Postanowiłem założyć swój temat z fotkami Jestem totalnym żółtodziobem i przeglądając galerie niektórych użytkowników stwierdziłem, że nie ma co pokazywać swoich biednych modeli No, ale jednak każdy kiedyś zaczynał.
Głównie oczekiwałbym jakiś porad co zmienić itd
Oto na początek dwa ghoule, black knight (ma miecz jeszcze nie pomalowany) i kilka szkieletów. Podstawki wiem, że są bardzo biedne, ale kiedyś dojdę do wprawy
Ostatnio zmieniony 6 sie 2017, o 18:26 przez krywdzik, łącznie zmieniany 2 razy.
Hejka
raczej nie ma co zmieniać oprócz podstawek, przynajmniej nie widać zbytnio na fotkach.
Zrób następne na jednolitym tle, wystarczy zagięta kartka.
Co najwyżej był podwaszował ghoule ale nie całego ludka tylko w zagłębieniach.
Narazie jest bardzo dobrze, znaczy warhammerowy, turniejowy TT ^^ jesteś na dobrej drodze.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.
Moim zdaniem spoko:). Lepiej powoli i dokładnie niż dużo, szybko i wszystko na raz.
Zasugerował bym może większą dbałość w czyszczeniu elementów (np. miejsca podziału formy) i podziałać z liquid green stuffem przy łączeniach elementów.
Czekam na ciąg dalszy .
To co rzuca się w oczy - każdy oddział ma inne podstawki.
Postaraj się to ujednolicić, wtedy armia wygląda spójnie a nie jak zbieranina figurek od kolegów byle tylko zagrać bitwę.
malowanie jak na początki i do tej armii to bardzo spoko
tylko te podstawki dopracuj. może się na początku wydawać, że podstawka nieważna jest, ale solidnie zrobione podstawki mogą podratować ogólny wygląd modeli, a źle, niespójnie i niechlujnie zrobione podstawki spieprzą odbiór nawet masterclassowo pomalowanej armii.
Dzięki za miłe komentarze Podstawki wiem, że muszę poprawić bo są bardzo biedne. Mam jeszcze pytanko odnośnie książki How to paint citadel miniatures. Czy warto ją kupować czy te same materiały i porady znajdę chociażby na youtube ?
Jeszcze jedno takie dziwne pytanko Jak malujecie swoje figurki to sklejacie je najpierw i wtedy malujecie czy każdy element osobno jest malowany i wtedy składane ? Większość materiałów na youtube pokazuje, że ludzie malują już sklejone modele. Czy nie ma problemów z dojściem do niektórych elementów ?
Każdy model jest, więc należy podchodzić do tego indywidualnie. Ja sklejam modele częściowo przed malowaniem. Ręce i tarcze najczęściej sklejam po pomalowaniu, zwłaszcza gdy są blisko ciała. Ułatwia to malowanie, zwłaszcza aerografem. Lubie też malować osobno głowę, jeśli zależy mi na dokładnym pomalowaniu twarzy.
Jednak jeśli chcesz najpierw malować a później sklejać trzeba koniecznie sprawdzić czy łaczenie bedzie niewidoczne. Jeżeli połaczenia są widoczne, wtedy lepiej sobie darować sklejanie po pomalowaniu i trochę się pomęczyć. Pooglądaj sobie tutoriale mortimera na yt, on dobrze pokazuje jak to się robi.
Dzięki. Chętnie pooglądam. Jutro wrzucę zdjęcie całego oddziału ghuli bo już prawie skończeni Mam jeszcze pytanie co do skali figurek z AoS. Kupiłem ostatnio na allegro nekromantę takiego https://www.games-workshop.com/en-PL/Th ... ancer-2016
Właśnie na okrągłej podstawce. W porównaniu do szkieletów jest jakiś taki duży To jest ta sama skala co nekromanta który był wcześniej sprzedawany na kwadratowej podstawce do WFB ?