Dlaczego nie wierzę w Dziewiątą Erę
-
- Oszukista
- Posty: 825
Dlaczego nie wierzę w Dziewiątą Erę
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
Bardzo fajny tekst i bardzo subiektywny. Zagorzałi turniejowe gracze w 90% by się z Tobą nie zgodzili.
Z tego co wiem twórcy 9th age zdecydowali się by bazowac na 8ed ze względu na aktualnych graczy by nie był to szok spowodowany nowymi zasadami lecz dokładna naprawa silnika 8ed. Może w przyszłości to zmienia, lecz im większy sukces 9th age osiągnie tym trudniej to będzie zmienić.
Nie znam statystyk ile jest turniejowych a ilu domowych graczy lecz "upragniony balans" liczy się dla wszystkich turniejowych i dla wielu domowych. Bo raczej nikt nie lubilby przegrywać w szachy tylko dlatego, że gra czarnymi pionkami.
Z tego co wiem twórcy 9th age zdecydowali się by bazowac na 8ed ze względu na aktualnych graczy by nie był to szok spowodowany nowymi zasadami lecz dokładna naprawa silnika 8ed. Może w przyszłości to zmienia, lecz im większy sukces 9th age osiągnie tym trudniej to będzie zmienić.
Nie znam statystyk ile jest turniejowych a ilu domowych graczy lecz "upragniony balans" liczy się dla wszystkich turniejowych i dla wielu domowych. Bo raczej nikt nie lubilby przegrywać w szachy tylko dlatego, że gra czarnymi pionkami.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2016, o 19:35 przez Odoamar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Oszukista
- Posty: 825
Nic nie czuję. To moje bagno:) A co do szanownych przedpiszców - nie napisałem tam niczego, co nie byłoby prawdą:) I takie mam, po prostu, zdanie na temat 9th Age.
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
inkub powiem jedno de gustibus non est disputandum nie podoba ci się ok twoje zdanie ale nie lansuj swoich słabych tekstów jako obiektywnych artykułów
powstał projekt zrobienia gry mokrego-snu warhammerowych uber-nerdów, który pozwoli na dalszą zabawę
Na szybko wyciągnięte dwa cytaty które były imo najbardziej niewłaściwe. Sformułowania agresywne i krzywdzące.Gracze turniejowi, zwłaszcza ci biorący udział w rozgrywkach o złote kalesony na dupie Maryny, w rodzaju ETC, równie dobrze mogliby przesuwać tekturowe znaczniki
Dość żałosne. Albo celowo próbujesz podpuścić czytelników, albo masz problem z ważeniem tego co piszesz.InkubPendragon pisze: nie napisałem tam niczego, co nie byłoby prawdą:)
Próba włożenia kija w mrowisko? Słabe argumenty, więc to raczej kruchy patyk niż kij. Porównanie do Linuxa wypada blado. Podnoszenie kwestii sceny turniejowej - kolejny komiczny argument.
Jako "użyszkodnik" WFB mogę swoimi pacynkami poturlać zarówno w 8, 7, 6 czy którąkolwiek edycję bez większego problemu. Mogę zaopatrzyć się w figurki (w celach czysto modelarskich) w nieograniczonych ilościach w przystępnych cenach. Mogę też poturlać i w tą dziewiątą erę, bez zamartwiania się, że oto wyszedł nowy box za 350zeta który muszę kupić, bo inaczej dostanę "po dupie" od już mających ten box.
Innymi słowy, (pomijając kwestię wyłącznie modelarską) jeżeli ktoś ma ochotę na bycie jeleniem pełną gębą i kupowanie pacynek jak nakazuje mu Guru Wielki lub inny "dojarz", by móc zagrać w wypasioną grę wspieraną przez "producenta" jego sprawa. Jednak dla kogoś, kto rozumie czym jest brak wzrostu sprzedaży rok do roku, i dlaczego należało uśmiercić Stary Świat - próba zdyskredytowania fanowskiego projektu, próba zabicia pasji - po prostu nie przejdzie.
Jako "użyszkodnik" WFB mogę swoimi pacynkami poturlać zarówno w 8, 7, 6 czy którąkolwiek edycję bez większego problemu. Mogę zaopatrzyć się w figurki (w celach czysto modelarskich) w nieograniczonych ilościach w przystępnych cenach. Mogę też poturlać i w tą dziewiątą erę, bez zamartwiania się, że oto wyszedł nowy box za 350zeta który muszę kupić, bo inaczej dostanę "po dupie" od już mających ten box.
Innymi słowy, (pomijając kwestię wyłącznie modelarską) jeżeli ktoś ma ochotę na bycie jeleniem pełną gębą i kupowanie pacynek jak nakazuje mu Guru Wielki lub inny "dojarz", by móc zagrać w wypasioną grę wspieraną przez "producenta" jego sprawa. Jednak dla kogoś, kto rozumie czym jest brak wzrostu sprzedaży rok do roku, i dlaczego należało uśmiercić Stary Świat - próba zdyskredytowania fanowskiego projektu, próba zabicia pasji - po prostu nie przejdzie.
W życiu nie czytałem większych bzdur.
> Można było od zawsze grać na figurkach non-GW, no chyba że grałeś na turnieju organizowanym przez samo gw więc nie wiem o co ten ból.
> 9th age to chyba "kontynuacja" po 8 edycji warhammera więc skąd niesmak że są zapożyczenia ze starego wfb?
> Nie, nie jest im obojętne w co grają i na jakich zasadach. Scena turniejowa oznacza zbalansowane zasady i granie w normalną gierkę bez żadnych wygięć które wygrywają za Ciebie. Gra jest na prawdę super, lepsza niż 7 czy 8 edycja.
Słabo się czytało, słaby tekst :*
> Można było od zawsze grać na figurkach non-GW, no chyba że grałeś na turnieju organizowanym przez samo gw więc nie wiem o co ten ból.
> 9th age to chyba "kontynuacja" po 8 edycji warhammera więc skąd niesmak że są zapożyczenia ze starego wfb?
> Nie, nie jest im obojętne w co grają i na jakich zasadach. Scena turniejowa oznacza zbalansowane zasady i granie w normalną gierkę bez żadnych wygięć które wygrywają za Ciebie. Gra jest na prawdę super, lepsza niż 7 czy 8 edycja.
Słabo się czytało, słaby tekst :*
Czytając ten tekst odniosłem wrażenie, że pisze go osoba pokrzywdzona na kilku turniejach i uważąjąca, że jak ktoś gra w WFB/9th dla sportu i rywalizjacji to nie rozumie istoty hobby i tego że liczy się klimat i fluff ale spoko. Nie wiem co bedzie z przyszłością 9th ale wiem, ze teraz granie jest przyjmniejsze i wreszcie widać na stołach jednostki o któcyh się tylko słyszało że istnieją.
A ja napisze jedno , po prostu się nie zgadzam do końca z twoją opinią i dalej mam zamiar grać w 9 edycje. Co do klimatu to powiem tylko że mi nowe nazwy nie przeszkadzają w odczuwać że gram w Warchammera. Może skateboarding że jest o wiele więcej lokali niż za czasów poprzedniej edycji Ale mimo to wyczuwam niezły spór.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2016, o 20:47 przez Dziad, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dancaarkiiel
- Falubaz
- Posty: 1052
Ktoś tutaj chyba miał słabe wyniki na turniejach i czuje się pokrzywdzony. XD
Edit
"W życiu nie grałem więcej niż dwa razy na jakimkolwiek turnieju WFB, a i to przed blisko 20 laty, więc się nie liczy:)"
Więc piszesz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia, jeszcze lepiej. Gratulacje wirtulacje.
Edit
"W życiu nie grałem więcej niż dwa razy na jakimkolwiek turnieju WFB, a i to przed blisko 20 laty, więc się nie liczy:)"
Więc piszesz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia, jeszcze lepiej. Gratulacje wirtulacje.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2016, o 22:23 przez Dancaarkiiel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Oszukista
- Posty: 825
W życiu nie grałem więcej niż dwa razy na jakimkolwiek turnieju WFB, a i to przed blisko 20 laty, więc się nie liczy:)
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
"ubernerdów" "tymitym" - serio podobną narracją ciężko Cię brać na poważnie, spoglądając jednocześnie na przesłodzone artykuły o AoS
Niektórzy dawno już zwolnienie z GW 'ojcowie' fluffu warhammera fantasy przyklaskują projektowi
A nie pomyślałeś, że to nie jest próba stworzenia nowej gry tylko legalnego i porządnego ratowania świata i systemu, który wszyscy kochali ?skrócie, wzięto wszystkie istniejące armie, zmieniono nazwy zarówno ich, jak i jednostek
Po pierwsze primo, osobiście zupełnie nie podoba mi się projekt wykorzystujący, bez żenady, dorobek dziesięcioleci pracy kogoś innego, ukryty pod płaszczykiem zmienionych nazw i odmiennej historii świata. Ok, argument osobisty, czyli raczej z dupy, nic jednak nie poradzę, że dla mnie z gatunku istotnych.
Niektórzy dawno już zwolnienie z GW 'ojcowie' fluffu warhammera fantasy przyklaskują projektowi
"This quiet offends Slaanesh! Things shall get loud now."
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Inglief pisze: A nie pomyślałeś, że to nie jest próba stworzenia nowej gry tylko legalnego i porządnego ratowania świata i systemu, który wszyscy kochali ?
Niektórzy dawno już zwolnienie z GW 'ojcowie' fluffu warhammera fantasy przyklaskują projektowi
-
- Oszukista
- Posty: 825
Z całą pewnością nie jest to żadna próba ratowania świata, prędzej zasad, bo ratowanie świata nie jest w tym przypadku możliwe. Dodam też, że w ogóle nie odnoszę się do zasad 9A, które znam dość pobieżnie, aczkolwiek na tyle, by dostrzec w nich potencjał i część zmian uważam za słuszne lub nawet głęboko słuszne (a część nie). Mój tekst nie dotyczy tego w ogóle, ale nie przeszkadza to, jak widzę, oceniać go pod tym kątem. Dotyczy tego, czy 9th Age będzie alternatywą, poważną, a nie niszową, dla innych gier na rynku w tym segmencie. I IMHO nie będzie. Podkreślam - w mojej opinii.
http://www.miniwojna.blogspot.com - gry bitewne i malowanie figurek
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich
http://polskiefigurki.blogspot.com/ - wiadomości o polskich grach bitewnych, figurkach i akcesoriach do nich