warsztat mnicha:D

[Stan]

Myślę, że kolory zbytnio się zlewają, coś bardziej kontrastującego i byłoby lepiej.

[Naviedzony]

Szczur z niebieskim płomykiem jest naprawdę fajny. Nawet spaczeniowe ostrza ci wyszły ciekawie.

[Kuros]

Zaraz sezon borówkowy , więc wrzucam ostatnie szybciutkie prace
10 pinków i 4 Metalowe Knoxigory

[Naviedzony]

Weź coś zrób z podstawkami kroxów, bo to jakaś abominacja jest. I zęby tego pierwszego od lewej coś nie takie.

[Afro]

horrory bardzo spoko, kroxy bardzo średnio

[Kuros]

takie niestety dostałem podstawki
Nie raz kupuje używane , wybrudzone farbą figurki, odpicowywuje trochę i puszczam w świat jak np
200 skinków było na allegro wypapranych wybrudzonych farbą . Trochę wysiłku i mamy ciekawe regimenty

[Okoń]

Odnośnie malowania lizaczków jestem na nie.

Horrory za to były spoko.

[Czucher]

Lizaki nie ale te horrory bardzo fajne

[Kuros]

Tak jak mówiłem skinki jak i knoxigory były zlane farbą . Odpicowałem trochę żeby miały jakiś polot,udało się ponieważ poszło 150/200

jeszcze tych mi się udało zmalować do niebieskich stworków

[Kuros]

Teraz trochę WE , poziom ibej

[Szamot]

naprawdę nigdy nie ogarnę jak ludzie...jak można zarabiać na takim poziomie...

do tego mam wrażenie że masz ubogą paletę, raptem z 20 farb. Każdy zielony/czerwony/brąz/niebieski/pomarańcz, na każdym modelu wygląda praktycznie identycznie.

podstawki to w większości dramat.

:*

[Naviedzony]

Ostatni koleś z laską jest spoko, natomiast wcześniejsze modele to niestety kaszana.

[wind_sower]

naprawdę nigdy nie ogarnę jak ludzie...jak można zarabiać na takim poziomie...

do tego mam wrażenie że masz ubogą paletę, raptem z 20 farb. Każdy zielony/czerwony/brąz/niebieski/pomarańcz, na każdym modelu wygląda praktycznie identycznie.

podstawki to w większości dramat.

:*

Powiem szczerze, że jak już bym się bawił w manufakturę to zainwestował bym w dwie myjki ultradźwiękowe i areograf. Robił prace dobre i trzepał na tym znacznie lepszy hajs (przynajmniej w mojej opinii)

[Kuros]

Niestety , pięknie pomalowanych figurek mało kto kupuje
kto kupi goblina za 20zł pomalowanego naprawde super i wyda za 80 goblinów 1600 , jak może mieć za 6zł pomalowanego u mnie i wyda 480zł

[kubencjusz]

Niestety , pięknie pomalowanych figurek mało kto kupuje
kto kupi goblina za 20zł pomalowanego naprawde super i wyda za 80 goblinów 1600 , jak może mieć za 6zł pomalowanego u mnie i wyda 480zł

U tu nas wycyckał, marża 2-3 zł na sztuce tylko sztuk robi kilkaset a my kilkanaście miesięcznie
Kupujesz syf, maziasz 2-3 warstwy dajesz wash i ze stołu na masterze nie zdejmą, a skoro to jedyne wymaganie potencjalnego klienta to je spełania całkowicie. W sumie Kuros znalazł sobie ciekawą niszę nabywców i aż sam zdziwiony jestem że na tym trzepie kasiore, ale skoro robi to od kilku lat znaczy działa

[Kuros]

jakie 2-3zł , kupno NG , clanrata,skinka,szkieleta ,armsa,zombiaka czy szkieleta to ok 1,5
sprzedaż ok 6-1,7=4,3:)
Dziś mi ładnie poszły wszystkie skinki i kroxy
tu troszkę jeszcze wrzucę TK, już nieprodukowanej armii
bez tła , bo klient na szybko chciał bardzo zdjęcia...

[Kosa]

sęk w takim malowaniu jest to, że to wyłącznie dla kasy :/
Lepiej klepać biedę a mieć satysfakcję z wykonywanej roboty

p.s.
droczę się

[Azgaroth]

Z prac najbardziej podobają mi się Pink Horrory Dobra robota

Co do malowania, skoro jest popyt to tylko przyklasnąć, że interes się kręci

[Kuros]

Satysfakcje to ma żona
zresztą ja też uwielbiam malować ,traktuje to jako hobby a nie utrzymanie
Od tego mam boróweczkę

[Kosa]

także no właśnie...
to dlaczego nie starasz się malować jak najlepiej, wtedy to rozwija, daje satysfakcję itd. dłubać przy jednym ludziku 5 godzin bądź 50, to jest właśnie to. I skoro masz na utrzymanie a i tak malujesz to co stoi na przeszkodzie aby malować inaczej?