Rozpiski Szczurze
Moderator: Hoax
Re: Rozpiski Szczurze
Tfu TFu, multiple shot :] Okoń zawsze czujny
Kminił ktoś połączenie na Furmace dwóch sztandarów - +1Mv i swiftstride? Co myślicie o takim czymś?
Tak sobie eksperymentuje i składam rozpiski na 2500 pkt w celu ustalenia kolejności malowania modeli... i pytanie do wyjadaczy na ile sensownym rozwiązaniem może być rozpiska oparta o furmanke i dzwonek? Lub też dzwonek i demona (chociaż w tym przypadku kiepsko z punktami się zmieścić)
Dobra, dobra... 
Co do zestawu to fajnie uzupełniają się furmanka z dzwonkiem (przynajmniej na papierze), a do pełnego "rozkwitu" możliwości - elektryk w jednostce jezails. Z tym, że nie wiem, jak bardzo można oprzeć napór szczurków o kloc klanratów + kloc verminguardów i + kloc monków (po 40 mieści mi się w rozpisce). Wybierając dwa powozy zostaje kilka punktów na lorda i elektryków oraz BSB.
Siłę uderzeniową prócz piechoty stanowi jeszcze losowe kółko + cannon i 6 jezails- losowa abomka już się nie mieści.
Niby jest czym walczyć, ale na kozaków - nie ma za bardzo czym uderzyć/obronić się, by mieć jaką taką "pewność".
Co do zestawu to fajnie uzupełniają się furmanka z dzwonkiem (przynajmniej na papierze), a do pełnego "rozkwitu" możliwości - elektryk w jednostce jezails. Z tym, że nie wiem, jak bardzo można oprzeć napór szczurków o kloc klanratów + kloc verminguardów i + kloc monków (po 40 mieści mi się w rozpisce). Wybierając dwa powozy zostaje kilka punktów na lorda i elektryków oraz BSB.
Siłę uderzeniową prócz piechoty stanowi jeszcze losowe kółko + cannon i 6 jezails- losowa abomka już się nie mieści.
Niby jest czym walczyć, ale na kozaków - nie ma za bardzo czym uderzyć/obronić się, by mieć jaką taką "pewność".
No fajnie fajnie. Tylko to dalej ogromne kloce M5. Sama furmana z fellbladem wszystko kroi i nie trzeba tego boostować dzwonkiem. Fajnie do scorowania, do trzymania punktów itp takie klocki, ale z własnej inicjatywy bić się tym raczej nie będziesz. A nie mając dobrego strzelania i dobrej magii to nie masz jak przeciwnika przyciągnąć do siebie. Jest to jakaś opcja, ale serio ludzie to kminili i to nie jest taka syta opcja.
Czy 6xjezzails + elektryk z strzelbą oraz cannon (wprawdzie z strasznie losowym walnięciem) nie są wystarczającym magnesem? chłopaki trafiają na 3+ jeżeli wejdzie +1 to hit z elektryka - daje to 14 strzałów na 3+ czyli statystycznie powinno wejść 9 trafień z siłą 6. No chyba, że zamiast cannona postawić 2-gi oddział jezzails?
14 strzałów? 
7.
To +1 to hit to raczej nie wejdzie jak nie ma żadnej groźniej alternatywy. Ale mniejsza o to, bo nawet jeśli, to nie wiem czy to tak straszne, że lepiej dostać na twarz 2 ogromne kloce śmierci.
A co do cannona to raz, że łatwo się przed nim schować, a dwa że nie jest tak losowy jak był. Nie liczyłem w sumie czy lepiej trafia, czy gorzej, może nawet i trochę gorzej, ale np siła d6+4 i multiplikacja ordnance dają bardzo stabilny i właśnie nie bardzo losowy damage output.
7.
To +1 to hit to raczej nie wejdzie jak nie ma żadnej groźniej alternatywy. Ale mniejsza o to, bo nawet jeśli, to nie wiem czy to tak straszne, że lepiej dostać na twarz 2 ogromne kloce śmierci.
A co do cannona to raz, że łatwo się przed nim schować, a dwa że nie jest tak losowy jak był. Nie liczyłem w sumie czy lepiej trafia, czy gorzej, może nawet i trochę gorzej, ale np siła d6+4 i multiplikacja ordnance dają bardzo stabilny i właśnie nie bardzo losowy damage output.
Na cannona nie ma co liczyć - to już nie te czasy, gdzie kasował każdego kozaka i oddział(gorsze trafianie, brak templaty). Jezzaile z +1 do tafiania były pogromrm w trzech oddziałąch po 10 modeli. Teraz trzeba polować. A walnięcie furmany i dzwonu zabiera pkt na ubijaczki. Na coś trzeba sie zdecydować :] Sam doom blade nie jest odpowiedzią na wszystko, bo nie wszystko ma inicjatywę niższą niż 7. Więc bez assasina można się przejechać. Dzwon na papierze jest ekstra, ale to ciągle czysto losowa zabawa (ja tam wpycham go w każdą rozpiskę). Jak dla mnie obecnie szczury są fajne, bo znowu na wszystko mają odpowiedź, sztuka polega na zrobienu zrównoważonej rozpiski z odpowiedzią na każde zagrożenie. A władowanie dwóch wózków na raz utrudnia mocno takie złożenie.
Ja ostatnio gram na 2 wózkach i jestem zadowolony. Do tego fellblade , brew dla verminow, 2 latarki i parę innych rzeczy da się jeszcze wcisnąć. Jak dla mnie wszystko fajnie razem działa
Mamy teraz dużo opcji, co się komu podoba i tylko się z tego cieszyć i kombinować
Mamy teraz dużo opcji, co się komu podoba i tylko się z tego cieszyć i kombinować
Felblade to stara nazwa dla doomblade. A jezzaile mają jeden strzał. Dwa ataki w statystykach odnoszą się do ilości ataków w walce wręcz. Żeby strzelać wielokrotnie w ciągu jednej fazy musi być zasada specjalna multiple shots (x).
Dziękuj!Ciara pisze:Felblade to stara nazwa dla doomblade. A jezzaile mają jeden strzał. Dwa ataki w statystykach odnoszą się do ilości ataków w walce wręcz. Żeby strzelać wielokrotnie w ciągu jednej fazy musi być zasada specjalna multiple shots (x).
To lipa z tymi atakami
No żeś stary dowalił jak łysy warkoczem o kant kuli
Jakby każdy jezz walił 2 strzały bez kary za multiple, to 6 takich i 2 elektryków z +1 to hit i 7 gnatem, co by dawało 28 strzałów na 3+/4+ z S6 AP na turę, byłoby must havem
A fellblade od dawna był fellbladem, teraz się dopiero stał doombladem. Duży osób, w tym ja, jak prawdziwy 'zapluty karzeł reakcji' dalej nazywa go fellbladem
Ja w Szczyrku grałem jednym wózkiem i toną śmieci, teraz trochę zredukowałem śmieci i wziąłem więcej strzelania. Zobaczymy jak to zagra.
Jakby każdy jezz walił 2 strzały bez kary za multiple, to 6 takich i 2 elektryków z +1 to hit i 7 gnatem, co by dawało 28 strzałów na 3+/4+ z S6 AP na turę, byłoby must havem
A fellblade od dawna był fellbladem, teraz się dopiero stał doombladem. Duży osób, w tym ja, jak prawdziwy 'zapluty karzeł reakcji' dalej nazywa go fellbladem
Ja w Szczyrku grałem jednym wózkiem i toną śmieci, teraz trochę zredukowałem śmieci i wziąłem więcej strzelania. Zobaczymy jak to zagra.
Wcześniej grałem Furmanką i wsparciem strzeleckim (weapon teamy, guttersi, footpady, turboszczury, katapy, jezzaile też chyba były). Też się fajnie grało, ale nie ogarniałem tego czasowo i za mało tur rozgrywałem na turneju;) Strzelenie strasznie mi przeciągało;)
To ja myślę, że gorzej niż ja grałem to nie będzie. Miałem jeden kloc do bicia, abomkę, latary i resztę śmieci. Mój movement, pilnowanie liderek, panik, dróg flee, pozycji do przyszłych odgięć, wszystko to tyle czasu, że sądzę, że już prościej będzie na strzelaniu 