strategicznych. Większość graczy w WMH, których znam to byli gracze w 40k. Obie gry różnią się mechaniką, światem i modelami, ale mimo wszystko twardo ze sobą konkurują (zwłaszcza w USA), bo....są bitewniakami. Z bitewniakami jest tak, że trudniej utrzymać grę w kilka systemów bitewnych w przeciwieństwie do bardziej rotacyjnych planszówek, stąd też bitewniaki między sobą bardziej konkurują o "czas" i "portfele" potencjalnych graczy zorientowanych na szeroko rozumiane bitewniaki. Tutaj szukaj podobieństw ;P.Stan pisze:Przecież te systemy są zupełnie inne. Żadna z tych gier nie oferuje tego co warhammer(teraz 9ed).
Począwszy od mechaniki, przez uniwersum aż po modele.
Wszystkie te gry te skirmishe, prawdziwego fana battla nie zaspokoją.
Nie mówimy o zaślepionych "prawdziwych fanach jedynego słusznego systemu", a o konkurencyjności systemów w wiecznej walce o dusze i zainteresowanie graczy, a dokładnie w duchu tego tematu to czy AoS chociaż z inną mechaniką, również modelami i zmienionym universum będzie zdolne zagrozić 9th jeśli otworzy się na scenę turniejową, środowisko graczy i nowych wykonując określony szereg działań. Przy czym AoS to nie jedyny system bitewny konkurujący o graczy z 9th. Chyba, że zakładamy, że 9th to system skierowany tylko i wyłącznie do "porzuconych" przez GW turniejowych graczy w ETC, którzy postanowili nie rezygnować z gry. Wtedy możemy mówić o niszowym środowisku graczy zbliżonym do graczy, którzy pozostali np. wierni 1,2 czy 7 edycji WFB. Takie środowiska nie są siłą rzeczy zdolne do konkurencji z rozwijającymi się systemami. Zakładam, że projekt 9th pomimo braku oficjalnego wsparcia nawiązuje "walkę" o dusze graczy i dlatego poruszyłem kwestię metod jakie będzie stosował - obecnie i w przyszłości. Sam kibicuję projektowi i jestem ciekawy sposobów podjęcia rywalizacji o graczy.
Kołata w tym linku przegapiłem czy może są gdzieś informacje dotyczące którego producenta są to figurki i ew. jakieś linki do nich?Kołata pisze:http://www.the-ninth-age.com/gallery/
Tu masz zebrane (i cały czas aktualizowane) figurki różnych producentów do poszczególnych jednostek do wszystkich armii.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2016, o 14:29 przez Kal_Torak, łącznie zmieniany 2 razy.