Szybkie pytania

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Durant
Falubaz
Posty: 1228

Re: Szybkie pytania

Post autor: Durant »

Proszę nie siejmy paniki, różnica pomiędzy malowaniem całego pokoju a malowaniem ludków jest gigantyczna. Nawet jak będziesz malował cały dzień ludki to nie pomalujesz więcej niż kawałek ściany 1m na 1m (porównywalnie). Artykuł mówi że dzieci śpiące w takich pokojach mogą mieć skłonność do astmy itp. nie że na 100% ją będą miały. Nie potwierdzam i nie zaprzeczam wnioskom z artykułu, wg mnie lepiej nie ryzykować, ale jak już wspomniałem ilość farby do pomalowania pokoju a ilość do pomalowania nawet Nagasha to gigantyczne różnice skal. Nie dawałbym natomiast takiej farby maluchowi do jedzenia ani go nią nie malował :)

Jako przyszły rodzic nie mam najmniejszych powodów do strachu przed malowaniem koło malucha, otwórz okno i tyle.

Areograf to inna sprawa ale tego nie będziesz i tak robił przy dzieciaku ze względu na hałas ;)

Zresztą to badanie mówi tylko o dzieciach których domy zostały pomalowane przed lub tuż po ich narodzeniu.
"The researchers did not identify the sources of the PGEs. But children living in a house where at least one room was painted right before or after their birth had 63 percent more PGEs in their room than those whose houses had not been repainted. “Thus, repainting might have provided a sustained exposure since the gestational period or shortly following the birth,” the study said."
Malować będziesz 2-3h a potem zabierzesz składzik i źródło oparów zniknie, nie dajmy się zwariować. Trzymaj się ja też mam swoje lęki i obawy związane z szkrabem,więc cię rozumiem ;)

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Jest znaczna różnica pomiędzy nakładaniem cieniutkich warstw farby na małe modele przy pomocy mikroskopijnego pędzelka, która to farba wysycha niemal natychmiast i nawet już nie pachnie po chwili, a nakładaniem grubych pokładów ściennej farby, która schnie i paruje przez kilka dni co najmniej.

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

Myślę, że należy uważać przy kontakcie ze skórą. Dobrze umyć łapy po malowaniu lub malować w rękawiczkach.

Aseoks
Chuck Norris
Posty: 403
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Aseoks »

W jaki sposób transoportujecie większe modele? potwory, war beasty, kawalerie z przyklejonymi jeźdźcami?
_______________________________

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

Zawsze w osobnym pudełku z folią bąbelkową. Wata jest akceptowalna, o ile nie przeszkadza Ci usuwanie potem strzępków waty z rogów, kłów, pazurów, mieczy, lanc i innych ostrych elementów z zadziorami.

Aseoks
Chuck Norris
Posty: 403
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Aseoks »

o folia bąbelkowa to tez dobry pomysł, dzięki
_______________________________

Awatar użytkownika
Cotau
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 165
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cotau »

Ja zwykle bez waty jestem i wszystkie większe modele są w jednym wielkim pudełku po butach poprzekładanych kulkami z papieru toaletowego (polecam trójwarstwowy z rossmana). Nic się jeszcze potworkom nie stało :)
Obrazek

Aseoks
Chuck Norris
Posty: 403
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Aseoks »

Właśnie ogarnałem pudełko po butach i będę testował, bo mam troche kawalerii do WE i nie mam opracowanego przenoszenia jej, a jeździeć doklejony do konia az się prosi o uszczerbek na zdrowiu tak samo jak jeden smutny jeleń z połamanym porożem :cry:
_______________________________

Awatar użytkownika
Cotau
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 165
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cotau »

Kawalerie i piechotę najlepiej zamagnesować neodymowymi 5mm (na przykład z magnesy.eu). Wtedy można ich przewozić w każdym blaszanym pudelku po cukierkach, albo po kawie. Magnesy są na tyle silne ze figurki nie mają opcji oderwać się od blachy i są odporne praktycznie wszystko :)
Obrazek

Awatar użytkownika
StR
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121
Lokalizacja: Karak Agatrha

Post autor: StR »

Szukam kleju ktory nie zostawia osadu podczas wysychania a da rade przy klejeniu folii magnetycznej do podstawek figurek . Juz mam wszystko pomalowane a cyjanoakryl zostawia bialy nalot i chcialbym uniknac malowania modeli od pasa w dol od nowa :[
Obrazek
I am a dwarf and I`m digging a hole... diggy diggy hole...

Awatar użytkownika
Duderson
Kretozord
Posty: 1642

Post autor: Duderson »

Jeśli obie powierzchnie są gładkie, to możesz spróbować taśmą dwustronną. Tak kleję folię do pudeł kartonowych z Safe&Sound, jak się będzie trzymać plastiku - nie wiem.
Lidder pisze:
-There's something large & nurgle-y coming first
To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.

Awatar użytkownika
StR
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121
Lokalizacja: Karak Agatrha

Post autor: StR »

Tasma odpada niestety , nie utrzyma sie zadlugo . Moze poxipol ? Tylko to drozyzna :(
Obrazek
I am a dwarf and I`m digging a hole... diggy diggy hole...

valve
Mudżahedin
Posty: 262
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: valve »

Jak kleicie do pcw 3mm płytki stali ? Taśma dwustronna mocniejsza sprawdzi się ?

Dreef
Falubaz
Posty: 1300
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dreef »

Czy ktos zmywał metalowe modele w zmywaczu do pznokci? Da rade?
Obrazek

Awatar użytkownika
Dorn
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Dorn »

Od biedy da radę, ale trza się z tym namęczyć. Lepiej kup zmywacz wamodu, farba ci odrazu zejdzie.

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

Sklep, którym kupie drut brązowy (mosiężny) 2mm i plasticard w różnych rozmiarach. Jak do tego będzie balsa w ofercie to już w ogóle konkret.

fekkk
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 129
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: fekkk »

wind_sower pisze:Sklep, którym kupie drut brązowy (mosiężny) 2mm i plasticard w różnych rozmiarach. Jak do tego będzie balsa w ofercie to już w ogóle konkret.
https://www.swiatmodeli.eu/ mają wszystko czego potrzebujesz

Awatar użytkownika
wind_sower
Masakrator
Posty: 2294

Post autor: wind_sower »

No i jest konkret przyjacielu! Dziękówa!

Awatar użytkownika
StR
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121
Lokalizacja: Karak Agatrha

Post autor: StR »

polecicie jakiś sprawny sposób na zrobienie podstawek w klimacie "śnieżnym" niestety modele już poprzyklejane do podstawek co pewnie trochę utrudnia .

śnieg - posypka kupna czy jakiś domowy sposób ?
klej - czym go przytwierdzić ?
czy czymś po tym utrwalać (typu lakier ?)
Obrazek
I am a dwarf and I`m digging a hole... diggy diggy hole...

Aseoks
Chuck Norris
Posty: 403
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Aseoks »

Dobrym sposobem jest wikol + soda oczyszczona https://www.youtube.com/watch?v=zsOTFMDVh0g coś takiego :) sam robiłem i wiem, że działa, więc polecam
_______________________________

ODPOWIEDZ