Empire+Krasnale- na tropicu tak grałem i nudno było, tylko strzelanie i strzelanie

Empire+ HE- nastawiony na defens z magią: turbo mocne pierdyknięcie w magii, bardzo dobry sojusz
Empire+ Bretka- Magia, turbo pierdykniecie, masa modeli, idealnie uzupełniające się armie. Nie testowałem jeszcze ale jak tylko bede miał okazje to tak zagram
Empire+Chaos- odpada, klimatu nie czuje

Empire+ Skaveny- na małe pkt tez bardzo mocny sojusz jezeli nastawiony na magie i strzelanie.
Empire+ WE- mam zamiar przetestowac na następnym turnieju, myśle ze da rade, ale kminilismy z kumplem zagrac po ,,tatarsku'' : on bierze wszystko na konikach (WR i GR) a ja kawalerie (ciezką, pistole) + full magi + czołg


Empire+ Lizzi - mi ten sojusz tak sobie pasuje, aczkolwiek w dobrych rękach moze byc morderczy bo lizzardy mają plujki ktore są zabójstwem dla fastów przeciwnika ktore wkurzają empire, a duza liczba skirmishy moze pozwolic na zrobieni pułapek dla czołgów, altara

Empire+ Kislev- kislev to bieda

Empire+ Ogry- Bieda :p
Empire+ VC - Tez bardzo mocne, aczkolwiek są lepsze mozliwosci zlozenia sojuszu
Empire+ DE - na ponizej 2000 nie widze tego wogóle....na powyzej to smok, pegazy, charioty, i jazda z 3 LT z empire do przodu
Empire + Orki- bieda bieda bieda

Empire+ CHaos kRasie- najmocniejsze połączenie od 2000 pkt na osobe. Turbo defens, z turbo magią i strzelaniem, nawet do walki cos sie znajdzie,
