Trochę cyferek - jeśli ktoś lubi:
http://www.the-ninth-age.com/news/index ... e-project/
Rok z T9A
No i to jest fajny pozytywny przekaz! Aż się cieszę, ze się tam zalogowałem 3 dni temu 

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie gram ale kibicuję inicjatywie
sa jakieś gotowe banery 9thA ktore mozna wstawić na bloga?

- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Fajne cyferki.
Co do sprzedaży GW, to nie trzeba być jasnowidzem - znów sprzedali mniej produktu podstawowego, ale wynik uratowały im opłaty licencyjne za gry wypuszczane w tempie sraczki w ubiegłym roku, w tym start W:TW oraz signing fee za DoW3. Patrząc z perspektywy wyników finansowych, opłaty licencyjne = pure profit = win!
Warto też dodać, że T9A i GW jadą na jednym wózku, jeśli chodzi o popularność figurek, więc też z tych spadków GW nie ma się sensu cieszyć. Po prostu linia fantasy GW "obsługuje" aktualnie AoS, 8ed, T9A oraz KoW. Przeczytane anegdoty, które to sugerują:
- złośliwe komentarze z masterów KoW w USA w rodzaju "nigdy jeszcze nie widziałem, by ktokolwiek grał w KoW figurkami Mantica"
- TK last chance to buy zrobiło większą sprzedaż, niż Sigmarines przez dwa miesiące od premiery, nie licząc startera
Co do sprzedaży GW, to nie trzeba być jasnowidzem - znów sprzedali mniej produktu podstawowego, ale wynik uratowały im opłaty licencyjne za gry wypuszczane w tempie sraczki w ubiegłym roku, w tym start W:TW oraz signing fee za DoW3. Patrząc z perspektywy wyników finansowych, opłaty licencyjne = pure profit = win!
Warto też dodać, że T9A i GW jadą na jednym wózku, jeśli chodzi o popularność figurek, więc też z tych spadków GW nie ma się sensu cieszyć. Po prostu linia fantasy GW "obsługuje" aktualnie AoS, 8ed, T9A oraz KoW. Przeczytane anegdoty, które to sugerują:
- złośliwe komentarze z masterów KoW w USA w rodzaju "nigdy jeszcze nie widziałem, by ktokolwiek grał w KoW figurkami Mantica"
- TK last chance to buy zrobiło większą sprzedaż, niż Sigmarines przez dwa miesiące od premiery, nie licząc startera