Motyl pisze:Ja rozkminiam Pankracego dla siebie xD
Fajne Jakbym była facetem, wzięłabym Józef.
Ano i właśnie cieszę się że idę teraz... jak miałam 14-15 lat to ludzie z klasy szli do bierzmowania tylko dlatego, że fajnie tak mieć dodatkowe imię i w dodatku możesz sobie sam wybrać. Ano, i że jeszcze będą mogli być chrzestnymi.
Teraz, na naukach dla dorosłych, jest inaczej...
Teraz większość ludzi idzie tylko z powodu ślubu
A reszta to albo chce iść naprawdę [ale nie żeby ich żadne terminy nie poganiały ] albo chrzestnymi chce być.
Na szczęście w tym roku mamy innego księdza niż w zeszłym. Wcześniejszy podobno kazał przygotowywać ajkieś wykłady o świętych których imiona chcemy mieć nadane. Teraz mam świetnego księdza, bardzo mądrego człowieka.