[Wrocław]TurniejT9A"W bunkrze przed upałem się chowamy"16VII
Re: [Wrocław]TurniejT9A"W bunkrze przed upałem się chowamy"1
Potestuje, co mi szkodzi?
Na pewno poprawia paring z bretionią czy wood elfami, ale dalej brak flamingów w rozpie.
Na pewno poprawia paring z bretionią czy wood elfami, ale dalej brak flamingów w rozpie.
Dokładnie - warto sprawdzić.JarekK pisze:Potestuje, co mi szkodzi?
Na pewno poprawia paring z bretionią czy wood elfami, ale dalej brak flamingów w rozpie.
Napisz do Barbary, bo on chyba grał na Dragon Ograch - może ma jakieś fajne doświadczenia.
A nie dasz rady i Rycerzy i Dragon Ogrów wstawić?
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami

Zależy, co nazywasz niekompletnym 
Jak brakuje rycerzowi piórka, czy odpadł ogon od konia, to jakoś przejdzie - jak brakuje kończyn, głów i broni - to nie.

Jak brakuje rycerzowi piórka, czy odpadł ogon od konia, to jakoś przejdzie - jak brakuje kończyn, głów i broni - to nie.
Remo jaki model, bo tak to się nie dogadamy. Jak wystawisz zamiast bloodthirstera skrzydełko to nie bardzo.Remo pisze:Chodzi np. o model składający się z czterech części gdzie ktoś wystawia tylko jedną z nich.Blaesus pisze:Zależy, co nazywasz niekompletnym
Jak brakuje rycerzowi piórka, czy odpadł ogon od konia, to jakoś przejdzie - jak brakuje kończyn, głów i broni - to nie.
Dokładnie - podaj po prostu co nie gra i od razu rozwiążemy problem 

Masz rację. To będzie mój pierwszy turniej od roku stąd wątpliwości ale pamiętam że jeszcze przed 9Age byli tacy co na turniej przywozili maszyny bez załogi mimo że to jest część modelu. Pytanie czy taki dziwny zwyczaj pozostał i czy mam się nie kłopotać z braniem załogi czy uznajemy jednak że maszynę powinien mieć kto obsługiwać?Blaesus pisze:Dokładnie - podaj po prostu co nie gra i od razu rozwiążemy problem
Od 8ed uznaję załogę jako "fancy" znaczniki - jako że wg zasad, maszyna to 1 model.Remo pisze:Masz rację. To będzie mój pierwszy turniej od roku stąd wątpliwości ale pamiętam że jeszcze przed 9Age byli tacy co na turniej przywozili maszyny bez załogi mimo że to jest część modelu. Pytanie czy taki dziwny zwyczaj pozostał i czy mam się nie kłopotać z braniem załogi czy uznajemy jednak że maszynę powinien mieć kto obsługiwać?Blaesus pisze:Dokładnie - podaj po prostu co nie gra i od razu rozwiążemy problem
Ładnie to wygląda z obsługantami, ale nie jest obowiązkowe.
W 9th Age poszło to dalej - nawet utrata ran nie zmniejsza ilości ataków wręcz.
Skracając wypowiedź - nie musisz mieć załogantów, a nawet jak nie są pomalowani, nie są liczeni do stanu pomalowania armii. (Inni rany zaznaczają kostkami lub szklanymi kuleczkami

Ja tam uważam że maszyna powinna mieć obsługę. Skoro rydwan (też pojedyńczy model) musi mieć to czemu armata nie? Są takie konwersje hellcannonów gdzie obejdzie się bez załogi ale zwykła armata ma sporo miejsca na podstawce zeby zmiescic obslugę na tym pojedyńczym modelu.
Nawiązanie do pojedynczego modelu - Modele obsługi są na oddzielnych podstawkach, przy moich imperialnych machinach jest mało miejsca... modele kisiłyby się na podstawce strasznie.
Rydwan z założenia ma miejsce na obsługę.
Rydwan z założenia ma miejsce na obsługę.
Grasz ogrami, u Ciebie akurat działo jest na rydwanie razem z obsługą 

Okoń - radosna nowina dla Ciebie, zwolniło się miejsce - jak pierwszy rezerwie dołączasz do turnieju - daj znać, czy będziesz.
Dobre pytanie, jeśli nie ma nowicjuszy, to szkoda zamieszania. Nie znam wszystkich, więc pytanie mam odnośnie kilku graczy:
9. Żuczek
10. Tombo
12. Bałagan
13. Cerverius
15. Remo
16. Uadzia
Najlepiej niech zadeklarują się gracze powyżej - czy mają możliwość wystawić 2500.
Jak ktoś zna, to niech też da info
9. Żuczek
10. Tombo
12. Bałagan
13. Cerverius
15. Remo
16. Uadzia
Najlepiej niech zadeklarują się gracze powyżej - czy mają możliwość wystawić 2500.
Jak ktoś zna, to niech też da info
