Nie, widziałem tę grafikę na blogu z artworkami AoS użytkownika Kazz. Pochodzi ona z Battletome: Ironjawz.Kołata pisze:troll?
GW po prostu odpiernicza fuszerkę.
AoS zmiany...
Re: AoS zmiany...
GW po prostu odpiernicza fuszerkę.
Kojarzy mi się to trochę, nie wiem czy słusznie, z World of Warcraft: The Burning Crusade... Oczywiście na poziomie "designu" partii świata, bo w przypadku mechaniki (TBC uznawane wraz z WotLK za złote czasy WoWa a z AoSem to wiadomo jak jest) ta analogia nie działa.
Mapa Starego Świata okazała się za trudna - w pierwszych klasach podstawówki chyba nie ma jeszcze geografii to trzeba było to jakoś uprościć dla docelowego klienta ;P
Swoją drogą robiono takie ciekawe "badanie" na bazie graczy Wh40k:
http://www.totellstories.com/40k/
Z powyższego linka wynika, że większość graczy w Wh40k to wiek 30+ ;P
Ciekawe jak to ma się do badania rynku samego Genialnego Wydawcy - zakładam, że go nie robili wcale - w końcu chyba dalej wierzą, ze są monopolistami ;P
Swoją drogą robiono takie ciekawe "badanie" na bazie graczy Wh40k:
http://www.totellstories.com/40k/
Z powyższego linka wynika, że większość graczy w Wh40k to wiek 30+ ;P
Ciekawe jak to ma się do badania rynku samego Genialnego Wydawcy - zakładam, że go nie robili wcale - w końcu chyba dalej wierzą, ze są monopolistami ;P
-
Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Jaka piękna mapa. I te kreatywne nazwy, którymi tak bardzo rozpieszcza nas AoS! W szczególności podoba mi się lokalizacja Jew Elf Low Pools. Czy Jew Elfy to następny kodeks?
Barbarossa pisze:Czy Jew Elfy to następny kodeks?
Uważam, że pomysł nowatorski. Jeszcze nikt nie stworzył elfów w myckach, jedzących tylko koszernych ludzi...Barbarossa pisze:Jaka piękna mapa. I te kreatywne nazwy, którymi tak bardzo rozpieszcza nas AoS! W szczególności podoba mi się lokalizacja Jew Elf Low Pools. Czy Jew Elfy to następny kodeks?
-
lwieserce85
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3082
- Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew
Jaki piekny pomysl na konwersje.elfy lesne w myckach i z pejsami.troche ciezko by bylo zrobic z gs-u garbate noski ale inne zydowskie elementy to juz prosta sprawa.
6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki
To tylko zwykła plota typu "dobry znajomy mojego znajomego...", ale... ;P
Ogólnie dostałem info, że w samym GW jest coraz większe parcie i spór na powrót do starego WFB i wypuszczenie 9 edycji. AoS ma pewne problemy ze sprzedażą, a wynik finansowy za 2016 będzie raczej rozczarowujący. Do tego GW nigdy nie wahało się porzucać swoje systemy - warmaster, epic, necromunda i masę innych. Są zatem zdolni zrobić kolejny zwrot o 180 stopni.
Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja na zapowiedź GW w sprawie wydania 9 edycji WFB i sporu na linii 9th Age ;P. To byłyby jazdy ;P
Ogólnie dostałem info, że w samym GW jest coraz większe parcie i spór na powrót do starego WFB i wypuszczenie 9 edycji. AoS ma pewne problemy ze sprzedażą, a wynik finansowy za 2016 będzie raczej rozczarowujący. Do tego GW nigdy nie wahało się porzucać swoje systemy - warmaster, epic, necromunda i masę innych. Są zatem zdolni zrobić kolejny zwrot o 180 stopni.
Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja na zapowiedź GW w sprawie wydania 9 edycji WFB i sporu na linii 9th Age ;P. To byłyby jazdy ;P
Akurat autorzy 9-age się dobrze zabezpieczyli.
Wszystko jest napisane od podstaw, nazwy są zupełnie inne.
Zasady darmowe więc nie można powiedzieć, że na tym zarabiają.
Ciężko by było się do tego przyczepić.
Inna sprawa, że jak wyjdzie oficjalna 9 edycja to the-9th-age trochę traci sens istnienia.
Na pewno nadal będą to lepsze zasady niż oficjalne.
Ale gracze zawsze woleli oficjalne, zazwyczaj z compem ale bez zmian w armybookach.
Wszystko jest napisane od podstaw, nazwy są zupełnie inne.
Zasady darmowe więc nie można powiedzieć, że na tym zarabiają.
Ciężko by było się do tego przyczepić.
Inna sprawa, że jak wyjdzie oficjalna 9 edycja to the-9th-age trochę traci sens istnienia.
Na pewno nadal będą to lepsze zasady niż oficjalne.
Ale gracze zawsze woleli oficjalne, zazwyczaj z compem ale bez zmian w armybookach.
w 9thAge jest jakiś koleś prawnik od IP który mówi co jest ok a co nie, i było info żeby się z nim nie kłócić, jak mówi że nie można użyć danej nazwy to trzeba wymyślić inną i koniec 
oni tam znają prawnicze zapędy games workshopu i mocno dbają żeby wszystko było zgodne z którąś tam licencją creative commons
oni tam znają prawnicze zapędy games workshopu i mocno dbają żeby wszystko było zgodne z którąś tam licencją creative commons
Ostatnio zmieniony 5 maja 2016, o 14:46 przez esgaroth, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Sądzę, że w tym momencie mleko się rozlało i powrót WFB niewiele zmieni. Ludzie się wkurzyli i zaczęli grać w inne rzeczy, a GW straciło wiarygodność. Zarówno jako "bezpieczna inwestycja" (bo przecież zaraz mogą znów zmienić zdanie i zesquatować armię/system) jak i jako wydawca (bo puścili takiego gniota). Narosło wokół tego wiele złych emocji.
Wydanie 9 edycji nie rozwiązuje problemu. Może kilka osób by wróciło, chociaż pewnie ostrożnie i na początek głównie ze starymi figsami. Ale żeby powrót miał mieć masową skalę, musiałby to być naprawdę dobry system (lepszy niż cokolwiek, co GW kiedykolwiek wydało) i przemyślany od podstaw... tak jak x-wing. Totalna zmiana polityki wydawniczej i cenowej. A do tego jeszcze sporo czasu. Szczerze to chyba większe szanse na sukces ma re-launch Mordheima niż nowa edycja WFB. Za kilka lat może być inaczej, jak się ludzie stęsknią i zapomną o złych emocjach.
To powiedziawszy GW jest firmą, która straciła nawet umiejętność odcinania kuponów od minionych osiągnięć, widać ich głęboką niezdolność do zarządzania własnym IP i produktami. Działania typu "dorzucimy punkty do AoS" (kompletnie sprzeczne z wizją tego produktu sprzed kilku miesięcy) to głupota, serio nie wiem, na co liczą. W 40k zrobili totalny bajzel i obroty spadają. Do tego odkryli "kopalnię złota" jaką jest sprzedaż licencji na gry komputerowe i już widać, że zamierzają swoje IP stręczyć każdemu, kto da odrobinę kasy. O tym, że tak można skutecznie zamordować dobre IP, chyba nie mają pojęcia.
Wydanie 9 edycji nie rozwiązuje problemu. Może kilka osób by wróciło, chociaż pewnie ostrożnie i na początek głównie ze starymi figsami. Ale żeby powrót miał mieć masową skalę, musiałby to być naprawdę dobry system (lepszy niż cokolwiek, co GW kiedykolwiek wydało) i przemyślany od podstaw... tak jak x-wing. Totalna zmiana polityki wydawniczej i cenowej. A do tego jeszcze sporo czasu. Szczerze to chyba większe szanse na sukces ma re-launch Mordheima niż nowa edycja WFB. Za kilka lat może być inaczej, jak się ludzie stęsknią i zapomną o złych emocjach.
To powiedziawszy GW jest firmą, która straciła nawet umiejętność odcinania kuponów od minionych osiągnięć, widać ich głęboką niezdolność do zarządzania własnym IP i produktami. Działania typu "dorzucimy punkty do AoS" (kompletnie sprzeczne z wizją tego produktu sprzed kilku miesięcy) to głupota, serio nie wiem, na co liczą. W 40k zrobili totalny bajzel i obroty spadają. Do tego odkryli "kopalnię złota" jaką jest sprzedaż licencji na gry komputerowe i już widać, że zamierzają swoje IP stręczyć każdemu, kto da odrobinę kasy. O tym, że tak można skutecznie zamordować dobre IP, chyba nie mają pojęcia.
Moim zdaniem 9ed by GW miała by sens tylko we współpracy z T9A. Jakby chłopaki podzielili się robotą tak, że oni piszą zasady, a GW robi figurki. Wyjście 9 edycji dla nas równa się po prostu z nowymi modelami, które może zostaną zaimplementowane do T9A. Nie sądzę, żeby ludzie masowo wrócili do łask GW.
Nie wyobrażam sobie takiej współpracy 
GW to jednak korpo, a 9th to organizacja graczy dla graczy. Nie wyobrażam sobie, żeby GW miało wskrzesić WFB. To by się kompletnie kupy nie trzymało.
I pozostaje jeszcze kwestia fluffu. W 9th powoli ten fluff się robi. Na dniach powinna być skończona książka do leśnych elfów. Widziałem trochę artów i niektóre z nich są mega. Z czasem powstanie kompletne tło fabularne.
Btw, kozacka jest okładka rulebooka, przypomina mi piękne V ed. booki od GW.
Tym razem to chyba zofftopowałem lekko
GW to jednak korpo, a 9th to organizacja graczy dla graczy. Nie wyobrażam sobie, żeby GW miało wskrzesić WFB. To by się kompletnie kupy nie trzymało.
I pozostaje jeszcze kwestia fluffu. W 9th powoli ten fluff się robi. Na dniach powinna być skończona książka do leśnych elfów. Widziałem trochę artów i niektóre z nich są mega. Z czasem powstanie kompletne tło fabularne.
Btw, kozacka jest okładka rulebooka, przypomina mi piękne V ed. booki od GW.
Tym razem to chyba zofftopowałem lekko
jak po raz pierwszy zobaczylem ten rysunek to az sie zastanawialem czy to stary z wfb, czy tez do 9tki. Chlopaki na prawde dobrze to ogarniaja.
co do ew. 9tej edycji, to gw to korpo. Oznacza to, ze ew. 9ta edycja nie bedzie wczesniej niz za 1.5-2 lata. a to bardzo duzo czasu w swiatku tego hobby. POpatrzcie jak duzo ten rok pozmienial
co do ew. 9tej edycji, to gw to korpo. Oznacza to, ze ew. 9ta edycja nie bedzie wczesniej niz za 1.5-2 lata. a to bardzo duzo czasu w swiatku tego hobby. POpatrzcie jak duzo ten rok pozmienial
Chodzi oto, że niemal wszystkie działania GW się nie trzymają kupy ;P. I dokładnie z tej samego powodu come back 9 edycji by GW jest jak najbardziej możliwy. Mord na WFB miało sens? Miało sens tworzenie nowoczesnej gry narracyjnej bez punktów dla każdego by po chwili się z tego wycofać i teraz wracać do punktów? To też ma sens? Grzebanie żywcem większości swoich produktów też nie miało sensu ;PKołata pisze:GW to jednak korpo, a 9th to organizacja graczy dla graczy. Nie wyobrażam sobie, żeby GW miało wskrzesić WFB. To by się kompletnie kupy nie trzymało.
Jarekk moim zdaniem uchwyciłeś sedno. Co prawda GW nie zniży się do współpracy z 9th, ale dla mnie ratunkiem dla tej firmy jest obecnie odkrycie przed sobą rzeczywistości, czyli nieumiejętności wydania naprawdę dobrej gry i utrzymaniu jej przy życiu z tendencją wzrostową i potencjałem na przyszłość. Co im dobrze wychodzi? Mają technologię i z grubsza ich figurki się ludziom podobają ;P. Powinni zatem skupić się na wydawaniu figsów, a do zasad wynająć jakiegoś niezależnego speca - np. do systemów historycznych piszą zasady określenie wynajęci znani autorzy. Zatem znajdują "mózga" od zasad, omawiają zarys tego co chcą, a mózg robi im dobre zasady. Innymi słowy muszą w końcu zrezygnować z pisania zasad przez prawników, księgowych i dział marketingowy ;P.JarekK pisze:Moim zdaniem 9ed by GW miała by sens tylko we współpracy z T9A. Jakby chłopaki podzielili się robotą tak, że oni piszą zasady, a GW robi figurki. Wyjście 9 edycji dla nas równa się po prostu z nowymi modelami, które może zostaną zaimplementowane do T9A. Nie sądzę, żeby ludzie masowo wrócili do łask GW.
Tym nie mniej czuję w kościach, że GW będzie chciało do WFB jeszcze wrócić. Im mniej ma to sensu tym większe są na to szanse ;P. Nie bez powodu naszą dumne miano "Genialnego Wydawcy" ;P
no, wreszcie jakiś nowy art do warhammera
Kołata - może link do tematu w 9th Age?
Ktoś to robi pro publico bono rozumiem?
Ktoś to robi pro publico bono rozumiem?