Pędzle

[Kosa]

jeśli ogry to zainwestuj w aero
co do pędzli, polecam na początek restaurohouse z włosiem sobolowym (nie są drogie a bardzo dobrze się nimi maluje, ciągle ich używam, wymieniam tak jakoś raz na dwa/trzy miesiące ale maluję całkiem sporo , ogólnie każdy pędzel z soboli będzie dobry w malowaniu.
Pewnie byś potrzebował jakiś numer 2 oraz powiedzmy 5/0 plus może jakieś 5-6.
Do drybruszów syntetyki jakieś za 3 zł stykną, z spłaszczoną końcówką, różne jeden spory, drugi jakieś w przedziale 2-4

Co do farbek jeśli jeszcze nie zakupiłeś zmień paletę na np. P3. Jak dla mnie ich jakoś jest zdecydowanie lepsza niż citadelki no i jest ich 50% więcej w tej samej cenie. Natomiast washe citadel sobie bardzo cenię i je jak najbardziej

[wind_sower]

Potwierdzam co kolega na górze napisał dodatkowo z moich doświadczeń:

-Wbrew pozorom malowanie większym pędzlem jest łatwiejsze niż małym. Osobiscie figurki maluje pędzlami kolibri red sabel i jest to dla mnie najlepszy stosunek jakość/cena. Na początku malowałem samymi małymi pędzlami 0 lub 00, ale po czasie odkryłem że pędzle 1/2 to jest to czego potrzebuje. Im większy pędzel tym włosia jest więcej, a więc mozemy robić dłuższe pociągnięcia, farba rozprowadza się równo i wygląda to wszystko estetyczniej. Oczywiście pędzel musi być zadbany by posiadał szpic.

[Huss]

Czyli wziąść 1 x 5/0, 1 x 1, 1 x 2 - z sobola i do tego 2 pędzle syntetyki do dry w rozmiarze 3 i 5 (6). Widzę Kosa, że jesteś z Krakowa gdzie się zaopatrujesz w ww. artykuły? Stronka z pedzlami z sobola.

Co do farb jeszcze nie zakupiłem - offtop z góry sorry - czy jest jakaś tabela (narzędzie) na podstawie ktorego mógłbym dobrać farbki P3 do już wybranych kolorów GW? Oprócz ważny które kupię od nich.

Z góry dzięki.

[Kosa]

Co do farbek:
http://www.dakkadakka.com/wiki/en/Paint ... lity_Chart

Co do pędzli:
sklep na Warszawskiej bądź na św. Wawrzyńca (na googlach są) ale W&N nie mają w ofercie jednak na początek lepiej restaurohouse (kolinsky, 900 albo 870 zależy jaką wolisz długość włosia, poza tym niczym ta seria się nie różni).

[Huss]

Wielkie dzięki:) skoro polecacie to dobiore farby z p3.

A orientujesz się jaką mniej więcej cena za sztukę-zastanawiam się jeszcze nad zamówieniem przez net, czy się opłaca?:p.

A które wlosieTwoim zdaniem lepiej się nadaje dla plewy jak ja?;D krótsze dłuższe?

[Kosa]

P3 kosztują tyle samo w zasadzie co GW. Na pewno są w Vanaheim i chyba w exito na Bieżanowskiej (tam też jest wybór innych firm farbek, co dusza zapragnie

Co do włosia, mi to różnicy nie robi w zasadzie ponoć gdzieś czytałem, że łatwiej maluje się krótszym włosiem (tj. chyba 870 jak dobrze pamiętam ale głowy nie dam) a w tej chwili widzę, że mam 900, po prawdzie, wszystko jedno i raczej głowy sobie tym nie zawracaj ^^

[Lechu]

Kosa a co sądzisz o farbkach vallejo GC i MC? Masz jakieś odczucia względem P3?

[Kosa]

vallejki to mam głównie do aero i są, no co tu dużo mówić-świetne. Do tego używam czarnej i białej i podobne odczucia, nie szukam zamienników na pewno.
Do tego używam takie duże wasze do modeli i też je lubię (na pewno czarny model wasz z vallejo >>>>>>>>>>>>>>> od nuln oila i to jeszcze x100 i oczywiście używam do wszystkiego, nie tylko do jakiś czołgów itd.

Ogólnie gdyby były valejki w sklepie, który mam pod nosem to bym rotował z P3, a że są tylko wasze od valejo to zwykłe farbki biorę P3

Aha, jeszcze podkłady do aero są świetne.

[Lechu]

Ja jestem ciekaw niektórych kolorów P3. Blighted Gold i parę innych interesowałoby mnie - ciekawe kolory mają. No i mam jedną farbkę od nich: Gnarls Green i bardzo mi się podoba malowanie nią
Dzięki za info. Już myślałem, że będę się przesiadał z V na P3